Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa domu - nigdy wiecej - podsumowanie wydatkow


Recommended Posts

Może nie zrozumiałem slydera bo jednym okiem oglądam skoki :-) Wydawało mi się, że mnie obraża ale nie doczytałem drugiej części postu.

Sądzę jednak, że ładowanie grubej kasy w super ekstra izolacje nie będzie miało takich korzyści jakich oczekuje inwestor. Kiedyś słyszałem o takim gościu, który miał stary dom 200m2 i spalał 6t węgla. Postanowił zainwestował w ocieplenie 40tyś. I myślał, że teraz 2t ogrzeje hehe. To tak nie działa niestety. Inwestycja w hiper materiały nie oznacza, że w zimie będzie 22st w domu bez ogrzewania. I tak za parę lat stwierdzą, że styropian i wełna zawierają jakiś syf i będziemy ocieplać czym innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 402
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ostro się robi ;) myślę że nikt tu nikomu niczego nie zazdrości. Biorący udział w tym temacie mieszkają już w domach a kolega stingeros nie wybudował 'domu' taniej niż ja czy inni biorący udział w dyskusji. Każdy z nas budowal co innego i inaczej.

Ps nie dla każdego taniej = lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myślę po co ten temat???/ Dopóki nie wyjechałes z tym 15 cm styropianu to myślałem że wszystko ok, ale po tym wpisie to tragedia, wujek janka powiedział a Ty wierzysz w takie dyrdymały... Teraz jeden stopień wychodzi u Ciebie poniżej 100 zł u stolarza...nie wiem czy porządny w casto... byś kupił za tyle, albo żyjemy w innych krajach..Ja dając swój materiał zapłaciłem po 150 przycięty na wymiar ( war-mazurskie a więc ceny spoko)..Chyba że masz jakieś inne rozliczenia ze stolarzem i dlatego taka cena.Na marginesie Twoja cena to cena materiału bez robocizny przy stopniu... chyba że nie jestem stolarzem, i piszę tu o cenie buku a nie dębu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myślę po co ten temat???/ Dopóki nie wyjechałes z tym 15 cm styropianu to myślałem że wszystko ok, ale po tym wpisie to tragedia, wujek janka powiedział a Ty wierzysz w takie dyrdymały... Teraz jeden stopień wychodzi u Ciebie poniżej 100 zł u stolarza...nie wiem czy porządny w casto... byś kupił za tyle, albo żyjemy w innych krajach..Ja dając swój materiał zapłaciłem po 150 przycięty na wymiar ( war-mazurskie a więc ceny spoko)..Chyba że masz jakieś inne rozliczenia ze stolarzem i dlatego taka cena.Na marginesie Twoja cena to cena materiału bez robocizny przy stopniu... chyba że nie jestem stolarzem, i piszę tu o cenie buku a nie dębu.

 

Normalny stolarz. Kiedyś lata temu robił balustrady u moich rodziców i tak jak przyszła pora schodów to sobie go przypomnieliśmy. Pojechałem do jego sklepu i normalnie miał cennik schodów, parkietu, boazerii, balustrad itp. Gotowe stopnie lakierowane na zamówienie miał buk-120zł jesion-140zł dąb-160zł. Chciałem jesion ale balustrady robią tylko bukowe więc nie było wyboru bo chciałem ten sam odcień. Tylko mamy surowe bo lakierować będę sam. Zamówiłem i po 2 tyg. odebrałem. Jedynie nie jeździ na pomiary tylko trzeba samemu mierzyć albo przynieść szablony. Zrobiłem szablony z kartonów po meblach. Wyszło po 73zł za stopień. Ot cała historia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

A u nas wygląda to tak:

 

dom 99 mkw powierzchni użytkowej, 144m po podłogach. Nie licząc działki i papierologii (do której wliczamy notariusza, projekt, adaptacje, przyłącza, kosztorys, geodetę itp) liczyliśmy, że zmieścimy się w 450 tys (pod klucz) na luzie :bash:, biorąc pod uwagę opinie znajomych, rodziny która się budowała wcześniej oraz opinii na forach internetowych. W zasadzie wszyscy pukali się w czoło i mówili że jeszcze nam zostanie.

 

No więc nie zostało, pójdzie ok 50 tys więcej, a i to bez ruszenia nawet metra terenu na zewnątrz domu.

 

Dom mały, bez specjalnych ekstrawagancji, chyba że ktoś uzna pompę ciepła PW oraz rekuperację za zbytek. U nas gazu nie ma, a węgla nie damy bo nie będziemy truć.

