agamon 02.11.2002 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2002 dziś 2 listopada, czy jeszcze można sadzic drzewka owocowe?a może lepiej poczekac do wiosny?Prosze o radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.11.2002 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2002 Jeśli to nie rejon podgórski albo inny o zimnym mikroklimacie - możesz spokojnie sadzić. Termin jeseinny jest dużo lepszy dla owocowych - bo wegetację już dawno wyłączyły a wiosną ruszą gdy tylko zrobi się cieplej. Sadź spokojnie, tylko zabezpiecz przed gadziną (sarny, zające itp)- to jest jedyne zgrożenie dla młodych owocówek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nadia 04.11.2002 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2002 No właśnie - w jaki sposób najlepiej zabezpieczyć świeżo posadzone drzewka przed zwierzakami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamon 04.11.2002 23:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2002 Andrzejp dzięki za radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc123 10.11.2002 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2002 Ja sadziłem owocowe w połowie października. Powinno się sadzić przed pierwszymi mrozami (zachodniopomorskie), zdążyłem Działki nie mam ogrodzonej ("kto się grodzi - szybko odchodzi" ) więc zabezpieczyłem drzewka na jakieś 1,2m rurkami z ocynkowanej siatki. Nawet jak wystające gałązki sarenka podje, to na zdrowie, reszty nie ruszy. A zajączki noski podrapią i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.11.2002 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2002 Stasiek dobrze radzi. Można też kupić za parę groszy w skelpach ogrodniczych i w umownej "Castoramie" takie zwijane plastikowe rolki perforowane. Mają różne wysokości i świetnie pasują do młodych drzewek. Popytaj - napewno znajdziesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nadia 15.11.2002 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2002 Dzięki. Kilka dni temu posadziłam drzewka i zabezpieczyłam zwykłą siatką plastikową (o takich specjalnych rurkach dowiedziałam się w skepie, ale akurat nie mieli). Niestety, niektóre sadzonki są bardzo rozgałęzione od samego dołu, więc niewiele dało się zrobić. Teraz czekam, co na to okoliczne zwierzaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 06.12.2002 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2002 Przed zwiarzakami oraz przed mrozem najlepiej zabezpieczyć drzewka słomą. Młode szdonki przy dużych mrozach mogą przemarzać co opóźni proces ich wegetacji. Lepiej to zrobić chociaż na wsi coraz tródniej znaleźć słomę w snopkach. Ja tak uratowałem kilka sadzonek brzoskwiń i nie tylko w wielkie mrozy.,Napisz na wiosnę o Twoich dzrewkach.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nadia 28.05.2003 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2003 Z tą słomą to może być prawda - jedna brzoskwinia ledwo przeżyła... W tym tygodniu zaczęła puszczać jakieś pojedyncze listki, chociaż już myślałam, że nic z niej nie będzie. A cała reszta pięknie rośnie i nawet kwitnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wronka 18.10.2004 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 Kąt dzialki chcialabym przeznaczyc na sado-warzywniak. Wlasnie nabylam dwa pierwsze drzewka owocowe: grusze i czeresnie. W jakiej odleglosci od siebie sadzic drzewka? Czy z jakiegos powodu okreslone drzewka nie beda rosly obok siebie? Wszelkie rady na temat zakladania 'sadu' mile widziane ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 18.10.2004 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 Kąt dzialki chcialabym przeznaczyc na sado-warzywniak. Wlasnie nabylam dwa pierwsze drzewka owocowe: grusze i czeresnie. W jakiej odleglosci od siebie sadzic drzewka? Czy z jakiegos powodu okreslone drzewka nie beda rosly obok siebie? Wszelkie rady na temat zakladania 'sadu' mile widziane ) Dobrze że ten kąt nie jest przeznaczony na sado-macho a co do drzewek to mozesz je sadzić koło siebie byle nie za blisko bo jak urosną to będzie problem--wiedz jeszcze że niektóre drzewa w tym czereśnie i grusze wymagaja zapylenia pyłkiem innej odmiany ,więc sadzenie po jednym drzewu może okazać sie zawodne-o ile w poblizy nie bedzie innych drzew jako zapylaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 18.10.2004 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 To w jakich odstępach sadzi sie drzewa zależy zarówno od gatunku drzewa jak i od tego na jakiej podkładce jest naszczepione.Jesli czereśnia nie jest na podkładce karłowej to wyrośnie w dosc duże drzewo o średnicy około 5 m,wobec tego drzewo o podobnych wymiarach należałoby posadzić w odległosci 5 a nawet 6 m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 18.10.2004 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 To w jakich odstępach sadzi sie drzewa zależy zarówno od gatunku drzewa jak i od tego na jakiej podkładce jest naszczepione. Jesli czereśnia nie jest na podkładce karłowej to wyrośnie w dosc duże drzewo o średnicy około 5 m,wobec tego drzewo o podobnych wymiarach należałoby posadzić w odległosci 5 a nawet 6 m. A na 100 % nie jest na podkładce karłowej więc sadź daleko jedno od drugiego-byle nie na działce sasiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gesiu 12.11.2004 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 bardzo mało odpowiedzi, jakie gatunki drzew owocowych macie u siebie? Mam miejsce na 4-6 drzewek i nie wiem co posadzic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miła 12.11.2004 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 sadź te, których owoce będziesz jadł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arek99 14.01.2005 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2005 chcę posadzić u siebie kilka drzewek owocowych - 10-12. W sadach to sadzi się je w szpalerze i gałęzie rozciąga na drutach. Tyle że potem trzeba je chyba odpowiednio przycinać/formować. Doradźcie jek posadzić u siebie - czy pojedynczo/niezależnie, czy wszystkie w jednym rzędzie i gałęzie rozciągnięte na drutachAcha i jak gęsto sadzi się drzewka owocowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 14.01.2005 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2005 sorry-ale widze że nie amsz pojecia o tym o co pytasz wiec nie zabawiaj sie w jakies szpalery tylko sadx normalnie-co do odległosci to zalezy ona od gatunku,podkładki i gleby-to juz musisz ustalic sam ew ze sprzedajacym drzewka-o ile on będzie miał jakies pojecie o tym co sprzedajepozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arek99 14.01.2005 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2005 chyba masz rację - posadzę w 2 rzędach na przemian co 3m i gra. Będę miał mniejszy problem z pielęgnacją/przycinaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 14.01.2005 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2005 a tak poza tematem to jestem za tym aby na dziłkach nie sadzić drzew owocowych-tymbardziej jak masz o tym znikome pojecie--zobaczysz jak szybko ci się znudzi to ogrodnictwo:)za pare lat powiesz-po cholere mi były te drzewa:Dpozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arek99 14.01.2005 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2005 może i masz rację, ale ... nie chcę oczywiście mieć tych drzew w celach "przemysłowych", ale na własny użytek, parę kwitnących wiosną drzewek, z których jesienią będzie fajnie zerwać parę niepryskanych, robaczywych jabłek i śliwek. Do tego 2 krzaki agrestu, pożeczki. Tylko tyle aby zjeść z krzaka a nie robić kompoty, drzemy, czy cos tam jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.