Studnia kopana - dylemat czy kopać dalej

[indikom]

Kopię studnię naciekową, która posłuży mi do podlewania dużego ogrodu. Planowałem wkopać 4 kręgi. Mam wkopane 3 i na dnie pojawiła się glina. Myślę, że przydatne będzie pokazanie planu terenu.

Na dnie wolniutko płyną dwie malutkie strużki wody. Pytanie czy w zaistniałej sytuacji kopać dalej w tej glinie? Martwię się, że zatkam te stróżki. Problem w tym, że studnia jest teraz za płytka, bo w tym momencie zbierze się najwyżej 50cm wody (tyle wypompowałem po nocy).

[gnago]

Sam sobie odpowiedziałeś: Problem w tym, że studnia jest teraz za płytka, bo w tym momencie zbierze się najwyżej 50cm wody (tyle wypompowałem po nocy).

nie masz innego wyjścia niż do drugiej wody się dokopać.

Możesz zostawić tak jak jest i po zimie będziesz miał ją pełną , podłączyć wody opadowe z dachów.

A jak zwiad po sąsiadach.. mają studnie i na jakiej głębokości?

[indikom]

Możesz zostawić tak jak jest i po zimie będziesz miał ją pełną , podłączyć wody opadowe z dachów.

A jak zwiad po sąsiadach.. mają studnie i na jakiej głębokości?

Taki mam plan by doprowadzić do niej wodę z rynien. Sąsiad ma bardzo głęboka starą studnię, której wodę używa do picia - nie mam zamiaru inwestować w 15 kręgów.

Zastanawiam się tylko, czy jest możliwe, że jeżeli wkopię ten czwarty krąg, to sobie zaszkodzę i woda przestanie napływać?

[kryzys]

Tak po prawdzie odpuść sobie studnię kopaną , ja mam starą studnię kopaną i zeszłego lata wody w niej było na 5 minut podlewania , wywierciłem sobie sam studnie wierconą inni nazywają to studnią głebinową , bierzesz kawałek blachy wycinasz kółko o średnicy 20 cm przecinasz je na połowę i te połówki dospawujesz do jakiegoś pręta czyli robisz coś ala świder i wiercisz i dokładasz profile 3x3 cm spawasz , mnie wiercenie do 320cm zajęło powiedzmy godzinę bo woda pokazała się na tych 320cm , potem wstawiłem rury od kanalizacji fi 160mm i wykonałem szlamówkę i wyciągałem piasek szlamówką aż do 650cm wbijając te rury fi 160 sukcesywnie potem kupiłem rury fi 110 kanalizacyjne połączyłem je razem a na samym dole na długości 1 metra nawierciłem dziurki fi12 mm w ilości 220 sztuk zawinąłem siatką studniarską siup to wszystko do dziury (denko zamknąłem) potem wyciągłem rury fi 160 i obsypanie piaskiem i gotowe , teraz mogę pompą o wydajności 4000 litrów na godzinę pompować nawet tydzień bez przerwy a woda stoi na tym samym poziomie czyli 350cm , studnia wiercona ma niesamowicie dużą wydajnośc i kopana przy niej to jak kałuża .

[indikom]

Tak po prawdzie odpuść sobie studnię kopaną , ja mam starą studnię kopaną i zeszłego lata wody w niej było na 5 minut podlewania , wywierciłem sobie sam studnie wierconą inni nazywają to studnią głebinową .

 

Pierwotnie chciałem zlecić wywiercenie studni głębinowej, ale lokalny studniarz powiedział, że się nie podejmie, bo w mojej okolicy nie da się zrobić studni głębinowej. Sam mi polecił zrobienie naciekowej. Mimo wszystko dzięki za opis.

[gnago]

Czyli jest tak że masz pokłady gliny pod swoim trzecim kręgiem . I to głębokie, skoro lokalny fachman odmówił . To pofatyguj sie do studni i zasyp dno pospółką i grubym żwirem starając się jak najwięcej wbić pod krąg. Możliwe że lity beton blokuje częściowo wodę ew. nawierć kilkanaście otworów powyżej. Tam gdzie miałeś nawodniony grunt wodonośny