Grupa kampinoska

[jprzedworski]

Pewnie za dużo, ale takie życie. "Nasz" elektryk pojechał z nami do Pruszkowa i to nam bardzo ułatwiło życie. Też było pisanie, wydziwianie itp. ale przynajmniej mieliśmy fachowca, który wiedział o co chodzi i nie dał się spławić.

[Gość]

Maco,

a Wy jesteście?

Bo zaglądam do Was,ale nikogo nie mogę zastać w ciagu dnia.

Myślałam,że wyjechaliscie.

pozdrawiam

[Ola i Piotr]

Witam,

No niby wydziwianie, ale jaka jest podstawa prawna takich wymagan?

Xero upranwien elektrycznych to mozna jeszcze zrozumiec. Ale czy elektryk ktory mi robi musi miec dzialalnosc gosp.? A co maja do tego uprawnienia budowlane? Chyba trzeba skonczyc inna szkole...prawda?

Z tego co rozmawialem ze swoim to pieczatka z numerem powinna calkowicie wystarczyc...chyba ze ktos chce utrudnic....

 

Pzdr.

Piotrek

[Ola i Piotr]

Witam,

A moze jest tak ze zalacznik nr 1 do umowy (oswiadczenie o odpowiedzialnosci za instalacje) podpisuje kierownik budowy ktory ma uprawnienia i wpis do izby, a nie wykonawca instalacji?

 

Pzdr.

 

Piotrek

[Maco]

Witam,

Bylem dziesiaj w ZE w Pruszkowie coby mi podlaczyli licznik podpisac umowe na dostawe energii a tu pewien Pan poprosi, abym doniosl dokumenty elektryka - xera uprawnien, wpisu do ewidencji gosp, uprawnienia budowlane i przynaleznosc do okregowej mazow. izby inz-bud. Czy to nie troche za duzo? Tez takie bajery musieliscie skladac czy po prostu mi sie jakos tak trafilo?

Pzdr.

Piotrek

 

Widząc, że jako monopolista ZE mają pewne praktyki mocno związane z biurokracją wziąłem elektryka z listy elektryków wywieszonyc hw ZE Pruszków. Podpisałem jakieś umowy u mnie na placu a on już resztę załatwił. Nie odważyłem się dreptać samemu...

[Maco]

Maco,

a Wy jesteście?

Bo zaglądam do Was,ale nikogo nie mogę zastać w ciagu dnia.

Myślałam,że wyjechaliscie.

pozdrawiam

 

Wyjechaliśmy tylko na weekend. Od poniedziałka wieczorem jesteśmy cały dzień. Ja mam naet urlop i działam

[Gość]

No to nie miałam widać szczęścia Was spotkać.

[Maco]

Wpadnijcie koniecznie !

[Ditu]

ZE Pruszkow... tez nie mam milych wspomnien, za doprowadzenie pradu (wymiana slupa w linii, postawienie dodatkowego i nieco ponad 100m kabla w ziemii ) zaplacilem w 98 cos okolo 13tys i po 5 latach wszystko przeszlo na ich wlasnosc...

 

Chcialem sie Was zapytac kiedy mozna przejsc z pradu budowlanego na docelowy?

Kiedy oficjalnie mozna skladac papiery o przydzial mocy?

 

Pozdrawiam,

D2

[ckwadrat]

Ditu, z tego co ja wiem, bo tak zrobiłem równo rok temu, to z budowlanego na normalny prąd można przejść już wtedy, gdy dom jest w stanie surowym zamkniętym. To znaczy jest rozprowadzona instalacja i są okna i drzwi zewnętrzne. W zasadzie jest to nawet niezbędne, bo przecież w dzień wstawienia okien warto od razu włączyć bez żadnych prowizorek monitoring (co ja właśnie uczyniłem). No i dotyczy to naszego "kochanego" ZE Pruszków, który kazał mi czekać na jakikolwiek prąd 2,5 roku. Ale przynajmniej z rozrzewnieniem wspominam budowę całego stanu surowego na malutkim agregacie prądotwórczym, bo nawet nie miałem wtedy jeszcze żadnych sąsiadów, od których mógłbym pożyczyć prąd.

[ckwadrat]

Wpadnijcie koniecznie !

 

Maco, będziemy jutro dłużej (pewnie od ok. południa) to może Wy wpadnijcie na obejrzenie naszego nowego nabytku - schodów (sam ich jeszcze nawet w ostatecznej wersji nie widziałem).

[Ditu]

I z troche innej beczki...

Zapewne spacerowaliscie juz po KPN, czy mozecie polecic jakies trasy piesze lub rowerowe, miejsca godne odwiedzin?

