Gość 1950 15.04.2005 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2005 przebrnąłem. dużo zacietrzewienia i nawet chamstwa co jak na te forum jest rzeczą rzadką. tak się składa że instaluję Hewalexy na dodatek w Programie Ograniczenia Niskiej Emisji. to już nie prawda że u nas nie doplaca się do kolektorów. w tym roku w trzech okolicznych gminach i mojej macierzystej są doplaty do kolektorów. w jednej do kwoty 10 tyś. dofinansowuje się 75% w drugiej do 12 tyś. 70% czy tak czy inaczej są to kwoty znaczne i napewno chętnych z roku na rok będzie przybywać. co do jakości Hewalexa, może nie jest tak wypieszczony jak Viessmann ale nie odbiega aż tak bardzo sprawnościowo od droższych Viessmanów, co do wypieszczenia to dopiero będą się starać. kolektory słoneczne jako jedne z nielicznych urządzeń produkujących ciepło są porównywane między sobą w szwajcarskim instytucie w Rapperswil http://www.unitherm.com.pl/oferta/index.php?kat=kolektory&pkat=kpl gdzie są one poddawane różnego rodzaju próbom i następnie zestawiane w różnych konfiguracjach przez producentów. w zależności kto co chce przedstawić.ktoś na tym forum pisał że gwarancja na pompę to 10 lat, nieprawda 10 lat jest na sam kolektor, na zasobnik 5 lat, pompa w zależności od producenta 1 lub 2 latatwierdzenie że kolektory zapewnią 60% ciepłej wody w ciągu roku nie jest dla przeciętnej instalacji osiągalne. żeby osiągnąć taki wynik to albo potrzeba ogrzewać latem spory basen albo układ będzie permanentnie przegrzewany. sprawność średnioroczna dobrze dobranego zestawu to 40-45% i naprawdę nie należy liczyć na więcej.co do kosztów, w ubiegłym roku w zależności od ilości zużytych materiałów, kompletny zestaw z trzema kolektorami, automatyką, zasobnikiem 300 l. i instalacją wynosił dla klienta od 9300 do 9700 zł z tego miał zwracane dofinansowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justineryan 15.04.2005 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2005 Interesujaca dyskusja. Budujemy dom w Irlandii, ja osobiscie pracuje w Airtricity - deweloper elektrowni wiatrowych i dostawca 'zielonego' pradu. Moze sytuacja z solarami wyglada inaczej w Polsce (wspaniale zasoby wegla i 'przyjazn' z dostawca gazu zza wschodniej granicy+subsydiowanie rynku energetycznego...). Tutaj, solary to kwestia wlasnie RACHUNKU EKONOMICZNEGO. Ceny nosnikow pradu wzrastaja w tempie astronomicznym. Biorac pod uwage, ze Irlandia znajduje sie na koncu rury z gazem ze Wschodu, a 64% naszego pradu pochodzi z elektrowni gazowych, trzeba sie zastanowic nad ogrzewaniem wody i kosztem... wiec, solarki ruszaja na dach za miesiac. No i prosze zwrocic uwage na komentarz dotyczacy kosztow ogrzewania wody przez 25 lat w porownaniu ze znikomymi kosztami przy zastosowaniu paneli sloneczych. Nasz dom na razie na etapie murow, wiec etap numer 1 oznacza ocieplenie domu Kingspanem. Styropian juz odlozono do lamusa - przynajmniej na porzadnych budowach. