xadamus 26.10.2004 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 Mam pytanko takie. Nosze sie z zakupem wiertarki-wkrętarki akumulatorowej. Moze ma ktos doswiadczeia w tym temacie? Moje pytania: 1. są na rozne napiecia 12V, 14V chyb 9V, 18V. Czy to ma znaczenie jakosciowe ? 2. czy wkretarka akumulatorowa jest na tyle silna aby rzeczywiscie wkrecic/wykrecic ciezko chodzace sruby? Na jaki parametr i jakie jego wartosci powinienem zwracac uwage? 3. co sie przydaje w praktyce, moze jakis gadżet lub funkcja, min predkosc obrotowa? 4. no i jakie firmy. Tu pewnie bedzie ciezko, ale moze ktos ma jakies dowsiadczenia. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafallogi 26.10.2004 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 powinieneś się bardziej skupić na Twoim zastosowaniu tego sprzętu- do czego chcesz tego używać. Rigipsy, podprzybitki--- na swój użytej, czy do roboty? co znaczy cięzko chodzące śruby??? -co to za śruby??/ Blachowkręty, wkręty farmerskie do blachy??? Czy co tam jeszcze??? Ile kasy przeznaczasz na to??? Napisz a odpowiemy Lepsze zasilanie o wyższym napięciu np. 18 V W promocjach są wkrętarki z podwójnymi akumulatorami. Lepsze tryby metalowe niż plastikowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jankes 26.10.2004 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 Rozne napiecia to rozne moce tych wkretarek. Im wiecej tym lepiej. Najwiecej jest 24 Volt i te sa najmocniejsze. Wkretarka powinna miec regulacje momentu obrotowego, przelacznik na wiercenie. Moment obrotowy jest parametrem, ktory mowi Ci jak mocno bedzie wkrecec i jak mocno zapieczone sruby bedzie odkrecac. Nie jestem pewien, czy to jest podawane w specyfikacjach, ale generalnie im wieksze napiecie, tym wyzszy moment. Do tego najlepiej miec zapasowy akumulator i szybka ladowarke, ktora laduje akumulator w ciagu dwoch godzin, w ciagu ktorych mozesz pracowac na drugim akumulatorze. Firmy do wyboru: Bosch, De Walt, Black&Decker, Makita i cala masa firm krzak. Nie wiem ktora, jest najlepsza a i to jak sie spisuje akumulator zalezy od intensywnosci, ale i regularnosci uzytkowania. Pozdrawiam Jankes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajzi 26.10.2004 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 ja się pochwalę: dostałam na urodzinki. jest śliczna i wciąż stoi przy łóżku, chociaż to już ponad miesiąc....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xadamus 26.10.2004 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 Wiertarka ma sluzyc bardziej do domowych zastosowan. A co do srub - nic konkretnego nie mialem na mysli, zastanawialem sie tylko czy funkcja wkrecania to jest tylko bardziej gadżet czy tez ma moze siłę pociągnać mocno wkreconą śrubę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kortezjan 26.10.2004 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 cześć.koniecznie zapasowy akumulator.cześć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajzi 26.10.2004 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 wydaje mi się, że do gazobetonu i drewna to się nadaje, ale do "twardzszych" śrub używam wiertarki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 26.10.2004 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 > 2. czy wkretarka akumulatorowa jest na tyle silna aby rzeczywiscie wkrecic/wykrecic ciezko chodzace sruby? Mam zwykłą wkrętarko-wiertarkę typu TOYA za psie grosze. O dziwo, wytrzymała całą budowę, w tym dokręcanie płyt G-K, montaż kontaktów oraz całą masę prac stolarskich w budynku gospodarczym (alias: w stajni). W tym ostatnim przypadku było to wkręcanie setek wkrętów typu spax bez uprzedniego nawiercania w dewno sosnowe (drzwi boksów, dwie wielkie drewniane bramy wejściowe, skrzynia-pojemnik na owies 5 m3, podbitka). W "najcięższym" przypadku były to wkręty 160 mm długości oraz cała masa 