Darek Rz 21.10.2004 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2004 Witam !!!! W Kwietniu zakupiłem działkę przy drodze gminnej . W odległości czterech działek od mojej kończyła się linia elektryczna wybudowana przez zakład energetyczny .W lipcu zakład energetyczny wybudował dalszy odcinek linii składające się z trzech szafek (przy każdej działce szafka ) i zakończył linie przy mojej działce również szafką . Po pewnym czasię na moją działkę wpadła (dosłownie) kobieta, właścielka działki przy której to stoi ostatnia stara szafka ze starego odcinka linii ( cztery działki od mojej) twierdząc że muszę zapłacic jej za zgodę na przejście zakładu energetycznego przez jej działkę . Linia oczywiście została juz wybudowana i jak się okazało to ta kobieta wzieła pieniądze od właścieciela działki sąsiadujacej bezpośrednio z jej działką właśnie za szkody związane z budową linii .Nie wiem dlaczego kobieta żąda pieniędzy odemnie właściciela działki na końcu linii .Przecież za chwilę mogą przyjść do mnie właściciele działek oddalonych o kilometr z żądaniem pieniędzy .Dodam że kobieta ta nie wybudowała linii do swojej działki za własne pieniądze. Proszę o pomoc w roztrzygnięciu tego sporu . Być może moje rozumowanie jest błędne i kobiecie należa się pieniądze ?? Wydaje mi się jednak że pieniędzy może żądać mój sąsiad bo jego działka leży bezpośrednio przed moją ,a nie ktoś kto ma działkę 400 m od mojej .pozdr D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NB1970 22.10.2004 04:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Baba nigdy nie ma racji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marbo 22.10.2004 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Przecież linię budował zakład energetyczny i zakład jest jwj właścicielem - na nim spoczywa obowiązek uzyskania zgody właścicieli działek, na "wejście na ich teren" z robotami a także samą linią. Miałbyś problem, gdybyś to ty budował tą linię (lub inne przyłącze).Moim zdaniem żądania tej kobiety są zupełnie nieuzasadnione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 22.10.2004 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Nie wiem, co jest większe: głupota tej baby, czy jej bezczelność... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marbo 22.10.2004 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Nie wiem, co jest większe: głupota tej baby, czy jej bezczelność... Stawiam na bezczelność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 22.10.2004 06:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Witam !!! Wielkie dzięki za odpowiedzi . Teraz mogę spać spokojnie . Pozdrawiam . D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NB1970 22.10.2004 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Nie wiem, co jest większe: głupota tej baby, czy jej bezczelność... A ja bym poprosil te babe o zwrot kosztow instalacji ogrzewania podgruntowego jej dzialki, bo chyba jakies cieplo sie wydziela (przynajmniej teoretycznie) i podpisania umowy na odbior ciepla jak juz sie podlaczysz na zasadach jak Polska bierze gaz od Rosjan. Tylko z powazna mina jej to powiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 22.10.2004 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Nie wiem, co jest większe: głupota tej baby, czy jej bezczelność... Stawiam na bezczelność A ja jednak na głupotę. Bo jeśli ona myśli, że Darek Rz da się nastraszyć i pobiegnie rączym kłusem po portfel, to jej głupota jest bezdenna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 22.10.2004 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Nie wiem, co jest większe: głupota tej baby, czy jej bezczelność... Stawiam na bezczelność A ja na cwaniactwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mechanics 22.10.2004 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Nie wiem, co jest większe: głupota tej baby, czy jej bezczelność... A ja bym poprosil te babe o zwrot kosztow