Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa kampinoska


ckwadrat

Recommended Posts

Veech,

 

Ja wciaz mam nadzieje, ze tego lasku (kwadrat 50x50) z wysokimi drzewami tuz obok stawu juz nikt nie ruszy!!!

 

Pozdrawiam,

Przemek

Przemek drzewa sa grubsze niz 8cm wiec trzeba miec zezwolenie na ich wycinkę a to jest znaczące utrudnienie. Znam ludzi, ktorzy maja ostatnia działke w brzozach ale w tym rzedzie co moja i planuja tak dopasowac dom by zmiescic sie miedzy brzozami. Mysle ze kazdemu ich piekno lezy na sercu. Ja tez mam ładny widok na nie :D :o

Pozdrawiam

Veech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Moze bedzie lepiej z tymi dojazdami, bo wreszcie sie cos ruszylo z przebudowa drogi z Borzecina do Oltarzewa :)

 

mbz,

 

A co sie ruszylo? :o

Drogowcy robia cos zima? :o

 

Przemek

 

Robic fizycznie, to jeszcze nic, bo to bedzie duze przesiewziecie, na razie jeszcze w ubieglym roku wydano postanowienia o podziale nieruchomosci przylegajacych do drogi (bo beda ja poszerzac :D ), a teraz juz wszczeto postepowanie o wydanie decyzji o uwarunkowaniach srodowiskowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani furumowicze . Czy ktos w naszej okolicy ma pompe ciepła z kolektorem gruntowym? Chciałbym wiedziec jak sie to teraz przy silnych mrozach sprawuje, jakie sa miesieczne i roczne koszty?. Prosze podzielcie sie swoimi doswiadczeniami :)

Pozdrawiam

Veech

Nikt nie ma pompy ciepła w okolicy ??? tylko gaz i olej ??

Veech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba nie, przynajmniej ja nie słyszałem. Nawet Maco, słynący w naszej okolicy z kilku wynalzków :wink: się na nią nie zdecydował, nie wiem zresztą, czy o niej w ogóle myślał.

 

A tak a propos ogrzewania - zna któs może w okolicy jakiegoś dobrego serwisanta od Junkersa? Coś nie bardzo sterowny ten mój piec na "automatyce". W zasadzie to w ogóle niesterowny - jadę praktycznie na manualu bo puszczony swobodnie przegrzewa strasznie a wodę gotuje.. :evil: Że też musiałem to niemieckie badziewie kupić - nawet instrukcji nie potrafią porządnie napisać. Albo ten co podłączał nie zrobił jak trzeba. Albo jedno i drugie :evil: :evil:

 

A tak z innej beczki - dzisiaj zaczęły się na dobre roztopy. Działka tonie. A najgorsze, że poziom wód sięgnął włazu do zbiornika na gaz płynny. Po jakie licho ja go wkopywałem.. W trybie awaryjnym musiałem odśnieżyć spory kawałek działki z mokrego, ciężkiego śniegu bo przy zbiorniku zrobiła się po porstu naturalna zlewnia. Czuję się jakbym cały dzień był na siłowni.

 

Z pozytywnych wydarzeń w Puszczy - mgła jak mleko. Nomen omen, dom i okolica wygląda jak z reklamy filmu pod takim tytułem. A najciekawsze jest to, że wszelkie dźwięki niosą się jak po jeziorze. Doskonale słychać rozmowy dalekich sąsiadów - z odległości kilkuset metrów :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc!

Ja palę gazem od 2002 roku to juz moja 4 zima i z roku na rok było lepiej z gazem. Szkoda tylko ze ceny ida w górę. Mam masę drewna do kominka i palimy. Ta zima faktycznie dała nam w kość ale pamiętajcie ze za mieszknie w warszawie o podobnej powierzchni do waszych domów płaci się wiele więcej. ABY DO WIOSNY!!!! Poprawi nam się samopoczucie bo będzie trawka, ciepło gril i piwko.

