Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Solary-ogrzewanie wody- opinie


Ew-ka

Recommended Posts

Dla 4 osób powinien być układ 3 kolektorów (mówię o płaskich) i min. 300l zasobnik - i tyle.

 

Co do technologii próżniowe a płaskie, to oczywiście jeśli zależy nam na samej CWU to nie ma sensu przepłacać i montować kol. próżniowe. Ponadto płaskie są mniej awaryjne. Natomiast przy próżniówkach czas zweryfikuję... Nie jestem pewien rur próżniowych, jest to element wadliwy, ponadto jeśli kolektor jest wykonany w technologii heat pipe, to szczelność też pozostaje pod znakiem zapytania. Wiem, bo miałem kilka takicz przypadków. Wszystko wyjdzie po 5-6 latach użytkowania. W płaskim kolektorze nie ma się co popsuć.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 845
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć ile solarów musiała bym mieć na ciepłą wodę dla 4- osobowej rodziny i jaki by to był koszt? Rozumiem , że wiele zależy od jakości itp czynników cenotwórczych ,ale tak uśredniając. Nie znam się na tym zupełnie.

 

Jeśli chodzi o technologię CPC, to wystarczą 4m2 powierzchni kolektora(ów). Na 4 osoby zbiornik 300 litrów, jak już słusznie zaznaczono.

 

trzeba przemyśleć stosunek ceny instalacji do ilości otrzymanej energi , co też bez zastrzeżeń przemawia na korzyść kolektorów płaskich

 

Oczywiście - zawsze trza spojrzeć w portfel. Jeśli kogoś porfel mocno limituje a chce mieć kolektor, to nie ma co się zastanawiać i brać płaskie. Jeśli zaś ktoś "lubi" nowinki, wierzy w zalety i ma na to gotówkę to.. No jest inny wybór, tak ? To dobrze, jeśli jest wybór ;D

 

I ogólnie jeszcze, 3 grosze...

 

Uwaga..

Proszę nie mylić kolektorów próżniowych z eeee... semi-próżniowymi.. ;)

Moje kolektory to nie jest heat-pipe. Wewnątrz wewnętrznej rury jest rurka z miedzi, którą płynie czynnik. Po prostu. Niewiele jest do "popsucia" ;)

 

Trwałość ? Jeśli tylko zauważę, ze coś jest nie tak, to sięgam do szafki po papier z 10-letną gwarancją. Ludzie... Po to się ten papier dostaje, tak ?.. 10 lat gwarancji producenta odstawia na głęboką bocznicę dyskusje o "wyższości w świetle trwałości".

 

Bajki o większej wydajności CPC ? Może tak, może nie. Dokonałem wyboru i już. Nie namawiam, nie odradzam. Jeszcze nawet nie wiem jak to pracuje :p Za to zawsze byłem daleki od wydawania "obiektywnych werdyktów" po wysłuchaniu jednej czy dwóch opinii.. Posługiwanie się w dyskusji czyimś zdaniem jest wysoce niebezpieczne i wstydogenne :D

 

Dziękuję za uwagę :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ widzę, że bardzo fachowo sie tu forumowicze wypowiadają, to proszę mi powiedzieć, czy to prawda, że latam w upały jest problem z nadmiarem ciepłej wody ( przegrzewanie się solarów). Co z solarami, jeżeli wyjeżdża się latem??

Z góry dziękuję za odpowiedzi na moje nieprofesjonalne pytania :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coż...

W układzie wodnym jest zawór bezpieczeństwa i naczynie przeponowe.

W układzie glikolu to samo.

Także system jest generalnie zabezpieczony, ale ekstrema typu 90 st.C są notowane :p

 

BARDZO WAŻNE jest zaistalowanie zasilacza rezerwowego (nawet nie UPS), który w razie awarii sieci będzie pędził pompę latem, żeby nie doprowadzić do zniszczenia glikolu przez przegrzanie. Koszt zasilacza to kilkaset złotych - takie urządzenia podają 230VAC przez 3..4 godzny. Przy okazji może na nim "stać" kocioł C.O., pompa podłogówki itp., co będzie dobre zimą :)

 

 

Dygresja "ekologiczno-energetyczna".

