_weynrob_ 24.10.2004 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 Ja pale 30-tką komin mam poniżej 400 cm2-pale odpadami dębowymi z prod parkietu-suchymi--i co?uważam że rewelacja--paliłem tez przed przywiezieniem tych odpadów węglem z koksem i tez było bez zarzutu.Testowałem również brykiet-idealnie--czyli co jest to sie pali.Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 24.10.2004 08:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 A niby to skąd wiesz, że Twój komin przewyższa minimalne wymagania producentów? Masz już jakiś podłączony kocioł i odpowiednią temperaturę spalin? Zmierzyłeś ciąg przy tej temperaturze? Zrobiłeś analizę spalin? Jaka w takim razie jest sprawność spalania? Nie sprawność kotła, tylko sprawność spalania. Czy potrafisz odpowiedzieć na te pytania? Jeżeli potrafisz logicznie odpowiedzieć na powyższe pytania, możemy podyskutować dalej. H=0,4x7=2,8x10Pa=28 Pa Są to obliczenia dla najniższego zakresu temperatur. Wszystkie kotłu które mnie interesowały wymagały ciągu z zakresu 10-20 Pa Czyli wychodzi, że mam jeszcze zapas ciągu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 24.10.2004 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 Przykładowy producent (nie jest to jakiś Kaziu z Gienkiem co w szopie klepią kotły) podajehttp://www.zebiec.com.pl/wyroby1SWK.html Zauważ Bio, że powierzchnia 400 cm2 wymagana jest dopiero od mocy 35 kW.Zaraz pewnie napiszesz, że to kotły na koks. Jednaj w zapisie PN niegdzie nie mogę się doszukać, by były podziały powierzchni uwzględniające rodzaj paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 24.10.2004 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 Mogę tylko ustosunkować się do ciągu kominowego, który sobie wyliczyłeś. Na kiepskim kominie może się zdażyć ( podkreślam-może) i tak często niestety jest, że nie osiągniemy nawet 100 st.C temperatury spalin. Tego typu obliczenia wiesz ile są warte jeżeli nie są podparte prawdziwymi danymi. Mam z taką sytuacją kilka razy do czynienia w roku. Zębiec też nie uzyskiwał tej temperatury (górniak) na zjechanym kominie. Lało się z niego jak z kaczego kupra. Z Zębca lała się smoła. Na pozostałe Twoje stwierdzenia poszukaj odpowiedzi w moich postach poprzednich. Było ich trochę.A tak nawiasem mówiąc, mam pytanie do Ciebie. O co Ci chodzi? Normy złe i nielogiczne wg Ciebie, ja opowiadam głupoty jakieś. Prawda leży w reklamach. Skończmy wreszcie tematy kominów. Ty i tak wiesz lepiej i niech tak pozostanie.Producenci łamią przepisy, to ich sprawa. Chociaż nie. Oni nie łamią przepisów. Oni namawiają do łamania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 24.10.2004 10:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 Bio sprawa jest prosta. Ja szukam odpowiedniego kotła dla mnie. Obija się przy okazji sprawa komina. Wim, że jest mniejszy niż nakazuje PN i tego nie zmienię. Usiłuję tylko niekiedy ustalić jak wielki będzie to miało wpływ na jakiś tam kocioł. Ty ciągle podkreślasz, że chcesz pomagać. OK, tylko nie licząc, że ciągle podkreślasz, że mam za mały komin do tego co mówi PN nic od Ciebie się nie dowiedziałem. Mówią inaczej zawsze odzywasz się w wątku jaki zakłądam, spychasz sprawę do poziomu komina i wątek się rozpada - przechodzi na inne tory nie związane z tematem. W piątek podałęm ci kilka kotłów. Uzyskałem śladowe informacje które nie są dla mnie niczym nowym. Uważasz się za fachowca, więc powiniene precyzyjnie się odnosić do pytania, ty rzucasz kilka zdawkowych określeń i przepychasz sprawę do komina. Czasami się zastanawiam, czy jeśli mój komin miałby te 400cm2 to wg. Ciebie najlepszym rozwiązaniem dla mnie nie byłby kociłoł z wiadra lub beczki, bo wynika że poza kominem nic się dla ciebie nie liczy.Nie potrafisz polecić anie producenta, ani konkretnego kotłą to proszę nie włąż w wątki w których się pytam o konkretne sprawy i nie przewracaj wszystkiego do góry kominem. Nie potrafisz/nie chcesz mi pomóc to nie przeszkadzaj. Dla Ciebie kontrukcje kotłów które sprawdzam albo są za stare, albo takie sobie, ale dokładnie nie potrafisz mi nic poradzić. Dużo gadania - mało treści, a i tak się wszystko kończy na tym, że mam za mały komin. To ja wiem - mam za mały w stosunku do wymagań PN i tego nie zmienię. Zastanawiam się tyko niekiedy jaki to będzie miało wpływ na pracę tego czy tamtego kotła. Wiem, że obniży sprawność, a ja wiem, że przy mniejszych przekrojach ludzie też są zadowoleni więc może ja też będę. Na początku tego wątku odezwał się gugus i od niego dowiedziałęm się więcej przez jeden dzień niż od Ciebie w chyba pół roku. Jego komin też nie spełnia wymogów DTR'u, ale wiem jak