Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Minimalna wydajność studni głębinowej


ktl

Recommended Posts

Witam,

 

czy ktoś mający większą styczność ze studniami może powiedzieć jaka jest minimalna wydajność dziury wywierconej w ziemi, aby uznać ją za studnię dla 4 osobowej rodziny?

 

W piątek panowie wywiercili otwór. Od 3 metra biały chyba wapień i tak do 28 metra gdzie się zatrzymali i powiedzieli, że niżej nie zejdą bo trafili na coś twardego i nie przebiją się. Wsadzili rury niebieskie 125, na końcu dwa filtry chyba po 3 metry długie, wpompowali w studnię wodę pod ciśnieniem. Lustro opadło na ok 10 metrów.

 

Nie pompowali w dniu wiercenia. Na drugi dzień przyjechali, lustro na 13,5 metra, wsadzili pompę 1,1 kW, kilka sekund pompowania ... i koniec.

 

Pojechali i kazali pompować co 30 minut to co najdzie.

 

Pompowałem całe popołudnie. Najpierw do chwili, gdy woda przestawała lecieć trwało to 20 sekund. Pod koniec dnia 40-50 sekund co 30 minut.

 

Dzisiaj, po nocy prawie 2 minuty do opróżnienia. Później co 30 minut wypompowywanie trwało od 45-55 sekund.

 

Pod koniec dnia zrobiłem 2h przerwy to pompowało 1 min i 50 sekund do zbiornika i było tego około 110 litrów.

 

 

Czy to można nazwać studnią? Czy, jeśli da się przepompować, oczyścić i przestanie lecieć mleczna woda, to da się z tego zasilić dom? Hydrofor pewnie z 400 litrów.

 

Dziękuję z góry za okazaną pomoc.

 

// Edycja

 

Dodam, że pompa wisi bardzo nisko, niby po to żeby się dobrze oczyściła. Pewnie do normalnego użytku potrzeba będzie ją podnieść to i wody będzie mniej.

Edytowane przez ktl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

czy ktoś mający większą styczność ze studniami może powiedzieć jaka jest minimalna wydajność dziury wywierconej w ziemi, aby uznać ją za studnię dla 4 osobowej rodziny?

 

W piątek panowie wywiercili otwór. Od 3 metra biały chyba wapień i tak do 28 metra gdzie się zatrzymali i powiedzieli, że niżej nie zejdą bo trafili na coś twardego i nie przebiją się. Wsadzili rury niebieskie 125, na końcu dwa filtry chyba po 3 metry długie, wpompowali w studnię wodę pod ciśnieniem. Lustro opadło na ok 10 metrów.

 

Nie pompowali w dniu wiercenia. Na drugi dzień przyjechali, lustro na 13,5 metra, wsadzili pompę 1,1 kW, kilka sekund pompowania ... i koniec.

 

Pojechali i kazali pompować co 30 minut to co najdzie.

 

Pompowałem całe popołudnie. Najpierw do chwili, gdy woda przestawała lecieć trwało to 20 sekund. Pod koniec dnia 40-50 sekund co 30 minut.

 

Dzisiaj, po nocy prawie 2 minuty do opróżnienia. Później co 30 minut wypompowywanie trwało od 45-55 sekund.

 

Pod koniec dnia zrobiłem 2h przerwy to pompowało 1 min i 50 sekund do zbiornika i było tego około 110 litrów.

 

 

Czy to można nazwać studnią? Czy, jeśli da się przepompować, oczyścić i przestanie lecieć mleczna woda, to da się z tego zasilić dom? Hydrofor pewnie z 400 litrów.

 

Dziękuję z góry za okazaną pomoc.

 

// Edycja

 

Dodam, że pompa wisi bardzo nisko, niby po to żeby się dobrze oczyściła. Pewnie do normalnego użytku potrzeba będzie ją podnieść to i wody będzie mniej.

w mojej studni moge lac te 3-4m3 na godzine (taka pompa) 24/7/365. Poziom wody w czasie pompowania obniza sie o jakies 2m.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie chcę ingerować, pompa nie moja, studniarz kazał co 30 min pompować. Powiedział, że jak do wtorku nie fuszy to uznajemy, że się nie udało.

 

Na razie zapłacone 40% za suchy odwiert i rury.

 

Nie wiem kiedy uznać, że to jest studnia i została wykonana poprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesienią wierciłem sam sobie i woda pokazała się na 330cm wierciłem do 650cm więc słup wody ok 3 metry z hakiem , wiercenie trwało na raty dwa dni i teraz jak i na samym początku moge pompować pompą o wydajności 4 kubików na godzinę cały dzień a lustro wody w studni obniża się tylko o ok 10cm i powraca na swoje miejsce , filtr mam tylko 1 metrowy na dnie bo tak podobno jest lepiej niż na całej długości rury bo to powoduje zwiększenia ciśnienia napływającego do rury tyle wyczytałem od mądrzejszych ode mnie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie pytanie też, jaka to jest minimalna wydajność dla pracy non stop? 10 litrów na minutę?

To powinna jasno deklarować instrukcja pompy. Woda służy w pompie gębinowej również do chłodzenia, wiec nie moze być jej mniej niż producent przewidział.Co wiecej, w takim przpadku powinieneś szukać pompy która ma wsbudowana ochornę przed pracą na sucho.

 

Przy czym jak Ci kryzys napisał, studnia głębinowa powinna dawać wodę non stop. Nie dla kaprysu tylko przewidywalności. Jego studnia jest zakończona w warstwie wodonośnej. Taka ilość i brak spadku poziomu w studni w czasie pompowania w praktyce oznacza ze wody nigdy nie zabraknie. U Ciebie wodą nacieka bardzo pomału. Nie jest to typowa warstwa wodonośna. Co będzie u Ciebie po 2 latach, albo po wyjątkowo suchym roku, ciężko zgadywać. Taka studnia prawie na pewno gwarantuje problemu szybciej niż później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...