Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie budynku szkolnego o pow. 2.500 m.kw???


Recommended Posts

Ja nie wiem, czy to jest miejsce na takie problemy, ale..

Budynek jest obecnie ogrzewany koksem ( 3 palaczy), czy warto zakładac tu gaz? Wiadomo - najtańsze jest paliwo stałe, ale...czy koszt palaczy nie zrówna się ze zwiększeniem ceny za paliwo? Tylko nadaL pozostaje, bagatela!, koszt inwestycji...

Kurcze, co tu zrobić......?

Wiem, że gaz na pewno się opłaci w dobrze ocieplonym budynku - ale - ten na pewno do takich nie należy... Ocieplić go z zewnątrz nie mozna (zabytek), zresztą kto ma na to kasę.....

Okna starocie (ich wymiana to pieśń porzyszłości).

Czy założenie tu ogrzewania gazowego (czy olejowego), wraz z kosztami inwestycji (piec, kotłownia, stare grzejniki też mogą się nadać) nie spowoduje, że pospadają nam buty :eek:?????

Rzecz w tym, że jedna ze stron decydujących upiera się przy gazie - bo to czysto, wygodnie i odpadną koszty palaczy.

A ja, stały gość forum i czytelnik MURATORA mam poważne wątpliości!!!!!

 

_________________

 

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Gagata dnia 2002-08-08 13:16 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety w takich warunkach trudno mówić o komfortowym ogrzewaniu. zamiast inwestycji kotłowej zacząłbym od okien i drzwi. Różnica będzie olbrzymia a koszty na ogrzewaniu zwrócą się podejrzewam po 5 latach.

 

nowoczesne systemy co (szczególnie dużych budynków) opierają się na wyrafinowanym sterowaniu, układach wieloczłonowych i wielorakich. nie warto budować w tym przypadku kotłowni gazowej.

rok temu uruchamiałem sterowanie takiej kotłowni w banku gdzie połowa to stary budynek druga połowa do postawiona od nowa kamienica. zużycie ciepła około 3 razy większe temperatura o 4 stopnie (!) niższa niż w nowej części.

to tak jakby ładować coraz więcej do kotła przy otwarych oknach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za te konkrety - będa stanowć dla mnie podstawę do dyskusji (wydrukowałam sobie) z naszym współinwestorem. Wygląda na to, że musielibyśmy wszyscy upaść ciężko na głowę robiąc teraz gaz. 19 lub 20.08 będziemy rozmawiać i ustalać szczegóły.

Acha - znajomy instalator powiedział mi wczoraj krótko - (na pytanie - "co robić w takiej sytuacji?") - POZOSTAĆ PRZY KOKSIE A jak będzie zrobiony remont budynku (okna, może ściany)to pomyslimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...