POZDRAWIAM

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam grupę kampinoską,

Naszło nas z małżonką na budowę własnego domku :) wybór padł na okolice kampinosu. Oglądaliśmy już kilka działek narazie 2 przypadły nam w miarę do gustu. Pierwsza jest w topolinie, ma 1000 m ale niestety z tego odchodzi jeszcze około 200m na drogę :( :o i cena niestety 130 zł za metr :( druga jest w zaborowie, (na samym początku po lewej stronie za centrum medycznym, ta jest dużo przyjemniejsza 1560 m po 85 zł za metr. Poradzcie czy to dobre ceny jak na tę okolice ?? a może znacie jakieś działki na sprzedaż w okolicy ??

 

pozdrawiam serdecznie. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam grupę kampinoską,

Naszło nas z małżonką na budowę własnego domku :) wybór padł na okolice kampinosu. Oglądaliśmy już kilka działek narazie 2 przypadły nam w miarę do gustu. Pierwsza jest w topolinie, ma 1000 m ale niestety z tego odchodzi jeszcze około 200m na drogę :( :o i cena niestety 130 zł za metr :( druga jest w zaborowie, (na samym początku po lewej stronie za centrum medycznym, ta jest dużo przyjemniejsza 1560 m po 85 zł za metr. Poradzcie czy to dobre ceny jak na tę okolice ?? a może znacie jakieś działki na sprzedaż w okolicy ??

 

pozdrawiam serdecznie. :lol:

 

witaj,

 

Topolin to chyba "troszeczke" za drogo jak za miejsce w ktorym sie znajduje.

 

ja mam dzialke w Marianowie (skoro juz dotarles do Zaborowa to te kilka km dalej pewnie nie bedzie problemem) i sporo widac tam ogloszen o sprzedazy dzialek. w zeszylym roku w marcu kupilem 1501 m za niespelna 50zl/m2. Co prawda pol roku pozniej rzeczoznawca bankowy wycenil prawie dwukrotnie drozej ale pewnie da sie bez problemow cos wyszukac sporo taniej niz topolinie. aha, odleglosc ok KPN to kilkaset metrow :)

 

warto tez poszukac w agencjach (np Ranczo w S.Babicach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie byłem w Raanczo... ta pierwsza propozycja to od nich oglądaliśmy jeszcze 4 inne ale jakiś dramat.... ten zaborów to sami znaleźliśmy. W piątek ruszamy na dalsze szukanie :)

 

ten topolin to chyba im wisi od dawna, bo mi tez proponowali

 

z agencji to jeszcze:

- karent (naprzeciwko ranczo) ale oni troche olewali sprawe (pewnie przez kiepskie relacje wlasciciel <> pracownicy)

- wigro-groszyk: od nich kupilem, ale inne ktore mi pokazywali (glownie Wygledy) tez byly fajne (w porownaniu z tym co konkurencja polecala)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten topolin to chyba im wisi od dawna, bo mi tez proponowali

 

z agencji to jeszcze:

- karent (naprzeciwko ranczo) ale oni troche olewali sprawe (pewnie przez kiepskie relacje wlasciciel <> pracownicy)

- wigro-groszyk: od nich kupilem, ale inne ktore mi pokazywali (glownie Wygledy) tez byly fajne (w porownaniu z tym co konkurencja polecala)

podobno tego topolina to już troche sprzedali !!

troche przerażają mnie koszty związane z agencjami :( ale jak nie znajdziemy nic sami to będziemy musieli pojeździć po agencjach... narazie wszystko wskazuje jednak na ten zaborów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ja moge sie podpytac ile te działki w Topolinie?? Na priwka może byc:)

a sorki doczytałam. tak cena za Topolin 130zł to w miare normalna , obecnie najtańsze działki sa po 120 na tym terenie. I w zasadzie juz cały Topolin sprzedany.

no i chiałam o dojazdy spytac bo mnie to straszliwie meczy. Nawet nie o same korki i trudności z dojazdem ale o koszty?? Nie zabijaj was koszty miesiecznych dojazdów? My musielibysmy miec 2 samochody i codziennie poza weekendami dojezdzać do warszawy . No i 2 autka razy te hm 50-60km codziennie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej przestrzegam przed kolejnymi kilometrami. To się wydaje fajne na etapie wyboru działki, ale potem trzeba codziennie dojeżdżać. ;)

Korzystanie z miejscowej komunikacji bywa hardcorowe. I jak na początku to śmieszy, tak kolejny raz już nie.