Nie oszukujmy się. Ekologia KOSZTUJE i to bardzo dużo. My, prywatni użytkownicy np. solarów musimy ponieść koszty instalacji bezpośrednio, ale w WIELKIM błędzie jest ten, kto ślepo wierzy w "obowiązkową TANIOŚĆ" i same zalety źódeł odnawialnych. Np. Niemcy mają z powodu natrętnych działań ekologów mnóstwo wiatraków. O mały włos nie doprowadzili do globalnego padu sieci na terenie kraju. Uratował ich nowoczesny i zbudowany ogromnym nakładem środków system regulacji i dozoru sieci, ktory wyeksportował pewnego razu niesamowitą nadwyżkę do skandynawów. Gdyby nie to - mieliby głęboki blackout w całym kraju ! Prognozowany wiatr dał sporą dawkę energii, wyłączono parę bloków konwencjonalnych i... Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, ze wiatr przybrał na sile bardziej, niż się spodziewano.. Moc rosła, aż zabezpieczenia wiatraków wyłączyły je z pracy i... zabrakło około 800 MW w kraju. NAGLE ;) System podnosił sektory krok po kroku, wspomagając się sąsiadami zza granicy.. Gdyby nie system, to blackout doprowadziłby do paraliżu kraju.

My takiego systemu nie mamy. Jeszcze.. Ale unia nas zmusi. W przyszłym roku podwyżki. Zapewniam, że bardzo szybko kolejne :)

Jeśli ktoś będzie słyszał, ze budujemy elektrownie wiatrowe itp, to nie niech wie, ze za tym muszą iść POTĘŻNE inwestycje w krajową siec dystrybucji i regulacji. Koszty te, oraz rosnące koszty pojawiającej się w sieci energii biernej i traconej zostaną przeniesione przez dostawców na nas, prędzej czy później. Energia będzie drożeć i wszyscy będziemy płacić za działania proekologiczne.

 

Także ci, którzy dziś szydzą z "kolektorowców", że się nie opłaca, że wywalamy kasę - nie łudźcie się :D Dobrze - my teraz się "motamy", "szukamy", "kombinujemy", ale i Wy też dołożycie, jako i my dokładamy :D Sprawa ma charakter globalny - nie opłaca się, ale już dziś widać, ze nie ma innego wyjścia - po prostu :) Każdy kto siedzi trochę w energetyce wie, że gdyby z uranu wyciągać tyle energii co z węgla, to starczy tego uranu na bardzo, bardzo krótko... :) Tak krótko, ze lepiej nie mówić, żeby nie siać wątpliwości w sens posiadania wnuków.. ;)

Już za moment kończące się szybko gaz i ropa osiągną takie ceny, ze pewnie.. podrożeją kolektory ;) Nie na darmo pewne państwo wprowadza tzw. demokrację w pewnym państwie.. ;)

Wszyscy jedziemy na tym samym wózku :)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już tu trafiłam to może jeszcze jedno pytanie.

Przy solarach muszę mieć zbiornik 300l, w momencie zimy gdy solary nie pracują i zbiornik muszę nagrzewać gazem, to czy nie jest to bardzo kosztowne?

 

Ps.

KaEm czy możesz napisać czy Twoje solary dają ciepło teraz w dni pochmurne.

Z tego co dzisiaj poczytałam to ten typ powinien dać też ciepło o takiej pogodzie.

Przepraszam za natręctwo,ale przed nami moment decyzji i człowiek nie chce popełnić błędu. Każda firma zachwala swoje, a ja wiem , że najlepiej zapytać tych co już sami wypróbowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już tu trafiłam to może jeszcze jedno pytanie.