Ode mnie na piechotke do lasu jest tylko 15 minut

 

Osobiscie moge polecic odwiedziny okolicznych dworkow: w Pilaszkowie, Zaborowie i Zaborowku. Ten ostatni pelni funkcje komercyjne - domu weselnego oraz jako miejsce na konferencje i szkolenia. Mozna poprosic o oprowadzenie, ja tak zrobilem i obchodzilem pokoje tego uroczego miejsca... polecam

W Dworku w Zaborowie chyba ktos mieszka - stojace samochody, kawa na tatasie pod parasolem, dzieciaki biegajace po ogrodzie... Nawet nie chcialem pytac czy mozna wtargnac i sie rozejrzec. Zadowolilem sie jedynie widokami dostepnymi zza ogrodzenia... pieknie przystrzyzona trawa, starodrzew i te grozne posagi bialych lwow pilnujacych ogrodu... dla mnie bajka

Kawalek dalej byla stajnia, koni nie widzialem, ale moja ciekawosc przyciagnelo ogloszenie "jazda konno - 10zl/godz" ....musze tego kiedys sprobowac

Dworek w Pilaszkowie widzialem rowniez tylko zza ogrodzenia. Znajdje sie w nim Dom Podeszlej Starosci wiec sadze , ze nie powinno byc problemu zeby rozejrzec sie w srodku. Rowniez bardzo piekne miejsce, godne zobaczenia....

 

Pozdrawiam,

D2

[Maco]

ZE Pruszkow... tez nie mam milych wspomnien, za doprowadzenie pradu (wymiana slupa w linii, postawienie dodatkowego i nieco ponad 100m kabla w ziemii ) zaplacilem w 98 cos okolo 13tys i po 5 latach wszystko przeszlo na ich wlasnosc...

 

Chcialem sie Was zapytac kiedy mozna przejsc z pradu budowlanego na docelowy?

Kiedy oficjalnie mozna skladac papiery o przydzial mocy?

 

Pozdrawiam,

D2

 

Ditu,

 

Chyba na Forum polecono, żeby we wniosku o warunki przyłączenia padu do ZE wpisać, że się chce prąd budowlany i jednocześnie (możliwe) po jakimś czasie prąd docelowy. Ja tak zrobiłem i kiedy fizycznie zamieszkałem przeszedłem na docelowy. Całość załatwiał mój elektryk który wypełnił odpowiednie formularze.

Nie jest potrzebny odbiór budynku i żadne takie - wystarczy potwierdzenie leketryka, że jest wykonana wewnętrzna isntalacj i że ma zabezpieczenia zgodne z warunkami (czyli np. przeciwprzepięciowe i różnicowe).

 

A co do miejsc to na razie mogę tylko polecić cmentarz ofira IIWŚ w KPNie niedalego Zaborowa. Trzeba spojrzeć na mapę - od kościoła w Zaborowie myślę, że 30 minut spacerem. Pojazdem nie da się dojechać. Ja chodzę trochę na skróty bo to bliżej od mojego domu...

 

Zaborów jest własnością prywatną - więc nie bardzo można zwiedzać. I mają stadninę z której można korzystać. Potwierdzam.

[koyotee]

Witam! Na wstępie chciałbym się ladnie przywitać gdyż po raz pierwszy piszę na tym forum. Chcialbym postawic dom w okolicy: Wyględy, Wiktorów, Zaborów, Feliksów, Borzęcin, Wąsy i w związku z tym poszukuję jakiegoś niezadużego kawałka ziemi. Byłbym bardzo wdzięczny za wskazanie takiego w okolicy, którą wskazałem. Oczywiście najchętniej bezpośrednio.

 

P.S. Czy ktoś dowiadywał się czy działki wskazane w poście ckwadrat:

Jednak ostatnio w okolicach, gdzie mieszkamy dość moco rozkręciły się budowy i poznikały tabliczki o sprzedaży działek. A w zeszłym roku jeszcze były. Jest jednak jeszcze ogromy pas działek, należący do jednego rolnika. Ciągnie się od Stołecznej/Warszawskiej, równolegle do Topolowej (ok. 100 m od niej w stronę Wawy), aż do Rybna (Rybno to kilkanaście domków, które stoją już w samym lesie, jakieś 100-200 m od Topolowe na wschód, patrząc z Leśnej). Co prawda rolnik ów się jeszcze ze 2 lata temu zarzekał, że niczego nie sprzeda ale na linii ul. Gościniec (następna polna droga za Leśną, jadąc Topolową w kierunku Rybna, Wólki, Mariewa) ma już postawione (w tym roku) skrzynki prądowe przy działkach. Ale czy on już chce część działek sprzedać, to nie wiem.

są do wyrwania od tego rolnika, a jeśli to w jakiej cenie........

[Gość]

Czy ma ktoś może namiary na brukarzy z naszych okolic.

Tanich oczywiscie.I dobrych.

[ckwadrat]

...Czy ktoś dowiadywał się czy działki wskazane w poście ckwadrat są do wyrwania od tego rolnika, a jeśli to w jakiej cenie........

 

Witaj koyotee. Wygląda na to, że te działki jeszcze nie są do wyrwania. Rolnik je uprawia i nie zauważyłem "zwiedzających". Myślę jednak, że najalepiej dowiadywac się u źródła, czyli przejść się do niego i nagabywać. On mieszka przy Stołecznej, dokładnie na przeciwko Auto Wyględy, tylko trzeba krzyczeć: Paaaaanieeee Boooożyk, bo jego posesja jest zawsze zamknięta na kłódkę a on mieszka w ponmieszczeniach gospodarczych w głebi. A jest o co walczyć, bo położenie jego działek jest świetne.

