ckwadrat 20.10.2002 13:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2002 Zrobiło sie bardzo ładnie. Jedziemy zaraz do lasu! Będziemy w naszych okolicach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 20.10.2002 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2002 A ja będę tam w poniedziałek. Będę montował garaż blaszany, który w czwartek przywiozłem. Wreszcie coś się pojawi postwaione ludzką ręką... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dolores 20.10.2002 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2002 Wy w lesie a ja spędzam wszystkie wolne dni w marketach budowlanych. Jak skończy się budowa to nie ruszę się z domu w weekend co najmniej przez miesiąc. No chyba żeby zobaczyć blaszak Maco . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.10.2002 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2002 MAco, a gdzie ten blaszak przywiozłeś? Dzisiaj go tam nie było. Dolores do lasu nie dotarliśmy, ale do pięknego kościółka w Zaborowie i na spacer pod pałac.(nie kultury i nauki oczywiście) Ale, klimaty....cudnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 20.10.2002 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2002 Zapraszam na oblewanie blaszaka !!! Toć to pierwsza budowla na naszej działce... Opal, nie strasz mnie, mam nadzieję, że on tam cały czas jest tylko, że w fomie baaaardzo płaskiej (czyli kilka elemtów 2x3m położonych na "kupę". Jest duża szansa, że leży w takim miejscu, że od Was nie widać. ALe jak go rzeczywiście nie będzie to albo złapie złodzieja i publicznie w dyby zakuję przed kościołem Zaborowkim w nasepną niedzilę ! Albo... sprzedam działkę ! Nie będę obok złodziei mieszkał ! A czy na teren pałacu Zaborowskiego można wejść ? Wydawało mi się, że to prywatny teren... Dolores, ja tam Ci zazdroszczę. Też bym chciał spędzać czas tak jak Ty i móc wybierać takie rzeczy jak Ty... To dla nas bardzo odległe marzenia teraz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.10.2002 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2002 MAco, my byliśmy na Twojej działce (musiałam sie znowu przyjrzeć dachówce sąsiada i ja osobiście nie widziałam nic płaskiego. Leżały jakieś druty czy kable-c2 nawet je oglądał. Zaraz go poproszę, to powie, co to było.Ja nie chcę Cię straszyć, bo na pewno gdzieś leży. Tyle, że go nie widać, nie zwraca uwagi-ale to chyba dobrze? Chodzimy czasem pod pałac-brama jest otwarta. Tam są różne zabudowania-folwarczne, jest stadnina, czy stajnia. Pałac jest ogrodzony oczywiście.Cudownie tam jest. Kochani, ja jednak mam nadzieję, ze ta pogoda przystopuje i da radę się spotkać, co myślicie 9-10 list.? Pod warunkiem, że będzie znośnie-powiedzmy tak jak dzisiaj.Co Wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dolores 21.10.2002 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2002 Spotkanie ok. 9 listopada - świetnie. Ciekawa jestem na jakim etapie będziemy z budową. Tymczasem jeśli będziecie w weekendy w pobliżu, zaglądajcie do nas. Zapomniałam wspomnieć, że oprócz marketów obowiązkowo odwiedzamy budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 21.10.2002 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2002 Uprzejmie donoszę, że garaż był (leżał sobie biedaczek na płasko) a teraz już stoi okazale i mam nadzieję, że go widać od Opalów... Więc możemy robić oblewanie garażu ! 9 listopad brzmi OK. Zaczynajmy modły o pogodę. ALe myślę, że jak wszyscy zdrowi to aby nie padało... chociaż teraz już mamy tyle dachów na głową a taki deszcze jesienny ma dużo dobrych energii ! Zapisłeme 9.XI w kalendarzu ! A do Dolores to pewnie w ten weekend zawitamy bo moja druga połowa jeszcze garażu nie widziała na oczy ! Więc po drodze... srasznie ciekawi jesteśmy Waszego wnętrza ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 21.10.2002 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2002 9.11 (nie mylić z "9/11") to naprawdę super termin. Jest wtedy długi weekend! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 22.10.2002 05:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2002 Dlaczego długi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.10.2002 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2002 Bo są 3 dni-do 11 (pon) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 22.10.2002 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2002 O kuurkaa wodna...Zapomniałem o ósmym ! Ale plama... Dzisiaj było tak pięknie i ciepło. Żeby 9-tego też tak było ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dolores 23.10.2002 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2002 W sprawie pogody - mnie szczególnie zależy, bo trwają prace wykończeniowe. Będę zaklinać aż do 9 listopada. Maco, Gratuluję cudownie odnalezionego garażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 23.10.2002 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2002 Trochę się przejmuje tym "odnalezieniem"... Myślałem, że moi sąsiedzi (opal+c^2) ze swojej działki będą widzieli co się u mnie dzieje i w razie czego jakoś zareagują. A tu ? Nie dość, że od siebie nei widzieli garażu (około 15m2 i 500kg blachy...) to jeszcze byli na sąsiedniej działce (w celu popatrzenia na dachówkę chyba) i z odległości 50 metrów też agrażu nei widzieli... ! ALbo ktoś garaż pożyczył na parę dni i oddał w poniedziałek jak ja przyjechałem albo... Aż strach myśleć ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 23.10.2002 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2002 Maco, gdybym sam nie widział jak ten garaż stawiasz to bym nie uwierzył, że on tam stoi... Jego w ogóle od nas nie widać. On chyba jest z demobilu - ma tak maskujące koloru, że to po prostu kamuflarz doskonały. Albo to jaka klatka z rzeczywistością równoleglą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 23.10.2002 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2002 Dolores - czy to zaklinanie pogody "do 9 listopada" oznacza, że w długi weekend się przypadkiem wprowadzacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 23.10.2002 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2002 Nic nikomu nie mówcie, ale w tym garażu to ma powstać... no ten.. tego... zresztą wpadnijcie sami na degustację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.10.2002 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2002 Będziesz mierzył zawartość cukru w cukrze?!? Czy mamy przyjść z kubkami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.10.2002 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2002 Niestety nie będą to kubki Muratora, jakby co, te niestety nie dotarły.Ale to nie szkodzi kubków u nas sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 24.10.2002 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2002 Właśnie chce wyprubować recepturę na "lepsze oczy". REceptura mówi, że świat widziany lepszymi oczami jest bardziej różowy i rzeczy wydają się bardziej możliwe. Nie doczytałem jeszcze czy i jakie są skótki uboczne ale to kwestai czasu. Na razie wolałbym tylko testować na dorosłych (ze zrozumiałych względów...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.