Przy solarach muszę mieć zbiornik 300l, w momencie zimy gdy solary nie pracują i zbiornik muszę nagrzewać gazem, to czy nie jest to bardzo kosztowne?

 

Ps.

KaEm czy możesz napisać czy Twoje solary dają ciepło teraz w dni pochmurne.

Z tego co dzisiaj poczytałam to ten typ powinien dać też ciepło o takiej pogodzie.

Przepraszam za natręctwo,ale przed nami moment decyzji i człowiek nie chce popełnić błędu. Każda firma zachwala swoje, a ja wiem , że najlepiej zapytać tych co już sami wypróbowali.

 

 

Zbiornik 300 litrów - koszty bez solarów. Owszem, utrzymywanie takiej ilości wody w temperaturze 50 st.C zimą będzie kosztowniejsze niż trzymanie np. 120..150 litrów. Ale nowoczesne zbiorniki mają tak mała stratę (niektorzy producenci deklaruja 0.5 stopnia na godzinę), że wzrost kosztu nie będzie znaczący.. Dodatkowo programatory dbają o to, żeby kocioł nie ładował w to energii np. o 3-ciej w nocy.. ;)

Nie mogę niestety napisać nic wiecej narazie o swoim złomie na dachu, bo dopiero jutro lub pojutrze rozruch instalki co/cwu. Ale wątpię, żeby się załączył obecnie - 99.99999999999999% że ani drgnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, ale jak możesz nazywac swoje piękne solar ( widziałam w dzienniku agwapi :wink: ) złomem. Nie jeden Polak o takich marzy :D . Mam cichą nadzieje , że podzielisz się uwagami o swoich solarach jak już ruszą . Pozdrawiam

 

Oczywiście, że się podzielę. Nie teraz, to pewnie już w styczniu, bo zapowiadają nawet kilkanaście stopni w dzień.. ;)

Zim z prawdziwego zdarzenia już nie będzie, dlatego wolałem wydać kasę na solar niż na styropianowe mieszkanie dla myszy w elewacji, bo słońca na pewno mniej nie będzie, a wręcz przeciwnie... ;DD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, czy musi być aż tak słonecznie ;)

 

Wczoraj rano układ został u mnie napełniony.

Temperatura na zewnątrz wynosiła równe 0 stopni.

Pochmurno, całkowicie bez słońca... Od paru dni tak jest...

Kolektor mierzył o godzinie 14.00 równe 12,5 stopnia.

Jest do połowy zawalony zamarzniętym śniegiem...

 

Oczywiście nie załączył się, bo do załączenia potrzebna jest różnica temperatur 10 st. między kolektorem a zasobnikiem... :)

 

Narazie tyle wieści z zabawy w CPC.. :) Zaczekam aż wyjrzy słońce.

 

 

UPDATE z dziś:

 

Nie uwierzycie :D

Przed chwilą wróciłem z budowy. Niebo jak wczoraj, temperatura też. Nie ma widocznego słońca. Kolektor pracował... !

W chwili gdy spojrzałem na sterownik, na kolektorze było zmierzone 21 st.C i powoli spadało - widocznie pompa weszła do pracy przed chwilą. Musiało to trwać krótko, bo licznik godzin wciąż stał na zero.

No i cały klamot jest wciąż do połowy zawalony zamarzniętym śniegiem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, czy musi być aż tak słonecznie ;)

 

Oczywiście nie załączył się, bo do załączenia potrzebna jest różnica temperatur 10 st. między kolektorem a zasobnikiem... :)

 

..

 

A czemu aż tyle? U mnie jest 2 st., dzięki czemu szybciej i sprawniej...

Zagrzanie zimą wody kolektorami jest raczej nie możliwe. Ale jeśli 200 litrów wody ogrzało się z 12 do 22 st.C, to znaczy, że "ktoś" darował mi 2000 kcal.

Czyli dobry posiłek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę sensu ustawiania 2 stopni..

Bo po pierwsze jaka wtedy ustawić róznice temperatur na wyłączenie ?

