Teska 27.10.2004 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Joasiu ja pale jak pisałam 3 sezon i nic sie nie dzieje. Pale w kominku niestety mokrym drewnem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 27.10.2004 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Janusz. Przecież Joasia ma kominek bez wkładu, to po co ją straszysz Nie ma skutku bez przyczyny. Komin popękał od wysokiej temperatury. Masz badziewny ten kominek. Nic innego tylko kocioł górniak. Często zapominamy o tym, że komin ma przebiegać przez ogrzewane pomieszczenia, a tak nie zawsze jest. Wtedy właśnie wkładka lub ocieplenie komina. Albo wapno dodane do zaprawy, bo wtedy ma klej. Tak mówią fachmani od kielni. Właściciel nie widzi, to szufla wapna do zaprawy. I biadolenie potem. Kominki stawiane są od zawsze, tylko że kiedyś budowano kominy na zaprawie z gliny i jakoś to działało. Kto słyszał o wkładkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 27.10.2004 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Na wioskach przy trzonach kuchennych widział ktoś wkładkę? A widział ktoś prawdziwą wiejską chałupę bez trzonu i koniecznie tzw. murku dla babci? A czym rózni sie spalanie w trzonie kuchennym od kominka bez wkładu?W górniakach palenisko kończy się w kominie. Górniaki nie dopalają wszystkiego w palenisku. Tam jest temperatura czesto powyżej 1000 stopni. Pęka komin. Przez te pęknięcia zasysa powietrze. Wtedy może nastąpic wykraplanie pary. Nie ma skutku bez przyczyny. Górniak zepsuł nam komin, to stawiamy dolniak. I dziwimy się, że następuje wykraplanie. Komin jest juz uszkodzony. Wtedy ratunek to wkładka.Tysiące górniaków zniszczyło tysiące kominów. Tak podaje specjalistyczna prasa. Super, ze ktoś wymyslił te wkładki, takie zestawy remontowe do kominów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arek99 27.10.2004 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Joasiu! A od kiedy to hydraulik jest szpecem od kominów, no chyba że minął się z powołaniem Jeśli kominiarz ci odebrał, to znaczy że wszystko jest ok. Ja też mam murowany bez wkładu, co prawda jeszcze nie użytkowany, ale nie mam żadnych obaw! Kiedyś tylko takie kominy sie robiło i nie było problemów. Moi rodzice mają taki komin od 8 lat, palą w kominku intensywnie cały sezon grzewczy i nie ma żadnych plam, wykwitów, a sam komin się nie rozlatuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 27.10.2004 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Zazwyczaj biadolimy, nie szukając przyczyny. Powyższy post jest dowodem na to, że jednak można i bez wkładu. Dobrze wykonany komin, sprawdzony wkład kominkowy, fachowy montaż i dobra obsługa. Na skróty-wkładka i po problemie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
400 27.10.2004 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Moja prawie cała rodzina ma kominki. Naliczyłam 7 sztuk. Nie słyszałam od nikogo o wkładach kominowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 27.10.2004 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Witam mam nieco do powiedzenia w temacie komina z cegły pełnej do kominka tylko proszę Bio o brak konentarza ok? otóż mam (miałem ) komin z cegły pełnej o przekroju 14x27 bo uważam że nie ma nic lepszego niż murowany i paliłem w koninku 2 sezony i to na okrągło opałem był brykiet drzew liściastych i co się stało? oczywiście tynk spękał na całej powierzchni konina najwiecej tuż przy wlocie z kominka (tam jest najcieplej) ale to nie problem, problemem okazało się wykraplanie wody ponieważ ilość spalin z kominka a wkładem jest na tyle mała że nie wystarcza na ogrzanie komina na całej długości. i jedynym wyjściem było włożenie rury ze stali, i ocieplenie keramzytem, ofertę rur owalnych posiada w mojej okolicy Darco a zaskakująca jest liczba sprzedanych takich wkładów to idzie w tysiące ciekawe dlaczego? Ale jesteś Piszesz post który nie trzyma sie kupy i ja mam nie komentować Pozwól napisać parę zdań, co? Nie wymienię Twojego nicka, oki? Wykorzystam tylko dwa zdania z Twojego postu. Co Ty na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 27.10.2004 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 To że napisałem ten post to jest tylko moje niestety dla mnie złe doświadczenie jest to tylko dowodem że czasami założenia nie sprawdzają się w rzeczywistościwcale nikogo nie straszę tak było u mnie co wcale nie znaczy że tak bedzie u wszystkich . Chciałem tylko powiedzieć że gdyby się coś działo (puk, puk w niemalowane) to jest na to rada w postaci gotowych rur owalnych czego nikomu nie życzę.specjalnie dla Was odszukałem byłem 5039 kientem zamawiającym tego typu rury.Oczywiście Bio możesz komentować w końcu forum jest dla wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek30022 27.10.2004 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Murowany z pełnej cegły 14X27. