xavi 15.02.2005 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 Mam sterownik Geco na piecu Kielar. W necie znalazłem instrukcję serwisową, ale tam nie ma rozwiązania tego problemu - albo ja go nie widzę. W piecu jest ustawione ograniczenie dolnej temp. do 40 st., ale w czasie blokady przez termostat piec się nie załącza.Myślę, że muszę założyć sterowanie pompki do CWU nie przez termostat w zasobniku jak jest teraz, a przez sterownik na piecu, który będzie włączał priorytet CWU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
polanka 15.02.2005 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 Mam sterownik Geco na piecu Kielar. W necie znalazłem instrukcję serwisową, ale tam nie ma rozwiązania tego problemu - albo ja go nie widzę. W piecu jest ustawione ograniczenie dolnej temp. do 40 st., ale w czasie blokady przez termostat piec się nie załącza. Myślę, że muszę założyć sterowanie pompki do CWU nie przez termostat w zasobniku jak jest teraz, a przez sterownik na piecu, który będzie włączał priorytet CWU. Mi instalator od pieca^8^8^8 kotła (*) właśnie w piątek podłaczył termostat pokojowy. Tyle że podłączył go nie do sterownika, tylko do pompy. Efekt jest taki, że po zadziałaniu termostatu kocioł jest dalej w trybie automatycznym, reaguje na zmiany temperatury wody tak jak ustawione na sterowniku. Tyle że temperatura wody w nim spada dużo wolniej. Na przykład w nocy kiedy sterownik nakazuje obniżenie temperatury kocioł ani razu nie wchodzi w stan palenia. A w dzień kiedy sterownik nakazuje grzenie kocioł wchodzi w tryb palenia co około godziny. Niestety efekt jest też zły... obecnie przez noc temperatura wody w rurach znacznie się obniża. Gdy napalę w kominku też zaczyna działać termostat przez co mam zimną podłogę w łazience Wydaje mi się że najlepsze byłoby takie napisanie programu do sterownika żeby jednak mimo blokady przez termostat pokojowy utrzymywał temperaturę wody w zadanym zakresie i tak jak w trybie blokady co jakiś czas mieszał wodą w instalacji. Oszczędność wynikałaby z wyłączania pomp CO. Ja wymyśliłem żeby podłączyć tak jak obecnie pompę CO do termostatu a pompę podłogówki do sterownika. Wtedy mimo zadziałania termostatu będę miał ciepłą podłogę w łązience. Ciekawe jak to się odbije na pracy kotła - tzn. czy będzie 'palił' w nocy odpowiednio rzadziej. Dzisiaj instalator ma przełączyć pompę to za kilka dni się podzielę wrażeniami. Grzegorz (*) to dla purystów. Podobno kocioł to jest urządzenie do podgrzewania wody a piec to jest kaflowy. Ja co prawda i tak myślę o tym co jest w kotłowni jako o piecu, ale niech im będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mattin 15.02.2005 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 Do bardziej doświadczonych: Na piecu jest ustawione 50 stopni. Piec podaje węgiel co 60 sekund przez 15 sekund. W układzie jest sterownik pokojowy, zawór 3-drogowy i zasobnik CWU. Dom dobrze ocieplony, na grzejnikach brak głowic termostatycznych. Palę w piecu od jesieni oto co mi się dzieje: w domu 240m2 jest 21,5 stopnia i po spadku do 21 stopni załącza się piec który wcześniej jest blokowany przez termostat pokojowy. Wychłodzenie to trwa czasami kilka godzin. Piec nie chodzi, a temp. wody w instalacji spada do 30 stopni. Następuje cykl palenia który trwa ok 20-30 min. Temperatura w instalacji wuwczas rośnie do ok. 50 stopni i dom się nagrzewa. Problem polega na tym, że w czasie postoju pieca zimna woda ochładza zgromadzoną ciepłą wodę w zasobniku do ok. 40 stopni i kicha. Starcza na połowę wanny a zasobnik 120 litrowy!!! Poradźcie coś... Kocioł na paliwo stałe powinien pracować na "nastawach" minimum 55-60 stopni. Moim zdaniem sterownik pokojowy nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem do paliw stałych, chyba, że w jakiś sposób połączymy go z zaworem wpuszczającym gorącą wodę do instalacji grzewczej (kaloryferów). Chodzi o to, żeby na kotle temperatura była w miarę wysoka i stale ogrzewał on CWU a CO tylko w miarę potrzeb. Kotły pracujące na niskich temperaturach bardzo brudzą się od środka, eko groszek to mimo wszystko paliwo stałe i jak każde takie osadza substancje smoliste na zimnych ściankach kotła. Po jakimś czasie wpłynie to negatywnie na efektywność kotła - pamiętam to ze starszych kotłów. Czy w instrukcji obsługi Waszych kotłów piszą coś na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mattin 