Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wyl?garnie MAGISTRÓW - czy to fair ??


Gość M@riusz_Radom

Czy powinno się pozamykać wszystkie prywatne Wylęgarnie ?  

92 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy powinno się pozamykać wszystkie prywatne Wylęgarnie ?



Recommended Posts

Ale u nas nepotyzm na wyższych uczelniach kwitnie. Ja jako prowincjuszka nie studiowałam za granicą, ale moja koleżanka która zrobiła doktorat na Yale (a co, ma się takich znajomych :wink: ) twierdzi, że tam jest zakaz zatrudniania w swoim zakładzie czy katedrze - czy też ichniejszych odpowiednikach tegoż) swoich doktorantów. A u nas - wiem o dwóch doktoratach na jednym z państwowych uniwarsytetó, gdzie p. promotor dr hab puściła totalne dno intelektualne nazwane szumnie doktoratem, żeby jej nie zamnknęli zakładu z powodu braku adiunktów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 400
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

abromba, ale chyba to nie jest przykład na nepotyzm...?

A co do doktoratu: jedna rzecz to promotor, osobiście zainteresowany (bo obroniony doktorat to tak w skrócie większe pieniądze dla katedry no i wydziału) a inna - recenzenci. Dlaczego puścili taką podobno chałę? a Rada wydziału?

ale też zaczynamy nieco odbiegać od tematu....

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hanula.No to nie masz chyba zaciekawie.Często takie osoby tak bardzo boją się o swój stołek, że ciężko z nimi pracować.No chyba że jest dobrym fachowcem, bez kompleksów na punkcie braku mgr i można się wiele od niej nauczyć.

No fakt nie ma kompleksów, ale często nie rozumiemy się i mamy inne punkty widzenia, a że jestem babą jak ona, nie bierze mnie poważnie. Gdybym się starała o pracę za jej rządów na pewno bym nie pracowała.

Co do uczelni prywatnych na naszej "sorbonie" kształci się co roku ponad setka ludzi i co? i tak nie mają pracy, lub jak ją mają (najczęściej słabo płatną i bylejaką typu recepcjonistka, pokojówka, ekspedientka i tak nie dostają nawet 5 zł podwyżki z okazji uzyskania dyplomu) no więc po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt jest taki, ze osoby te czują się niedowartościowane no bo przecież są po studiach a nikt z pracodawców nie premiuje wyższego wykształcenia na stanowiskach w.w. - sfrustrowane rezygnują z pracy i szukają na miarę swojego wykształcenia oczywiście nie znajdują. Dlatego uważam, że bez sensu są płatne studia typu administracja, zarządzanie i marketing, hotelarstwo, informatyka, i dziesiątki innych. Sytuacja ma się inaczej, gdy pracuje się już w danej dziedzinie i uzupełnia braki w tej konkretnej branży. W wielu przypadkach jednak ludzie żałują wywalonych pieniędzy i tak z dyplomem wyższej szkoły w pipidówie dolnej, szorują kible w bogatej Europie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hanula.

dokładnie tak jak mówisz.I to jest właśnie weryfikacja jakości kształcenia.Szkoda tylko, że po fakcie, bo wielu takich studentów ucziwie się uczyło, tylko że potem i tak często zostają wrzuceni do jednego worka.I ogólnie spada wartość dyplomu i tytułu.

Mój były szef opowiada teraz , że u niego każda nowo zatrudniona osoba ma mieć magistra, nawet sprzątaczka, bo "teraz każdy ma magistra".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podam wam przykład mojej koleżanki która kończyła administrację. Pisała pracę magisterską ze spółki cywilnej. ponieważ akurat przed jej obroną zakładałam spółke cywilną zadałam jej, jako wydawało mi się osobie najbardziej kompetentnej, kilka pytań. Czy uwierzycie że ona powiedziała mi ze musi to sprawdzić . Wniosek jest jeden nie pisała tej pracy a nawet nie czytała. Dzisiaj ja wiem wiecej o tym niż ona chociaż pracę obroniła na 4. Smutne ale prawdziwe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, ten wątek u mnie postawił chyba "kropkę na i"

Tak sobie obiecywałem, że jak skończe budowę to jeszcze wybiorę się na jakąś Politechnikę bo do tej pory zawsze było coś ważniejszego do zrobienia.

Ale jak to tak?, to wybieram ogródek, "ogródek" i telewizję np Diskovery National Geogrfic, National Planet. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żartuj :o Każde studia są w stanie poszerzyć wiedzę, horyzonty, rozwinąć myślenie abstrakcyjne itd. A jak ktoś wie, po co chce się uczyć, to mu żaden kiepski wykładowca tego nie popsuje :lol: A trochę naprawdę wartościowych ludzi znajdzie się na każdej uczelni! Wymaż tę kropkę znad tego "i" ...... :wink:

 

Luśka

 

PS. Discovery i National Geografic mogą nadal pozostać w grafiku. Ogródek takowoż :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkich czyli niczyje, sorki wysiadam, ty jak chcesz możesz wysłać własne dziecko, jeżeli je masz do psychologa, najlepiej Andrzeja S., bo przecież "wszystkie dzieci są nasze". :-?

 

a to do kogo? a pamietasz jaki z niego byl autorytet w tewizji, jaki to fachman? ilu zwyrodnialców potepił? w publicznej i nie tylko tv nie bylo tygodnia zeby swiatowy psychol nie gadal, i w pismach kobiecych co podczas kiblowania czytuje to i tam radzil, tlumaczyl i wiele innych rzeczy robil

i wszyscy go sluchali a teraz go niekochają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żartuj :o Każde studia są w stanie poszerzyć wiedzę, horyzonty, rozwinąć myślenie abstrakcyjne itd.

Tylko wtedy jesli sam student jest tym zainteresowany. Nie oszukujmy sie studia to nie liceum. Tu najwazniejsze jest samoksztalcenie. Jesli ktos nie ma taturalnego pedu do wiedzy, to i na najlepszych studiach bedzie stosowal metode ZZZ i zostanie tumanem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ktos nie ma taturalnego pedu do wiedzy, to i na najlepszych studiach bedzie stosowal metode ZZZ i zostanie tumanem.

 

tumanem nie zostanie, bo co innego studia a co innego dorosle życie. o ile nie studiowaleś jakis nauk scisłych to wiesz że oprócz historii wszystko ulega dynamicznej zmianie. a to że byleś dobrym studentem nie gwarantuje że bedziesz dobrym lekarzem, prawnikiem czy kims innym(mozna byc profesorem idiotą).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tumanem nie zostanie, bo co innego studia a co innego dorosle życie. o ile nie studiowaleś jakis nauk scisłych to wiesz że oprócz historii wszystko ulega dynamicznej zmianie. a to że byleś dobrym studentem nie gwarantuje że bedziesz dobrym lekarzem, prawnikiem czy kims innym(mozna byc profesorem idiotą).

Studiowanie to nie tylko wiedza ale rownierz ksztaltowanie osobowosci. I mozna zostac niedouczonym tumanem, ktory bedzie ejszcze na tyle glupi i bedzie sie chwalil jak to pozaliczal egzaminy sciagajac i kombinujac jak sie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...