Obrzeża do kostki polbrukowej.

[T0MEK77]

Mam pytanie jak i co zastosować na obrzeza do kostki polbrukowej na krętym podjeździe.

 

Było kilku wykonawców i każdy ma inna teorię.

1. tylko obrzeża betonowe docinane tak żeby tworzyły łuki i montowane 1-2 cm niżej niż kostka. Przy dużych łukach nie gwarantuje estetyki.

2. Obrzeża betonowe docinane nie estetycznie położone ok 1/2 kostki niżej. Przy łukach szpara miedzy krawężnikiem i kostką wypełniona podsypką cementowa. i całość zakryta ziemia na której rośnie trawa.

3. Obrzeże z ciętej kostki granitowej, kładzione na mokrym betonie zabezpieczone murem oporowym ok 15-20cm który jest przykryty ziemia i trawą.

4. Obrzeże to ostatni rząd kostki polbrukowej kładziony na mokrym betonie i zabezpieczonym murem oporowym ok 15-20cm który jest przykryty ziemia i trawą.

5. Tylko mur oporowy za ostatnim rzędem kostki polbrukowej ok 15-20 cm przykryty ziemią trawą.

 

Widziałem wykonanie każdej firmy i faktycznie 1. przy łukach można przyczepić się do estetyki. 2 fajnie wygląda tylko nie wiem czy kostki nie będą wypadać przy najechaniu na ostatni rząd samochodem. 3 fajnie to wygląda jak na podwórku są elementy granitowe. 4 efekt jak 2 tylko pytanie czy kostki nie będą wypadać. 5 wygląda ok ale wydaje mi się ze do pierwszej zimy.

 

A co Wy polecicie. Jak to zrobić najbardziej fachowo i estetycznie.

Kostka polbrukowa nie duża trapezowa i jest trochę zakrętów.

 

Z góry dziękuje

[libra100]

opcja 4. Obrzeże to ostatni rząd kostki polbrukowej kładziony na mokrym betonie i zabezpieczonym murem oporowym ok 15-20cm który jest przykryty ziemia i trawą - o ile masz płaską działkę (kostka równo z trawnikiem), wystarczająco szeroki podjazd - nie będziesz podjeżdżał notorycznie (słowo - klucz) pod sam brzeg nawierzchni, i o ile nie ma potrzeby przejeżdżania u Ciebie przez podjazd na trawnik. "Moi" wykonawcy (różne firmy) bardzo często tak robią, widzę te realizacje często po paru latach od ułożenia i o ile nie występują notorycznie sytuacje jak powyżej - wszystko jest w porządku, nic nie wypada. No i jest to najbardziej estetyczne rozwiązanie, obrzeże zawsze szpeci, nie ma czarów.