15.02.2005 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 I jeszcze coś...Zobaczcie jak jest w instalacjach "wielorodzinnych" - tam temperaturą w pokoju steruje zawór termostatyczny w pokoju. Ja do regulacji używam termozaworów przy kaloryferach a temperatura na kotle zawsze wynosi 55-60 stopni (zależy od nastawów) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 15.02.2005 14:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 I jeszcze coś... Zobaczcie jak jest w instalacjach "wielorodzinnych" - tam temperaturą w pokoju steruje zawór termostatyczny w pokoju. Ja do regulacji używam termozaworów przy kaloryferach a temperatura na kotle zawsze wynosi 55-60 stopni (zależy od nastawów) U mnie termostat pokojowy, kiedy ma być ciepło ustawiony jest na 23 st., a temperatura w pomieszczeniach regulowana jest termostatami na grzejnikach (ok 21). Takie rozwiązanie pozwala na to, że pompa obiegowa cały czas pracuje, temperatura na kotle ma zadaną wartość (60st). Natomiast kiedu nie ma nas w domu kocioł jest blokowany przez Euroster i pracuje w podrzymaniu oraz co jakiś czas (nie pamiętam co ile) załącza na chwilę pompę obiegową aby woda w układzie nie wystygła całkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 15.02.2005 14:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2005 I jeszcze zapomniałem - w temacie postu jest o kosztach. Ogrzewam dom 155 mpu, piec pracuje chyba od października, non stop grzeje 200 litrów cwu i do tej pory spaliłem jakieś 3 tony groszku, co w przeliczeniu na złotówki daje jakieś 1200 złotych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 24.02.2005 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 Witam,wcinam się Wam w dyskusję, ale mam pytanie, bo też zamierzam mieć takowy piec, jeszcze nie wiem jaki typ, ale z zasobnikiem.Pytanko moje: czy jest kurz i inne popioły( popiół na pewno), czy osadza się w kotłowni, bo moja kotłownia będzie przylegać do kuchni i obawiam się, że kuchnia na tym ucierpi. Pozdro ps.projekt D08 z muratora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 28.02.2005 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Witam, wcinam się Wam w dyskusję, ale mam pytanie, bo też zamierzam mieć takowy piec, jeszcze nie wiem jaki typ, ale z zasobnikiem. Pytanko moje: czy jest kurz i inne popioły( popiół na pewno), czy osadza się w kotłowni, bo moja kotłownia będzie przylegać do kuchni i obawiam się, że kuchnia na tym ucierpi. Pozdro ps.projekt D08 z muratora Temat kurzu był omawiany w innych wątkach. Użyj opcji szukaj nim zapytasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 28.02.2005 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Witam, wcinam się Wam w dyskusję, ale mam pytanie, bo też zamierzam mieć takowy piec, jeszcze nie wiem jaki typ, ale z zasobnikiem. Pytanko moje: czy jest kurz i inne popioły( popiół na pewno), czy osadza się w kotłowni, bo moja kotłownia będzie przylegać do kuchni i obawiam się, że kuchnia na tym ucierpi. Pozdro ps.projekt D08 z muratora Tak, jest kurz. Sporo też się kurzy przy zasypywaniu pieca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 28.02.2005 12:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Witam, wcinam się Wam w dyskusję, ale mam pytanie, bo też zamierzam mieć takowy piec, jeszcze nie wiem jaki typ, ale z zasobnikiem. Pytanko moje: czy jest kurz i inne popioły( popiół na pewno), czy osadza się w kotłowni, bo moja kotłownia będzie przylegać do kuchni i obawiam się, że kuchnia na tym ucierpi. Pozdro ps.projekt D08 z muratora Tak, jest kurz. Sporo też się kurzy przy zasypywaniu pieca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mattin 28.02.2005 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Witam, wcinam się Wam w dyskusję, ale mam pytanie, bo też zamierzam mieć takowy piec, jeszcze nie wiem jaki typ, ale z zasobnikiem. Pytanko moje: czy jest kurz i inne popioły( popiół na pewno), czy osadza się w kotłowni, bo moja kotłownia będzie przylegać do kuchni i obawiam się, że kuchnia na tym ucierpi. Potwierdzam, kurzy się jak przy wszystkich paliwach stałych. Ja rozwiązałem to poprzez zastosowanie odkurzacza przemysłowego do czyszczenia (może też być taka puszka z rurą do sprzątania kominków). Dzięki temu ograniczam kurzenie do minimum. Mój znajomy ma małą kotłownię, kocioł HEF i gdy go czyści