Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Polecam ekipę - okolice Warszawy!


Recommended Posts

  • 2 months później...
  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam!

Moi drodzy jak tam Wam idzie?

Czy budujecie z p. Piotrem? Czy było ok? Tylko wiem od Ani, że u niej już stoi dom.

Ja dalej z uporem maniaka powiem że jest doby podobno ceny są niże niż 3 lata temu jak ja budowałem! A jak poczytam co ludziska mieli za kłopoty to ręce opadają.

Polecam p. Piotra bo jest solidny. Oczywiście napiszcie umowę bo przypadki chodza po ludziach a Wy będziecie zabezpieczeni. Podobno u Ani profesor połamał się bo przeleciał przez " gary" (strop przed zalaniem) ale żyje i buduje dalej.

Pozdrawiam rozkręcających gospodarkę POLSKI!!!!

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 2 weeks później...

hej

 

Chcialabym zapytac czy ta ekipa wylacznie buduje, czy od czlowieka, na ktorego podales namiary mozna tez oczekiwac zakupu materialow i generlanie pomocy przy organizacji calej imprezy ? Czy jest szansa, ze sie sprawdza jesli nasze wizyty na budowie beda max 3 dni w tygodniu ?

 

pozdrawiam

pieczareczka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Mogę poleci również bardzo dobrą ekipę budowlaną ,U mnie wykańczali mieszkanie od podstaw i naprawdę wykończyli SUPER. U brata kolezanki z pracy stawiali dom od podstaw az po pełne wykończenie i tez sprawdzili się na piątkę.Jest to ekipa ktora nigdy nieogłasza się w prasie ,prace zlecane ma z polecenia innych osob u ktorych wykonywali swe remonty ,itp .Ekipa jest z Warszawy kontakt z nimi jest pod nr.0503449179 p.krzysztof lub p.Jan . Jak sie dodzwonicie to powiedzcie ze macie numer od p.Anety
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcin R- z profesorem sie nie dogadalismy - chyba temat go przerosł, bo u mnie zbudowalismy fundamenty wylewane- szalunki bauma itp. w sumie plyta 220 m - koniec koncow profesor odmowil. ale poradzilem sobie i mam ekipe , ktora wydzwanialem jako pierwsza na wiosne, wtedy mieli komplet, co za ironia losu. EKIPA jest ok, moge ich polecac, bo ciezki mam charakter - chlopaki sa robotne ,oczywiscie trzeba ich pilnowac, ale robota im sie w rekach pali. Ekipa jest w Ilawy, robi na bialolece w wawie. Majster nazywa sie Teska. :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witajcie

Ja jak zwykle jestem zabiegany, w pracy masa roboty.

Elektryka tez polecam robił dom mój i moich tesciów. Szybko sprawnie i solidnie. Poznałem go prez przypadek jak przyjechał robić przyłącze elektryczne (przysłany przez zakład energetyczny).

Namiary wyślę na priva.

Kogo nie polecam? Oczywiście pana od rurek wodnych i ogrzewania.... u mnie jakoś się sprawił ale u teściów było z nim tragicznie....NIE POLECAM !

 

POZDRAWIAM

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...
Marcin R z ogromnym zaangażowaniem zachwala "profesora" Wadeckiego i napisał:
Nie jedna osoba budowała z tym Panem i nie słyszałem o niezadowoleniu.
Dziwię się. Ja akurat budowałam z tym panem i nie jestem zadowolona. Właśnie kończymy poprawiać jego krzywe ściany :evil: Faktycznie, jego ludzie nie pili i pracowali szybko - ale z mizerną dokładnością (brak kątów prostych, różnice w długości ścian w małych pomieszczeniach rzędu kilku cm, paskudnie to wyłazi przy wykończeniówce). A do tego jakie robił fochy! Mieliśmy na budowie różnych innych fachowców (od hydrauliki, elektryczności, ogrodzenia, kominka, podłóg itp.), ale tyle zdrowia co on nie kosztował nas chyba żaden: ciągłe obrażanie się, grymaszenie, wyciąganie dodatkowych pieniędzy. Nie polecam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Jeżeli miałaś uwagi to dlaczego dałaś wyciągnąć sobie pieniądze. Może coś zmieniałaś podczas wykonywania prac. To Twoja opinia i wolno Ci tak myśleć ale każdy fachowiec zwala winę na następnego jeżeli coś mu nie idzie.