się przy tym zachowuje jego piec. Ty w tym wątku nie powiedziałęś mi nic nowego - to po co się odzywasz?Piszesz "życzliwość jest w cenie" jeśli tak to albo pomagaj, albo nie przeszkadzaj. Albo masz odwagę coś polecić, albo nie. Tu (na tym forum) ludzie doradzają sobie okna, drzwi, pustaki itp. Operują konkretami - ta forma, ten produkt. Ty operujesz tylko PN - czy poza nią znasz się na czymś? Przypominasz mi facet z którym miałem rachunkowość. Nigdy nie miał z księgowością do czynienia, ale jej nauczał. Ty piszesz, że jesteś spec. odnoszę przeciwne wrażene, wydaje mi się, że znasz problem od teorii, zero praktyki mimo, że piszesz zgołą co innego. Mój hydraulik potrafił mi powiedzieć więcej na przykładach niż ty przy pomocy PN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 24.10.2004 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 Przepraszam. Nie odwiedzę więcej Twoich postów i wątków. Daję Ci na to słowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gugus 24.10.2004 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 Przykładowy producent (nie jest to jakiś Kaziu z Gienkiem co w szopie klepią kotły) podaje http://www.zebiec.com.pl/wyroby1SWK.html Zauważ Bio, że powierzchnia 400 cm2 wymagana jest dopiero od mocy 35 kW. Zaraz pewnie napiszesz, że to kotły na koks. Jednaj w zapisie PN niegdzie nie mogę się doszukać, by były podziały powierzchni uwzględniające rodzaj paliwa. rafałku te kotły które podałeś to są kotły górnego spalania. Nie dosyć że nie są one ekonomiczne to poprostu trują jeżeli pali się w nich czymś innym niż koksem sam miałem górniaka wobec tego mogę coś na ten temat powiedzieć. Kolejna sprawa wymagania tych kotłów co do komina są mniejsze aniżeli dla kotłów z dolnym spalaniem te drugie muszą mieć poprostu lepszy komin. A PN o ile się nie myle dotycząca kominów chyba nie uwzględnia kotłów na drewno które ten nieszczęsny komin muszą mieć poprostu taki a nie inny. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
400 25.10.2004 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Rafale! Zapomnij o podłączeniu Fexa do takiego komina. W Twoim przypadku tylko górne spalanie rozwiąże problem. Błędy są kosztowne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 25.10.2004 07:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Tylko, że kotły z dolnym jakie znalazłem są tylko na drewno. Tylko w tym FERRUM dopuszcza się węgiel. Wszystkie mają podobną konstrukcję, więc tu pojawiają się moje wątpliwości. Teraz inna sprawa, jak będzie się zachowywał kocioł z tytułu wątku jak wrzucę do niego kilka kartonów po np. bebiku i ciastkach, do tego dorzucę karton po pizzy i na górę wrzucę 2 wytłączanki po jajach i do tego karton po soku i mleku to co będzie? Kolega w VIGASIE mówi, że takie numery nie przechodzą, że ma problemy z paleniem. Samym drewnem jest OK. Co będzie jak np przesypię drewno trocinami? Jak będę ciął drewno to przy np 20 mp będzie trochę tych trocin. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tych sprawach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 25.10.2004 07:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Rafale! Zapomnij o podłączeniu Fexa do takiego komina. W Twoim przypadku tylko górne spalanie rozwiąże problem. Błędy są kosztowne Czyli wracam do mojego poprzedniego faworyta - momo, że to stara konstrukcja czyli do VIADRUS'a U-22. Ten obserwowałem w naturze. Jest małowybredny na paliwo i właściciele (znam już 2) są z nich zadowoleni. Swoją drogą to przykro mi, że chęć zysku zaślepia sprzedawcó i producentów. Facet od FEX'a twierdził, że na moim komine nie będzie problemów z eksploatacją... Komu tu wierzyć? Chyba jednak kupię VIADRUSA i zimą wrzucę węgla i wyjadę na 2 dni... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
400 25.10.2004 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Koleżanka z Belgii zleciła mi zakup Fexa. W nim faktycznie można nawet z niezłym efektem spalić starą oponę. Siostra ma 30.Trzeba jednak czekać dwa miesiące na zrealizowanie zamówienia.Podobno facet z Ferrum, który wprowadzał w błąd klientów i podawał inne parametry kominów niż zalecane w instrukcji obsługi, dostał dyscyplinarkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 25.10.2004 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Mi on powiedział, że nie powinno być problemów, bo montowali na mniejszym niż fi 20 i też nie było problemów. To jest powód dla którego drążę temat od strony użytkowników.Ale już wróciłęm do U-22. Ten jest i sprawdzony i łyka wszystko co też sprawdzono. Co do ekologii to przy założeniu palenia drewnem, palenie jest ekologiczne. W końcu