Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Panowie, czy to fuszerka?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 70
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Właśnie kładę płytki w kotłowni i w niektórych miejscach wydawało mi się, że moża to było zrobić lepiej. Po tym co tu jednak zobacyzłem stwierdzam, że połozyłem zajebiście płytki! I jak bym komuś miał kłaść to za min 300 za metr :) Niestety po tym co czytam to jakiś kilku kiepów zobaczyło, że moga od autora wyciągnąć siano stwierdziło, że będą fachowcami od płytek, a że kiepy nie mieil nawet narzędzi to od sposnora wszystko wzięli.

Nic tylko współczuć, a na te narożniki to dałbym narożniki stalowe i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

 

Po pierwsze to dzień dobry, bo to mój pierwszy post tutaj, choć tak naprawdę jestem już przy końcu budowy. Po drugie szukałem odpowiedniego tematu i chyba ten będzie najlepszy. Po trzecie problem przedstawia się następująco:

Podpisałem z głównym wykonawcą umowę, w której jednym z punktów jest "sufit podwieszony w budynku mieszkalnym z płyt G-K". Pierwotnie był jeszcze dodatkowy punkt brzmiący "gładzie na sufitach + malowanie na biało", ale zdecydowaliśmy, że to zrobimy we własnym zakresie, więc go wykreśliliśmy i podpisaliśmy umowę tylko z tym pierwszym punktem.

 

Teraz wykonawca zakończył sufit, czyli... chce zostawić płyty przykręcone do stelaża i tyle. Bez łączeń między płytami, bez szpachlowania nawet otworów po wkrętach. Według mnie jest to usługa niewykonana bo sufit to sufit, czyli powierzchnia gotowa do gładzenia i podkładowania. On twierdzi, że zawarł to w wykreślonym punkcie (nic tam nie widzę, ani słowa o szpachlowaniu) i że to robota ludzi od gładzi. Wykonawca gładzi mówi, że nie ma mowy, to robota wykonawcy sufitu i on nie dość, że nie chce wejść, to nie chce nawet tego samemu wykonać i wziąć za to odpowiedzialność, bo nie może brać winy za wykonanie sufitów.

 

Proszę o opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonanie gładzi i malowanie to co innego aniżeli spoinowanie tak prawdę mówiąc.

 

Teraz musisz wkleić taśmę, zaciągnąć szpachlą, czyli zaspoinować.

 

Wykonawca moim zdaniem trochę źle opisał sobie ten punkt. Wykonanie gładzi miał pewno na myśli właśnie zaspoinowanie, przeszlifowane i tyle. Wszyscy wiedzą o co chodzi.

 

Nie ma potrzeby kłaść gładzi na cały sufit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jego problem jak sobie określił, dla mnie sufit to sufit, żaden wykonawca gładzi teraz nie weźmie odpowiedzialności za cały sufit. Wyszło bodaj 107 za metr. Chcę jednak gładzić całość bo mamy duże otwarte powierzchnie przy dużych oknach, więc cokolwiek na górze będzie widać jak na dłoni.

 

EDIT:

Raczej w punkcie o gładziach nie miał na myśli tylko spoinowania bo tam koszt wychodził dodatkowe 160 zł za metr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Po pierwsze to dzień dobry, bo to mój pierwszy post tutaj, choć tak naprawdę jestem już przy końcu budowy. Po drugie szukałem odpowiedniego tematu i chyba ten będzie najlepszy. Po trzecie problem przedstawia się następująco:

Podpisałem z głównym wykonawcą umowę, w której jednym z punktów jest "sufit podwieszony w budynku mieszkalnym z płyt G-K". Pierwotnie był jeszcze dodatkowy punkt brzmiący "gładzie na sufitach + malowanie na biało", ale zdecydowaliśmy, że to zrobimy we własnym zakresie, więc go wykreśliliśmy i podpisaliśmy umowę tylko z tym pierwszym punktem.

 

Teraz wykonawca zakończył sufit, czyli... chce zostawić płyty przykręcone do stelaża i tyle. Bez łączeń między płytami, bez szpachlowania nawet otworów po wkrętach. Według mnie jest to usługa niewykonana bo sufit to sufit, czyli powierzchnia gotowa do gładzenia i podkładowania. On twierdzi, że zawarł to w wykreślonym punkcie (nic tam nie widzę, ani słowa o szpachlowaniu) i że to robota ludzi od gładzi. Wykonawca gładzi mówi, że nie ma mowy, to robota wykonawcy sufitu i on nie dość, że nie chce wejść, to nie chce nawet tego samemu wykonać i wziąć za to odpowiedzialność, bo nie może brać winy za wykonanie sufitów.

 

Proszę o opinie.

 

to nie jest skonczona praca bo w tym co zrobil powinno byc conajmniej spoinowanie w jakosci Q1 albo i nawet Q2. podpisales umowe na wykonanie sufitu a nie wykonanie stelaza i przykrecenie plyt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...