A gdzie był inspektor? On odbiera roboty. Może nakazać coś rozebrać i poprawić. Wina może leżeć po obu stronach i nie mi to oceniać. Poleciłem go dawno i z mail które dostaję wiem, że działa dobrze. Przykro mi ale wiem jedno, że u mnie i u moich znajomych było OK.

Pozdrawiam

Marcin

PS. Zakładam że nie jestś dla niego firmą konkurencyjna z tego terenu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli podejrzewasz, że mam firmę budowlaną, to prześledź moje posty :lol: . Ja prześledziłam Twoje i widzę, że połowa z nich zachwala Wadeckiego i namawia do korzystania z jego usług - ale zakładam, że nie jesteś jego współpracownikiem, krewnym czy powinowatym?

Masz rację o tyle, że pewnie zabrakło nam doświadczenia - to nasz pierwszy (i mam nadzieję, że ostatni) domek, a Wadecki był pierwszym wykonawcą podczas budowy. Niektórych błędów w ogóle wtedy nie zauważyliśmy - wylazły dopiero teraz przy układaniu terakoty i nie ma tu żadnego zwalania na poprzedniego fachowca, po prostu jak ściany są ukośnie postawione, to klina nie unikniesz. Może Ty masz mniejsze wymagania i dokładność Wadeckiego, zaczynająca się od 10cm, jest dla Ciebie wystarczająca.

 

Pewnie trzeba było go też krócej trzymać. Ale wykonawca ma taką przewagę nad inwestorem, że jeśli w trakcie budowy obrazi się i powie "To ja dalej nie robię!" (ulubione zdanie naszego Wadeckiego), inwestor zostanie z rozgrzebaną robotą w środku sezonu i wiadomo, co mu pozostaje - przygodne, nierzadko pijące ekipy. Rozumiem, że umowa na wybudowanie domu to nie ślub, ale żeby wykonawca obrażał się co chwila, to chyba przesada. I jeśli za każdy dodatkowy drobiazg (a takie pojawiają się na niemal każdej budowie, jak sądzę) każe sobie słono płacić, prawie podwójną cenę, a jak się nie chcesz zgodzić - znów "nie robi", to też nadużywa swojej przewagi, no bo co ma zrobić inwestor - zatrudnić do tych drobiazgów inną ekipę? szukać jej, a główny wykonawca tymczasem poczeka? (przecie, że nie poczeka, obrazi się :roll: )

 

Wiesz co, może Ty miałeś jakiś zbawienny wpływ na tego człowieka, że przy Tobie chodził jak w zegarku? Bo ja słyszałam, że nie tylko my mieliśmy z nim kłopoty. Ostatnio u jednego inwestora podobno prawie nie bywał na budowie i ekipa tak spaprała więźbę, że mu inwestor nie zapłacił. Może on już teraz sam nie pracuje? U nas był codziennie i pracował ze wszystkimi, ale to było parę lat temu.

 

O naszym inspektorze wolę nie wspominać, nie sprawdził się i tyle. Dużo szkód nie narobił, ale faktycznie byliśmy zdani na siebie.

 

Pozdrawiam, Leśna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Ja zapłaciłem tylko tyle ile było w umowie. Zakres prac miałem opisany. Nie dziw się że wykonawca chce zapłatę za roboty nie ujęte w umowie. Nie dotyczy to tylko tego wykonawcy. NIe wiem jak się z nim umawiałaś.

Ja tez budowałem parę lat temu. U mnie na wsi wybudował kilka domów i halę magazynową i wiem że sąsiad także jest zadowolony.

Poleciłem go bo ja takiej możliwości nie miałem. Pokazywałem swój dom znajomym z forum a mi nikt nie chciał pokazać. Mi tego brakowało dlatego się podzieliłem informacjami.

Może macie rację ale zawsze inspektor to podstawa. Szkoda się rozwodzić nad tym więcej. Jeszcze się taki nie urodził co wszystkim dogodził. Ludzie mieli większe problemy ja naszczęście ich nie miałem. Nie popełnia błędów ten kto nic nie robi i wcale go tu nie bronię.

Pozdrawiam

Powodzenia

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...