Pęcherze na płytkach

[Zwibel]

Witam

Mam położone na parterze płytki. Po położeniu znalazłem jeden pęcherz na płytce. Aktualnie po około 4 miesiącach mam wrażenie że pęcherzy jest coraz więcej, mogę już naliczyć około 10 sztuk. Jeden są w nasłonecznionym salonie, inne w przedpokoju z brakiem dziennego światła. Podłoga przed położeniem była wygrzana, płytki nie były narażone na mrozy. Co może być powodem takiej wady?

Spotkał się ktoś z czymś podobnym?

Edytowane 6 Maja 2019 przez Zwibel

[CityMatic]

Zrób zdjęcie i pokaż jak to wygląda , bo pęcherze kojarzą się na ścianie pod powłokami malarskimi, a nie pod ceramiką.

[Pytajnick]

Dziwna sprawa, pierwszy raz widzę.

To gres czy płytki kamionkowe?

Masz może gdzieś zostawione na zapas? Jeśli tak i mają takie pęcherze, to "Twój udział" by wykluczało,

Wygląda to na wadę przy wypalaniu. Jak masz takie pod meblami itp, to popukaj i zobacz czy puste w środku.

[CityMatic]

To wada płytek, będzie się nasilała , a dodatkowo to co już powstało i powstanie odpadnie.

Płytka ceramiczna, sprężona terakota na to wzór lakieru ceramicznego i wypalone - wada w przygotowaniu powłoki - do reklamacji:mad:

[Zwibel]

Jednak budowa domu to pikuś w nerwach, w porównaniu do późniejszych wszystkich reklamacji. Dzięki za odpowiedzi. Teraz pewnie będzie kolejna walka z sprzedawcą płytek:spam:

[Zwibel]

Tak jak myślałem nie pójdzie lekko-odpowiedz ze sklepu i od producenta. Na paczkach jest informacja żeby przed położeniem przejrzeć każdą płytkę, na wady i różnicę w odcieniach, reklamacja jest nieuznana. Napiszę już konkretnie chodzi o płytki CERRAD.

Co dalej, jak im wytłumaczyć że podczas kładzenia wad nie było, pojawiły się po czasie??

Sklep w którym kupiłem to dekordia.pl.

Myślę o założeniu sprawy sądowej, jednak chcę się do niej dobrze przygotować.