Jak to ogarnąć? Przedłużacze i sprzęty domowego użytku. Na co zwrócić uwagę?

[Filomena1996]

Czy tyle urządzeń jak np. komputer, router, głosniki i inne komputerowe sprawy nie powinne być podłączone do przedłużacza.

Czy jednak zalecane jest bezpośrednie podłączenie do gniazdka?

 

Nie wiem jak to napisać zrozumiale ale się postaram wyjaśnić po swojemu.

Czy urządzenia które chodzą non stop (komputer jest wyłączony ale dioda przedłużacza cały czas się pali), natomiast telewizor jest na tzw. stand-by bo również przedłżacz jest aktywny.

 

Uczyli mnie od małego aby nie bawić się diodą "pstryczkiem" bo to uszkadza przedłużacz, no jak codziennie miałoby się pstrykać tak po dwa razy dziennie czy trzy to faktycznie nie wiem jak z żywotnością tego by było.

 

Ja jednak chcę zachować spokój i być pewna że nic mi się nie zapali i nie zniszczy.

Nie chcę co chwilę kontrolować czy wszystko działa jak należy.

Niestety taki urok po przeżyciu pożaru i teraz człowiek się obawia.

 

 

Może powinnam wezwać kogoś aby mnie uspokoił i sprawdził kontakty? Bo nie chcę żadnego kłucia w ścianach itp. bo to jest mieszkanie które wynajmuję.

 

Na przezdłużaczach pod spodem, jest data ważnosci, a więc pytanie nasuwa się samo - trzeba je wymieniać co ileś lat? moje mają 2010r na spodzie.

 

Na jakie/ilu watowe mam zwracać uwagę?

Jak mogę sprawdzić ile prądu zrzerają moje urządzenia?

 

Przeczytałam w internecie że ponoć na całe mieszkanie powinno się zużywać 2200V ale moja suszarka ma więcej, czyli jak ktoś ogląda tv a druga osoba jeszcze coś innego, to jak to się ma do rzeczywistości? Przeciez zwykle milion urządzeń chodzi i najwyżej wywala korki w domu.

Tak miałam mieszkając u rodziców, ale często byly zwarcia. Nie wiem czy przez przeładowanie czy co.

 

Ja teraz mieszkam w małym mieszkanku w bloku. Ale chcę mieć spokój wewnętrzny że jest wszystko cacy i nie psuje niczego.

 

Ktoś mi wyjasni, oczywiście specjalista, bo są osoby co stwierdzą że mają 20 letni przedluzacz i działa, ja wole dmuchać na zimne.

 

A, i czy za każdym razem jak wychodzę z domu i nikogo już tu nie ma, to czy mamy wyłączać diodę czy jak wyjezdzam na miesiąc to wszystko odlaczac z kontaktu?

To tak jak z bateriami chyba trzeba wyciągać aby się nie wylały po dłuzszej nieobcenosci?