Dla mnie graniczny jest Borzęcin. Już w Borzęcinie zaczynam się wiercić na siedzieniu. ;)

Młodym rodzicom proponuję zwrócić uwagę na dostęp w sensie dojazd do przedszkola i szkoły. Na szczęście w miejscowych szkołach są gimbusy, ale jeżdzą tylko " w rejonie".

Z agencji polecam właśnie Karent, a nie polecam Rancho, ze względu na metody pracy, mimo, że to oni właśnie mają lepsze oferty czasem. ;)

 

Radzę też kupować działkę wśród nowo budujących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opal ha ha my mieliśmy na oku piękne działki w zaborowie ale z tych samych powodów kupiliśmy za kościołem w Borzęcinie. Dla mnie to tez była graniczna odległość:).Niby raptem 7 km dalej ale jednak w obie strony to już 14 km a razy 2 samochody ……………………….

 

A własnie własnie gdzie jest państwowe przedszkole dla okolic Borzęcina? A prywatne w okolicy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My oparlismy sie na własnych poszukiwaniach bo agencje okazaly sie malo profesjonalne :evil: Chca zazwyczaj 2-3% prowizji za nic a oferte maja załosna.

Jednen facet obiecał oddzwonic ale zapomniał

drugi nie odpisal na maila bo mu sie samochod zepsuł :lol: .

i jak tu z takimi robic interesy ? a zeby jeszcze sprawdzic działke, pomoc uzyskac dokumenty- gdzie tam!!! jak oni sie utrzymuja przy takim podejsciu do klienta ?? nie wiem :o

Znalezlismy malownicza dzialke w Wygledach i uznalismy ze to jest dla Nas odległosc graniczna, ale do Zaborowka jest rzut moherowym beretem :lol:

Puszcze tak naprawde bedziemy miec na wyciagniecie reki i widzimy ją z naszej dzialki :D :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Zgadzam sie, ze wiekszosc z nas przy podejmowaniu decyzji o zakupie dzialki zapewne nie myslala (starala sie zapomniec) o trudach dojazdow.

Gdybym mogl przeniesc dom (teraz w Wygledach) gdzies blizej Warszawy to pewnie bym to zrobil ale co by to zmienilo, co daloby np. 5 km blizej?

Zgadzam sie, ze inaczej ocenia to osoby korzystajace z komunikacji publicznej ale jesli ktos decyduje sie na samochod czy na samochody to nie poczuje wiekszych roznic (kosztowo ani czasowo).

Jadac do pracy widze, ze po okolo 5 minutach jestem w Wojcieszynie (a wiec te 5km blizej Warszawy) a po okolo 10 minutach jestem juz w Babicach - miescu, ktorego przy zakupie dzialki nie bralem nawet pod uwage bo bylo za blisko Warszawy.

 

Wiem, wszystko moze sie zmienic, kiedy dzieci beda zmuszone korzystac z komunikacji i tego troche sie obawiam ale m.in. dlatego wybralismy dzialke w miare blisko przystanku bo zalozylismy, ze kiedys, ktos z nas bedzie z tego korzystal.

 

Na sprawe patrze tez troche inaczej - caly bardziej rozwiniety swiat i ich mieszkancy maja naprawde dziesiatki czy setki kilometrow do przebycia by dostac sie do pracy. Ja w tej chwili pracuje w Centrum i mam 23km do biura. Kiedy dziele sie ta informacja z ludzmi przyzwyczajonymi do dlugich przejazdow np. gdzies w Europie (nie wspomne o ludziach z Kabat - prawie 20 km!!!) to reakcja jest zaskakujaca - to bardzo blisko! :D

 

Pozdrawiam,

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...