Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa kampinoska


ckwadrat

Recommended Posts

Hej,

niestety Ditu w okolicy jest paru partaczy geodezyjnych - mój to nie wspomniany przez Ciebie pan, a narozrabiał, że hej.

Teraz wziąłem go do mapki i inwentaryzacji, bo wytyczając budynek umieścił go 1,5 metra bliżej drogi niż w planie. Kiedy się zorientowałem (nie było punktów odniesienia, tylko łąka niestety), były wykopane fundamenty i zalany chudziak.

Te koszty ma mi właśnie odrobić mapką - ale jak widzisz partacze są wszędzie ...

 

Co do mapki, to w trakcie zbierania ofert na zbiornik gazowy jedni mówili mi, że mam uzyskać nową, inni ręczą, że wystarczy nawet ksero tej z projektu i pozwolenia na budowę.

Jak przerobię temat, to dam znać.

 

A swoją drogą cieszę się, bo grupa się ostatnio ożywiła :D

 

Pozdrawiam wszystkich

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bez mapki nie moge pchnac gazu i przydomowej oczyszczalni....

 

I jeszcze jedno, gdzie dokladniej budujesz i czy masz w projekcie oczyszczalnię ?

 

Bardzo to cikawe, bo na razie wygląda na to, że naszej gminie Leszno nie wydają pozwoleń na przydomowe oczyszczalnie ścieków...

 

Niestety moje doświadczenia z oczyszczalnią są takie, że Dyr KPN powiedział wyraźnie, że nie mam szans na oczyszczalnię na terenie Wiktorowa, jeśli dostaną do zaopiniowania taki projekt to odrzucą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie.... :-(

 

Jeśli w Zaborowie mają plany, zeby zacząć budowę oczyszczalni w 2007 to założę się, że się sprawy opóźnią o minimum rok.

Potem trzeba będzie wybodwać sieć kanalizacyjną, co też potrwa pewnie ze 2-3 lata.

 

W sumie wychodzi mi, że najwcześniej w 2010 będzie się można podłączyć.

 

 

Swoją drogą ciekawe jakich argumentów uzywa KPN do odmowy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Swoją drogą ciekawe jakich argumentów uzywa KPN do odmowy ?

 

Nie mają gwarancji jakiej jakości woda będzie wydostawać się z oczyszczalni (jakich preparatów się używa). W zasadzie jedna oczyszczalnia im nie robi problemu, ale jeśli jednemu pozwolą to za nim pójdą inni. Boją się efektu skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MarcinM, moja mapka z planem zagosodarowania jest niestety starusienka bo ma z 2 latka. W miedzyczasie pobudowali sie sasiedzi i ich domki powinny sie znalezc na mapce, dlatego musze starac sie o aktualna.

 

Zadzwonilem pod wskazany telefon i dowiedzialem sie, ze... pan Dominik zglosil zapotrzebowanie na mapke mojej dzialki 25 lipca, czy dokladnie tego samego dnia gdy do niego zadzwonilem i poprosilem o mapke. Obmiar dostarczyl dopiero 16 sierpnia :evil: Pan, z ktorym rozmawialem powiedzial mi ze zeby najszybciej dostac mapke... musze na niego naciskac ale... cytuje co mi powiedzial: "ale on nie odbiera telefonow wiec ma pan problem".

Poza tym pan nie byl zadowolony, ze do niego wogole zadzwonilem. Gdy poszedl szukac mapki slyszalel jak mowil do kogos, ze opier... Dominika, ze mi dal numer....

Pan wspomnial rowniez, ze teraz czeka sie nawet do 2 miesiecy na mapki...

 

Probuje sie dodzwonic do mojego magika ale oczywiscie nie odbiera...