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 15.04.2005 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2005 acha i jeszcze jedno. kolektory próżniowe to przerost formy nad treścią. przy naszym położeniu geograficznym deklarowany wzrost wydajności rzędu 30% w zasadzie nic nie daje. wzrost wydajności kolektora próżniowego jest pochodną o wiele lepszej izolacyjności tego kolektora, przecież próżnia to doskonały izolator, ale no właśnie jest jedno ale, wtedy gdy ta doskonała izolacja jest wykorzystywania tzn w zimie, uzyski ze słońca są znikome, w grudniu przykładowo 6% z uzysku z miesięcy letnich. przy obecnych cenach kolektorów próżniowych lepiej dokupić dodatkowo jeden kolektor płaski i na to samo wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr Leszek 16.04.2005 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2005 Ja uważam ,że i jeden i drugi kolektor jest wart zainteresowania ale dopiero rzetelne obliczenie zysków da inwestorowi podstawę do podjęcia decyzji .Natomiast dopłaty tak są już w programach powiatów np. powiat Dzierżoniów , w którym pracuje niesamowita dyr. Złotnicka Wydział Ochrony Środowiska już przed kilku laty wdrożyła program małej emisji i BRAWO takich Urzędników przez duże "U" potrzeba i należy żądać od innych aby takie programy wdrażali. Np. u mnie w Jeleniej Górze na informację ,że tam jest taki program a w Jeleniej Górze nie ma urzędnik odpowiedział cytat " no to co..".Drugim źródłem dopłat jest EKOFUNDUSZ dopłacają 1000zł do m2 powierzchni kolektorów ale od 50m2 powierzchni czynnej i wartośc dopłaty do 45% wartości instalacji.Są to dopłaty dla firm jak i dla osób prywatnych. Zachęcam do podawania gdzie w jakim powiecie są takie dopłaty , to bedzie z korzyścią dla użytkowników jak i dla naszego środowiska naturalnego a także promocja w pozytywnym tego słowa znaczeniu pracy porządnych urzędników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 19.04.2005 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 Interesujaca dyskusja. Budujemy dom w Irlandii. Tutaj, solary to kwestia wlasnie RACHUNKU EKONOMICZNEGO. Ceny nosnikow pradu wzrastaja w tempie astronomicznym. Biorac pod uwage, ze Irlandia znajduje sie na koncu rury z gazem ze Wschodu, a 64% naszego pradu pochodzi z elektrowni gazowych, trzeba sie zastanowic nad ogrzewaniem wody i kosztem... wiec, solarki ruszaja na dach za miesiac. Mógłbys napisać ile kosztuje energia, którą będziesz ogrzewał dom? No i ile w Irlandii kosztują kolektory? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 23.04.2005 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2005 Przeciez nie możemy porównywać cen w stosunku do zarobków tu i tam.Oni zarabiaja x razy wiecej niz my i dla nich to sie opłaca ,tym bardziej że państwo potrafi dotować tego typu rzeczy ,a w katolandzie każdy (w żoncie) patrzy wyłącznie na własna kieszeń. A sprawy ekologii spycha sie na 2,3,4 itd plan... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 24.04.2005 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Nie możemy porównać z tego powodu, że justineryan nie chce lub nie może napisać ile zapłaciła za solary, a także ile kosztuje energia, którą chce zaoszczędzić. Zarobki tu i tam nie mają znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uhu 25.04.2005 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 witam, nie przebrnąłem przez cały wątek, wiec jeżeli coś pominę albo będę się powtarzał to wybaczcie ale chcę się podzielić własnymi doswiadczeniami z kolektorami. Kolektory mam już 4 lata. 3 płyty, tablica sterująca, pompa i zbiornik 300 litrowy kosztowały mnie ok. 6800 zł, montaż wszystkiego ok. 1000. Koszty spore, zakładałem, że będzie się to zwracać 8-10 lat (pewnie możnaby znaleźć inwestycję o szybszym zwrocie kapitału), ale i korzyści niemałe (przynajmniej ekologiczne). Zresztą oceńcie sami. W roku 2002 zużyłem od V-IX 33 m3 gazu, w 2003 od V-IX - 33 m3, i w 2004 od końca V do końca X - 82 m3 (inaczej