instalacji ogrzewania podgruntowego jej dzialki, bo chyba jakies cieplo sie wydziela (przynajmniej teoretycznie) i podpisania umowy na odbior ciepla jak juz sie podlaczysz na zasadach jak Polska bierze gaz od Rosjan. Tylko z powazna mina jej to powiedz. Stary dawno się tak nie ubawiłem, jak po przeczytaniou Twojej odpowiedzi Tak właśnie tej babie należałoby odpowiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 22.10.2004 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Niech się najpierw dobrze walnie w głowę. Chciwość i głupota naprawdę nie maja granic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 22.10.2004 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 A to było ostatnie medium, czy np. masz jeszcze indywidualnie wodę do podciągnięcia?Tu odpowiadał zakład, a pewnie miała taką umowę jak w ENEI, ża ZE może wejść i budować dowolną instalację w każdej chwili, a teraz szuka jelenia. Ale jeżeli została Tobie do pociągnięcia woda indywidualnie, a nie przez wodociągi to może nie warto iść na kurs zderzeniowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 22.10.2004 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Witam !!!! W Kwietniu zakupiłem działkę przy drodze gminnej . W odległości czterech działek od mojej kończyła się linia elektryczna wybudowana przez zakład energetyczny .W lipcu zakład energetyczny wybudował dalszy odcinek linii składające się z trzech szafek (przy każdej działce szafka ) i zakończył linie przy mojej działce również szafką . Po pewnym czasię na moją działkę wpadła (dosłownie) kobieta, właścielka działki przy której to stoi ostatnia stara szafka ze starego odcinka linii ( cztery działki od mojej) twierdząc że muszę zapłacic jej za zgodę na przejście zakładu energetycznego przez jej działkę . Linia oczywiście została juz wybudowana i jak się okazało to ta kobieta wzieła pieniądze od właścieciela działki sąsiadujacej bezpośrednio z jej działką właśnie za szkody związane z budową linii .Nie wiem dlaczego kobieta żąda pieniędzy odemnie właściciela działki na końcu linii .Przecież za chwilę mogą przyjść do mnie właściciele działek oddalonych o kilometr z żądaniem pieniędzy .Dodam że kobieta ta nie wybudowała linii do swojej działki za własne pieniądze. Proszę o pomoc w roztrzygnięciu tego sporu . Być może moje rozumowanie jest błędne i kobiecie należa się pieniądze ?? Wydaje mi się jednak że pieniędzy może żądać mój sąsiad bo jego działka leży bezpośrednio przed moją ,a nie ktoś kto ma działkę 400 m od mojej . pozdr D.RZ wytrzaskaj ją po ryju, w razie potrzeby zabieg powtórz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 22.10.2004 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Witam wszystkich !!!! Nie chciałem pisać wszystkiego bo za dużo miejsca zajełaby moja opowieść ,ale to nie ostatnie media które muszę ciągnąć indywidualnie . WODA !!!!!! . Równocześnie z prądem gmina za pieniądze Unijne przedłużyła gminny wodociąg 110 mm ,ale nie do mojej działki tylko do działki mojego sąsiada . ( taki był projekt na który nie miałem wpływu bo nie byłem jeszcze właścicielem działki ) Sąsiad zgodę na podciagnięcie wody do mojej działki przez jego dzialkę podpisał bez problemu chociaż sam ma studnie głębinową . Ale jest jedno ale, ta gruba rura idzie również przez działkę "baby"Przypominam jest to 4 działki przed moją czyli około 400 m wcześniej .Całkiem niedawno to to było u mnie na działce i zarządało pieniędzy również za zgodę na przeprowadzenie wody przez jej działkę do mojej (wodociąg już działa od kilku miesięcy). Zeby było śmieszniej zarządała kasy również od mojego sąsiada który ma działkę przed moją chociaż on ma studnię głębinową i wcale nie ma zamiaru pobierać wody z wodociągu . Na zapytanie z jakiej racji powiedziała że cyt... Wy sobie tutaj zwiększacie wartość działek ,a ja na tym tracę .......!!