Montaż rynien błąd dekarza

[garret]

Witam mam pytanie otóż jakiś czas temu zleciłem dekarzowi montaż rynien dach płaski kryty papą. Rynny stalowe powlekane, ocynk plus poliuretan około 15 mb po 7,5 dwię krawędzie dachu. Jak się okazało rynny zostały cięte szlifierką kątową łącznie 2 rynny miejsca cięcia zostały przykryte denkiem z uszczelką. Niestety dowiedziałem się po fakcie że tak nie można. łączny koszt tych 2 rynien 4 mb nie jest duży otwór na leju cięty nożycami mam się spodziewać rdzy? jak daleko to będzie postępować i czy da się to jakoś zabezpieczyć? Ogólnie reszta pracy na dachu została wykonana bardzo dobrze...tylko to cięcie...Proszę o wskazówki co robić?

[Andrzej Wilhelmi]

Cięcie szlifierką to nic groźnego. Należy później odciąć około 2 cm nożycami. Jestem przekonany, że tak to zostało zrobione. Natomiast nawet gdyby tak nie zostało zrobione to denko jest z uszczelką i do tego z reguły dodatkowo uszczelnia się jego połączenie z rynną. Zatem dostęp wody do krawędzi ciętej jest praktycznie niemożliwy. Fabryczne końce rynien też są cięte tyle, że na zimno. Są więc bardziej narażone na rdzewienie mimo tzw. "zaciągania cynku" na krawędzi ciętej. W moim przekonaniu nie ma obaw. Pozdrawiam.