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 27.10.2004 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 otóż oczywiście tynk spękał na całej powierzchni konina najwiecej tuż przy wlocie z kominka (tam jest najcieplej) ale to nie problem, problemem okazało się wykraplanie wody ponieważ ilość spalin z kominka a wkładem jest na tyle mała że nie wystarcza na ogrzanie komina na całej długości. Serdeczne dzięki. Tynk spękał jak piszesz na całej powierzchni. Od czego? Od zbyt wysokiej temperatury spalin. Może budynek siadał, ale raczej to pierwsze. I dalej: ilość spalin z kominka a wkładem jest na tyle mała że nie wystarcza na ogrzanie komina na całej długości. Gdybyś napisał tylko to ostatnie zdanie, to miałoby sens. Może w Twoim kominku jest tych spalin tak mało, że faktycznie komin jest ciągle zimny, ale Ty napisałeś, że tynk spękał na całej powierzchni, a więc jedno przeczy drugiemu. Widząc tak oczywistą sprzeczność nie mogłem się powstrzymać. Dziękuję za pozwoleństwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 27.10.2004 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 wytłumacz tę sprzeczność tynkom i kominowi ja sie starałem a one swoje i swoje może działo sie tak dlatego że w kominku pali sie różnie zupelnie inaczej na początku palenia, kiedy wsad sie rozpala wowczas otwiera sie przepustnice na max i aż huczy w kominie a po rozpaleniu skreca sie do poziomu takiego aby tylko sie utrzymywał ogień, sam nie wiem ale tak miałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 27.10.2004 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Z racji starszeństwa wieku proponuję Ci zakopanie topora wojennego. Co Ty na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 27.10.2004 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 uffff odetchnąłem z ulgą dzięki bo ja naprawdę nie wojuję tylko tak miałem z tym swoim kominem, są tacy na forum, mogą potwierdzić pozdrawiam i dzieki za wyciągnietą dłoń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 27.10.2004 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Bez komentarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia 27.10.2004 18:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Dziękuję wszystkim, zwłaszcza fachowcom (Bio - ukłony ) za informacje. (Januszku, pozdrowienia - dawno Cię jakoś nie było słychać na forum - cieszę się, że wróciłeś na wymianę doświadczeń ). Czyli konkluzja jest taka: zostawić ten komin, jak jest - a jak bedzie źle, to wstawić owalną rurę z Darco? PS nie wiem niestety, co to górniak i dolniak Jak wstawię jotula panoramę albo tarnawę Izdaje się, że te wkłady przewodzą na forum) to będzie OKI? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.10.2004 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Dziękuję wszystkim, zwłaszcza fachowcom (Bio - ukłony ) za informacje. (Januszku, pozdrowienia - dawno Cię jakoś nie było słychać na forum - cieszę się, że wróciłeś na wymianę doświadczeń ). Czyli konkluzja jest taka: zostawić ten komin, jak jest - a jak bedzie źle, to wstawić owalną rurę z Darco? PS nie wiem niestety, co to górniak i dolniak Jak wstawię jotula panoramę albo tarnawę Izdaje się, że te wkłady przewodzą na forum) to będzie OKI? Joasiu wytrzymaj jak masz dobrze wymurowony - masz OK ! nie martw sie na zapas pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rav 27.10.2004 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Po tej całej burzliwej dyskusji ja dorzucę swoje trzy grosze. W domu w którym w tej chwili mieszkam (swój buduję i mam zamiar się przeprowadzić w przyszłym roku ), domu rodziców, jest komin. Dom jest z 1951 roku. Największy luft ma 14x27. Tak de-facto ma mniej, bo kiedyś się nie budowało dokładnie... Tak czy inaczej do tegoż luftu podłączony jest kominek. Wkład 16kw. Od przynajmniej 6-ciu lat, nie pamiętam dokładnie, rodzice na dole w nim palą (ja z rodziną zajmuję górę) i nie ma żadnych problemów. Nic się nie skrapla, pęka itd. Jest małe DGP, tzn dwa kanały rodzice mają da dole i dwa wychodzą u nas na górze. Kominiarz przychodzi z raz na rok, żeby zobaczyć co i jak. Tak więc bez paniki, kiedyś tylko tak budowali kominy i palili czym popadło, to teraz jest tendencja do przesady. Muszą być wkłady, suche drewno, komin Schiedla czy innego tam... zdylatowany od stropu... itd. Ludzie, bez przesady. Kiedyś były normalne kominy z cegły, do jednego luftu czasami podłączone nawet 3 piece kaflowe !!! i co? I nic się nie działo i działają niejednokrotnie do tej pory. Znam to z autopsji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.10.2004 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 rav Jesteś gość !!! pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia 27.10.2004 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 No dobra, wyluzuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rav 28.10.2004 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 rav nie lubie teoretyzowania ... Jesteś gość !!! pzdr brzoza dzięki. Ja też nie lubię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.