dominikams 21.02.2006 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 Wiedza ogrodnicza się rozwija i należy z tego korzystać. Sadzonka z pojemnika wysadzona w lipcu do zimy zdąży się ukorzenić i wiosną bez problemu ruszy. Jaki sens trzymać w pojemniku do X, podlewać co 3 dni? Wsadzona wtedy ukorzeniać się będzie wiosną, stracone pół okresu wegetacji. Jesienią oczywiście sadzimy, ale z gołym korzeniem. Po to wynaleziono pojemniki, żeby uniezależnić się od terminów sadzenia. Podlewać oczywiście trzeba, w VII-VIII lubi być susza, ale łatwiej w gruncie niż pojemnik! I jeszcze jedno- sadzonka posadzona w lipcu i dobrze ukorzeniona lepiej wytrzyma zimę. No właśnie, co wy tak na mnie naskakujecie z tym sadzeniem w lipcu? Przecież tyle roślin jest sprzedawanych w pojemnikach i zaleca się właśnie jak najszybsze sadzenie do gruntu. Takie rośliny sprzedawane sa cały sezon, sa droższe od tych z gołym korzeniem, ale tez ich przyjmowalność jest większa. Nawet róże z pojemników można wysadzać latem. Ged, oczywiście, jestem w pełni świadoma, że to bedzie patyczek. Fajnie byłoby kupić sobie podrośnięte drzewo, ale nie da się dostać takiego podrośniętego, jakie ja chcę. Większość ludzi chce mieć niskie, mniejsze drzewka, a dostępność starych odmian naprawdę jest ograniczona. Takie drzewko dla mnie muszę zamówić (chociaz pewnie np. czereśnia bedzie z zeszłego roku, bo Pan Szkółkarz mówił, że mu chyba zostały). Oczywiście , mogłabym zamówić i poprosić o przetrzymanie 2 lata, ale po co? Większe drzewka sa droższe, a skoro te będą dopiero się robić, to moga równie dobrze rosnąć u mnie. Niewiele to zmieni, a mnie sprawi dużą przyjemność. Co do zapylania, to Pan Szkółkarz powiedział, że mogę jeszcze posadzić jabłoń ozdobną, bo one nieźle zapylają. A ponieważ one mi się bardzo podobają (mają taki ładny bordowy kolor i sa bardzo dekoracyjne) to tak właśnie zrobię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dyletant 30.03.2006 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 Jak w tytule? Podreczniki zalecaja sadzic "jak najwczesniej, zeby roslina miala czas na wlasciwe ukorzenienie sie nim nadejdzie lato."Ale z drugiej strony pogoda jakas taka nieprzyjazna jeszcze; w parumiejscach mam nawet lachy niestopionego sniegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 30.03.2006 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 Jak w tytule? Podreczniki zalecaja sadzic "jak najwczesniej, zeby roslina miala czas na wlasciwe ukorzenienie sie nim nadejdzie lato." Ale z drugiej strony pogoda jakas taka nieprzyjazna jeszcze; w parumiejscach mam nawet lachy niestopionego sniegu. i ja już mam ochotę zabrać się za sadzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 30.03.2006 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 Ja już posadziłam pierwsze drzewko. Wisienkę. Ale te drzewka chyba trzeba kupić bezpośrednio tam, gdzie je produkują, bo szkólki pośredniczące jeszcze się nie do końca obudziły dzwoniłam dziś do jednej z nich (Hortorus w W-wie), powiedzieli, że u nich ruszy dopiero ok. 10 kwietnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radlid 30.03.2006 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 Ja dzisjaj sadziłem im wcześniej tym lepiej też nie moglem się doczekać .Zające i sarny pobgryzały mi prawie wszystkie drzewka ,biedne stworzonka ciężka zima była. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dyletant 31.03.2006 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Postanowione. Sadz´ we wtorek. Trzy wisienki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dyletant 01.04.2006 00:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2006 Cholera! Zmieni∏em zdanie - w prognozie na koniec przysz∏ego tygodnia (6-7 kwietnia!!!) Ęnie˝yce!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 01.04.2006 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2006 Cholera! Zmieni∏em zdanie - w prognozie na koniec przysz∏ego tygodnia (6-7 kwietnia!!!) Ęnie˝yce!!!!!!!!!!! Co to ma być pod koniec przyszlego tygodnia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 01.04.2006 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2006 Cholera! Zmieni∏em zdanie - w prognozie na koniec przysz∏ego tygodnia (6-7 kwietnia!!!) Ęnie˝yce!!!!!!!!!!! Co to ma być pod koniec przyszlego tygodnia? ja tam optymistka jestem wiec nie wierze w te.. tego.. " Ęnie˝yce" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pab 02.05.2006 