60-tek fi 5 mm. Aczkolwiek mogą mieć rację i Ci, którzy uważają takie narzędzia za totalny bubel, a tylko ja mialem szczęście trafić na jakiś odporny egzemplarz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kortezjan 26.10.2004 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 > 2. czy wkretarka akumulatorowa jest na tyle silna aby rzeczywiscie wkrecic/wykrecic ciezko chodzace sruby? Mam zwykłą wkrętarko-wiertarkę typu TOYA za psie grosze. O dziwo, wytrzymała całą budowę, w tym dokręcanie płyt G-K, montaż kontaktów oraz całą masę prac stolarskich w budynku gospodarczym (alias: w stajni). W tym ostatnim przypadku było to wkręcanie setek wkrętów typu spax bez uprzedniego nawiercania w dewno sosnowe (drzwi boksów, dwie wielkie drewniane bramy wejściowe, skrzynia-pojemnik na owies 5 m3, podbitka). W "najcięższym" przypadku były to wkręty 160 mm długości oraz cała masa 60-tek fi 5 mm. Aczkolwiek mogą mieć rację i Ci, którzy uważają takie narzędzia za totalny bubel, a tylko ja mialem szczęście trafić na jakiś odporny egzemplarz... cześć.aż wstyd się przyznać ale zrobiłem na wiertarce TOYA prawie całą instalację elektryczną i wiele innych prac powinna w tym kurzu paść po kilku godzinach ale przeżyła oczywiście nie polecam ale to już drugi potwierdzony przypadek. Może to bliźniaczka?. cześć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 26.10.2004 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 ale to już drugi potwierdzony przypadek. mam z kolegą kątowki TOYA 800w(50zł), aż dziwne, bo moja działa już 2 lata, jego jest młodsza, pociął cały samochód i działa nadal. Nie polecam szczególnie, ale działa i przy domku jest niezbędna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał_B. 26.10.2004 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 Moge polecić wszelkie wiertarrko-wkrętarki Black&Deckera (całą budowe wytrzymała i jeszcze musi wytrzymać), wiertarrko-wkrętarke Bosch PSR 1440 (jedna z tańszych ale super) oraz narzędzia Einhalla wbrew pozorom są bardzo wytrzymałe. Kupując wiertarrko-wkrętarki warto zwrócić uwage żeby miała hamulec silnikowy co jest bardzo przydatne przy seryjnym wkręcaniu śrub ale i nie tylko. Warto też wydać pare złotych więcej i kupić z dodatkowym akumulatorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xavi 26.10.2004 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 W praktikerze i castoramie jest zielony Bosch PSR 1440 na 14 wolt.Jest to model zeszłoroczny, i nie posiada ładowarki impulsowej ale czy to ważne. Czas ładowania od 2 do 4 godzin - zależy od stanu baterii. W promocji kosztuje niecałe 300zł. Dodatkowo dają do niego walizeczkę i drugi akumulator. Wiem, że za te pieniądze nic markowego z 2 aku się nie kupi. W czasie pracy np. przy GK pracuje się na jednym aku, a drugi się ładuje.Montowałem nią nawet bramę segmentową - są tam śruby fi 10 wkręcane w beton- szło jak w masło. Świetna sprawa - mam i nie narzekam. i jeszcze jedno - przy zakupie pod uwagę należy brać nie tylko napięcie zasilania, ale także masę urządzenia. im większe napięcie tym większa waga wkrętarki, a przy pracy pod sufitem przez kilka godzin ręka baaardzo boooli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał_B. 26.10.2004 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 W praktikerze i castoramie jest zielony Bosch PSR 1440 na 14 wolt. Jest to model zeszłoroczny, i nie posiada ładowarki impulsowej ale czy to ważne. Czas ładowania od 2 do 4 godzin - zależy od stanu baterii. W promocji kosztuje niecałe 300zł. Dodatkowo dają do niego walizeczkę i drugi akumulator. Wiem, że za te pieniądze nic markowego z 2 aku się nie kupi. W czasie pracy np. przy GK pracuje się na jednym aku, a drugi się ładuje. Montowałem nią nawet bramę segmentową - są tam śruby fi 10 wkręcane w beton- szło jak w masło. Świetna sprawa - mam i nie narzekam. i jeszcze