prychodziły rachunki za gaz i nie jest to już precyzyjne, bo pewnie pod koniec okresu już grzałem gazem w CO). Jak widać latem zużycie gazu jest u nas (2+2) prawie zerowe. I jeszcze parę słów o montażu, ponieważ było parę postów za (a nawet przeciw) zamawianiu projektu na kolektory. Uważam płacenie nawet 100 czy 200 złotych za bazsensowne. Kolektory trzeba skierować w miarę możliwości jak najdokładniej na południe. Podobno najlepiej pod kątem 45 stopni - ja mam pod wiekszym kątem ponieważ: a) taki mam dach, b)uważam, że przy większym kącie łapie się więcej energi wiosną i jesienią, a latem i tak jest jej w nadmiarze. Kolektory są zupełnie bazobsługowe, napełniłem je petrygiem (po trzech latach uzupełniałem płyn), jak na razie się nie psują i chodzą jak burza pozdrawiam uhu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr Leszek 27.04.2005 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Pisze Pan ,że zamawianie projektu jest bezsensowne ale zaraz pisze Pan ,że podobno .... . I tutaj nie zgadzam się zapłacił Pan 1000zł za montaż i od tego instalatora winien Pan żądać projektu i poprawnych wyliczeń. Montaż to nie tylko fizyczne połączenie rurek ale komplesowe załatwienie tematu od poprawnych wyliczeń czyli projektu do fizycznego montażu i uruchomienia.Bo np. nie wie Pan czy w innej konfiguracji można z tej Pana instalacji odebrać więcej energii i tym samym zaoszczędzić jeszcze więcej.Słusznie pisze Pan ,że dom stoi jak stoi i na to nie ma się w większości wpływu ale analizując ustawienie domu , lokalizację ( miejscowość) ,wielkość zużycia wody, zapotrzebowanie na ciepło ,typ istalacji wewnętrznej ( a jest ich ponad 20) , dane konkretnych kolektorów ( każdy ma inna charakterystykę czyli sprawność itd.)opracować taką instalację , która w tych konkretnych warunkach da najlepszy efekt. Uwzględniając uzysk energii a koszty inwestycji.I takich wyliczeń w ramach montażu winien Pan jako Inwestor żądać bo to nie jest łaska montera tylko jego podstawowy obowiązek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.04.2005 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 A ja jakbym miał wolną kaskę jak np. Madzia, zafundowałbym sobie kolektory finansowe Spytacie, co to takiego ? To się instaluje tak samo jak słoneczne ale tylko do pewnego etapu. Tzn. do momentu obliczenia ile muszę na to wydać i jaka jest trwałość tej instalacji. Potem biorę tak obliczoną kwotę, wpłacam na jakąś w miarę atrakcyjną lokatę z możliwością miesięcznych wypłat i po podzieleniu kwoty na lokacie na równe miesięczne kwoty (dla uproszczenia) wypłacam sobie co miesiąc dofinansowanie moich wydatków na ciepłą wodę i ogrzewanie. Bardzo mi się podobają takie finansowe kolektory bo: - nie widać ich na dachu - nie trzeba się nimi martwić konserwować, czyścić z kurzu itd. - nie muszę szukać miejsca na wielkie zbiorniki z wodą - nie tylko mam bezpieczeństwo mniejszych (bo dofinansowanych) wydatków na ogrzewanie, ale jednocześnie gwarancję zbycia w każdej chwili (likwidacji lokaty) używanego kolektora w razie czego. Tak więc ze wszystkich argumentów za kolektorami słonecznymi przy obecnych relacjach ich ceny do cen innych nośników energii wg. mnie pozostają: - względy estetyczne pięknych kolektorów na dachu - przewidywane duże prawdopodobieństwo gwałtownej zmiany relacji w/w cen - heroiczna postawa ochrony środowiska (chociaż drewno jest też paliwem ekologicznym - odnawialnym) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 