Szambo czy przydomowa ekologiczna oczyszczalnia ścieków na działce rekreacyjnej

[keczup1]

Witam,

 

Potrzebuję zamontować na działce rekreacyjnej szambo albo oczyszczalnię. Będą tam przebywać 2 osoby do 3 dni w tygodniu, od kwietnia do września. Sporadycznie będzie tam więcej osób. W środku: kibelek, prysznic, zlew w kuchni.

 

Ziemia jest słabo przepuszczalna, wód gruntowych na pewno do 1,4m nie ma. Myślałem o przydomowej, ekologicznej oczyszczalni, ale nie wiem czy to jest dobry pomysł. Czy dobrze rozumiem, że główny zbiornik musi być raczej prawie pełny? Wtedy przepustowość takiej oczyszczalni zależy głównie od chłonności rur drenażowych / tuneli. Z tym że po słabych zimach i mokrych latach ziemia może być mokra i słabo wchłaniać ścieki. Czy w tym wypadku montaz oczyszczalni ze studnią chłonną będzie rozwiązaniem?

 

Alternatywą jest zamontowanie szamba 3m3 i jego opróżnianie 1-2 razy w roku.

 

Jak byście rozwiązali problem ścieków?

 

Pozdrawiam

[czystesrodowsko]

Witam,

 

Potrzebuję zamontować na działce rekreacyjnej szambo albo oczyszczalnię. Będą tam przebywać 2 osoby do 3 dni w tygodniu, od kwietnia do września. Sporadycznie będzie tam więcej osób. W środku: kibelek, prysznic, zlew w kuchni.

 

Ziemia jest słabo przepuszczalna, wód gruntowych na pewno do 1,4m nie ma. Myślałem o przydomowej, ekologicznej oczyszczalni, ale nie wiem czy to jest dobry pomysł. Czy dobrze rozumiem, że główny zbiornik musi być raczej prawie pełny? Wtedy przepustowość takiej oczyszczalni zależy głównie od chłonności rur drenażowych / tuneli. Z tym że po słabych zimach i mokrych latach ziemia może być mokra i słabo wchłaniać ścieki. Czy w tym wypadku montaz oczyszczalni ze studnią chłonną będzie rozwiązaniem?

 

Alternatywą jest zamontowanie szamba 3m3 i jego opróżnianie 1-2 razy w roku.

 

Jak byście rozwiązali problem ścieków?

 

Pozdrawiam

 

2 osoby przez 3 dni na działce rekreacyjnej to jest jakieś 200-300 litrów tygodniowo także szambo 3 m3 będzie musiały być częściej wywożone. Jeżeli cyklicznie spodziewacie się gości to tym bardziej, bo „goście na weekend” dwa dni się przestawiają na mniejsze zużycie wody i 30 litrów to im ledwo starcza na umycie zębów 

Tak na poważnie, to przy słabych gruntach i ogólnej wiedzy na temat wód gruntowych (1,4 m to za mało do oceny, tak 2,5 m już jest jakąś informacją) studnie chłonne to słaby pomysł, a w szczególności z osadnikami gnilnymi.

Tak - w przydomowych oczyszczalniach zdecydowana większość pracuje zalana i o skuteczności odprowadzania ścieków do gruntu decyduje głównie wielkość systemu odprowadzającego oraz rodzaj gruntu rodzimego.

Rozważ po prostu większe szambo np. 5-6 m3. Wypompujesz raz na koniec sezonu, gościom nie będziesz zakręcał prysznica, a za wywóz i tak zapłacisz za kurs (co przy zdecydowanej większości wielkości wozów asenizacyjnych 6m3 wyjdzie ekonomiczniej niż wywóz 2 x 3m3). Po kilku sezonach różnica w wywozie pokryje różnicę za większy zbiornik.

[keczup1]

Dzięki za odpowiedź. Dodam że nie chcemy też się jakoś specjalnie ograniczać ze zużyciem wody, w ciepłe lato pewnie będziemy chcieli się umyć więcej niż raz dziennie. Docelowo pewnie wyląduje tam zmywarka i pralka.