[Maco]

Czy ma ktoś może namiary na brukarzy z naszych okolic.

Tanich oczywiscie.I dobrych.

 

Moim sąsiadom brukował p.Adam Poręcki. Ogłasza się na tablicach przy Stołecznej (ale nie pamiętam czy przed czy za Babicami...)

Na mój gust to solidnie to zrobił. Sąsiedzi na razie zadowoleni (robił 2-3 miesiące temu). NIe wiem czy drogi czy tani...

[MarcinM]

Hej,

u mnie wykończeniówka powoli się posuwa. Trochę za wolno, ale ... Realia niestety.

Jeśli ktoś szuka ekipy do wnętrz (g-k, gipsowanie, malowanie, płytki, ogrodzenie, klinkier itp), to moja ekipa po skończeniu u mnie niebawem będzie wolna. Mają dobre ceny i nie trzeba nad nimi stać.

Namiary mogę wysłać chętnym na priv.

Pozdrawiam

Marcin

[Gość]

I z troche innej beczki...

Zapewne spacerowaliscie juz po KPN, czy mozecie polecic jakies trasy piesze lub rowerowe, miejsca godne odwiedzin?

Ode mnie na piechotke do lasu jest tylko 15 minut

 

Osobiscie moge polecic odwiedziny okolicznych dworkow: w Pilaszkowie, Zaborowie i Zaborowku. Ten ostatni pelni funkcje komercyjne - domu weselnego oraz jako miejsce na konferencje i szkolenia. Mozna poprosic o oprowadzenie, ja tak zrobilem i obchodzilem pokoje tego uroczego miejsca... polecam

W Dworku w Zaborowie chyba ktos mieszka - stojace samochody, kawa na tatasie pod parasolem, dzieciaki biegajace po ogrodzie... Nawet nie chcialem pytac czy mozna wtargnac i sie rozejrzec. Zadowolilem sie jedynie widokami dostepnymi zza ogrodzenia... pieknie przystrzyzona trawa, starodrzew i te grozne posagi bialych lwow pilnujacych ogrodu... dla mnie bajka

Kawalek dalej byla stajnia, koni nie widzialem, ale moja ciekawosc przyciagnelo ogloszenie "jazda konno - 10zl/godz" ....musze tego kiedys sprobowac

Dworek w Pilaszkowie widzialem rowniez tylko zza ogrodzenia. Znajdje sie w nim Dom Podeszlej Starosci wiec sadze , ze nie powinno byc problemu zeby rozejrzec sie w srodku. Rowniez bardzo piekne miejsce, godne zobaczenia....

 

Pozdrawiam,

D2

 

 

Znam te miejsca.Jeszcze dodałabym muzeum dworu polskiego.

Natomaist wczoraj przejeżdząm przez Umiastów,a tam?Ogłoszenie :kapłony na gorąco-w pałacu.

[Karorka]

 

 

Znam te miejsca.Jeszcze dodałabym muzeum dworu polskiego.

Natomaist wczoraj przejeżdząm przez Umiastów,a tam?Ogłoszenie :kapłony na gorąco-w pałacu.

 

 

ja moge polecic te kaplony we dworze (nie palacu ) - juz probowalismy - i wogole samo miejsce na urzadzenie np. obiadu rodzinnego

 

nie jest to typowa restauracja ale codzienie w godz. 10-22 mozna wlasnie zjesc kaplony lub to co akurat we dworze ugotowano

 

dwor przez kilka lat stal pusty a w zeszlym roku obecny wlasciel rozpoczal remont i w tej chwili dwor wglada juz calkiem przyjemnie choc na pewno jeszcze nie jedno jest tam do zrobienia

 

wlasciciel jest pasjonatem heraldyki i organizuje gieldy szalcheckie, we dworze robi tez lekcje historii

 

za nasza namowa kolezanka zrobila tam pierwsze urodziny swojej coreczki - koszt ok 40-45 zl/osoby (przystawki, zupa, drugie danie, kawa, napoje, ciasto, piwo niepasteryzowane) - jedzenie b. dobre - moze sa pewne niedociagniecia jesli chodzi o zastawe lub obsluge ale to nie jest restauracja - za to atmosfera jest b. domowa i sielankowa

 

jest pokoj w ktorym dzieci moga sie soba zajac - zabawki, rysowanie

 

troche sie rozpisalam ale mysle ze warto znac to miejsce

 

aha i nie zrazajcie sie tym ze brama bedzie zamknieta - jest tam stroz i zawsze otworzy - brama jest jednoczesnie brama wjazdowa do przedsiebiorstwa ogrodniczego i zdaje sie ze wlasciciel dworu nie bardzo moze sie dogadac co do pozostawiania jej otwartej po godzinach pracy tej firmy

 

pozdrawiam

sasiadka z grupy starobabickiej