27.04.2005 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Robert N. Co racja to racja. Tym bardziej, że kolektory są w sprzedaży i w przyszłości też będą i w razie drastycznych podwyżek cen energii będzie je można zakupić i zamontować. Kwestia przewagi ekologicznej kolektorów też jest wątpliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 28.04.2005 01:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Robert N - chyba takie rozwiązanie o którym piszesz jest nieekonomiczne w czasie. Włóż sumę np. 6tyś PLN na lokatę roczną (wyżej oprocentowana) z oprocentowaniem 4,5% w skali roku, podziel przez 12 i wyjdzie Ci z jakieś 22,5 złotego miesięcznie. W pierwszym roku jest to jakieś rozwiązanie, może w drugim i trzecim ale czym dalej tym te 22,5 zł jest mniej warte. A co po zwrocie instalacji kolektorów który nastąpi np. po 8 latach? Rozwiązanie nieekonomiczne.Ja zamontuję sobie rzeczywiste kolektory a z dema programu wyżej podanego skorzystałem i ... tylko się utwierdziłem we własnych obliczeniach na moją korzyść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr Leszek 28.04.2005 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Generalnie należy liczyć oszczędności na okres 25 lat - jest to średnia żywotność systemów kolektorów termicznych. Jest to jeden z aspektów , drugim bardzo ważnym jest zmiejszenie emisji zanieczyszczeń do atmosfery a co za tym idzie poprawa naszego zdrowia.Tam gdzie wprowadzono rozwiązania ekologiczne i zmiejszono emisję np. w Pyrzycach sami mieszkańcy już oczuwają zdrowe powietrze. Proszę spojrzeć tylko na Wasze miasto czy wszechobecny kurz i pył nie przeszkadza Wam. A co powiemy naszym dzieciom zostawiając im brudne środowisko.Dlatego moim zdaniem należy patrzec na aspekt ekonomiczny i ekologiczny działań , które MUSIMY podjąć. Walczcie o dopłaty ekologiczne do instalacji kolektorów , pomp ciepła bo fundusze na to są tylko urzędnicy nic nie robią. Z wielkiej kwoty jaka sie Polsce należy na poprawe środowiska zaledwie niewielka część jest wykorzystywana , a prosze sobie przypomnieć ile juz Polska musiała oddać niewykorzystanych funduszy unijnych.Dlatego ŻĄDAJCIE OD WŁADZ POWIATOWYCH, GMINNYCH WDRAŻANIA PROGRAMÓW ZMIEJSZENIA EMISJI DO ATMOSFERY. Ze słonecznym pozdrowieniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uhu 28.04.2005 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 ... ale analizując ustawienie domu , lokalizację (miejscowość) ,wielkość zużycia wody, zapotrzebowanie na ciepło ,typ istalacji wewnętrznej ( a jest ich ponad 20) , dane konkretnych kolektorów ( każdy ma inna charakterystykę czyli sprawność itd.)opracować taką instalację , która w tych konkretnych warunkach da najlepszy efekt. Uwzględniając uzysk energii a koszty inwestycji. I takich wyliczeń w ramach montażu winien Pan jako Inwestor żądać bo to nie jest łaska montera tylko jego podstawowy obowiązek. Wszystkie rady są piękne i bardzo mądre, ale to tylko teoria. Mogłem oczywiście zatrudnić jakiegoś profesora z AGH, który sporządziłby opracowanie mówiące, że powinienem przestawić kolektory o 2 stopnie na zachód i stopień w górę. Nie wiem ile zapłaciłbym za takie opracowanie i nie wiem ile bym dzięki temu zaoszczędził gazu – może nawet ze dwa m3 rocznie. Z wszystkich tu wymienionych (i tych niewymienionych) przez pana czynników jako pewnik mogę uznać lokalizację (chyba, że jakieś tornado mi ją zmieni) oraz rodzaj zakupionych kolektorów (chociaż i tu mogą pewnie mieć miejsce jakieś mutacje pod wpływem wysokich temperatur) Jaki jest wpływ typu instalacji wewnętrznej na rodzaj i ustawienie kolektorów – tego nie wiem i oczekuję informacji na ten temat. A cała reszta to już czysta abstrakcja. Instalując kolektory brałem oczywiście pod uwagę zużycie wody i zapotrzebowanie na ciepło, ale były to tylko i wyłącznie założenia oparte częściowo na literaturze fachowej. Jeszcze raz podkreślę – założenia - a nie precyzyjne plany, których przy zbyt wielu zmiennych (ilość osób w rodzinie, liczba słonecznych dni w roku, cena gazu, awaryjność urządzeń) nie można precyzyjnie opracować. Pozdrawiam uhu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.04.2005 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Robert N - chyba takie rozwiązanie o którym piszesz jest nieekonomiczne w czasie. Włóż sumę np. 6tyś PLN na lokatę roczną (wyżej oprocentowana) z oprocentowaniem 4,5% w skali roku, podziel przez 12 i wyjdzie Ci z jakieś 22,5 złotego miesięcznie. W pierwszym roku jest to jakieś rozwiązanie, może w drugim i trzecim ale czym dalej tym te 22,5 zł jest mniej warte. A co po zwrocie instalacji kolektorów który nastąpi np. po 8 latach? Rozwiązanie nieekonomiczne. Ja zamontuję sobie rzeczywiste kolektory a z dema programu wyżej podanego skorzystałem i ... tylko się utwierdziłem we własnych obliczeniach na moją korzyść. Jest dokładnie tak jak mówisz, ale pod jednym warunkiem, że rzeczywiście inwestycja jaką jest montaż kolektorów słonecznych jest opłacalna ekonomicznie. Montaż kolektorów jest też formą lokaty: wpłacasz kwotę X na początku plus roczne dodatkowe koszty, a wypłacasz comiesięczne "oszczędności" wynikające ze zmniejszonego zużycia innych mediów. Bardzo łatwo to policzyć w Excell'u, wszystko zależy od tego jednak na jakie oszczędności miesięczne można liczyć i przez jaki okres (ten okres wydaje się z dyskusji najbardziej niepewny). Pierwotny wydatek da się dość precyzyjnie określić na podstawie oferty firmy, która to zamontuje. Można też przyjąć, że oszczędności miesięczne (albo raczej roczne) nie będą większe niż podawany przez producenta uzysk energii w danym rejonie. Koszty dodatkowe takie jak energia elektryczna, przeglądy też już były wymieniane (ok. 150 zł rocznie). Pozostaje tylko ten okres użytkowania. Jedni mówią o 10 inni o 15 a jeszcze inni o 25 latach. To jest naprawdę kluczowy parametr całego przedsięwzięcia. Jest jeszcze jedna rzecz, tak teraz myślę: otóż z solarów najwięcej energii uzyskuje się wtedy, gdy najmniej jest potrzebna - w okresie letnim (a tym bardziej wakacyjnym). Moim zdaniem najlepiej się sprawdzą jeśli ma się basen. Nie ma wtedy problemu z nadprodukcją ciepła. W zimie pożytek z nich niewielki, a przecież wtedy jakże przyjemnie wskoczyć pod ciepły prysznic jak się wraca zziębniętym do domu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 28.04.2005 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Witam! Musze się przyznac ze kiedyś byłam mocno przeciwko solarom - slyszlama ze kosztuja gdzies kolo 20 000, no po 15 latach trzeba je wymianiac... Ale widze ze tu mówicie o o wiele mniejszych sumach . Stad też moje pytanie -ile razem kosztowałaby taka "zabawka" Zakładam, ze będę miała główne ogrzewanie na gaz, a solarami bym tylko podgrzewała wodę - zwłaszcza latem?? Co musiałabym jeszcze dokupić do mojej instalacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 28.04.2005 