Marcin SODZAWICZNY 24.10.2004 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 Ci co do wybudowania domu zatrudniają firmy/ekipy budowlane nie powinni określać siebie, że budują - oni tylko inwestują swoje pieniądze. Naprawdę budują Ci którzy większość prac przy budowie domu wykonują sami!!!! Wybierać w sklepie najtańszy materiał, czy czy o odpowiednim kolorze to każdzy średniomyślący potrafi. A ekipa nawet jak się ją przypilnuję to i tak coś spiep.... Ja sam wymurowałem ściany zewnętrzne i odchyłka na poziomie stropu (2,80 m) przy szerokości 12 m i długości 8,20 wynisiła plus/minus 1 cm. Firma za przygotowanie zbrojenia stropu monolitycznego (12mx8m) i wieńca chciała 2 tyś. zł. Ja z żoną zrobiłem to w 4 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 24.10.2004 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 Witam Wyrazy podziwu dla Twojej pracy i wytrwałości. Sam też dużo "robie " samemu , więc wiem jak to jest .Zapraszam do grupy http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=1022&start=1620&sid=219d75e86b7ddc1460d9c220f7df0c76A może pokażesz (opiszesz) co budujesz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 24.10.2004 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 Jedyne wyjścia dla tych, co chcą mieć tanio i dobrze. Ja zatrudniałem fachowca na godziny i robiłem za pomocnika. Przydaje się mieć na budowie kogoś, kto już raz robił taką robotę, są bowiem takie myki, że wpada się na nie dopiero w trakcie albo po robocie. Parę rzeczy skopałem i fachowiec po mnie poprawiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 24.10.2004 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 ... Ja sam wymurowałem ściany zewnętrzne i odchyłka na poziomie stropu (2,80 m) przy szerokości 12 m i długości 8,20 wynisiła plus/minus 1 cm. ... To duża odchyłka. Ja kleję bloczki i odchyłka powyżej 3-4 mm jest już niedopuszczalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 24.10.2004 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2004 ... Parę rzeczy skopałem i fachowiec po mnie poprawiał. Np. co? Podziel się swoimi spostrzeżeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buba48 25.10.2004 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Marcin nie każdy zna się na budowlance i potrafi stawiać mury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 25.10.2004 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Ci co do wybudowania domu zatrudniają firmy/ekipy budowlane nie powinni określać siebie, że budują -oni tylko inwestują swoje pieniądze. Oni nazywają się inwestorzy, potocznie mówi się iż "budują", tak jak mówi się "w końcu naprawiłem auto", ale tak naprawde bardzo możliwe iż te auto mechanik/serwis naprawił. Większość forumowiczów jest inwestoro/budowlaniec samo zwaniec, tak jak ja, część prac wykonują fachowcy, część sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NB1970 25.10.2004 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 WSZYSTKIM BUDUJACYM SKRYTOINWESTOROM MOWIMY STANOWCZE NIE.Koles, a moze tak aspirynke? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 25.10.2004 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Ci co do wybudowania domu zatrudniają firmy/ekipy budowlane nie powinni określać siebie, że budują - oni Ty koleś! Jakiś taki mało sympatyczny jesteś.Jedno z pierwszych wejść i obraziłeś pół forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kortezjan 25.10.2004 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 hmmm wydaje mi się że naprawdę budują ci którzy wkładają w budowę całe swoje serce i nie ważne czy budują sami czy zatrudniają ekipy . Każdy z nas ponosi ryzyko ty ryzykujesz wchodząc na rusztowanie 2,8 m ktoś inny swoje ciężko zarobione pieniądze (lub z trudem uzyskany kredyt większość). Rozsądne wydaje się ograniczanie ryzyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 25.10.2004 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Marcin dziennik otworzył, ale na razie w nim trochę sucho. Zapodaj bardziej szczegółowo, a w komentarzach wysmerczymy odpowiednią krytyke, pozytywną lub nie. A tak nie załądnie krytykować innych tylko dlatego, żeby podkreślić co się samemu zrobiło dotychcaz, bo przyjdzie czas i będziesz musiał co nieco odpluskać (nie będę się wyrażał ). Kominiarz chyba nie jestś, żeby w sposób legalny odbiór kominów sobie zrobić, podobnie z elektryką, gazem i jeszcze paroma instalacjami. Na dachu uważaj, jeden nieostrożny ruch i gleba wita. Co do pieprzenia to +/- 1 cm daje 2 cm różnicy, to w jakiej technice sóficik, żeby zniwelować 2 cm (a jak w niewłaściwych miejscach to 2 cm + grubość pokrycia instalacji elektrycznej). To jakbyś chciał mieś idealny sufit. PS. Marcinie czyżby zawiść, że niektórych stać na wiecej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolly 25.10.2004 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 No to parę słów ode mnie!!! My też budujemy sami - oprócz dachu - wszystka reszta to temi rencami zrobiona - luknijta na zdjęcia!!! nie piszę, coby się chwalić, tylko dać przykład, że gdybym miała tyle kasy co inni, to zamiast się tak męczyć wolałabym zatrudnić ekipę i patrzeć im na łapy!!!! ale niestety nie mom, więc sami budujemy... Moim zdaniem nie ważne, kto i jak, ale efekt i ryzyko rozpoczęcia i ukończenia inwestycji!!!!I tak nie postawi się reklamy na domku z napisem TEN DOM ZBUDOWAŁEM SAM, bo tak jak wyżej pisałam dla nas wszystkich liczy się, że mamy dom - wymarzony!!! Mam nadzieję, że wiecie o co chodzi!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 25.10.2004 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Brawo Jolly!Gratuluję samozaparcia i zdroworozsądkowego spojrzenia na problem budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 25.10.2004 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 My też budujemy sami no tak jolly i masz dziennik, a to świadczy iż coś naprawe robisz, a nie jesteś tylko wirtualnym inwestorem, który wie co najlepiej, coś tam dłubie, ale nikt tego nie widział. Może faktycznie Marcin trochę przesadził, ale to też taki manifest, jestem pracowity - tyle mi się udało, życzę żeby jego budowa i dziennik się rozwijały. Aha, ja nie obrażam się za wyrazy "on, oni", bo nie jestem jakimś panem, tyle razy byłem za daleką wodą i tam powszechnie się komunikuje na "Ty" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukrecja 25.10.2004 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Ci co do wybudowania domu zatrudniają firmy/ekipy budowlane nie powinni określać siebie, że budują - oni tylko inwestują swoje pieniądze. Naprawdę budują Ci którzy większość prac przy budowie domu wykonują sami!!!! Wybierać w sklepie najtańszy materiał, czy czy o odpowiednim kolorze to każdzy średniomyślący potrafi. A ekipa nawet jak się ją przypilnuję to i tak coś spiep.... Ja sam wymurowałem ściany zewnętrzne i odchyłka na poziomie stropu (2,80 m) przy szerokości 12 m i długości 8,20 wynisiła plus/minus 1 cm. Firma za przygotowanie zbrojenia stropu monolitycznego (12mx8m) i wieńca chciała 2 tyś. zł. Ja z żoną zrobiłem to w 4 dni. jak jesteś chory to też sam się leczysz? przypomina mi się od razu odcinek jasia fasoli, jak sobie sam zęby plombował.... ja mam wykształcenie humanistyczne, wykonuję swoją robotę, dobrze i solidnie, a budowanie mojego domu zostawiłam profesjonalistom pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolly 25.10.2004 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Na początku, jak tylko pojawiłam się na forum, miałam wrażenie, że jestem odludkiem... dlatego, że na każdy post jak pisałam, że robimy sami to czy tamto, czy kopaliśmy