Po drugie różnica 2 stopni zostanie błyskawicznie zniwelowana przez wejście do pracy pompy i już chwilę później woda zacznie ogrzewać solar. Chyba, ze na "wyłącz" jest 1 st.C, wtedy pompa chodzi na zasadzie "czkawki".. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę sensu ustawiania 2 stopni..

Bo po pierwsze jaka wtedy ustawić róznice temperatur na wyłączenie ?

Po drugie różnica 2 stopni zostanie błyskawicznie zniwelowana przez wejście do pracy pompy i już chwilę później woda zacznie ogrzewać solar. Chyba, ze na "wyłącz" jest 1 st.C, wtedy pompa chodzi na zasadzie "czkawki".. :D

 

Co Ty opowiadasz ? A bezwładność układu ?

Różnica temperatury wody w zasobniku, i glikolu w górnej rurce panela solarnego. Jeśli układ przenoszący nie zgubi po drodze tych dwóch stopni, to ciepło zostanie przekazane wodzie w zasobniku. Pompa wyłączy się, gdy w solarach pojawi się glikol ostudzony o te 2 stopnie, czyli o temperaturze takiej jak woda w zasobniku. Jeśli słoneczko ogrzeje w tym czasie ten glikol o 2 stopnie więcej, niż jest w zasobniku, to pompa działa bez przerwy.

Jak jest kiepska pogoda, to raczej trudno będzie uzyskać różnicę temperatur 10 stopni... No, chyba, że masz w zasobniku mrożonkę... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...
Do dziś solar przepracował 28 godzin :p

Kocioł jest wyłączony z funkcji grzania wody. Szczytowa aktywność kolektora oznaczała podgrzanie wody do temperatury prawie 40 st.C (powyżej 37).. Jakiś tydzień temu :) Nie mogę doczekać się wiosny.. :D

 

dzięki za informacje odnośnie pracy solarów, czytam cały czas i jak można prosić o kontynuacje.

Cały czas walcze z myślami czy zakładać solary czy nie.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas walcze z myślami czy zakładać solary czy nie.

 

Witam,

Jestem tu nowym forumowiczem, ale widzę że możemy podzielić sie doświadczeniami. Uważam, że solary to podstawa dla CWU i to przez cały rok. Mam zamontowane koło domu trzy - płaski, CPC nadążny za słońcem oraz nadążno refleksyjny nadążny i pokrywają mi w 100% CWU - oczywiście kiedy jest słońce :wink: Te moje solarki można zobaczyć w ostatnim Muratorze (lutowy) - napisałem tam artykuł "Inteligentny dom po polsku". Zajmuję się inteligentnymi budynkami zawodowo (więcej na ten temat na innym wątku forum Muratora: http://forum.muratordom.pl/inteligentny-dom-mieszkalny,t121092.htm ). Solary mam od kilku lat i też dziwiłem się że nie działają zgodnie z moimi oczekiwaniami. Dlatego rok temu podkusiło mnie aby połączyć te solary do systemu BMS, zacząć rejestrować ich uzyski i sprawdzić ile tak naprawdę dają ciepła przez 12 miesięcy. Wyniki są trochę zaskakujące - najlepiej chodzi solar refleksyjny nadążny za słońcem. Wyniki testów opisałem to na swojej stronce http://www.unihome.pl na znajującym się tam forum. Podsumowując solary TAK ale już na pewno nie płaskie...

 

pozdrawiam

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Podsumowując solary TAK ale już na pewno nie płaskie...

 

Witam.

Jestem w tym temacie zupełnym laikiem i z mężem musimy polegać na zdanie fachowca który nam wykona instalację. Po lekturze paru artykułów podjęłam decyzję, że zamontujemy kolektory próżniowe, ale "fachowiec" nam odradza, twierdząc, że cena nie jest adekwatna do korzyści , że wystarczą zwykłe, no i ponoć próżniowe pękają.

PROSZĘ pomóżcie, bo decyzję muszę podjąć w ciągu najbliższych dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...