Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ekogroszek - źle ustawiony piec


nieogrzany

Recommended Posts

Witam wszystkich,

 

od niedawna mieszkam w domu ocieplanym za pomocą ekogroszku. Wiem, że to nie doskonała metoda ogrzewania i na przyszłość na pewno będę ją zmieniał, ale w tym sezonie zimowym musi wystarczyć.

 

Mamy piec (marki Berski) i "komputer"/sterownik Titanic.

 

Grzejemy ekogroszkiem marki Skarbek - reklamowanym, jako najlepszy ekogroszek ze Śląska.

 

Problem jest taki, że zastane przez nas ustawienia pieca są na pewno złe, a ja jestem niestety zupełnym laikiem i nie mam pomysłu od czego się zabrać :sick: Wiem, że nie ma jednych, idealnych ustawień pieca, bo wszystko zależy od powierzchni domu, rodzaju ocieplenia itd. ale i tak liczę na Waszą pomoc.

 

Po kolei: jeżeli nie nagrzejemy wody w bojlerze, w domu nie ma ciepłej wody w ogóle. Z tego co wiem, piec na ekogroszek powinien zapewniać ciepłą wodę.

Po drugie, ogień w piecu wydaje mi się zbyt intensywny - silna, pomarańczowa barwa, ogień "dziki", hulający po piecu.

Po trzecie, piec nigdy nie przechodzi w stan spoczynku. Mamy ustawiona temperaturę kotła, której nigdy nie osiąga. Powoduje to, że dmuchawa cały czas pracuje, piec nie przechodzi w stan nadzorur/podtrzymania.

 

Wartości wyświetlane na piecu:

Nastawa kotla 46

Temp kotla 34

Czas podawania 9 sek

Czas miedzy podaniami 2 min 40 sek

Wydajnosc dmuchawy 2

Czas przedmuchu 6 sekund

Czas przerwy w podtrzym 40 min

Krotnosc: 4

Nastawa CWU 36 stopni

Podglad cwu 35 stopni

Czy mógłby ktoś z wiedzą i doświadczeniem określić, co zmienić w w/w ustawieniu?

 

Co do samego ekogroszku Skarbek:

Wartość opałowa: pow. 26MJ

Wartość popiołu: max 7%

Wartość wilgotności: 0,5 13%

Spiekalność: 0-20

Uziarnienie: 5-25 mm.

 

Do posta tego załączam zdjęcie sterownika.

 

titanic piec ekogroszek.jpg

 

Do tego film, jak płonie ogień (czy powinien sięgać sklepienia kotła?):

 

 

W domu jest ciepło, utrzymujemy pożądaną temperaturę na poziomie 20-21 stopni. Dla nas optymalna, nie chcę jednak popsuć czy to pieca, czy dmuchawy.

 

Z góry dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam!

Edytowane przez nieogrzany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak w twoim piecu, ale ja od 2004 roku paliłem u siebie piecem z Ogniwo Biecz 28KW .Ogrzewałem ponad 250m2 powierzchni i stosunek podawania węgla do przerw wynosił (takie zalecenia dostałem od producenta podajnika i pieca) około 1:2 lub deko więcej. Czyli prościej mówiąc, podawanie 20s przerwa około 40-50s, lub jeżeli dałbym 10s podawanie to przerwa max. 20-25s. Tak miałem u siebie i węgiel idealnie wypalony bez spieków. Spieki tworzą się wtedy, gdy ogień nie ma materiału, czyli groszku do spalania i powtórnie spala ten nagromadzony na retorcie popiół. Nie wiem jaki masz duży ślimak, czyli jego średnicę i jak szybko wysuwa węgiel, ale moim zdaniem, podawanie tak jak u ciebie 9s a potem prawie 2.5 min przerwy to jest nonsens. Trudno się dziwić, że piec nie osiąga temperatury. To jest tak, jak byś w aucie przykręcił na pompie podawanie paliwa o połowę, i chciał aby auto miało osiągi, ale zrozumiałe jest, że to nie będzie możliwe :yes: Druga sprawa, żar na retorcie powinien tworzyć tzw, kopczyk, czyli inaczej mówiąc ogień powinien palić się nad retortą a nie w środku. Wyraźnie widać, że u ciebie ma za mało podawanego paliwa a za długie przerwy między cyklami. A teraz zasadnicza sprawa. Nie wiem jak masz zrobioną instalację, czy masz założony np. zawór mieszający, bo prawidłowa temperatura kotła powinna wynosić około 60*C ( przy mniejszych się poci i następuje szybszy proces rdzewienia i zużycia kotła.) a dopiero potem zaworem regulować temp puszczania wody na odbiorniki czyli grzejniki lub podłogówkę. Ważne jest też ustawianie powietrza, gdyż zbyt intensywny nadmuch , pomijając już że może twożyć spieki, to po prostu wypycha ciepło do komina. Edytowane przez jammo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Kolego, dziękuję za odpowiedź.