sami ławy czy ścianki stawialiśmy, czy strop wylewaliśmy itd. nie było żadnego odzewu, z kolei jak starsi forumowicze napisali, że już im kończą coś tam, lub zrobili im coś tam - wszyscy wybuchali entuzjazmem.... Doszłam do wniosku w którymś dniu wizyty, że kurcze to forum jest dla ludzi, którzy są super mądrzy, bo oczytani - w praktyce nie bardzo wiedzą, ale się wymądrzają i że najlepiej dać kasę i niech się inni męczą....trochę mnie to wkurzało na początku, ale teraz kiedy się trochę poznaliśmy zmieniłam zdanie...czym ja się różnię od innych?????? niczym, tylko tym, że na koniec budowy będę miała garba, a oni nie choć nerwy budujących aktywnie i tych mniej aktywnych - tak samo zszarpane.... Byc może Marcin jest na tym samym etapie co ja na początku, ale po paru miesiącach budowania samemu - dojdzie do wniosku takiego jak ja, że lepiej mieć trochę więcej kasy i zlecić to innym niż przy końcu budowy mieć garba i zero sił na radość!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 25.10.2004 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Jolly z tą radością to bym był ostrozniejszy.. Nie wiem jak to jest u Ciebie, ale mnie najbardziej cieszy to co sam zrobiłem\wykonałem, niezaleznie ile mnie to kosztowało czasu czy wysiłku. Owszem, jak ktoś zrobi to za mnie to mam satysfakcję, iż nie kosztowało mnie to nic oprócz paru zł, ale to chyba nie o taką radosc chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 25.10.2004 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Z tego co widze krystalizują tu dwa przeciwstawne bieguny, z jednej strony "budujemy sami", a z drugiej "budujemy rękąmi fachowców". A myśle trzeba dołożyc jeszcze trzecią grupe osób, czyli takich którzy co tylko są w stanie (czytaj, czego nie boją się popsuć) to robią sami, a reszte oddają w ręce fachowców. No i do takiej grupy moge zaliczyć siebie, stan surowy stawiała mi ekipa, a niemal całe wykończenie będziemy robic swoimi rękami (z pomocą rodziny i przyjaciół). Jak do tej pory zrobiliśmy sami instalacje odgromowa, całą elektrykę, okablowanie tv, sat, telefon i domofon, a wcześniej ogrodzenie tymczasowe, tak więc cała przyjemność jeszcze przed nami.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukrecja 25.10.2004 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Z tego co widze krystalizują tu dwa przeciwstawne bieguny, z jednej strony "budujemy sami", a z drugiej "budujemy rękąmi fachowców". A myśle trzeba dołożyc jeszcze trzecią grupe osób, czyli takich którzy co tylko są w stanie (czytaj, czego nie boją się popsuć) to robią sami, a reszte oddają w ręce fachowców. No i do takiej grupy moge zaliczyć siebie, stan surowy stawiała mi ekipa, a niemal całe wykończenie będziemy robic swoimi rękami (z pomocą rodziny i przyjaciół). Jak do tej pory zrobiliśmy sami instalacje odgromowa, całą elektrykę, okablowanie tv, sat, telefon i domofon, a wcześniej ogrodzenie tymczasowe, tak więc cała przyjemność jeszcze przed nami. pozdrawiam no właśnie, zarysowuje się podział...mnie ciekawią natomiast motywy tych, którzy budują sami. bo jeśli motyw jest czysto finansowy - to ja ich rozumiem i popieram w 100%. jeśli ktoś może mieć swój dom tylko dzięki własnej pracy to cześć mu i chwała ale jeśli ich motywem jest: "ja to zrobię lepiej niż fachowiec" - to sorry, taka argumentacja nie przemawia do mnie mówiąc bardzo łagodnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.10.2004 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2004 Nie wszystko można zrobic samemu i nie zawsze ma się na to czas, My będziemy robić sobie sami wykończenie chociaż będziemy musieli nauczyć się kilku rzeczy ale i tak uważam że mniej można tam zepsuć niż jak wymurujemy sobie ściany które po tym się zawalą bo się na tym nie znamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.