 

Byłem dzisiaj na działce, u sąsiada jest trochę wykopów na ok. 1m, wziąłem do ręki kilka takich kilkucentymetrowych gródek z dołu wykopu i rozpadały się one w ręce, tak jak by były częściowo z piasku, więc może tam jest glina i/lub glina z piaskiem? Pojdejdę tam i zrobię test chłonności wody, zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

A co do ekologicznej oczyszczalni, to z jednego sklepu napisali mi abym nasypał 50cm piasku, na to żwir 16-32 lub 8-16 mm o grubości 30 cm. Do tego główny zbiornik 1m3 i 2 tunele Grafa po 300L. Coś takiego powinno być ok zakładając, że jest tam glina z piaskiem? Drugie pytanie to czy oczyszczalnia 1m3 + 2 tunele Grafa da radę przy moich wymaganiach? Czy 1800zł za tą oczyszczalnię to jest ok cena (do kosztów dojdzie piasek i żwir)? Szambo 6m3 kosztuje ok 2000zł.

[Jastrząb]

Dzięki za odpowiedź. Dodam że nie chcemy też się jakoś specjalnie ograniczać ze zużyciem wody, w ciepłe lato pewnie będziemy chcieli się umyć więcej niż raz dziennie. Docelowo pewnie wyląduje tam zmywarka i pralka.

 

Byłem dzisiaj na działce, u sąsiada jest trochę wykopów na ok. 1m, wziąłem do ręki kilka takich kilkucentymetrowych gródek z dołu wykopu i rozpadały się one w ręce, tak jak by były częściowo z piasku, więc może tam jest glina i/lub glina z piaskiem? Pojdejdę tam i zrobię test chłonności wody, zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

A co do ekologicznej oczyszczalni, to z jednego sklepu napisali mi abym nasypał 50cm piasku, na to żwir 16-32 lub 8-16 mm o grubości 30 cm. Do tego główny zbiornik 1m3 i 2 tunele Grafa po 300L. Coś takiego powinno być ok zakładając, że jest tam glina z piaskiem? Drugie pytanie to czy oczyszczalnia 1m3 + 2 tunele Grafa da radę przy moich wymaganiach? Czy 1800zł za tą oczyszczalnię to jest ok cena (do kosztów dojdzie piasek i żwir)? Szambo 6m3 kosztuje ok 2000zł.

1800 PLN za "oczyszczalnie"? To będzie rozsączarka do ścieków a nie oczyszczalnia. Coś na kształt szamba dziurą w dnie. Dobra oczyszczalnia biologiczna kosztuje 10.000+

Niestety to co zacytowałeś można w tym kraju legalnie sprzedawać W cywilizowanych krajach rzecz jasna nie.

 

Pamiętaj, o podstawach. Ty nie oddajesz do gruntu ścieków!! Oczyszczalnie jest 2 etapowe: 1 beztlenowy w zbiorniku. Drugi tlenowy, czyli wymaga dostepu tlenu. W zbitej glebie, albo zalanej wodą, bakterie dostępu do tlenu za łatwego nie będą miały. Dlatego stosuje się gruby żwir (jak wyżej). Na ziarnach tego żwiru buytują sobie bakterie i zjadają powoli przesączające się ścieki. I musi być tego z dobry metr, żeby zdążyły zrobić swoją robote. Między ziarnami jest trochę miejsca wiec powietrze może się tam dostać. To co wypływa spod takiego drenazu powinno być oczyszczone w takim stopniu, że jest klarowne, i nadaj się np do wpuszczenia do rzeki. Jak tylkko rozsączysz w króciutkim tunelu, nie dając bakteriom warunkow lub czasu tego oczyścic, to cały syf w postaci cuchnącej czarnej mazi będzie się gdzieś tam w glebie odkładał. Niechciałbys być przy rozkopywaniu czegoś takiego jeśli się kiedyś zatka.

Ile jakiego drenazu potrzeba odpowiedni projektant jest w stanie policzyć, biorąc pod uwagę ilość ścieków, sposób uzytkowania i glebe. Zdając się na pana sprzedawce czegoś z nazwy przypominjącego oczyszczalnie, na 99% scieków nie oczyścisz. Tunele to niestety zbrodnia. To są tunele do rozsączania a nie do oczyszczania.

