eryk77 18.06.2019 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2019 Stoję przed wykonaniem fundamentu pod bramę przesuwną. Następnie mam umiejscowić wózki i słupki i zalać to betonem. Jak to po kolei wykonać? Szef od bramy mówi, żeby wykopać fundament, zalać i umieścić w betonie słupki oraz wózki. Mam już wszystko wytyczone, poziomy połapane. Ale powstało pytanie - przecież jak zaleje beton i powkładam do świeżego betonu wózki i słupki to się to wszystko potopi w tym betonie. Gdzie tu mowa o zachowaniu wymiarów, poziomów itp. Przecież trzeba to chyba jakoś wcześniej umocować przed zalaniem. Szef od bramy mówi, że to nie problem, nic się nie zapadnie bo beton gęsty. Włożyć i czekać. Nie przemawia to lekko do mnie, ale może się mylę. Nigdy tego nie robiłem. Szef od bramy tego nie robi. Majstry od ogrodzeń mogą przyjść we wrześniu bo terminy. Muszę temat ogarnąć sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dwiecegly 18.06.2019 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2019 Jeszcze nie slyszalem żeby ktos tak wozki montował. Wszyscy robia na kotwy chemiczne, ewentualnie kotwy mechaniczne.Ten szef od bramy to będzie coś z ta brama robił czy tylko ją przywiezie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eryk77 18.06.2019 13:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2019 Szef od bramy ją przywiezie i ma zamontować już na gotowych wózkach i słupkach. Z kotwami to jakoś sobie poradzę. Wymyśliłem, że położe je na płaskownikach cienkich na szalunku i zaleje to. Gorzej z tymi słupkami, przecież ich nie będę trzymał w tym betonie dopóki nie zaschnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 18.06.2019 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2019 Nie ma problemu z takim montażem - mocuje się wszystko do deski (płyty drewnianej) i ją poziomuje poza oczywiście wykopem. Wszystkie uchwyty, śruby wiszą nad wykopem i całość się ładnie zalewa, aż do poziomu, tak aby mocowania były "opatulone" betonem. Po związaniu usuwa się drewniane elementy do poziomowania. Kiedyś nie było chemii budowlanej, aby to wszystko zamocować i było równie dobrze, jednak obecnie dla wygody robi się właśnie kotwami chemicznymi. Problem stanowi(bardzo często) mocowanie napędu gdyż oryginalnych śrub w taki sposób nie da się zamontować - trzeba starą metodą zawieszania nad świeżym betonem. Teraz chemiczna kotwa w tradycyjnym zbiorniczku 330ml kosztuje ok 30 zł więc zabawa w podwieszanie staje się stratą czasu.Dodatkowo kotwy żywiczne bardzo dobrze przenoszą drgania i uszczelniają połączenie więc mikropęknięcia nie występują i mocowanie jest bardziej odporne na wodę i mróz co w takim przypadku jest bardzo destrukcyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.