 

Atomas, Dyr KPN mowil mi dokladnie to samo, troche z nim polemizowalem bo chc ial mnie zbyc w 5 min. Nie podobalo mi sie jego podejscie w stylu nie bo nie. Pyta sie mnie o jakies atesty, mowie ze wybrana przeze mnie oczyszczalnia ma, a on na to, ze nie moze miec bo wykonanie tych, o ktorych mysli kosztuje ponad 200tys.

Nawet mnie nie zapytal gdzie mam dzialke i nie chcial ogladac jaki typ oczyszczalni wybralem.

Polskie prawo okresla dokladnie jakie normy czystosci musi spelniac woda zeby ja mona bylo odprowadzic do gruntu. Parki maja jednak ostatnie slowo (z czego po czesci sie i ciesze), ale powinny to jakos rzeczowo uzasadnic. To wyjasnienie interesuje mnie najbardziej i dlatego chce rozpoczac oficjalna droge w sprawie budowy przydomowej oczyszczalni.

Wracajac jeszcze do kiepskich srodkow pioracych, ktore zabila zloze bakteryjne w oczyszczalni. Jesli cos takiego sie stanie, to sadze ze zaraz dalo by sie poczuc, ze cos nie jest w porzadku z oczyszczalnia. Chyba nikt nie chcialby miec smierdziucha przy domu i zaraz dosypuje sie odpowiednich srodkow do oczyszczalni, zeby proces rozkladu sciekow wrocil do normy.

Poza tym, nie rozumiem uzasadnienia odmowy budowy oczyszczalni, gdy moja dzialke oddziela od parku droga Warszawa- Leszno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ditu,

to przynajmniej wiesz na czym stoisz, a raczej leżysz, a raczej lezymy obaj ;)

Już tylko humor pozostaje, bo mój geodeta to nawet mapki wogóle nie złożył...

A pan w kartografii rzeczywiście do rozmownych i zadowolonych z pracy nie należy, ale z drugiej strony nie dziwię mu się, bo to na perwno nie pierwszy przypadek, ze dzwoni klient wystawiony do wiatru.

Powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udalo mi sie dodzwonic do mojego magika...

Mowi, ze go opier... w starostwie ze klient dzwoni i pyta sie ich o mapke. Chyba tym go troche zmotywowali bo jutro, ma wyzebrac ta mapke od pani inspektor.

Wydusilem z niego algorytm "dodzwaniania sie" - mam krecic przed 8:00 albo po 16:00.

Na jutro jestestem umowiony na telefon o 10... zobaczymy czy... wyzebral. Argumentow sinych nie ma bo od zlozenia mapki minelo tylko/az 1 miesiac, ale dopowiedzialem mu, ze prawie miesiac wczesniej juz go prosiem o mapke. Mialby prawie 2 miesiace na pania inspektos a tak... niech zebrze.

W rozmowie czulem, ze mu troche nie na reke, ze sie klinent dopytuje o mapke w samym starostwie... nawazyl piwa, niech teraz pije

 

MarcinM, krew sie w czlowieku burzy ale od pewnego czasu podchodze do tego z jakims dziwnym spokojem, to chyba troche z niedowierzania ze takie rzeczy moga miec miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Atomas, Dyr KPN mowil mi dokladnie to samo, troche z nim polemizowalem bo chc ial mnie zbyc w 5 min. Nie podobalo mi sie jego podejscie w stylu nie bo nie. Pyta sie mnie o jakies atesty, mowie ze wybrana przeze mnie oczyszczalnia ma, a on na to, ze nie moze miec bo wykonanie tych, o ktorych mysli kosztuje ponad 200tys.

Nawet mnie nie zapytal gdzie mam dzialke i nie chcial ogladac jaki typ oczyszczalni wybralem.

Polskie prawo okresla dokladnie jakie normy czystosci musi spelniac woda zeby ja mona bylo odprowadzic do gruntu. Parki maja jednak ostatnie slowo (z czego po czesci sie i ciesze), ale powinny to jakos rzeczowo uzasadnic. To wyjasnienie interesuje mnie najbardziej i dlatego chce rozpoczac oficjalna droge w sprawie budowy przydomowej oczyszczalni...

