Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ocieplenie pianką dachu bez szczeliny wentylacyjnej.


ewon

Recommended Posts

W remontowanym domu mam niski strych, który chciałbym wykorzystać na zrobienie czegoś na wzór garderoby.

Z racji niedużej wysokości strychu zależy mi na jak najcieńszej warstwie izolacji, tak żeby nie obniżać jeszcze dodatkowo strychu. Z drugiej strony, ważna jest dobra izolacja termiczna. Wymyśliłem sobie, że najlepszym rozwiązaniem będzie tu pianka OK.

Potrzebuję porady odnośnie aplikacji pianki.

Dach jest w pełni odeskowany. Bezpośrednio na deskach ułożona jest blacha falista. Nie ma żadnej folii ani papy pomiędzy deskami, a blachą.

Czy w tej sytuacji można aplikować piankę bezpośrednio na deski czy trzeba zrobić przerwę wentylacyjną?

 

Oglądałem sporo filmików na youtubie i nadal nie wiem jak to powinno być zrobione prawidłowo. Na jednych pianka jest aplikowana bezpośrednio na deski, na innych na folię lub jakiś materiał, prawdopodobnie membranę, pod którą jest szczelina wentylacyjna.

Dach kopertowy, zamknięty dookoła podbitką, bez żadnych szczelin czy otworów wentylacyjnych.

Jak poprawnie ocieplić go pianką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dach jest w pełni odeskowany. Bezpośrednio na deskach ułożona jest blacha falista.

 

Pierwsza sprawa to nie masz niestety wstępnego krycia. Na deskach powinna być położona papa (rzadziej folia). To oznacza, że za szczelność Twojego dachu odpowiada tylko poszycie, czyli blacha. W razie jakichkolwiek nieszczelności, namokną Ci deski, krokwie, a dalej warstwa izolacji.

 

Opcja nr 1 to ściągnąć blachę, rozłożyć papę (ewent. folię dedykowaną do sztywnego poszycia) i i przystąpić od ocieplenia.

Opcja nr 2 (znacznie tańsza i prostsza) to nabić listewki lub paski styropianu pomiędzy krokwiami i rozłożyć membranę dachową tzn. przyszyć ją tackierem do krokwi. Membrana powinna mieć dystans od desek.

 

Teraz kolej na ocieplenie:

Na taką membranę możesz psikać pianę. Jeżeli zależy Ci na tym, aby warstwa ocieplenia była jaknajcieńsza, to piana lepiej się sprawdzi niż wełna.

Możesz też oczywiście rozłożyć wełnę w dwóch warstwach: pierwsza między krokwiami, druga prostopadle do niej, aby zniwelować mostki termiczne.

 

Powinieneś zrobić szczelinę wentylacyjną między deskowaniem i warstwą ocieplenia nie zapominając o wlocie przy okapie i wylocie w kalenicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odzew.

Myślałem o tym aby zerwać blachę i położyć papę lub folię ale odradzono mi to ze względu na problem z ułożeniem arkuszy blachy z powrotem na swoich miejscach i trafieniem otworami po wkrętach w krokwie. Nie wiem czym można by trwale i szczelnie zatkać otwory w blasze, które znalazłyby się między krokwiami tak aby z czasem nie zaczęły przeciekać.

Rozumiem, że w przypadku ułożenia papy na deskowaniu szczelina wentylacyjna nie będzie potrzebna?

Czy zrobienie otworu wentylacyjnego w kalenicy dachu (dach kopertowy na domu w kształcie kostki) jest skomplikowanym zabiegiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dach kopertowy i szczelina wentylacjna to bardzo skomplikowana rzecz. Pomyśl tylko, szczelina wentylacyja od wnętrza, pomiędzy materiałem izolacyjnym a dachem bez nawiercania krokwi nie ma sensu. Szczelina wentylacyjna to sytuacja kiedy powietrze wchodzi od dołu, a wychodzi górą. Jak nie ma wyjścia to niestety nie ma to sensu.

Kolejna sprawa to przy ocieplaniu wełną szczelina wentylacyjna niestety wpuszcza też wilgoć w izolacje. Jest niezbędna bo wełna nie stanowi żadnego oporu dyfuzyjnego, ale już pianka ten opór daje, nie duży, ale dyfuzje spowalnia. Kierunki dyfuzji pary wodnej są różne, zmieniają się pod wzpływem różnicy ciśnień, natężenia w powietrzy pary i temperatury.