to zakłada maskę wojskową (słonik) - tak bardzo się kurzy. Węgiel najlepiej pakować do worków foliowych i wysypywać wewnątrz zasobnika. Kurzy się też gdy ładujemy węgiel do magazynku, najlepiej jest kupić suchy a więc kuru nie brakuje. Ja pakuję węgiel w worki już na składzie i przywożę do piwnicy bez przesypywania, bałaganu i zbędnej pracy zimą. Trzeba tylko mieć zapas worków... Mimo wszystko nie oddałbym mojego Zębca za żaden inny kocioł Wolę jechać na wakacje niż leżeć w domu cały rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 28.02.2005 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2005 Mattin, niciacia. Dzięki za informację. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 01.03.2005 07:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2005 Dzięki temu ograniczam kurzenie do minimum. Mój znajomy ma małą kotłownię, kocioł HEF i gdy go czyści to zakłada maskę wojskową (słonik) - tak bardzo się kurzy. O kurcze, to chyba jakiś alergik. Nie przesadzajmy. Kurzy się, ale do sprzętu ochrony dróg oddechowych to jeszcze daleeeeeeeeeeeeeko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AxLe 02.03.2005 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2005 Witam Mam pytanie do użytkowników pieców na eko-groszek.Ile minimum powierzchni Waszym zdaniem może mieć kotłownia aby zmieścic piec 15KWz zasobnikiem,czy 5.5m2 wystarczy. Z góry dziękuję.POZDR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 03.03.2005 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 Witam Mam pytanie do użytkowników pieców na eko-groszek.Ile minimum powierzchni Waszym zdaniem może mieć kotłownia aby zmieścic piec 15KWz zasobnikiem,czy 5.5m2 wystarczy. Z góry dziękuję.POZDR. Wystarczy. Z tym, że opał musisz już trzymać gdzie indziej. U siebie mam kocioł 29kW w kotłowni 2m na 2,4m. Zasobnik 120l. wisi pionowo nad nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Artur69 03.03.2005 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 Witam Mam pytanie do użytkowników pieców na eko-groszek.Ile minimum powierzchni Waszym zdaniem może mieć kotłownia aby zmieścic piec 15KWz zasobnikiem,czy 5.5m2 wystarczy. Z góry dziękuję.POZDR. Powinno wystarczyć, aczkolwiek ważny jest kształt pomieszczenia i usytuowanie komina. Wymiary kotła z zasobnikiem to ok. (szer. x wys. x gł.) 1,2 x 1,1 x 0,9 m, a kocioł nie może stać przy samym kominie. W mojej kotłowni o wym. 1,8 x 3,7 m po ustawieniu kotła (38 KW) wzdłuż dłuższej ściany zostało tylko 70 cm przejścia. Na ścianie po sufitem wisi zasobnik 140l i jest miejsce na dwie europalety na których mieści się 1,5 tony workowanego węgla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AxLe 03.03.2005 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 Mam jeszcze jedno pytanie do Artura i xavi, czy ten zasobnik na c.w. ma zamontowaną jakąś grzałkę która to grzeje wodę np. latem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Artur69 03.03.2005 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2005 Mam jeszcze jedno pytanie do Artura i xavi, czy ten zasobnik na c.w. ma zamontowaną jakąś grzałkę która to grzeje wodę np. latem? Mój zasobnik niby ma grzałkę 1500 W, ale zamierzam ją wykorzystywać latem tylko w sytuacjach awaryjnych (brak węgla). Generalnie instalacja jest tak zrobiona, że latem zamykam zawór na zasilaniu rozdzielaczy c.o. i woda z kotła płynie tylko przez zasobnik. Podobno pełny zbiornik węgla wystarcza na dwa tygodnie grzania wody. Być może trzeba będzie trochę zmienić ustawienia na kotle, żeby nie wygasał przy braku poboru ciepłej wody ale to dopiero okaże sie latem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 04.03.2005 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 U mnie jest tak jak u Artura69 W praktyce sprawdza się to w 100% ale ... Sąsiad robił test i 2 miesiące grzał CWU grzałką w zasobniku. Koszt takiej przyjemności to ok. 50 zł za miesiąc. W tym czasie teoretycznie powinny starczyć 2 zasobniki = 250 kg węgla czyli 100zł ??!!?? no i ... się nie opłaca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daro 04.03.2005 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 LAtem zużywa się około 100kg/ na miesiąc i woda jest cały czas ciepła a grzałką wychodzi niestety drożej jeżeli chcemy mieć cały czas ciepłą wodęPozdrawiam-Daro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.