Legalett - czy wytrzyma żywot na śląsku?

[slawkin]

Zastanawiam się nad postawieniem w przyszłości domu w systemie kanadyjskim posadowionym na płycie fundamentowej Legalett.

Sęk w tym, że mieszkam na Śląsku i tu też chcę się postawić a pewnie wiecie jak tu trzęsie ziemią. Stąd też moje pytania:

1) Czy Legalett wytrzyma naprężenia śląskiej ziemi i czy domek nie będzie mi pękał?

2) Jeżeli będzie "krucho" to czy da się dostatecznie wzmocnić płytę żeby nie pękała?

3) Jak ma się stosunek ceny zwykłych "mocnych"fundamentów do płyty Legaletta?

 

Czekam na opinie w tej sprawie.

 

Slawkin

[MM1719499045]

Sądzę, że to pytanie powinieneś zadać bezpośrednio w firmie Legalett, bo jest to zadanie dla konstruktora i geotechnika.

[slawkin]

Tak chyba też zrobię...

[bajzi]

nie demonizuj, nie wszędzie trzęsie. ja nie mam szkód a mieszkam na śląsku w dodatku w row-ie. najpierw musisz mieć działkę, a jak złożysz gorącą prośbe o decyzję, będzie to wysłane do oug (okr. urząd górn.), gdzie zostanie określona kategoria szkód dla twojej działki.

a co do legalettu: obserwując z boku miałam ubaw po pachy, jak robotnikom rury zaczęły wypływać na wierzch i chcieli je dociskać cegłówkami. pozdrawiam cię i wszystkich fachmanów.

[slawkin]

Wysłałem maila do Legalettu.

Ciekawe czy staną na wysokości zadania i odpiszą...

Zobaczymy

[bod10]

Dał Legallet odpowiedż ?

[slawkin]

Tak! Kontaktowali się ze mną listownie i telefonicznie. Zaproponowali wykonanie konkretnej kalkulacji do mojego projektu z uwzględnieniem tego że płyta ma leżeć na śląskiej ziemi...

[slawkin]

Chyba to forum umarło!!!

Troche szkoda :<

 

Ja na chwilę obecną zostałem wyleczony z Legalletu...

Firma odpowiedziała że nie daje żadnej pewności że płyta wytrzyma. Ale mimo tego daje 30 lat gwarancji na wykonanie. (gwarancja zostanie uznana gdyby przez przypadek stal albo beton użyty do bydowy płyty okazał się falerny)

Mało pociszający jest też fakt że nie odezwał się nikt ze śląska kto ma taką plytę fundamentową...

Szkoda...

 

Gdyby ktoś taki się znalazł to czekam na posta...

 

Sławek

[maszket]

witaj sławku

też mieliśmy zamiar mieć dom na legalecie ale jak powiedzieliśmy że mamy szkody 3kat. a nawet 4kat. to ich wystraszyło zaczeli już coś kombinować i daliśmy sobie spokój co do załatwiania kategorii szkud górniczych to musisz sobie polatać sam kiedyś załatwiali to w urzedzie gdzie się składało papiery a od lipca 2003 weszło nowe prawo budowlane i inwestor załatwia sobie sam.