 

Niestety podejście tego człowieka do wielu spraw nie jest dla mnie do końca zrozumiałe, ja przez niego miałem odrzucone uzgodnienia warunków zabudowy i wiele czasu straciłem na odwoływaniach się i próbach odkręcenia NICZYM NIEUZASADNIONEJ merytorycznie decyzji.

Zatem jak będziesz miał jakieś optymistyczne doświadczenia z oczyszczalnią to daj znać, chętnie pójdę w Twoje ślady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nikt nie chcialby miec smierdziucha przy domu i zaraz dosypuje sie odpowiednich srodkow do oczyszczalni, zeby proces rozkladu sciekow wrocil do normy.

 

I tutaj niestety nie mogę się z Tobą zgodzić.

 

Obawy dyrektora KPN są o tyle słuszne, że oczyszczalnia może stracić parametry i pozostanie to niezauważone przez właściciela Ty pewnie zauważysz nie ma gwarancji, że każdy właściciel będzie równie wyczulony) - wtedy zanieczyszczenie środowiska rośnie. A szczelne szambo daje gwarancję braku zaniczyszczeń

 

Z tym, że KPN pownien się też aktywnie wziąć za nagmnne szmaba bez dna (bądź z dziurami) bądź wylewanie zawartości na pola i łąki lub za dom - do gruntu. Dla niektórych (i też ich poniekąd rozumiem) 100zł co 3-4 tygodnie to duży wydatek w domowym budżecie więc takie procedery kwitną.

 

Ale podusmowując bardzo popieram pomysł Ditu, żeby oficjalną drogą wniosek po wniosku, apelacja po apelacji drążyć temtat iustalić konkretne i jasne zasady - nie bardzo wierzę w te 200tys. i w to, że nasza gminna oczyszczalnia w Lesznie robi takie badania.

 

Jak już ktoś wspomniał są pewne parametry wody dopuszczające do jej zrzutu do ciewków wodnych czy studni chłonnych. Wystarczyłoby mieć atest, że dana oczyszczalnia zapewnia takie parametry i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy wczoraj na festynie w Lesznie. :lol:

Był ktoś?

 

Fajny pomysł,ale niestety,stoisk i atrakcji mało.W sumie dziwne.

 

Za to folkloru, co niemiara.

Wszystko przebił nietrzeźwy pan,który na oczach wszystkich obsikał dzieciom rysunki na sprzedaż.To znaczy celował w prowizoryczną ściankę,do której były te rysunki przyczepione.

 

Hardcorowo po prostu.

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i widzielim przy okazji te krawężniki, co to już myślałem, że może i nową ulicą się pomiędzy nimi przejadę. Hmmm, nie wygląda to najlepiej. To znaczy może i ładne są, tylko skoro już tak długo to robią, to w takim tempie może do końca przyszłego roku dojdą do rogatek Wawy. Z samymi krawęznikami oczywiście, bo asfalt położą chyba w następnej pięciolatce :-?.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maco, jeszcze nie mieszkamy, choć mamy już położony parkiet i właśnie kończą robić schody. Ale zareklamowaliśmy wszystkie parapety (za źle dobrany kolor), co wiązało się z ich demontażem przy już wykończonych glifach, czyli jednyn słowem rujnacją wszystkich wykończeń przy oknach. Więc aby pomalować i się w zasadzie powoli wprowadzać, musimy czekać na powrót parapetów - a kiedy bedą niewiadomo :-?.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liderzy warszawskich list w wyborach do sejmu niemal jednoglosnie opowiadaja sie za rzadowym dofinansowaniem budowy warszawskiego metra. Zakladajac optymistyczny scenariusz, juz w 2006 moze zostac wybrany wykonawca tzw drugiej linii metra. Wiecej informacji na:

http://www.metro.civ.pl/index.php?subaction=showfull&id=1126954169&archive=&start_from=&ucat=&

 

14 czerwca 2005 na sesji Rady Dzielnicy Bemowa przedstawiono trase drugiej linii metra:

http://www.bemowo.pl/beta/modules.php?name=News&file=article&sid=82

 

Wyglada to bardzo optymistycznie....

