Koszty budowy domu 200m2 brutto

[Slawko123]

A wiesz co to jest peszel i do czego służy?

[Janekk1234]

A wiesz co to jest peszel i do czego służy?

 

rzekomo do wymiany kabla. życzę powodzenia z taką wymianą za 30 lat, jak będzie trzeba wymienić 30 metrowy odcinek z sypialni do rozdzielnicy...

[katka]

A czy posiada ktoś domek w stylu dworku? i mógłby podzielić się zdjęciami?

Załóż nowy wątek, bo to chyba nie ten temat. Zdjęć dworków masz bardzo dużo w sieci, ale jak masz jakieś pytania, problemy mogę coś podpowiedzieć. Tylko nie tu.

[Slawko123]

Czyli nie masz pojęcia. Wymiana przewodów to przy okazji jako dodatkowa zaleta o ile da radę wymienić ten przewód. W 90% nie da się wymienić.

[Nurek_]

że nie wydałem 25 tys na instalację nie znaczy że mam gorszej jakości. mam wszystko co potrzeba i markowe, to że nie ma w niej najnowszych bajerów z których może pocieszyć się elektryk raz na 10 lat jak będzie otwierał tą rozdzielnie, nie znaczy że instalacja jest gorszej jakości, gadanie laika który myśli że jak drożej to lepiej.

najważniejsze aby było zgodnie ze sztuką i dobrze poskręcane.

Brak FR-a, brak przepięciówki, dwie różnicówki na 30 obwodów, brak sieci komputerowej - to nie są jakieś bajery, tylko rzeczy niezbędne (przepieciówka) lub takie bez których nie wyobrażam sobie domu (siec LAN). Ale skoro uważasz, że masz OK to spoko, nie ma co drążyć...

 

znajomy za rekuperacje wysypie prawie 30 tys. ja moją położyłem sam, rury kosztowały 1200, kształtki 700, do tego rekuperator za kilka tys. różnica ponad 20 tys.

U mnie kompletny materiał na WM kosztuje 4500 zł bez rekuperatora (rury, skrzynki rozprężne, anemostaty, czerpnia, wyrzutnia itp) a dom znacznie mniejszy i prostszy. Jakbym miał ogarnąć WM za 1900 zł - nie wiem.

[Janekk1234]

Czyli nie masz pojęcia. Wymiana przewodów to przy okazji jako dodatkowa zaleta o ile da radę wymienić ten przewód. W 90% nie da się wymienić.

 

czyli do czego służy peszel wg ciebie ?

[Janekk1234]

 

U mnie kompletny materiał na WM kosztuje 4500 zł bez rekuperatora (rury, skrzynki rozprężne, anemostaty, czerpnia, wyrzutnia itp) a dom znacznie mniejszy i prostszy. Jakbym miał ogarnąć WM za 1900 zł - nie wiem.

 

czerpnia 150pln, rury 75mm za 1200pln, ze dwa pudła ( chciałem obadać różne rodzaje i średnice) anemostatów i redukcji po około 8-12 zyla każdy, do tego dwie skrzynki rozdzielcze po 300 . wyrzutnię mam w komin.

 

drożej nie chce wyjść...

[Nurek_]

Skrzynek rozprężnych nie stosowałeś?

[Janekk1234]

Skrzynek rozprężnych nie stosowałeś?

 

tylko w łazience i kuchni, gdzie indziej się nie zmnieszczą. upchałem rury w kanały stropu żerańskiego.

[Slawko123]

czyli do czego służy peszel wg ciebie ?

Nie według mnie. A szkolić ciebie nie zamierzam. Szkoda mojego czasu.

[Janekk1234]

Nie według mnie. A szkolić ciebie nie zamierzam. Szkoda mojego czasu.

 

jak nie do przepychania później przewodów to w takim razie do zabezpieczenia od deptaczy. do swojej instalacji możesz każdy przewód pchać w peszel, wg mnie jest to kompletnie zbędne.

[Slawko123]

Deptaczy powiadasz? No, szczególnie w ścianach i sufitach.

 

Wiesz, normalny człowiek wpisalby w Google odpowiednią frazę (tak, wiem, trudne słowo ) i poczytal na ten temat.

Z mojej strony to koniec dyskusji z tobą.

[Janekk1234]

Deptaczy powiadasz? No, szczególnie w ścianach i sufitach.

 

Wiesz, normalny człowiek wpisalby w Google odpowiednią frazę (tak, wiem, trudne słowo ) i poczytal na ten temat.

Z mojej strony to koniec dyskusji z tobą.

 

normalny człowiek nie będzie głupio się czepiać że ktoś kładzie instalację bez peszli. peszle od początku podchodzenia do tej instalacji mi nie pasowały, a lektura google i opinie innych tylko to potwierdzają

.

peszle do kabli na suficie , na ścianie ?

to są te niepotrzebne koszta - w tym przypadku czasowe- które niepotrzebnie się ponosi, a potem słyszę w rozmowie że elektryk u nich dwa miesiące siedział i skasował 15 tysięcy.

 

ludzie wydają dziesiątki tysięcy złotych na eko-szamba, rozprowadzają to goowno po całej działce żeby zaoszczędzić trochę na kanalizacji...ot kolejny przykład kiepsko wydanej własnej energii i pieniędzy

[e_nygma]

Proszę się nie czepiać ekooczyszczalni czy przydomowej oczyszczalni bo nie każdy ma taki luksus że koło domu mu idzie kanalizacja bo tylko w filmach wszędzie jest.

W Polsce to tylko w centrach miast i miasteczek a dalej to różnie bywa.

Proszę też nie mówić że u was jest to gdzie mieszkasz że nie masz , mieszkam w ładnej i spokojnej okolicy

[Regius]

Korci mnie, żeby wtrącić swoje 3 grosze. Myślę, że zmieszczenie się z elektryką w 5k PLN jest możliwe, szczególnie jeśli robi się samemu (zmieściłem znacznie poniżej tej kwoty). Jeśli jednak liczyć wykonanie przez firmę instalacji w średnim standardzie to będzie to kosztować pewnie znacznie więcej.

Odnośnie peszla, stosowałem osłonowe rury karbowane samogasnące tylko na poddaszu w miejscach gdzie przewody prowadzone są ponad ścianami (w warstwie izolacji, przy więźbie itp.) z uwagi na bezpieczeństwo pożarowe. Moim zdaniem brak peszla nie musi być wcale błędem a zabezpieczenie przed "deptaczami" (jak to nazwał Janek) można zrobić w ten sposób (wiem, że nie jest to szczyt estetyki, ale korytka robią robotę):

Patrząc od strony cen, koszt peszla (u mnie około 80 PLN) czy korytka (u mnie około 16 PLN) wydaje się być pomijalny przy całkowitych kosztach instalacji elektrycznej.

Wracając do głównego wątku (koszt SSO), boję się nawet liczyć dokładnie, bo wydaje mi się, że stan surowy przy "samoróbstwie" wyszedł mnie drożej niż w przypadku niektórych osób budujących ekipami.