 

Czytam te fora, i jedna rzecz mnie uderza. W zasadzie powinny być porozdzielane wątki o kosztach budowy na ludzi którzy budują normalnie (czyli firmami), i na tych szczęśliwców którzy mają tyle czasu/umiejętności że robią sami, bo mieszanie tego jest bez sensu, to dwa inne światy cenowe.

 

Mieszanie tego jest mylące dla ludzie nieorientujących się, tak jak ja byłem rok, dwa temu.. założyłem na szczęście "w miarę" dobry budżet, ale miałem spore nadzieje że jeszcze oszczędzę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Realna cena, z pełnym wykończeniem , ogarnięta działka , papierologia i ziemię pewnie wyjdzie 700-800 tys. Wydaje się że jest to całkowicie normalna cena na dzień dzisiejszy. Nie słucham tych co uważają że to frajerstwo bo można samemu za 200 tys.

 

Ps nie nazwałbym budujących samemu szczęśliwcami. Oni poświęcili masę czasu swojego, swojej rodziny, zdrowia żeby zyskać parę złotych których nie zapłacili komuś. Widziałem wpisu na forum ludzi którzy łopata ściągali humus co by na koparce zaoszczędzić , nie myśląc przy tym o swoim kręgosłupie.

Dla mnie rachunek jest prosty jeżeli ktoś kto przyjdzie zrobić robote w krótszym czasie i pewnie lepiej niż ja który musiałbym się pałować z czymś dłużej, dokupić narzędzia itd. to wolałem zamiast ten dluzszy czas marnować na własną pracę na budowie , poświęcić go swojej pracy zawodowej i zarobić wiecej tak że wystarczyło na to żeby zapłacić fachowcom

Edytowane przez Domwmiodokwiqtach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem zgadzam się, ze budowa firmami, a samemu to dwa światy. Tylko też nie piszcie mi że na dom TRZEBA dać 700-800 tyś. Owszem można, bo kto bogatemu zabroni.Właśnie wprowadzamy się na dniach do domu 120 m2 po podłodze i wydaliśmy ok 290 tyś. bez tynku,. tarasu i kostki. Działkę mieliśmy. Robota własna to to co w środku typu malowanie, panele, łazienka. Pewnie, ze można wydać 800 tyś, ale jak ktoś płaci komuś za powieszenie lamp czy karniszy to mi się śmiać chce, zwłaszcza jak ktoś się buduje z kredytu na 30 lat. Do wszystkich którzy twierdzą ze dom za 300 tyś to badziew w starych technologiach, to ja powiem tylko tyle , ze niech będzie, że mam karton, ale przynajmniej swój, a nie 20-30 lat pętla n szyi w imię bajerów, którymi tylko się można pochwalić się przed rodziną i znajomymi, ze ja mam czyt. jestem lepszy, mam lepszy dom itp. Oczywiście jak kogoś stać na takie bajery, to prosze bardzo, ale też nie straszcie ludzi, że jak nie mają minimum 500 tys to niech nie myślą o budowie. Ja też tak słyszałam i jakoś się nie sprawdziło:) Wszystko zależy od wielkości domu, czy ma byc panel za 50 zl czy drewno za 300 zł, barierka szklana za 10 tyś, pompa ciepła itp. Bo czasem to mam wrażenie zastaw się a postaw, a długu więcej niż przysłowiowych kudeł na głowie.

Stingeros gratuluje wyniku i wiem ze to realne jak się chce i nie oczekuje złotych klamek. Wydaliśmy wiecej, ale ha ha mam kuchnie za 10 tys,, tak apropo tej wypominanej Ci za 3600 zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem zgadzam się, ze budowa firmami, a samemu to dwa światy. Tylko też nie piszcie mi że na dom TRZEBA dać 700-800 tyś. Owszem można, bo kto bogatemu zabroni.Właśnie wprowadzamy się na dniach do domu 120 m2 po podłodze i wydaliśmy ok 290 tyś. bez tynku,. tarasu i kostki. Działkę mieliśmy. Robota własna to to co w środku typu malowanie, panele, łazienka. Pewnie, ze można wydać 800 tyś, ale jak ktoś płaci komuś za powieszenie lamp czy karniszy to mi się śmiać chce, zwłaszcza jak ktoś się buduje z kredytu na 30 lat. Do wszystkich którzy twierdzą ze dom za 300 tyś to badziew w starych technologiach, to ja powiem tylko tyle , ze niech będzie, że mam karton, ale przynajmniej swój, a nie 20-30 lat pętla n szyi w imię bajerów, którymi tylko się można pochwalić się przed rodziną i znajomymi, ze ja mam czyt. jestem lepszy, mam lepszy dom itp. Oczywiście jak kogoś stać na takie bajery, to prosze bardzo, ale też nie straszcie ludzi, że jak nie mają minimum 500 tys to niech nie myślą o budowie. Ja też tak słyszałam i jakoś się nie sprawdziło:) Wszystko zależy od wielkości domu, czy ma byc panel za 50 zl czy drewno za 300 zł, barierka szklana za 10 tyś, pompa ciepła itp. Bo czasem to mam wrażenie zastaw się a postaw, a długu więcej niż przysłowiowych kudeł na głowie.