[WojtekINST]

1800 PLN za "oczyszczalnie"? To będzie rozsączarka do ścieków a nie oczyszczalnia. Coś na kształt szamba dziurą w dnie. Dobra oczyszczalnia biologiczna kosztuje 10.000+

Niestety to co zacytowałeś można w tym kraju legalnie sprzedawać W cywilizowanych krajach rzecz jasna nie.

 

Pamiętaj, o podstawach. Ty nie oddajesz do gruntu ścieków!! Oczyszczalnie jest 2 etapowe: 1 beztlenowy w zbiorniku. Drugi tlenowy, czyli wymaga dostepu tlenu. W zbitej glebie, albo zalanej wodą, bakterie dostępu do tlenu za łatwego nie będą miały. Dlatego stosuje się gruby żwir (jak wyżej). Na ziarnach tego żwiru buytują sobie bakterie i zjadają powoli przesączające się ścieki. I musi być tego z dobry metr, żeby zdążyły zrobić swoją robote. Między ziarnami jest trochę miejsca wiec powietrze może się tam dostać. To co wypływa spod takiego drenazu powinno być oczyszczone w takim stopniu, że jest klarowne, i nadaj się np do wpuszczenia do rzeki. Jak tylkko rozsączysz w króciutkim tunelu, nie dając bakteriom warunkow lub czasu tego oczyścic, to cały syf w postaci cuchnącej czarnej mazi będzie się gdzieś tam w glebie odkładał. Niechciałbys być przy rozkopywaniu czegoś takiego jeśli się kiedyś zatka.

Ile jakiego drenazu potrzeba odpowiedni projektant jest w stanie policzyć, biorąc pod uwagę ilość ścieków, sposób uzytkowania i glebe. Zdając się na pana sprzedawce czegoś z nazwy przypominjącego oczyszczalnie, na 99% scieków nie oczyścisz. Tunele to niestety zbrodnia. To są tunele do rozsączania a nie do oczyszczania.

 

Pod tym też ja się podpiszę. Żwir płukany ciągle drożeje i jak tu " trafić " klienta ceną. Odpowiedzi u wielu sprzedawców są podobne, czyli:

- słaby i cieki zbiornik, aby było taniej, a klient i tak się nie zorientuje, gdyż pod oczy mu gwarancję się podstawi co nic nie daje

- krótki drenaż lub studnia chłonna, aby nie robić sobie za dużo dodatkowej roboty oraz nie zwiększać ceny poprzez żwir płukany 16-32mm

- zastosowanie jakiś " ekstra-mega-super-wynalazków z tworzywa, czy rurek", które skracają niesamowicie odprowadzenie

 

Efekt jest taki, że zamiast 8-10m na osobę drenażu na żwirze płukanym dostajesz za osadnikiem ile - połowę ? :(

 

Kto pod takim doborem oczyszczalni się podpisze do zgłoszenia, TY skoro się nie znasz, a może monter, który chce na Tobie zarobić

 

W najlepszym wypadku masz zaufanego kierownika budowy, który ma pojęcie, aby to wyprostował lub pytasz na forum, aby się doszkolić

 

Oczyszczalnie biologiczne to rozwiązanie przyszłościowe ( ale to inne koszty oraz należy szukać czegoś na poziomie ), więc jak robić marną oczyszczalnię, to już wolałbym mieść szczelne szambo z tworzywa.

Edytowane 28 Marca 2019 przez WojtekINST

[kryzys]

Dzięki za odpowiedź. Dodam że nie chcemy też się jakoś specjalnie ograniczać ze zużyciem wody, w ciepłe lato pewnie będziemy chcieli się umyć więcej niż raz dziennie. Docelowo pewnie wyląduje tam zmywarka i pralka.