jedno - przy zakupie pod uwagę należy brać nie tylko napięcie zasilania, ale także masę urządzenia. im większe napięcie tym większa waga wkrętarki, a przy pracy pod sufitem przez kilka godzin ręka baaardzo boooli... To jest właśnie Bosch PSR 1440 Co do ładowania to powinno się akumulator całkowicie rozładować a dopiero potem ładować ponieważ są tam zastosowane akumulatory niklowo kadmowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafallogi 26.10.2004 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 Michał B. ma racje, akumulatory te posiadają efekt pamięciowy i z czasem ich pojemność się zmniejsza. Ale do takiego amatorskiego majsterkowania lub na jedną budowę wystarczy TOYA LUB EINHELL (czy jak mu tam), sam używam tylko takich a z BOSCHa jestem zupełnie niezadowolony- to już nie te wyroby co kiedyś. Reasumując - do pospacerowania sobie po działce w zupełności wystarczy TOYA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WITEK P. 26.10.2004 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 a ja polecam SKILLa za 129 zł obecnie w OBI 12V to też Bosh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomiz 26.10.2004 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 Podzielam wypowiedzi poprzedników. Wkrętarka marki Toyopodobna - 12V. Przeszła przez podwieszane sufity, wykonanie mebli do dwóch kuchni, wkręcanie farmerów na dachu i wiele innych - i działa nadal. Ale przy całodniowej pracy drugi akumulator jak znalazł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 26.10.2004 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 Te akumulatory to z jednej strony zaleta - bo łatwość operowania, ale z drugiej, dla osoby która już zbudowała dom, mała przydatność.Żywotność akumulatora to 2-3 lata. Potem zostanie nam wkrętarka bez akumulatora.Może więc lepiej od razu kupić droższą wkrętarkę sieciową na 230V ?Zawsze gotowa do użytku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
araman 26.10.2004 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 mam inne zdanie niż przemówca wkrętarka nawet w wykończonym domu jest niezbędna mam juz kilka lat boscha akumlatory do bani ale zrobiła dwa dach w tym jeden z karpiówki ( 15 000 tysięcy dachówek) ilości wkręconych blachowkrętów śrub i innych wkrętów nie zliczę ale cały czas ją używam. A to żona wymyśli sobie jakiś kołek w regipsach biorę wkrętarkę kołek 2 minuty i po robocie. A to jakiś zawiasy w meblach trzeba wyregulować. a to jakiś karmnik dla ptaków czy buda dla psa. Ostatnio skręcałem kompostownik.Bez wkrętarki trudno zrobić wiele prac Do cięzkich prac mam solidną młoto wiertarkę która przewierci wszystkie ściany i stropy w moim domu i dobry komplet wierteł.Najciekawszym zastosowaniem wkrętarki było zastosowanie jako napędu do młynka do pieprzu. Koniecznie dwa akumlatory marka nie ma chyba wielkiego znaczenia,hamulec czy sprzegło nie wiem jak to jest ale chodzi o to że wyłącza się przy większym oporze i mozliwośc wiercenia bardzo ważna jest waga wkrętarki. A tak na boku kupiłbym akumlator 14,4 v do boscha może ktoś ma jakiećśnamiary nie musi być orginalny byle nowy i pasował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imported_ADAS 26.10.2004 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 DeWalt tylko DeWalt nie do zabicia, jak masz 18v z udarem to nie potrzebna ci bedzie inna na budowie , naprawde wytrzymała mam taką 3 lata i wiertarka pracuje prawie codziennie bez zastrzeżeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 27.10.2004 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 AramanJa nie napisałem, że po zbudowaniu domu wkrętarka jest mało przydatna.Ja tylko zwróciłem uwagę, że akumulatorowa może się taką okazać, ze względu na krótką żywotność akumulatorów.Co niechcący potwierdziłeś szukając nowego akumulatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.