Za i przeciw...

[Monika L.]

Propan zbiornik naziemny, propan zbiornik podziemny czy też podziemny propan - butan ? Proszę o opinie.

[trach]

Podpisuję sie również pod tym pytaniem...

 

 

Andrzej (Trach)

[jeżyk]

Przy zborniku podziemnym można zima stosować mieszanke propan-butan, która jest tańsza od propanu, ale peqwnie inwestycja jest droższa niz dla zwykłego zbiornika.

[KvM]

Propan zbiornik naziemny, propan zbiornik podziemny czy też podziemny propan - butan ? Proszę o opinie.

Zwykle taniej wyjdzie ogrzewanie na prąd, szczególnie w drugiej taryfie.

Jeśli ktoś ma stosunkowo nieduży dom, i zamiast inwestować w CO 20-25 tys zainwestuje połowę tej kwoty w obniżenie zapotrzebowania na ciepło to koszty eksploatacji mogą być niższe niż gazu ziemnego. Zachęcam Was do szczegółowej analizy cen energii i innych kosztów eksploatacji.

(piszę, przy założeniu, że gaz płynny ma być docelowym źródłem ciepła, a nie tylko "poczekalnią" na gaz ziemny).

[MarzannaPG]

Niech mi to Kvm objaśni, proszę! Wszyscy piszą, że prąd jest najdroższy (w ekspolatacji oczywiście), to czy nie lepiej "wywalić" 20-25 tyś. na instalację gazową i potem płacić mniej?

[Monika L.]

To ma być "poczekalnia" na gaz ziemny, ale dopóki co...Orlen kusi propan-butanem, że niby bardziej kaloryczny itp.,itd.,ale gdzieś słyszałam,że wystarczy ostra zima i mamy lód w butli a nie gaz, czy coś w tym rodzaju. No i wybór kotła, chyba do niego trzeba inwestować w droższy. A może jednak podziemny propan...( Gaspol) ???????

[olinek]

To ma być "poczekalnia" na gaz ziemny, ale dopóki co...Orlen kusi propan-butanem, że niby bardziej kaloryczny itp.,itd.,ale gdzieś słyszałam,że wystarczy ostra zima i mamy lód w butli a nie gaz, czy coś w tym rodzaju. No i wybór kotła, chyba do niego trzeba inwestować w droższy. A może jednak podziemny propan...( Gaspol) ???????

Witam Przejrzyj ten wątek http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=35050

Jeśli to "poczekalnia" to raczej zbiornik naziemny bo mniej kopania przy demontażu. A wtedy tylko propan bo mieszanka może nie "odparować" w całości przy większych mrozach (krótko mówiąc ze zbiornika będzie mógł wydostać się tylko propan w postaci gazowej a to zmieni warunki pracy urządzenia które będziesz zasilała i go może popsuć). Decyduje czas czekania na docelowy gaz ziemny i zapisy, które dostawca zbiornika zawrze w umowie (czas dzierżawy itd.). Jeśli odpowiesz sobie na te pytania to rozwiązanie nasunie się samo. Pozdrawiam.

Podobno w 2005 roku ma być 22 stopnie w styczniu to może i sam butan by wystarczył

[dzbanek]

To ma być "poczekalnia" na gaz ziemny, ale dopóki co...Orlen kusi propan-butanem, że niby bardziej kaloryczny itp.,itd.,ale gdzieś słyszałam,że wystarczy ostra zima i mamy lód w butli a nie gaz, czy coś w tym rodzaju. No i wybór kotła, chyba do niego trzeba inwestować w droższy. A może jednak podziemny propan...( Gaspol) ???????

 

Noo na szczęście aż takich zim, gdy za oknem jest poniżej -100C to nie mamy, żeby lód w butli mieć

 

To co nas interesuje, to temperatura wrzenia, która wynosi:

- propan -42C

- propan 70%+butan 30% -20C

[Monika L.]

Dzbanuszku, może coś więcej, bo jestem w tych sprawach zielona

[dzbanek]

Aby móc skorzystać z gazu, trzeba go zamienić się z płynu w gaz, czyli odparować. Do tego musi być odpowiednia temperatura - dla propanu -42C, dla propan-butanu -20C. Butla stojąca na wolnym powietrzu będzie miała przy tęgim mrozie w środku płyn o temperaturze np. -15C. Odparowywanie dodatkowo go wychładza, więc przy mocniejszym zużywaniu gazu przy takim mrozie płyn jeszcze dodatkowo się ochłodzi i przestanie po prostu odparowywać. Dla propanu do -42C jest jeszcze daleko. Zakopanie zbiornika w ziemi powoduje, że płyn zamiast -15C będzie miał 0C i to wystarczy, aby proces odparowywania mógł zachodzić dla propan-butanu w każdych (prawie) warunkach.

 

Dla porównania w samochodach problem ten został rozwiązany zupełnie inaczej. Odparowywanie gazu zachodzi w reduktorze, który jest cały czas podgrzewany do temperatury +90C.

[BK]

To ma być "poczekalnia" na gaz ziemny, ale dopóki co...Orlen kusi propan-butanem, że niby bardziej kaloryczny itp.,itd.,ale gdzieś słyszałam,że wystarczy ostra zima i mamy lód w butli a nie gaz, czy coś w tym rodzaju. No i wybór kotła, chyba do niego trzeba inwestować w droższy. A może jednak podziemny propan...( Gaspol) ???????

 

MonikaL zapraszam na wrocławską dopiero co o tym mówiliśmy

ja się chyba decyduję na podziemny - dużo tańszy gaz, ale pod PB trzeba dobierać piec i projektować nieco inaczej wentylacje

Cena za dzierżawę praktycznie taka sama, trochę więcej za instalację

a na gaz ziemny w naszych okolicach nie licz prędzej niż 3-5 lat.

[ckwadrat]

Też jestem przed wyborem medium i typu zbiornika. I też ma to być poczekalnia - ale nie wiem jak długa, pewnie 4-5 lat. Dlatego zdecyduję się raczej na zbiornik naziemny - mniejsza opłata za instalację i, co nie mniej ważne, mniejsza opłata za dzierżawę. Pytanie jednak, czy przez te kilka lat nie opłaci się mimo wszystko bardziej zbiornik podziemny z propanem-butanem.