Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Poubijane pustaki na ścianie :(


Recommended Posts

Witam Wszystkich,

 

Bardzo proszę Was o pomoc.

 

Podpisałem umowę na zakup szeregówki od dewelopera i kilka dni temu ekipa budowlana zaczęła wznoszenie pierwszych murów.

 

Wczoraj zauważyłem, że do budowy zewnętrznych ścian nośnych, zużywane są spore ilości poubijanych pustaków :(

 

Wprawdzie pustaki nie posiadają żadnych pęknięć na całych długościach - pionowych czy poziomych - ale mimo wszystko wygląda to trochę niepokojąco...

 

Czy Waszym zdaniem jest się czym przejmować? Czy może to mieć jakiś wpływ na parametry wytrzymałościowe lub cieplne? Czy Waszym zdaniem wymaga to teraz jakiegoś dodatkowego zabezpieczenia?

 

PS.

 

Pustaki te ułożone są na ścianach bocznych, a moja szeregówka jest w środku, pomiędzy kilkoma innymi budynkami. Szeregówki mają kilku centymetrowe przerwy dylatacyjne, wypełnione "wrzuconym" na luźno styropianem.

 

Sam pustak to Porotherm 25 DRYFIX o klasie 15 A.

 

Zdjęcia ścian umieściłem w załączniku, ale nie wiem czy się wyświetlą.

 

Z góry dziękuję za wszelkie opinie!

01.jpg

02.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwie zupełnie różne sprawy:

1. Technika. Zapewne te uszkodzenia nie będą miały wpływu na trwałość. Więc nie ma się czym martwić. Ale...

2. Przyszłość. Stosowanie takich ewidentnie wybrakowanych pustaków bardzo żle świadczy o wykonawcy jak i deweloperze. Aż strach pomysleć jakie kolejne pomysły na oszczędności będzie chciał wdrożyć, szczególnie tam gdzie nie będzie widać. Cieńsze albo przeżarte do połowy rdzą pręty zbrojeniowe? Cieńsze przewody w instalacjach? (znam przypadki gdy przewód nominalnie 2,5mm2 ma faktycznie 1,8mm2). Styropian wyjedzony w środku przez myszy? Strach pomyśleć.

 

Na Twoim miejscu zrobiłbym "profilaktyczną" awanturę, żeby się w porę zreflektował i nie próbował dalej. I najlepiej grupą (rozumiem, że budynki obok sa podobne).

 

PS. Ciekawe co by powiedział producent bloczków (jakby nie było poważny światowy koncern) gdyby opublikować gdzieś zdjęcie i podpisać że to Porotherm :)

Tym bardziej, że część jest ewidentnie przepalona. To na 100% jakieś odrzuty, kupione za pół ceny.

Edytowane przez pawel_l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Jak to widziałeś i zrobiłeś dokumentację foto to proponowałbym teraz przeprowadzić rozmowę motywującą z deweloperem celem przekonania go, że to jest błąd w sztuce. A jak to nie pomoże to trzeba by było znaleźć rzeczoznawcę albo inspektora nadzoru budowlanego, który wyda opinię, czym grożą takie niedoróbki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem a może raczej szczęscie w tym że to ubytki niczym nie grożą.

P.S.

Na twoim miejscu dopłaciłbym deweloperowi żeby dyletacje dla twojego budynku wypełnił wełną a nie styro bo będziesz sie potem czuł jak w bloku a nie w domku... wszystko słychać. Warto dopłacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie,

Do budowy bezwzględnie powinny zostać użyte pełnowartościowe, pozbawione uszkodzeń materiały. Zastosowanie takich pustaków może w przyszłości skutkować powstawaniem mostków termicznych i utratą ciepła. Wypełnienie ubytków pianą jest jedynie doraźnym rozwiązaniem, które nie rozwiąże problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...