Ciekawe czy za te 10 lat mozliwe bedzie podrozowanie do centrum Warszawy w stylu rodem z miast Europy Zachodniej czyli samochodem na parking pod stacje metra, a nastepnie wagonikiem w 15-20min do samego centrum?

 

Co o tym sadzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda to super. Od paru lat optymistyczne scenariusze mówiły o oddaniu do użytku pierwszego kawałka II-giej linii metra w 2011, więc wszystko się potwierdza. Nawet już była na grupie na ten temat dyskusja. Widać jednak, że to nie są tylko sny o potędze :wink: i zaczyna to przybierać coraz bardziej realne kształty - jak do tej pory nie widziałem np. żadnej mapki. Wiadomo było tylko, że z naszej strony początkową stacją będzie Chrzanów, ale też nie wiadomo było dokładnie gdzie. Jednak, tak czy inaczej, jak znam życie przed 2015 pewnie II linią metra nie pojedziemy, więc skorzystają na tym w zasadzie nasze dzieci.

 

http://www.enter.net.pl/www/phantom/mix/metro2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem nieco bardziej optymistycznie nastawiony do tej inwestycji i sadze, ze podawane terminy sa calkiem realne.

 

Najwazniejsze zeby byly pieniadze na budowe, sprawa nastepna to zakup specjalnej maszyny do drazenia otworu pod metro. W chwili obecnej, z tego co wiem, tunel kopie brygada gornikow... RECZNIE!!! Prehistoria i wstyd...

 

Do Warszawskiego Metra mam maly sentyment bo za czasow jego budowy, jeszcze przed oddaniem, odbywalem tam praktyki. Jezdzilem wagonikami swiezo sprowadzonymi od wielkiego brata, jeszcze bez siedzen, przewozace tylko osoby zwiazane z budowa. Ogladalem jak urzadzaja poszczegolne stacje, bardzo mi sie to podobalo. Nasluchalem sie wtedy jak mozna topic ogromne pieniadze w wykanczaniu metra. Pamietam jeden przyklad, ktory jakos utkwil mi w pamieci - na jednej ze stacji sa lawki debowe osadzone na wykrepowanej rurze chromowej. Takie cudo, z siedziskami na dwa perony kosztowalo w owczesnych czasach rownowartosc malego fiata. Galy mi wychodzily jak tego sluchalem.... Podobna historia byla z jakimis plytkami ceramicznymi sprowadzanymi az z Wloch.... takie to byly niestety czasy... stolica sie budowala za wszelka cene.

Sadze, ze od tamtego okresu wiele sie zmienilo i ktos stara sie to wszystko kontrolowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...zważywszy na obecne, straszliwe tempo nowych inwestycji pod obecną władzą, to ... jest to możliwe tylko wirtualnie 8)

 

Jak to Wyborcza potrafi ukuć wszystko.Każdą tezę. :wink:

 

Co do spotkania w Lolku,to ja chętnie,ale starszny u nas teraz ruch na budowie i obawiam się,że będziemy ze sztachetami walczyć,bo nam się powyginały. :lol:

Jak będzie znany termin,to prosimy o podanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Bylem dziesiaj w ZE w Pruszkowie coby mi podlaczyli licznik podpisac umowe na dostawe energii a tu pewien Pan poprosi, abym doniosl dokumenty elektryka - xera uprawnien, wpisu do ewidencji gosp, uprawnienia budowlane i przynaleznosc do okregowej mazow. izby inz-bud. Czy to nie troche za duzo? Tez takie bajery musieliscie skladac czy po prostu mi sie jakos tak trafilo?

 

 

Pzdr.

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...