co wyszło to wchodzi do obiegu. Tu jest to zawsze zbilansowane. To tak samo jak palenie słomą czy liśćmi. Można by podyskutować nad składem chemicznym dymu ale to osobny temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_weynrob_ 25.10.2004 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 W fex-ie spalisz wszystko co się spalic da sprawdzone i nie podlegające dyskusji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 25.10.2004 12:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Czyli jedno jest pewne - jest to świetna konstrukcja co pożera wszystko. Jeśli się na nią zdecyduję to ryzyko kominowe jest moje. Wiem jak się zachowują np. VIGASY przy małych kominach (pozytywnie). Czy ktoś z czytających ma ten kocioł przy mniejszym niż 400 cm2 przekroju komina? Bo o niższych niż 8m już wiem. Pozdrawiam Rafał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
400 25.10.2004 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Twoje ryzyko. Ryzyko jest jeszcze takie, że możesz stracić gwarancję.Pracownik ferrum podobno powiedział klientowi, że pójdzie na mniejszym. Wyszła jakaś kominowa checa i facet stracił pracę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gugus 25.10.2004 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Poczytałem sobie trochę na temat tego Viadrusa. i przytoczę kilka cytatów z instrukcji : 4.1. Przepisy i normy. Kocioł musi być zainstalowany zgodnie z obowiązującymi przepisami przez uprawnioną do tego firmę instalacyjną, a rozruch kotła musi być przeprowadzony przez przeszkolony serwis producenta. Czyli instalacja kotła według norm a norma mówi o przekroju komina dla kotła na paliwo stałe Minimum 400cm2 Kolejny cytat : Wszelkie roszczenia dotyczące złego odprowadzenia spalin z komina, związane nie z budową kotła lecz jego złą konserwacją bądź wadliwie wykonanym połączeniem kotła z kominem (w tym złym ciągiem kominowym) nie będą uwzględniane jako reklamacje gwarancyjne dotyczące kotła i w przypadku wezwania do tego typu przypadków autoryzowanego serwisu VIADRUS, naprawa lub ekspertyza będzie wykonana odpłatnie. Czyli na twoim kominie obojętnie czy FEX czy VIADRUS tak czy siak po gwarancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
400 26.10.2004 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 Ale chytrze. Ja to pojmuję tak. Mamy mieć komin wg norm, minimum 400 (jak mój nick ) Ten komin możemy zapchać sadzami do przekroju np. 300. Kurka, nawet w instrukcjach są haczyki. Ale cyrk. Gugus- złota szczota i kula należy się dla Ciebie Z tym rozruchem przez serwis producenta to przesadzili. A większość z nas nie czyta wcale instrukcji obsługi Ładnie się zabezpieczyli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 26.10.2004 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 Gugusie!Brawo, brawo, brawo. Tak jest pisana większość DTRek i reklam. Złapać klienta. Mądry klient widząc, że producent odchodzi od norm wyciągnie odpowiednie wnioski. Trudno zmuszać klienta do studiowania przepisów. Jakieś zaufanie powinno być. Żerowanie na niewiedzy klienta. Chamstwo straszne. A na czym robi się największe interesy? Na naiwności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 26.10.2004 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 W tej dyskusji brakuje tylko stwierdzenia, że wszystkie przytaczane tu normy, to wymysł komunistów Niby racja. Tylko, że komuchy ściągnęły ją z norm DIN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 26.10.2004 08:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 Czyli jeśli producent napisze, że wystarcza mniejsza powierzchnia, a w DTR'ze, że ma spełniać normy bo jak nie to ma to w d... to faktycznie jest to robienie w bambuko. Ja wybierając średnicę komina pytałęm sąsiadów i różne inne osoby jakie mają kominy. Żebym wcześniej znał PN to zamówiłbym komin fi 25 i po kłopocie. Jednak myślę, że jak by były kłopoty to i tak by coś znaleźli. A to drewno było za mokre, a to coś innego. Jak np. można udowodnić, że paliło się suchym, skoro dowód został spalony? Wiele firm podaje tylko wymagany ciąg. Jeśli w szczegółowej instrukcji pisze coś innego (np. powołuje się na PN) to znów jest nieuczciwy. Pozostaje klientowi tylko wierzyć, że będzie działało dość dobrze. Wiem, że w moim wypadku będzie ciężko załatwiać sprawy gwarancyjne, pozostaje mi tylko empirycznie sądować jak się zachowują piece na różnych kominach (niezgodnych z PN) i wierzyć, że będzie u mnie też w miarę dobrze. Z obserwacji wynika, że mój przekrój jest wystarczający do takiej pracy, jednak przy kłopotach wiem, że nic nie wywalczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.