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 Posadziłem nieduży sad, ale ziemia jest tam bardzo słaba (VI klasa). Cześć drzew mi "wypadła". Podejrzewam, że przyczyną mogła być właśnie słaba gleba. Teraz w miejscu, gdzie "stare" drzewa nie przetrwały chciałbym posadzić nowe, ale wcześniej chciałbym wymienieć ziemię w miejscu sadzenia. Ile ziemi wymienić (długość/szerokość/głębokość)? Czy wymiana ziemi cokolwiek pomoże i czy aby nie jest bezcelowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 02.05.2006 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 A jak wygląda z wilgocią? Kiedy były sadzone te drzewka? Może nie wypadły z przyczyn glebowych tylko wymarzły lub się nieprzyjęły jeśli sadzone jesienią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 03.05.2006 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2006 wymiana ziemi może by cos dała ale musiałbyś wymienić jej ze 300 m3 pod drzewo a to paranoja-a wsypanie w dołek paru taczek czy nawet ciężarówki nic nie damysle ze nie wiele ci tu pomoze jakikolwiek zabieg-kiepska ziemia-kiepskie efektytak ja to widze-na podstawie twoich danych pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 03.05.2006 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2006 Masz rację z ulepszeniem/ wymianą ziemi przy nowych nasadzeniach. Niech drzewka mają lepsze warunki startu na wiosnę. Gleby VI klasy są słabe, więc w wykopanym dole, niech będzie mieszanaka kompostu, ziemi rodzimej, humusu w równych proporcjach. Dół o wymiarach 50x50x50 cm powinien wystarczyć , by drzewko przez 2-3 lata, wytworzyło w nowym miejscu zwarty system korzeniowy, stanowiący "kotwicę i pozwalający na rozrost korzeni w gorszym gruncie poza dołkiem. Sądzę, że drzewka wymarzły po ubiegłej, bardzo srogiej i wietrznej zimie. Więc nie poddawaj się tak łatwo, tylko wybierz garunki najbardziej odporne do nowych nasadzeń.Szczegółowych instrukcji udzieli Ci : Dr ZBIGNIEW GRUCAAkademia Rolnicza w Poznaniu WIOSENNE SADZENIE DRZEW I KRZEWÓW OWOCOWYCH : http://www.florovit.pl/porady/sadzenie.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 03.05.2006 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2006 50x50x50 to może dobre pod jakąś minaturkę i to tez na pare lat tylko ale pod drzewka owocowe-jak znam życie nie sadzisz na super karłowych podkładkach - to tyle znaczy co kropla w morzu jasne że to nie zaszkodzi ale daje 100 % ze nie ma szans czyms takim na 6-ej klasie rozwiązać problemu poza tym drzewka na swoje potrzeby to wiekszy problem niz pozytek pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yonagold 16.07.2007 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 Witam czy siejąc trawę można siać przy samych drzewkach(wygląda to bardzo estetycznie)??? Czy koniecznie trzeba okopywać obszar wokół drzewek?? proszę o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 16.07.2007 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 Estetycznie, mówisz..Albo pobijane pnie kosiarką, albo kępy nie skoszone przy pniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sowka 24.08.2007 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Ja ma inne pytanie co do rejonu 'sadu': firma ma zakładać mi trawnik; działka 22 ary-czy w części z drzewkami owocowymi nie lepiej zostawić istniejącą łaczkę? To u mnie dość wydzielone 300 m2 (z 1500m2) mniej doświetlonego obszaru, sporo spadów w lecie, liści w jesieni... Wydaje mi się, że zakładanie dywanowego trawnika w tym rejonie to pieniądze w błoto... 1200m2 dywanu to i tak będzie chyba na czym poleżeć...? Doradźcie proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 24.08.2007 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Masz intuicyjną rację Sowka. jeśli tylko na jesień skosisz łakę i usuniesz spady, będzie bajecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarzannaPG 25.08.2007 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2007 Też zamierzam zostawić 'samosiejkę' w sadzie, nawet specjalnie jej nie kosić, no chyba że zrobi się po kolana i utrudni zbieranie spadłych owoców. Wokół drzew jednak zamierzam zostawić gołą ziemię przysypaną wiórami lub korą - oprócz problemów z koszeniem wokół pnia, łatwiej jest drzewka nawozić czy podlewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 04.10.2007 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2007 pora sadzenia, więc...do góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.