 

Byłem dzisiaj na działce, u sąsiada jest trochę wykopów na ok. 1m, wziąłem do ręki kilka takich kilkucentymetrowych gródek z dołu wykopu i rozpadały się one w ręce, tak jak by były częściowo z piasku, więc może tam jest glina i/lub glina z piaskiem? Pojdejdę tam i zrobię test chłonności wody, zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

A co do ekologicznej oczyszczalni, to z jednego sklepu napisali mi abym nasypał 50cm piasku, na to żwir 16-32 lub 8-16 mm o grubości 30 cm. Do tego główny zbiornik 1m3 i 2 tunele Grafa po 300L. Coś takiego powinno być ok zakładając, że jest tam glina z piaskiem? Drugie pytanie to czy oczyszczalnia 1m3 + 2 tunele Grafa da radę przy moich wymaganiach? Czy 1800zł za tą oczyszczalnię to jest ok cena (do kosztów dojdzie piasek i żwir)? Szambo 6m3 kosztuje ok 2000zł.

 

Ja takową oczyszczalnię mam 4 rok idzie i działa , dałem za nią niecałe 2 tys plus 400 zł koparkowy oraz 4 kubiki żwiru razem chyba coś ok 3 tys to wyszło i działa a mam coś ala glina , sąsiad dwa lata przede mną instalował znaczy się firma oczyszczalnię czyli dwa duże zbiorniki z jakimiś pompkami oraz studnia rozsączająca 3x3x3 metra i od prawie roku wypompowuje nocą na ogródek bo studnia odmówiła posłuszeństwa a koszt jego instalacji to wtedy 21 tys zł , teraz czeka jak nigdy aż gmina podciągnie swoje rury ale idzie im to jak po grudzie .

[keczup1]

To jest ekologiczna oczyszczalnia ścieków, nie biologiczna. Biologiczną mógłbym zamontować, jeśli to był by mój dom i taka oczyszczalnia miała by co robić. Dla pobytu tam przez 6 miesięcy, do 3 dni w ciągu tygodnia średnio opłaca się to.

 

Szambo jest trochę bardziej problematyczne, bo trzeba sprawdzać jego poziom, zamawiać wywóz.

 

Sąsiad akurat montuje szambo, pojawiły się wody gruntowe na głębokości 2m - widać to na zdjęciu. Moja działka jest ok 30-50cm wyżej. Czy w takim wypadku jeśli dam tam odpowiednią warstwę piasku i żwiru (jaką sugerujecie?), to to będzie ok? Zakładając 1,5m warstwy filtrującej przed wodami gruntowymi, wysokośc tuneli 50cm, to te tunele musiały by być 30cm pod ziemią - trochę chyba mało, ale mogę tam dać*np. nasyp 20cm.

 

@WojtekINST - oczyszczalnię chcę montować sam, na to nie potrzebuję zgody, pytanie, czy ktoś się musi pod tym podpisać?

 

PS - pamiętajcie, że póki co rozważam różne opcje, chcę zasięgnąć informacji.

 

PS2 - jeśli się na tym znacie, to napiszcie jak to ma być zrobione dobrze (ekologiczna oczyszczalnia ścieków). Mogę zapłacić więcej np. za żwir.

[keczup1]

Edytowane 28 Marca 2019 przez keczup1

[Alekko]

[ATTACH=CONFIG]428567[/ATTACH]

 

Slaby ten grunt jak na oczyszczalnię. Wody nie ma ale teraz jest sucho i może się kiedyś pojawić. Trzeba myśleć o tam, aby było płytko i wybrać pod żwirem więcej na dodatkowy piasek. Obstawiam, że wykop po rurą na żwir i piasek głębiej to minimum z 80cm musi mieć. Inaczej to płytki nasyp i przepompownia.

[inżH2O]

Drugie pytanie to czy oczyszczalnia 1m3 + 2 tunele Grafa da radę przy moich wymaganiach? Czy 1800zł za tą oczyszczalnię to jest ok cena (do kosztów dojdzie piasek i żwir)? Szambo 6m3 kosztuje ok 2000zł.

 

Niestety to co zacytowałeś można w tym kraju legalnie sprzedawać W cywilizowanych krajach rzecz jasna nie.

 

Opis rozwiązania zaproponowany przez handlowców dla keczup1 w zakresie pojemności osadnika nie jest zgodny z obowiązującymi przepisami (minimalna pojemność osadników gnilnych to 2000 litrów). Dlatego jego sprzedaż nie jest legalna. Tunele rozsączajace mają wiele wspólnego ze studnią chłonną, więc zastosowanie takiego rozwiązania wraz z osadnikiem gnilnym u siebie na działce jest proszeniem się o kłopoty z odpływem, w krótszej niż myślisz perspektywie czasu.

