Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Notorycznie zapowietrzający się układ co


pawel1188

Recommended Posts

Witam. Problem dotyczy instalacji co zamontowanej u mojej babci więc może trochę zająć jego rozwiązanie. W grudniu po kilkunastu latach zaczął cieknąć piec co u mojej babci więc z ojcem postanowiliśmy go wymienić. Cała instalacja znajduje się na jednym poziomie. Naczynie wyrównawcze zostało założone na strychu(sam nie wiem po co). Brak w instalacji boilera. Po paru dniach od montażu okazało się że instalacja jest zapowietrzona. I tak się dzieje średnio co 2 tygodnie. Sposób w jaki ją odwietrzam jest następujący: odkręcam dopływ wody, następnie popuszczam delikatnie śrubunek przed pompą, po wypchaniu całego powietrza śrubunek jest zakręcany po czym dopiero jest włączana pompa. Następnie rajd po wszystkich grzejnikach. Zakręcam dopływ wody. Piec jest rozpalany i w międzyczasie znowu przelatuję się po wszystkich grzejnikach. Sytuacja jest w normie przez parę dni(w międzyczasie kilka razy babcia dopuszcza wody) po czym znowu pompa zaczyna strasznie głośno chodzić i znowu trzeba odpowietrzać. W razie dodatkowych pytań postaram się w miarę szybko odpowiedzieć. Jak się z tym uporać żeby ten problem nie powracał?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musicie koniecznie do wody grzewczej dodać inhibitor korozji. Najprawdopodobniej dochodzi do reakcji chemicznych których wynikiem jest wydzielanie się z wody gazów, a to z kolei powoduje powstanie (pustek powietrza)zapowietrzenie.

Powinno się uspokoić bo nie wierzę, że źle odpowietrzacie - skoro jak piszesz przez pewien czas jest spokój.

 

Tu jest artykuł godny przeczytania :)

http://www.rynekinstalacyjny.pl/artykul/id85,ochrona-instalacji-przed-korozja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wg mnie instalacja jest nieszczelna, skopana gdzieś, nie może być tak, że co kilka dni trzeba dopuszczać wody, raz-dwa na sezon przy mocno otwartym naczyniu ok, ale żeby co kilka razy w ciągu paru dni? chyba że woda jest dopuszczana niepotrzebnie, nadmiar idzie w kanał i się wygotowuje a przy okazji dopuszczania babcia serwuje świeżą porcję powietrza, które przemieli pompka i odłoży się w grzejnikach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśle nad pomysłem CityMatic. Na tą chwilę zakazałem dopuszczać wody do instalacji. Wg mnie tworzy się tylko poduszka w piecu gdyż grzejniki nie wykazują wtedy objawów zapowietrzania a jedynie pompka nie ma skąd brać wody i chodzi na pusto. Ogólnie to ta instalacja jest trochę skopana ale nie chciałbym mówić źle o tych osobach gdyż to rodzina robiła. Nieszczelności na 99% nigdzie nie ma. Jest też w niej sporo syfu gdyż z grzejników potrafił lecieć że tak powiem szlam przy odpowietrzaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i to jest dowód na to, że coś złego się dzieje - ten szlam to "rozkładające" się grzejniki zapewne żeliwne i resztki starego kotła którego zjadła "chemia" wodna.

Gdyby wziąć pod analizę materiał z którego zrobiona jest ta instalacja CO to jest tam zapewne wszystko co można zastosować w instalacjach od żeliwa przez mosiądz , miedz, tworzywa sztuczne i aluminium oraz jego stopy. Nie zdziwiłbym się , że łopatki pompy wody są już pozdzierane na pompowaniu tego szlamu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co dopływ wody otwarty ? skoro instalacja jest szczelna to dopływ nie jest potrzebny, naczynie wzbiorcze ma być wypełnione do połowy a woda ma się sama odgazować. Instalacja jest bezciśnieniowa i nie ma potrzeby odpowietrzania w sposób ręczny na grzejnikach, pompce czy kotle. Instalację wypełnia się wodą i wypiera powietrze z układu tylko raz, załączenie pompy powoduje przemieszczenie powietrza w kierunku naczynia i układ sam się odpowietrza. Ręcznie kontroluje się tylko stan nic więcej. Jeśli masz takie objawy to nieszczelny jest układ wężownic w kotle lub płaszcz, mimo że kociołek jest inny (nowy?). Jeśli nie ma nieszczelności to po co dolewka wody ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała instalacja jest zrobiona z miedzi. Grzejniki stalowe panelowe. Zapowietrzanie zaczęło się po wymianie pieca. Pierwszy raz zdarzyło się to już następnego dnia po wymianie. Pompa została założona również nowa. Babcia dopuszczała wody bo ktoś jej tam doradził. Obecnie jest plan aby wiosną lub latem ściągnąć grzejniki i je wypłukać oraz przełożyć pompę na dół pieca(obecnie jest u góry)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O i trochę informacji :)

Położenie pompy nie ma nic do tego, niech babcia nie dopuszcza wody bo tak jak koledzy radzą ten układ powinien działać bez takich strat. obserwować co się dzieje.

Wygląda na to, że nowy piec ma elementy z aluminium lub jego stopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filtr siatkowy przed pompą wyczyść, zakładam ze jest i że są zawory odcinające przed i za

wątpię żeby kocioł stalowy miał elementy wodne z amelinium

pierwsze primo: babcię od zaworu wodnego odseparować i obserwacja

babci pewnie ktoś doradził dopuszczanie za czasów starego cieknącego kotła, nie wyprostowałeś i na nowym ten proceder też uprawia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...