 

Twoje wskazówki są dla mnie cenne i na pewno trzeba będzie to wszystko przemyśleć. Nie chcąc obracać dotychczasowych ustawień pieca o 180 stopni (zaprogramowanych jeszcze przez poprzednich użytkowników), podniosłem czas podawania paliwa do 15 sek, a czas przerwy do 2 min (czyli: czas podawania wydłużyłem o ok.150%, a czas przerwy zmniejszyłem o ok.150%).

Skończyło się to następującym rezultatem:

 

 

Przygotowałem też zdjęcie "popiołu" jaki otrzymujemy. Na gałęzie nie zwracajcie proszę uwagę, zostały jeszcze po rozpalaniu pieca, widać jednak dużo niewypalonych "ziaren" paliwa. Tak chyba nie powinno być?

 

popiół.jpg

 

Dodam, że zużycie paliwa to niecały 1 worek 25 kg/dzień.

 

Dziękuję raz jeszcze i czekam na dalsze instrukcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, sztuką jest znalezienie dobrego ekogroszku i cena tego wcale nie gwarantuje. Trzeba wiedzieć, że czym większa kaloryczność tym więcej może być spieków. Nie wiem skąd jesteś , ale kup sobie ekogroszek ten co ja kupowałem zawsze ( w tym roku przeszedłem na gaz, więc piec stoi nie odpalany) z firmy BARTEX Mysłowice, a chodzi o workowany ekogroszek SILVER .On ma kaloryczność 26-28 kJ i bardzo mało popiołu. Piec czyściłem raz na 1,5 do 2 tygodni i wywalałem 4 wiadra 20l popiołu za ten okres. Mnie dostarczał z Mysłowic Kurier, ale jest on dostępny w sklepach OBI.Kup sobie kilka worków na próbę, a zobaczysz różnicę.U mnie popiół był praktycznie jak z papierosa.Zresztą ustawienia trzeba samemu kombinować , aby trafić na optymalne.Ustaw stały czas podawania np. te 15 s a zmieniaj tylko czasem przerwy między podawaniami. Zwracaj uwagę , aby niewypalony węgiel nie spadał do popielnika. Masz fotkę tego węgla co ci polecałem. https://www.bartex-wegiel.pl/

9f227849478dafe6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, jeszcze raz dziękuję, ustawię parametr podawania paliwa na 15 sekund i rzeczywiście będę "manipulował" okresem przerwy, mam nadzieję że przyniesie to pożądany rezultat.

Inna sprawa, że przy stosunku 1:2 rozhulało się spore "ognisko" w piecu.

 

Nie mniej, dzięki za rady! Chętnie przyjmę kolejne.

 

Czy o tym, że piec jest właściwie ustawiony przekonam się wyłącznie po popiele? Czy są inne metody? Czytałem o niebieskim płomieniu, jednak i wiele głosów krytycznych nt. tej teorii. Co jaki czas sprawdzać ustawienia pieca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy spiekach żużlowych dąży się raczej do zmniejszania podawania, tym samym przerwy w podawaniu, by częściej wzruszać węgiel na palniku. Są też ponoć węgle, które powinny poleżeć na palniku dłużej, sam takiego nigdy nie miałem. Stosunek 1:2 przy obecnych temperaturach jest zbyt duży, wg mnie.

Zasady są mniej więcej takie, jak najmniej spieków żużlowych i koksowych(niedopały), kopczyk na palniku i nie za wysoka temperatura spalin. Również brak smoły i wędzenia w kotle, czyli konkretny nadmuch. Pogodzenie tego wszystkiego jest czasem trudne lub niemoźliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...