Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Płyty krzemianowo-wapniowe i płytki cegłopodobne


arek_tom

Recommended Posts

Witam wszystkich użytkowników forum.

 

Jest to mój pierwszy post (choć od dawna czytałem anonimowo), więc proszę o wyrozumiałość.

Przymierzam się do wykonania obudowy kominka z płyt krzemianowo-wapniowych. Mieszkam w Irlandii i tutaj jest to dość egzotyczna i droga technologia, więc będę musiał wiedzieć więcej niż majster, lub zrobić większość samemu.

Czytałem dużo postów tu na forum i wydaje mi się że wiem wystarczająco dużo żeby zbudować lub pomóc majstrowi zbudować samą obudowę.

Jedno czego nie moglem znależć to czy trzeba obudowę wzmocnić siatką zatopioną w kleju przed naklejaniem płytek imitujących cegłę?

 

Obodowa ma być z płyt Silca grubości 4cm, klejona i skręcana no i na łączeniach wzmacniana ścinkami/paskami płyty.

Pierwotny plan był żeby płyty zaimpregnować impregantem systemowym Silca, a na to bezpośrednio kleić płytki klejem elastycznym od producenta płytek.

Potem zafugować między płytkami (fugi ok 10mm), tylko jeszcze nie wiem czym.

Najbardziej mi chodzi o ścianę przednią bezpośrednio nad kominkiem, bo nie wiem czy nie będzie się nagrzewać za bardzo z wierzchu, i czy nie trzeba użyć specjalnego kleju i fugi.

 

Wszelkie uwagi i podpowiedzi mile widziane.

Pozdrawiam wszystkich użytkowników forum,

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominek z szybą prostą czy narożny?

 

Wszystko co napisałeś się zgadza, obudowę powinieneś wzmocnić poprzez zatopienie siatki z włóknem szklanym w kleju(podtynkowej). Na tą powłokę wystarczy jak zastosujesz elastyczny klej pokroju Mapei P9, o ile macie coś takiego.

 

Płytki klinkierowe czy ręcznie formowane lub cięte z pełnej cegły?

 

Ja do fugowania używam zaprawy do cegieł/płytek o dużej nasiąkliwości. W tym kierunku bym podążał.

 

Daj znać jaki wkład obudowujesz. Jeżeli narożny, to warto byłoby wzmocnić niepoparty narożnik górnej zabudowy nad narożnikiem szyby poprzez podwieszenie na lince stalowej. Cegła+klej+fuga to spory ciężar który warto podwiesić asekuracyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź i podpowiedzi. Kominek z szybą prostą, obudowa też prosta, bez żadnych skosów itp. Plan jest taki że płyta bezpośrednio nad wkładem będzie podparta po obu stronach wkładu więc nic nie będzie wisiało nie podparte w powietrzu.

A mógłbyś podpowiedzieć jaki klej podtynkowy najlepiej zastosować do zatopienia siatki? Materiały zamawiam z PL więc nie powinno być problemu dostać konkretny polecany klej.

Płytki żona wybrała takie betonowe imitacje cegły, właśnie ze względu na nie myślę użyć płyty 4cm grubości.

Jeszcze jedno pytanie - klej silca do klejenia płyt to jaką ma wydajność? Bo nie wiem czy kupić dwa wiaderka czy więcej? Obudowa będzie mniej więcej dwa boki 0,45m i przód 1,2m i całość wysoka na 2.5m.

 

Pozdrawiam,

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich użytkowników forum.

 

Jest to mój pierwszy post (choć od dawna czytałem anonimowo), więc proszę o wyrozumiałość.

Przymierzam się do wykonania obudowy kominka z płyt krzemianowo-wapniowych. Mieszkam w Irlandii i tutaj jest to dość egzotyczna i droga technologia, więc będę musiał wiedzieć więcej niż majster, lub zrobić większość samemu.

Czytałem dużo postów tu na forum i wydaje mi się że wiem wystarczająco dużo żeby zbudować lub pomóc majstrowi zbudować samą obudowę.

Jedno czego nie moglem znależć to czy trzeba obudowę wzmocnić siatką zatopioną w kleju przed naklejaniem płytek imitujących cegłę?

 

Obodowa ma być z płyt Silca grubości 4cm, klejona i skręcana no i na łączeniach wzmacniana ścinkami/paskami płyty.

Pierwotny plan był żeby płyty zaimpregnować impregantem systemowym Silca, a na to bezpośrednio kleić płytki klejem elastycznym od producenta płytek.

Potem zafugować między płytkami (fugi ok 10mm), tylko jeszcze nie wiem czym.

Najbardziej mi chodzi o ścianę przednią bezpośrednio nad kominkiem, bo nie wiem czy nie będzie się nagrzewać za bardzo z wierzchu, i czy nie trzeba użyć specjalnego kleju i fugi.

 

Wszelkie uwagi i podpowiedzi mile widziane.

Pozdrawiam wszystkich użytkowników forum,

Arek

Do tego co endrjiu Ci napisał dodam, że właśnie siatka zatopiona w kleju daje "moc". Podwójna siatka, podwójna moc. Ale w kolejności: klej, siatka, klej. Nie tak jak słyszałem gdzieś: siatka, klej....Czasem nawet podciągu nie trzeba, jeśli obudowa niewielka. Trochę zależy to od wkładu który planujesz. Jaki to model?

 

 

No i ciekawostka. Czemu nie majster z Polski, który się na tym zna? Do Szkocji leciałem z synem za 150 zł w opie strony. Do Łodzi więcej biorę za dojazd :)

 

http://blog.kominki-batura.pl/st-andrews/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziała mi dzisiaj babka w salonie z kominkami że podobno płyty krzemianowe się "pylą" to znaczy że po sezonie kominkowym ich grubość potrafi się zmniejszyć... że mogą zrobić obudowę na życzenie ale z płyt minimum 5 cm bo 3cm za małe.
W sumie szczwana baba! :D Muszę rozważyć taki "marketing"....Zarabiać więcej na płytach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno mi nie daje spokoju - żona. A mianowicie co jak za jakiś czas powie że chce coś innego na obudowie kominka? Wtedy trzeba będzie wszystko rozwalić i cała nowa obudowę zrobić.

Chyba to przekombinowałem w głowie ale może by tak zrobić troszkę węższą obudowę z płyt KW 3 cm i z zewnątrz na stelażu metalowym dać płytę cementową? Taka obudowa na obudowie, obie nie połączone ze soba. Dodatkowy koszt niewielki a jak za parę lat żona każe zmienić okładzinę kominka to będzie się dało to zdemontować bez niszczenia głównej obudowy KW.

Bardzo głupi pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno mi nie daje spokoju - żona. A mianowicie co jak za jakiś czas powie że chce coś innego na obudowie kominka? Wtedy trzeba będzie wszystko rozwalić i cała nowa obudowę zrobić.

Chyba to przekombinowałem w głowie ale może by tak zrobić troszkę węższą obudowę z płyt KW 3 cm i z zewnątrz na stelażu metalowym dać płytę cementową? Taka obudowa na obudowie, obie nie połączone ze soba. Dodatkowy koszt niewielki a jak za parę lat żona każe zmienić okładzinę kominka to będzie się dało to zdemontować bez niszczenia głównej obudowy KW.

Bardzo głupi pomysł?

Niekoniecznie głupi....Zmiana żony nie wchodzi w rachubę?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...