trach 22.10.2004 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Zapraszam do dyskusji - wszelkie uwagi mile widziane! Andrzej (Trach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 22.10.2004 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 ciekawie sie zaczyna poproszę o zdjecia, również ziemianki i pieca chlebowego /chociaż pewnie dopiero są w planach /. Czekam na ciąg dalszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trach 22.10.2004 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Dziękuję! Spróbuję przygotować i wkleić szkic sytuacyjny całej działki z planowanym zagospodarowaniem. Wszystko jest na razie dopiero planowane. To dopiero start, a roboty jeszcze na lata... Andrzej (Trach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 22.10.2004 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 no własnie....cos chcesz trzymac nas w napięciu??? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 22.10.2004 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Ja też czekam na książkę z obrazkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trach 22.10.2004 13:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Nie chcem, Tesko, ale muszem. Na szczęście mam w domu skaner, za pasem cyfrówkę a i rękę do szkicowania wprawioną, więc na pewno ilustracje się prędzej-później znajdą, ale proszę o cierpliwość, co wynika nie z braku chęci, ale z drastycznego braku czasu oraz faktu, że z kolei dostęp do sieci mam tylko poza domem... Mapkę obiecuję szybko, zdjątka zaś chciałbym wklejać w miarę uzupełniania opisu, jeśli, Szanowne Panie, pozwolicie. Uszanowanie - Andrzej (Trach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 22.10.2004 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Pozwolimy, pozwolimy tylko ta niecierpliwośc w narodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 22.10.2004 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Wstęp paradny. Go go go ( oklaski rytmiczne w tle) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trach 22.10.2004 14:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Właśnie znalazłem w komputerku kawałek Planu Zagospodarowania Terenu, wskanowany uprzednio dla geodety, więc po przepchnięciu go przez onet wrzuciłem na początek dziennika, poprawiając trochę pierwszy post. - cdn - Pozdrawiam - Andrzej (Trach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 22.10.2004 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Trachu nic nie widzę. A ja wzrokowiec jestem. No i wtakim momencie dzienik przerwać . Ten rok to pewnie można by opisywać przez parę lat Pisz, pisz .... Pozdrawiam i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 22.10.2004 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Go go go ( oklaski rytmiczne w tle) Popieram. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 22.10.2004 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Dziennik zapowiada się bardzo interesująco! Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 25.10.2004 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 I żyli długo i szczęśliwie w nieciekawych czasach. PS. Obyś nie żył w ciekawych czasach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 25.10.2004 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Fajnie się zaczyna - podłechtałeś ciekawym wstępem i znowu będę rano przy herbatce niecierpliwie zaglądał czy cos przybyło w kolejnym dzienniku budowy Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trach 25.10.2004 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 kroyena, Rydzu i wszyscy inni - dzięki za zachętę, postaram się spełnić oczekiwania i nie zwlekać za długo, będę pisał tyle, na ile czas mi pozwoli. W tym tygodniu pewnie będzie lekkie przystopowanie (rozpędzę się jak skończę dach). Muszę jednak trochę się zastanowić nad każdym zdaniem, bo inaczej faktycznie potrafię się niemożebnie rozpisać na każdy temat (i nie na temat też ). Na razie! Andrzej (Trach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 25.10.2004 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Z tym kałasznikowem u na sąsiadów to na poważnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 25.10.2004 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 trachu na wodę nie narzekaj jak siorka na Ursusie mieszkała to szwagier (ueberalles) nigdy nie miał białych koszul, zawsze żólte wychodziły. W porywach jak pompa małoszzcelna była to do wody oleju smarowego zapodawała, a wiadomo jedna kropla przetworów naftowych może zatruć 1 m3 wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trach 25.10.2004 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 ...i z tym złodziejem, co mu się lina urwała, też prawda. Do kompletu blokowych atrakcji zapomniałem jeszcze o jakimś samotnym sklerotyku, którego kilkakrotnie straż pożarna musiała ratować z opresji, wchodząc oknem, bo się zamykał i nie umiał otworzyć. Na warsiaskiej Pradze Północ (ale nie tylko tam) napatrzyłem się w ogóle w życiu takich rzeczy (trochę prowadziłem tam pewnych działań równoległych do pomocy społecznej), że cywilizowanemu człowiekowi wydają się niemożliwe. Na przykład jednym z ostatnich takich działań była pomoc w resocjalizacji pewnego młodego górnika po odsiadce, Mariana, który, niestety, urwał nam się i dołączył do jednej z podwarszawskich mafii, w czasach gdy głośno było o Pershingu i innych. Pochwalił nam się przed zniknięciem z wyraźną dumą tym, że ma nowych kumpli i że ostatniej nocy rozstrzelali paru konkurentów zza wschodniej granicy (on tylko patrzył, bo nie dali mu tak od razu broni). Na nasze niedowierzające uśmieszki zeźlił się (a honorny był, pieron!) i zaciągnął nas siłą do knajpki gdzieś na tyłach Gagarina. Cała szyba była zaklejona papierem. Oderwał go - witryna była gęsto podziurawiona kulami na wysokości oparć stojących w środku krzeseł... Więcej mam takich wspomnień, ale trzymam je raczej dla siebie. Nie jestem dziennikarską hieną i jeśli nie można nikomu już pomóc albo słuchaczom posłużyć dla przestrogi, to nie widzę potrzeby gadania o nich. Dla równowagi, niektórzy ludzie - których pewnie "szufladkując" zaliczyć by trzeba do marginesu - dali mi wiele przykładów siły woli i pracy nad sobą w drastycznie ciężkiej sytuacji (na przykład bezdomni żebracy chorzy na AIDS), w której ja bym się chyba załamał, a nawet niesamowite świadectwo bezinteresownego poświęcenia dla innych. Życie jest przebogate. A czasy dla ludzi umiejących patrzeć chyba zawsze są aż zbyt "ciekawe"... Dlatego dziś to już się (prawie) niczemu nie dziwię. Andrzej (Trach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 25.10.2004 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Jędrek, czy ty ten szok przeżyjesz, wiesz jaka nuda może cię trapić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.10.2004 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Zapowiada się dobra sensacja Czekam z niecierpliowością na cd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.