izlolacja kamiennych fundamentów- walka z budynkiem z lat 60 ciąg dalszy

[ikar_91]

Witam.

Chciałbym docieplić oraz wykonać izolacje przeciw wilgociową pionową fundamentów kamiennych w moim domu.

Dom jest podpiwniczony (wysoki parter) i około połowa piwnicy wystaje ponad grunt około 1m ponad grunt i 1m w gruncie. Ściany mają grubość około 80cm i są zbudowane z dolomitu na zaprawie najprawdopodobniej wapiennej. Rozmawiałem z fachowcami i w sumie każdy proponował inne rozwiązanie. Jedno z nich to odkopanie fundamentu zrobienie szalunku ok 5cm od niego i zalanie szczeliny betonem z jakimiś składnikami nie przepuszczającymi wody na to jakaś masa typu dysperbit, styrodur i folia kubełkowa, drugi radzi najzwyczajniej otynkować fundament zwykłą zaprawą na to dysperbit i tak dalej.

Oba rozwiązania są raczej czasochłonne tym bardziej że raczej ściany będą odkopywane odcinkami (ściany mają długość 9 i 8,5m)

Jak myślicie która opcja jest odpowiednia? Może jakieś inne rozwiązanie? Któryś radzi dobrze czy obu pogonić i szukać innego wykonawcy?

[stezu]

Pierwsze rozwiązanie wydaje sie bardziej racjonalne. Skoro odkopywać i cos robic, to tak by w razie czego wrocic do tego spokojnie. W drugim rozwiązaniu otynkowana ściana będzie dalej nierówna i nierówno powleczesz izolacją i nie zabezpieczysz przed mechanicznym uszkodzeniem, bo bedzie nierówno. Bedziesz chciał odkopać i cos zrobić, to znów bedzie problem bo nierówno. Skoro inwestujesz to ułatw sobie życie na przyszłość, zaszaluj i wykonaj gładką powierzchnie.

 

Jest jeszcze druga kwestia, dolomit odda wode do wewnątrz jak go zaizolujesz. Dlatego osuszacze i troche czasu zajmie zanim uzyskasz odpowiedni efekt.

 

Powodzenia!

[kierownikkoszalin]

Dla mnie również opcja pierwsza wydaje się rozsądniejsza skoro już odkopujesz fundament.