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Wojty od 5000 zł btutto w górę.zestaw Hewalex.2 kolektory + zasobnik solarny 250 l. + automatyka + 20 l. płynu do instalacji solarnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr Leszek 28.04.2005 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Wszystkie rady są piękne i bardzo mądre, ale to tylko teoria. Mogłem oczywiście zatrudnić jakiegoś profesora z AGH, który sporządziłby opracowanie mówiące, że powinienem przestawić kolektory o 2 stopnie na zachód i stopień w górę. Nie wiem ile zapłaciłbym za takie opracowanie i nie wiem ile bym dzięki temu zaoszczędził gazu – może nawet ze dwa m3 rocznie. Z wszystkich tu wymienionych (i tych niewymienionych) przez pana czynników jako pewnik mogę uznać lokalizację (chyba, że jakieś tornado mi ją zmieni) oraz rodzaj zakupionych kolektorów (chociaż i tu mogą pewnie mieć miejsce jakieś mutacje pod wpływem wysokich temperatur) Jaki jest wpływ typu instalacji wewnętrznej na rodzaj i ustawienie kolektorów – tego nie wiem i oczekuję informacji na ten temat. A cała reszta to już czysta abstrakcja. Instalując kolektory brałem oczywiście pod uwagę zużycie wody i zapotrzebowanie na ciepło, ale były to tylko i wyłącznie założenia oparte częściowo na literaturze fachowej. Jeszcze raz podkreślę – założenia - a nie precyzyjne plany, których przy zbyt wielu zmiennych (ilość osób w rodzinie, liczba słonecznych dni w roku, cena gazu, awaryjność urządzeń) nie można precyzyjnie opracować. Pozdrawiam uhu Nie do końca ma Pan racje sa już specjalne programy symulacyjne do wsparcia projektowania instalacji np. już wcześniej opisywany GetSolar . Dzięki temu programowi nie potrzeba zatrudniać profesora , w Niemczech tego typu programy do projektowania to podstawowe narzędzie projektanta jak i instalatora. Oczywiście w 100% nikt nie przwidzi pogody ale w GetSolar jest zastosowany generator danych klimatycznych , który generuje dla zadanej lokalizacji ponad 130 000 kroków obliczeniowych na rok i dzięki temu jego wyniki są zbliżone do rzeczywistości. Pare lat temu Dr Maciej Wesołowski z Uniwesytetu Warmińsko-Mazurskiego robił pomiary empiryczne w Szkole Słonecznej w Bielawie i później porównywał te wyniki z wynikami różnych programów symulacyjnych i przesłał nam taka opinię "GetSolar był najbliżej prawdy". A teraz do konkretów zrobiłem symulację dla przykładowej instalacji z kolektorem płaskim ( nie podaje nazwy producenta bo to nie reklama) Dane podstawowe: kolektor 8m2, zbiornik 500 litrów zużycie wody 200 litrów/dobę, lokalizacja Warszawa, kocioł gazowy z palnikiem atmosferycznym. Wariant 1 - instalacja typowa tylko c.w.u. oszczędność 2936,2kWh wariant 2 - instalacja c.w.u plus proste wsparcie ogrzewania c.o.( podłogówka) oszczędność 3488,5 kWh Wariant 3- instalacja ze zbiornikiem typu kombi 800/250 litrów zapotrzebowanie na ogrzewanie w domu 12kW , podłogówka, oszczędność 4606,8kWh. Z tych danych widać ,że z 8m2 kolektora można prawie podwoić oszczędności. W Niemczech już dawno przestano stosować kolektory tylko do c.w.u. od 10 lat stosuje się kolektory do c.w.u i wsparcia ogrzewania. Takie rozwiązanie daje nalepszy efekt ekonomiczny. Proszę pamiętać ,że energia występuję w różnych temperaturach nawet przy 30oC. Dlatego dalej twierdze ,że to Pan jako INWESTOR winien rządać przedstawienia takich wariantów rozwiązań od firmy , która oferuje Panu instalacje solarną, a nie wierzyc na słowo. Ze słonecznym pozdrowieniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojty 28.04.2005 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Wojty od 5000 zł btutto w górę. zestaw Hewalex. 