Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dezynfekcja studni


gorog85

Recommended Posts

Witam.

Zamierzam założyć głowicę na studnię głębinową. Studnia pracuje już 3 lata. Po założeniu głowicy zdezynfekuję instalację wlewając podchloryn sodu do źródła. I tu pojawia się zapytanie, co z filtrem RO, który mam pod zlewem? Na czas dezynfekcji zamknę dopływ wody do niego, ale czy po otwarciu nie dojdzie do zakażenia wstecznego? Docelowo będzie założona lampa uv dla domu, ale dopiero za ok. 4 miesiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Zamierzam założyć głowicę na studnię głębinową. Studnia pracuje już 3 lata. Po założeniu głowicy zdezynfekuję instalację wlewając podchloryn sodu do źródła. I tu pojawia się zapytanie, co z filtrem RO, który mam pod zlewem? Na czas dezynfekcji zamknę dopływ wody do niego, ale czy po otwarciu nie dojdzie do zakażenia wstecznego? Docelowo będzie założona lampa uv dla domu, ale dopiero za ok. 4 miesiące.

Z filtrem RO opcji masz kilka...

- możesz odciąć tak jak pisałeś

- możesz wyjąć samą membranę i wkłady węglowe i przepuścić dezynfekcję także przez RO

- możesz zrobić osobną dezynfekcję układu RO (ale to w zasadzie podwójna robota więc chyba lepiej zrobić to razem z całą studnią).

A w ogóle to masz jakieś bakterie w badaniach czy chcesz to zrobić profilaktycznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu w badaniu wyszło 600 jdn z grupy coli (ecoli 0). Po chlorowaniu i ponownym badaniu w odstępstwie 2 miesięcy wyszło 100. Znów podałem chlor. Póki co jedyne zabezpieczenie to ten filtr RO, ale chciałbym również i do mycia mieć wodę pewną, dlatego myślę o lampie. Powodem tych bakterii prawdopodobnie jest to, że studnia nie jest zamknięta szczelnie od góry, tylko strechem owinięty wlot. Wystarczy kropla, lub jakiś owad i gotowe. Stąd ta głowica. Mógłbym chlorować co 4 miesiące, tylko tych filtrów mi szkoda no i oczyszczalni przydomowej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu w badaniu wyszło 600 jdn z grupy coli (ecoli 0). Po chlorowaniu i ponownym badaniu w odstępstwie 2 miesięcy wyszło 100. Znów podałem chlor. Póki co jedyne zabezpieczenie to ten filtr RO, ale chciałbym również i do mycia mieć wodę pewną, dlatego myślę o lampie. Powodem tych bakterii prawdopodobnie jest to, że studnia nie jest zamknięta szczelnie od góry, tylko strechem owinięty wlot. Wystarczy kropla, lub jakiś owad i gotowe. Stąd ta głowica. Mógłbym chlorować co 4 miesiące, tylko tych filtrów mi szkoda no i oczyszczalni przydomowej.

Jak masz takie okoliczności to zacznij faktycznie od założenia głowicy, wtedy chlorowanie całej instalacji z RO włącznie (tylko wyjmij wkłady, a po chlorowaniu daj nowe z membraną włącznie). Po jakimś czasie ponowne badania i wtedy ewentualnie lampa UV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...