Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kuny lub asice na dachu


Baal

Recommended Posts

ludzie pomocy.............

od jakiegos czasu zagniezdzily mi sie na dachu (chyba w którymś kominie) lasice lub kuny - sam ich nie rozróżniam, i nic nie moge z tym zrobic. sciolem nawet drzewo po ktorym wlazily na dach - teraz wlaza przez rynny.

dach mam 23 stopniowy a wiec sami wiecie zwierzaki maja wyraj, niestety oprocz tego jest blaszany (planya) i gdy harcują to drapią mi go - jest juz bardzo podrapany i boje sie ze mi pordzewieje.

dzwonilem do:

strazy pozarnej - oni nie, jakby jakis kotek na drzewie lub ewentualnie osy to tak i najlepiej zeby jeszcze telewizja to pokazala jacy sa mili i w ogole.

zoo - jak im przyniose te kune to chetnie ja wezma, mam uwazac bo jesli to laski to sa pod ochrona.

..............ludzie.................

dajcie mi jakis latwy sposob na pozbycie sie tych zwierzat bo nie wiem co zrobie :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Baal, miałam ten sam ból.

Kuny mi szalały po dachu aż gwizdało. :evil:

Do tego doszło nocne buszowanie po rynnach ( w poszukiwaniu robali którym się nóżka omsknęła) no i gwóźdź programu : wyścigi z kalenicy z orzechem włoskim.

Wnosiły skubane na czubek i puszczały ..i kto pierwszy, one czy orzech.

Przez rynnę też harce odchodziły. Całe noce zjazdy rurą. :evil:

Zimą zamierała zabawa.

 

Nic nie pomagało. Ani halogen ( co by pomroczność jasna ) ani odstraszacze zapachowe. Psy też nic nie mogły poradzić.

I tak 2 lata z rzędu.

W tym roku się przeprowadziły i uszczęśliwiają innych

:D :D

 

( zwrotów nie przyjmuję )

 

Ja nie dałam rady, musiałam zacisnąć zęby i zarywać noce ( zakupione zostały stopery do uszu nawet, by nie wlec worów spod oczu )

Cóż.

Cierpliwości życzę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, chciałbym pomóc ale nie umiem; przecież Ci nie powiem: zmień blachę na dachówkę, to będzie ciszej i bez korozji... albo wytnij drzewa...

 

Mogę tylko współczuć i tym bardziej się upewnić że sam dobrze robię, planując dachówkę ceramiczną u siebie.

 

Może są jakieś strachy albo repellenty? Spytaj może w najbliższym nadleśnictwie?

 

Andrzej (Trach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwierza na zwierza nie to żeby jedno na drugie napuszczać ale sprowadź kota tak jak Pawlak za dwa worki przenicy rowera nie wspomne (dzisiaj koty są znacznie tańsze) kot za miske mleka zajmie się wszelkim myszowatym stworzeniem. To tak pół żartem pół serio ale chyba coś w tym jest jeśli nie masz alergii na koty spróbuj. cześć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiec tak:

WIATROWKA - nabylem takowa, ale za nic nie jestem w stanie namowic ich do zejscia z domu po tej stronie, jak ja zarywam nocke z jednego naroznika o one skubane schodza po innej stronie lub w ogole zlewke robia i wypoczywaja

KOT - jestem zagozalym kociazem i takiego posiadam niestety troche sie skubany rozleniwil, sami wiecie jedzonko do miseczki na czas, sadlo mu rosnie i ten pan (kot znaczy sie) pierze sie tylko w gronie innych kumpli z gatunku swego, a ze jest wypasiony i nie wykastrowany to jest panem ulicy

DACHOWKA - niestety dobudowywalem pietro do juz wybudowanego parterowego i ekspertyza wykazala ze dach moze byc tylko typu lekkiego (blacha lub papa bitumczna) a mnie sie zachcialo (ze niby bardziej romantycznie) blachy - bo fajniej by bylo posluchac sobie z zona w spokoju przy kominku jak deszcz bije w dach, a tak nawet jak pada to tego nie slyszymy bo 2 naszych wspanialych potomkow nie pozwoli nam na dlurzszy czas posiedziec w ciszy, kominka nie mamy - wiec wychodzi na to ze leiej by bylo pape bitumiczna

madry polak po szkodzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niestety niewykonalne, ale nieźle by było powlec dach teflonem - ani pazura zaczepić - pierwsze zwierzątko, które by na nim wylądowało, sp...łoby się na łeb na szyję na ziemię, to by się im harców odechciało.

 

Niestety, blacha nie patelnia, teflonowych nie sprzedają...

 

Dach pod napięciem chyba też jest niewykonalny.

 

Zaraz! A światła się te cholery nie boją? Jeśli tak, to może zamontuj na jakichś wytykach w kalenicy reflektorki sprzężone z czujnikiem ruchu, skierowanym w dół, na dach. Może to je odstraszy ???

 

Andrzej (Trach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to kuna:

Pułapka z przynętą. Na przynętę jajko. Drogą eksperymentu należy ustalić czy surowe, czy po wiedeńsku itp.

Znajomy walczył z kuną i po wielkim safari, w którym brało udział kilku chłopa i które trwało bezowocnie dwa tygodnie okazało się, że to jedyny skuteczny sposób.

Jeżeli to łasica to:

Nie wiem co lubi? Ale na pewno ma swój ulubiony przysmak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywołaliście wilcy z lasu. :evil:

Już się chwaliłam, że święty spokój zawitał na dach mój.

A guzik.

Zmiana stron.

Od 3 tygodni szarżują mi dom 2 szczurki, co to wymyśliły sobie, że przezimują pod moją osobistą podłogą.

W tym celu dokonały niecnego ataku na kratki wentylacyjne i po utorowaniu sobie drogi ziarły mi podłogę dokładnie na wysokości mojej małżeńskiej łożnicy. Niecnymi metodami zostały wyproszone o opuszczenie lokalu.

 

Teraz nie ma nocy, by szszsz...czurowane nie dokonywały metodą GROM-u szturmu na następne kratki.

Zrobienie otworów i przedostanie się do kanału wentylacyjnego zajmuje 1 wieczór.

Metoda podprądowa i pułapkowa, trutna , odstraszająco- upierdliwiająca ( zasłanianie , wzmacnianie) ma się jak gwizdek do lokomotywy.

 

Już chyba wolałam kuny. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...