Edytowane 30 Marca 2019 przez inżH2O

[czystesrodowsko]

A co do ekologicznej oczyszczalni, to z jednego sklepu napisali mi abym nasypał 50cm piasku, na to żwir 16-32 lub 8-16 mm o grubości 30 cm. Do tego główny zbiornik 1m3 i 2 tunele Grafa po 300L. Coś takiego powinno być ok zakładając, że jest tam glina z piaskiem? Drugie pytanie to czy oczyszczalnia 1m3 + 2 tunele Grafa da radę przy moich wymaganiach? Czy 1800zł za tą oczyszczalnię to jest ok cena (do kosztów dojdzie piasek i żwir)? .

 

Rozwiązanie na zasadzie "byle sprzedać".Inzh2o słusznie zauważył, że rozwiązanie niezgodne jest z obowiązującą normą PN-EN-12566-1 co oznacza automatyczną niezgodność z ustawą o wyrobach budowlanych. Sankcje finansowe to jest to, co grozi dla producenta. Natomiast nakaz rozebrania takiego wynalazki to jest to, co grozi dla użytkownika (producent zapewne zwinie działalność w momencie zainteresowania się przez tematem przez nadzór budowlany). Historia zna takie przypadki, dotyczą one głównie szamb betonowych.

 

Układ minimalny w tych warunkach gruntowych to 2m3 osadnik + 40 m drenażu 50 cm żwiru płukanego. Jak będziesz miał przewarstwienia z piachu to powinno sobie poradzić.

Chodzenie na skróty przyniesie złe konsekwencje wyłącznie Tobie.

[czystesrodowsko]

Ja takową oczyszczalnię mam 4 rok idzie i działa , dałem za nią niecałe 2 tys plus 400 zł koparkowy oraz 4 kubiki żwiru razem chyba coś ok 3 tys to wyszło i działa a mam coś ala glina .

 

Nie wiem, czy jest się czym chwalić. Za podczyszczalnię drenażową "wdzięczni" będą spadkobiercy lub kolejni właściciele (aczkolwiek przy glinie prawdopodoebnie długo to nie potrwa).

Natomiast jeżeli masz układ osadnik 1m3 + 2 tunele to myślę, że sam wkrótce zdarzysz pożałować rozwiązania, do którego ktoś Cię przekonał.

[kryzys]

Nie wiem, czy jest się czym chwalić. Za podczyszczalnię drenażową "wdzięczni" będą spadkobiercy lub kolejni właściciele (aczkolwiek przy glinie prawdopodoebnie długo to nie potrwa).

Natomiast jeżeli masz układ osadnik 1m3 + 2 tunele to myślę, że sam wkrótce zdarzysz pożałować rozwiązania, do którego ktoś Cię przekonał.

 

Jak narazie jestem z tego rozwiązania bardzo zadowolony i oby do czasu podłączenia pod ślamazarnie ciągnięty rurociąg cisnieniowy przez gminę , miał być w zeszłym roku a pewnie za rok lub dwa będzie , oby mi to działało ale wiem że spokojnie wystarczy bo z komory gnilnej wychodzi rura i trójnik na dwa dreny po 16mb ale że ciut pod złym kątem zostały te rury położone to ścieki lecą tylko do lewego drena który jeszcze jako tako zipie a jak się zamuli to siła rzeczy poleci do prawego drena a to na 99 proc będzie już nitka podciągnięta i po sprawie , dobrze że nie dałem zrobić z siebie idioty i nie wybuliłem 20 tys za coś co pewnie dnia dłużej by nie pociągło .

[niktspecjalny]

1800 PLN za "oczyszczalnie"? To będzie rozsączarka do ścieków a nie oczyszczalnia. Coś na kształt szamba dziurą w dnie. Dobra oczyszczalnia biologiczna kosztuje 10.000+

Niestety to co zacytowałeś można w tym kraju legalnie sprzedawać W cywilizowanych krajach rzecz jasna nie.