Nabij membranę od środka i daj pianę i będzie ok. Nie można też zakładać od razu, że dach będzie przeciekał pod samą blachą. Z resztą widzisz go teraz, więc jak jest sam na własne oczy możesz zobaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dach kopertowy i szczelina wentylacjna to bardzo skomplikowana rzecz. Pomyśl tylko, szczelina wentylacyja od wnętrza, pomiędzy materiałem izolacyjnym a dachem bez nawiercania krokwi nie ma sensu. Szczelina wentylacyjna to sytuacja kiedy powietrze wchodzi od dołu, a wychodzi górą. Jak nie ma wyjścia to niestety nie ma to sensu.

Kolejna sprawa to przy ocieplaniu wełną szczelina wentylacyjna niestety wpuszcza też wilgoć w izolacje. Jest niezbędna bo wełna nie stanowi żadnego oporu dyfuzyjnego, ale już pianka ten opór daje, nie duży, ale dyfuzje spowalnia. Kierunki dyfuzji pary wodnej są różne, zmieniają się pod wzpływem różnicy ciśnień, natężenia w powietrzy pary i temperatury.

Nabij membranę od środka i daj pianę i będzie ok. Nie można też zakładać od razu, że dach będzie przeciekał pod samą blachą. Z resztą widzisz go teraz, więc jak jest sam na własne oczy możesz zobaczyć.

 

A podpisze się forumowicz pod tą radą? Weźmie pełną odpowiedzialność?

Do autora zapytania: to powyżej to są złe rady. Napór pary wodnej "ustawia" system wentylacji a w zapytaniu nic na ten temat nie było.

SM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda jest taka, że dach jest źle zrobiony,

jeżeli więc chce się ustrzec przed przeciekaniem to jedynym wyjściem jest nabić memnranę od środka i na nią aplikować piankę, oczywiście lepiej byłoby gdyby membrana była po tamtej stronie, ale nie jest więc trzeba wybrać jakieś rozwiązanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odzew.

Myślałem o tym aby zerwać blachę i położyć papę lub folię ale odradzono mi to ze względu na problem z ułożeniem arkuszy blachy z powrotem na swoich miejscach i trafieniem otworami po wkrętach w krokwie. Nie wiem czym można by trwale i szczelnie zatkać otwory w blasze, które znalazłyby się między krokwiami tak aby z czasem nie zaczęły przeciekać.

Rozumiem, że w przypadku ułożenia papy na deskowaniu szczelina wentylacyjna nie będzie potrzebna?

Czy zrobienie otworu wentylacyjnego w kalenicy dachu (dach kopertowy na domu w kształcie kostki) jest skomplikowanym zabiegiem?

 

Piszę jeszcze raz. Jeżeli dach jest źle zrobiony to klajstrowani pianą i membraną nic nie da a jeszcze pogorszy sytuację. Jeżeli to ma być trwałe załatwienie sprawy to nie uciekniemy przed przebudową dachu. Należy odżałować istniejące pokrycie i traktując to jako okazję do przedłużenia żywota dachu zmienić pokrycie na nowe. Nie wnikam jakie.

Po zdjęciu aż do krokwi i sprawdzeniu ich stanu (pożądana konserwacja), położyć dobrej klasy membranę lub płyty dyfuzyjne (raczej się nie opłaci), na tym kontrłaty szczeliny wietrzącej nr 1 o wys. minimum 4cm (jeżeli połać długa to więcej), dbając o to by nie blokować pól w narożach, przy oknach dachowych i kominach. Fachowiec powinien to wiedzieć. Jeżeli potrzebne będą kominki to je przewidzieć i zastosować. W niektórych miejscach wystarczy zastosować rozetki wietrzące do szczeliny nr 2. Na tak ułożonych kontrłatach położyć deskowanie lub OSB, mocując przez kontrłaty do krokwi. Dobra i dobrze położona papa z wyprowadzeniem kominków i rozet, na tym warstwa kontrłat nr 2 o tej samej wysokości i dalej tradycyjnie.

No i oczywiście, finalnie termoizolacja z UCZCIWEJ! pianki OK :)

Lepiakowanie, zwłaszcza dachu, NIGDY się nie opłaci i wróci za chwilę z jeszcze większymi kosztami.

Pozdrav

SM

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...