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkich i nie życzę takich sytuacji .D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 22.10.2004 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Po prostu babina wzięła przykład z gminy - skoro oni mogą żądać opłat adiacenckich, to czemu ona nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marbo 25.10.2004 05:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Witam wszystkich !!!! Nie chciałem pisać wszystkiego bo za dużo miejsca zajełaby moja opowieść ,ale to nie ostatnie media które muszę ciągnąć indywidualnie . WODA !!!!!! . Równocześnie z prądem gmina za pieniądze Unijne przedłużyła gminny wodociąg 110 mm ,ale nie do mojej działki tylko do działki mojego sąsiada . ( taki był projekt na który nie miałem wpływu bo nie byłem jeszcze właścicielem działki ) Sąsiad zgodę na podciagnięcie wody do mojej działki przez jego dzialkę podpisał bez problemu chociaż sam ma studnie głębinową . Ale jest jedno ale, ta gruba rura idzie również przez działkę "baby"Przypominam jest to 4 działki przed moją czyli około 400 m wcześniej .Całkiem niedawno to to było u mnie na działce i zarządało pieniędzy również za zgodę na przeprowadzenie wody przez jej działkę do mojej (wodociąg już działa od kilku miesięcy). Zeby było śmieszniej zarządała kasy również od mojego sąsiada który ma działkę przed moją chociaż on ma studnię głębinową i wcale nie ma zamiaru pobierać wody z wodociągu . Na zapytanie z jakiej racji powiedziała że cyt... Wy sobie tutaj zwiększacie wartość działek ,a ja na tym tracę .......!!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkich i nie życzę takich sytuacji . D.RZ Nie do końca zorientowałam się w topografii, ale jeżeli wykonując przyłącze nie wchodzisz na teren tej kobiety, nie musisz się jej roszczeniami martwić. Musisz uzyskać zgody tylko właścicieli gruntów, przez które będzie przebiegało przyłącze i na którym będą prowadzone prace budowlane (razem z "wcinką" do rurociągu , do którego się przyłączasz). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 25.10.2004 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 powiedz babie, że jak ci będzie robiła problemy to doniesiesz na nią do urzędu skarbowego, że ma nieudokumentowane dochody - jestem pewien, że nie zapłaciła podatku i kasę od pierwszego jej sąsiada wzięła pod stołemAlbo najlepiej nic nie mów, tylko się patrz w jej oczy i uśmiechaj - sama ucieknie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 25.10.2004 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Darek skalkuluj ile ciebie wyniesie głóębinówka, a ile dociągnięcie wodociągu wraz ze smarami. Smar sobie wymnóż x4 bo jak się dowiedzą, że zapłaciłeś babie to pozostali też zakrzyczą o kaskę.Więc może taniej wyniesie wykopanie studni (popytaj sąsiada) dodatkowy + to eksploatacja (mniejsze rachunki za wodę, znaczy bez rachunków za wodę).Jeżeli tak to zamów studniarza i kop, a babę na drzewo, niech się buja z ZE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 25.10.2004 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 A i jeszcze jedno, jak te 110 m wodociągu oddasz gminie i to pewnie nieodpłatnie to będziesz na końcu rury (najsłabsze ciśnienie), a baba za free będzie mogła się właczyć do gminnej wody. (To tak z poradnika psa ogrodnika ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 25.10.2004 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Współczuję ci, tu szykuje sie grubsza afera. Szkoda, że na działce tej "baby" nie zbudowali np. pompowni zasilającej 1000 domów - wtedy by dopiero miała dochód. I naprawdę ci współczuję - ostatnią rzeczą której chciałbym dożyć to mieszkanie w okolicy głupich ludzi. Przecież ona do śmierci będzie coś wymyślać - takie prowadzi życie. Proponuję, nie rozmawiaj wogóle z nią, niech się wścieka aż jej pępek się rozwiąże Najlepszy sposób na głupich ludzi to ignorowanie ich i najlepiej z uśmiechem na twarzy - przynajmniej mi to sprawia przyjemność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.