Stingeros gratuluje wyniku i wiem ze to realne jak się chce i nie oczekuje złotych klamek. Wydaliśmy wiecej, ale ha ha mam kuchnie za 10 tys,, tak apropo tej wypominanej Ci za 3600 zł :)

 

;):D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy zastaw się a postaw się , nie jest budowa domu za wszelką cenę ? Wiele takich domów widać, gdzie prze wiele lat po wprowadzeniu ciągle ludzie żyją na budowę/ w niedokończonej chacie. Albo szczytem wykonczenia jest standard gazetki promocyjnej Castoramy.

Ps dodaj Nika2017 do kosztów brakujące elementy i działkę i już jest bliżej do tych 700-800 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy zastaw się a postaw się , nie jest budowa domu za wszelką cenę ? Wiele takich domów widać, gdzie prze wiele lat po wprowadzeniu ciągle ludzie żyją na budowę/ w niedokończonej chacie. Albo szczytem wykonczenia jest standard gazetki promocyjnej Castoramy.

Ps dodaj Nika2017 do kosztów brakujące elementy i działkę i już jest bliżej do tych 700-800 ;)

 

Wiele też domów stoi niezamieszkałych z samymi tynkami albo i bez tego bo pieniędzy zabrakło. Kto wie ilu inwestorów naczytało się o domach za 250 tyś a potem zonk i brak kasy już na etapie SSZ. Moi znajomi po 10 latach dopiero piętro zaczęli robić a tak to mieszkali na parterze. Można naprawdę popłynąć przy budowie domu i czasem może warto mierzyć siły na zamiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom za 250tyś to nie bajka...ale za 700-800tys to już na pewno jest bajka :-)

 

Jaki dom? Ile mkw? Z jakich materiałów? Jaki dach? Posadowiony na jakim gruncie? I co tak naprawdę wliczasz w te cenę? Trzeba to uscislic, aby czytając taki wpis wiedzieć o co chodzi.

 

Jestem na etapie szacowania budżetu, a wiec jeszcze przed budową. I wiesz jak to teraz wygląda we Wrocławiu?

- dach kompletny 4-spadowy z dwoma zalamaniami. Cały materiał (drewno, membrana, dachówka, obróbki, rynny) oraz robocizna kolega płacił 340zl brutto za mkw.

- wykonanie płyty fundamentowej na łatwym gruncie, bez drenażu, bez wymiany gruntu, bez udziwnień, sama robocizną- 140 zł netto za mkw.

- bloczek silikatowy 18cm z transportem - 5,05 zł brutto za szt.

 

Jeśli tak wyglądają ceny, to łatwo się domyślić, ile może kosztować budowa domu.

Koszt 250 tyś jest nierealny niestety.

Edytowane przez Lukasz11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;) 250 tys to działka w mieście kosztuje.

Ja zawsze liczę całośc na gotowo.

Tzn działka, papierologia, przyłącze, ssz, instalacje ,wykończenie, wyposażenie, ogarnięcie terenu, ogrod i ogrodzenia. Poprostu dom do mieszkania a nie rozpopana budowa z niezamknięty mi tematami. I średniej wielkości dom w dużym mieście z działką dzisiaj kosztuje wyposażony około 1 mln złotych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja za swoją działkę we Wrocławiu w zeszłym roku płaciłem 530 zł brutto za mkw. Do tego prowizja pośrednika i przepis notarialny. Drogo bardzo, ale lokalizacja niezła.

Teraz szacuję budżet na budowę. Dom około 170 mkw po podłogach, w pełni wykończony dół, góra w stanie deweloperskim, pompa ciepła, rekuperacja, podłączony prąd, woda oraz kanalizacja, płyta fundamentowa, na ścianie styropian 30cm, okna bez rolet ale z ciepłym montazem, bez ogarniętej działki. Zalatwienie wszelkich formalnosci (projekt, kierbud, geodeta) szacuję na dzień dzisiejszy we Wrocławiu na 800 tyś.

Dość daleko to od sugerowanych tu 250 tyś. Oczywiście budowa firmami (wieloma).

Edytowane przez Lukasz11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...