2 kolektory + zasobnik solarny 250 l. + automatyka + 20 l. płynu do instalacji solarnych 1950 - dzieki za odpowiedz Z tego co piszecie to wychodzi, ze latem kociol wrecz stoi bezużytenie Zastanaiwam się wrecz czy jest możliwe wyłączenie kotła w lecie (nasza rodzinaka narazie składa sie tylko z 2 osob-pewnie dopiero za jakiś czas coś się pojawi ). Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa - czy wtedy konieczne jest posiadanie 2 zasobników na cieplą wode - jeden podlączony do kotla gazowego a drugi do solarów - czy nie moża tego jakoś polączyć ?? Prawde mówiąc jestem na etapie "delikatnej perswazji" tzn namawiania mojego męża na solary i narazie widzi jeden powazny problem - dołozenie kolejnego zbiornika mocno zmniejszyłoby jego pracownie - warsztatownie :D Przepraszam, jesli moje pytania są "dziwne" ale jesli chodzi o instalacje, zwlaszcza tego typu, to nie wszystko jest dla mnie jasne jak słońce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 28.04.2005 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Bardzo ważnym aspektem jest zmiejszenie emisji zanieczyszczeń do atmosfery a co za tym idzie poprawa naszego zdrowia. Tam gdzie wprowadzono rozwiązania ekologiczne i zmiejszono emisję np. w Pyrzycach sami mieszkańcy już oczuwają zdrowe powietrze. Proszę spojrzeć tylko na Wasze miasto czy wszechobecny kurz i pył nie przeszkadza Wam. A co powiemy naszym dzieciom zostawiając im brudne środowisko. Dlatego moim zdaniem należy patrzec na aspekt ekonomiczny i ekologiczny działań , które MUSIMY podjąć. Walczcie o dopłaty ekologiczne do instalacji kolektorów , pomp ciepła bo fundusze na to są tylko urzędnicy nic nie robią. Z wielkiej kwoty jaka sie Polsce należy na poprawe środowiska zaledwie niewielka część jest wykorzystywana , a prosze sobie przypomnieć ile juz Polska musiała oddać niewykorzystanych funduszy unijnych. Dlatego ŻĄDAJCIE OD WŁADZ POWIATOWYCH, GMINNYCH WDRAŻANIA PROGRAMÓW ZMIEJSZENIA EMISJI DO ATMOSFERY. Tylko należy się zastanowić czy kolektory rzeczywiście chronią środowisko. Moim zdaniem nie bardzo. Przyczyna tego leży w tym, że zawsze są uzupełnieniem systemu grzewczego. Zmniejszają jedynie w jakimś procencie produkcję energii z innych źródeł. Dane podstawowe: kolektor 8m2, zbiornik 500 litrów zużycie wody 200 litrów/dobę, lokalizacja Warszawa, kocioł gazowy z palnikiem atmosferycznym. Wariant 1 - instalacja typowa tylko c.w.u. oszczędność 2936,2kWh wariant 2 - instalacja c.w.u plus proste wsparcie ogrzewania c.o.( podłogówka) oszczędność 3488,5 kWh Wariant 3- instalacja ze zbiornikiem typu kombi 800/250 litrów zapotrzebowanie na ogrzewanie w domu 12kW , podłogówka, oszczędność 4606,8kWh. Wychodzi, że taki zestaw może zaoszczędzić od ok 350 do 650m3 gazu rocznie. W ciągu 25 lat będzie to odpowiednio: od 8750 do 16250 m3 gazu ziemnego. Jeśli oczywiście wcześniej nie wylądują na śmietnisku. Moje pytanie jest następujące. Czy ilość zanieczyszczeń spowodowana emisją substancji szkodliwych do atmosfery ze spaleniu tych kilku tys. m3 gazu będzie większa niż obciążenie dla środowiska powstałe w wyniku produkcji i utylizacji tych 8m2 kolektorów? Pewnie to zależy od producenta. Niestety czym tańszy kolektor tym mniej ekologiczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.