 

Pamiętaj, o podstawach. Ty nie oddajesz do gruntu ścieków!! Oczyszczalnie jest 2 etapowe: 1 beztlenowy w zbiorniku. Drugi tlenowy, czyli wymaga dostepu tlenu. W zbitej glebie, albo zalanej wodą, bakterie dostępu do tlenu za łatwego nie będą miały. Dlatego stosuje się gruby żwir (jak wyżej). Na ziarnach tego żwiru buytują sobie bakterie i zjadają powoli przesączające się ścieki. I musi być tego z dobry metr, żeby zdążyły zrobić swoją robote. Między ziarnami jest trochę miejsca wiec powietrze może się tam dostać. To co wypływa spod takiego drenazu powinno być oczyszczone w takim stopniu, że jest klarowne, i nadaj się np do wpuszczenia do rzeki. Jak tylkko rozsączysz w króciutkim tunelu, nie dając bakteriom warunkow lub czasu tego oczyścic, to cały syf w postaci cuchnącej czarnej mazi będzie się gdzieś tam w glebie odkładał. Niechciałbys być przy rozkopywaniu czegoś takiego jeśli się kiedyś zatka.

Ile jakiego drenazu potrzeba odpowiedni projektant jest w stanie policzyć, biorąc pod uwagę ilość ścieków, sposób uzytkowania i glebe. Zdając się na pana sprzedawce czegoś z nazwy przypominjącego oczyszczalnie, na 99% scieków nie oczyścisz. Tunele to niestety zbrodnia. To są tunele do rozsączania a nie do oczyszczania.

 

Chciałeś.

Znasz różnice pomiędzy oczyszczalnią eko a biolo....? Jak poczytasz w sieci te różnice to przestaniesz głupoty opowiadać.

[WojtekINST]

To jest ekologiczna oczyszczalnia ścieków, nie biologiczna. Biologiczną mógłbym zamontować, jeśli to był by mój dom i taka oczyszczalnia miała by co robić. Dla pobytu tam przez 6 miesięcy, do 3 dni w ciągu tygodnia średnio opłaca się to.

 

Szambo jest trochę bardziej problematyczne, bo trzeba sprawdzać jego poziom, zamawiać wywóz.

 

Sąsiad akurat montuje szambo, pojawiły się wody gruntowe na głębokości 2m - widać to na zdjęciu. Moja działka jest ok 30-50cm wyżej. Czy w takim wypadku jeśli dam tam odpowiednią warstwę piasku i żwiru (jaką sugerujecie?), to to będzie ok? Zakładając 1,5m warstwy filtrującej przed wodami gruntowymi, wysokośc tuneli 50cm, to te tunele musiały by być 30cm pod ziemią - trochę chyba mało, ale mogę tam dać*np. nasyp 20cm.

 

@WojtekINST - oczyszczalnię chcę montować sam, na to nie potrzebuję zgody, pytanie, czy ktoś się musi pod tym podpisać?

 

PS - pamiętajcie, że póki co rozważam różne opcje, chcę zasięgnąć informacji.

 

PS2 - jeśli się na tym znacie, to napiszcie jak to ma być zrobione dobrze (ekologiczna oczyszczalnia ścieków). Mogę zapłacić więcej np. za żwir.

 

Ogólnie to oczyszczalnia jest na zgłoszenie, ale jeśli w projekcie jest coś innego to wówczas trzeba dokonać zmian i osoba, która go robiła jest konieczna. To tak w dużym uproszczeniu.

 

Drenaż płytki to jakieś rozwiązanie, ale docieplenie jego nasypem oraz pozostałych elementów oczyszczalni wraz rurą doprowadzającą ścieki to już nie zabawa.

Robienie na siłę oczyszczalni mija się z celem, dlatego jeśli nie ma tam perspekty lub zamiaru do mieszkania na stałe to szambo z tworzywa bym wybrał.

Szambo też może mieć ciekawe dodatki, np. podłączenie do ogrodzenia ( wyprowadzony króciec zaciągowy ), aby wóz asenizacyjny na działkę nie wjeżdżał lub alarm z pływakiem w zbiorniku co ułatwi Ci eksploatację.

 

Twój wybór

Edytowane 1 Kwietnia 2019 przez WojtekINST

[kukuku2]

Nie no tak reklama to szybko zniknie.