moshica 01.10.2019 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2019 (edytowane) Witajcie. Na wstępie pomocy, liczę na Was, bo nie jestem w stanie ugryźć tematu a spędzam od tygodnia całe popołudnia w kotłowni bez rezultatu.Ale do rzeczy, od tygodnia użytkuję kocioł DEFRO Komfort Eko Lux 12KW na sterowniku K1Pv4 na ekogroszekInstalacja grzewcza ogrzewa 90m kw, do tego 2 pompy, jedna na C.W.U (bojler 120l) druga na CO - kaloryfery.Zamontowany zawór 4 drogowy, mieszający Herz.Włączony na sterowniku jest tryb automatyczny oraz PID oraz ochrona powrotu na 35 stopni (fabrycznie).Sterowanie mam bez sterownika pokojowego, tylko z pulpitu na kotle oraz załączona "Pogodówka".Ustawienia są można rzec fabryczne. Krzywa grzewcza dla "pogodówki" to przy obecnej temp. zewnętrzej na CO powinno iść 37stopni.W czym problem, otóż kocioł dochodzi do zadanej temp. CO na kilka-kilkanaście sekund i po chwili znów spada temp. w kaloryferach do 32 stopni.Na kotle mam zadaną temp. 60 stopni, kocioł utrzymuje w granicach 64-68 stopni sobie temperaturę.Bojler ma zadaną 40 stopni a ma 42 do 48 w zależności ile z niego czepię wody ( ma solidne ocieplenie wełną , około 15cm + obudowa.)Efekt końcowy jest taki, że jak na kaloryfery temp. dojdzie do tych 37, to na powrocie drastycznie spada do tych 35 i znów zawór na kolejne 15 minut się otwiera-zamyka i temp. na kaloryfery spada do tych 32 stopni aby "podciągnąć" powrót.Reasumując, załóżmy w ciągu godziny efektywna temp. 37 stopni jest utrzymywana kilka minut a większość czasu zawór 4 drogowy się otwiera i zamyka,gdzie efektywna temperatura jest w granicach 32-34 stopnie.W sterowniku nie widzę czegoś takiego jak histereza CO, jest tylko dla C.W.U.Dla mnie niejasne jest to że kocioł ma zapas mocy (moc ustawiona na 100%), czyli z nadwyżką temperatury roboczej o parę stopni wyżej a zawór jak już poda te 37 stopni na CO, to powrót drastycznie spada.Konsultowałem ten problem z producentem Tech Sterowniki 4 krotnie, zmieniając (wyłączenie pokojówki RS,ustawienie czasu otwarcia zaworu 4D na 140sek, oraz wyłączając funkcję dla regulatora pokojowego dla tryb kocioł oraz pompa CO).Po każdym telefonie słyszę "teraz powinno być ok", ale do diabła nie jest.Końcowe pytanie czy to normalne zachowanie kotła, że on nie jest w stanie podtrzymać stałej temp. zadanej na CO ?Co można zmienić, sprawdzić, bo ja już obrzydzenia dostaję a po nocach śni mi się niebieski ekran LCD sterownika.Rozmowy z wykonawcą instalacji zeszły na temat aby wyjaśniał to z Tech sterowniki, bo instalator już sam nie wie co mogłoby być powodem...Pomóżcie, bo będę musiał chyba odpłatnie lub na gwarancji wzywać serwis Defro, bo zaczynam mieć dość tego bajzlu. PozdrawiamMS Edytowane 1 Października 2019 przez moshica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moshica 01.10.2019 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2019 A tak wygląda po osiągnięciu 37st CO to co mam na LCD, potem od razu zjazd na 32 stopnie i potem przez kilkanaście minut kocioł podaje na CO niższą temp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gersik 02.10.2019 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2019 Zachowanie kotła jest całkiem normalne. Dzwonienie do TECHA Ci nic nie pomoże. Trzeba poprawić montaż instalacji przy kotle. Sam zawór 4D nie nadaje się do jednoczesnej ochrony powrotu i regulacji temp. na instalację. Potrzebujesz pompy kotłowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moshica 04.10.2019 09:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2019 Okazało się zupełnie coś innego, po kolejnym tel do Tech. Parametr który był "zagnieżdżony" w ustawieniach pomimo, że sterownik pokojowy i tak był wyłączony. Chodziło o opcję Regulator pokojowy- Sterowanie pompą CO / kotłem , miało być wyłączone.Żadnej pompy kotłowej nie trzeba na tak małym obiegu. Na tę chwilę pozostał mi do wyjaśnienia jeszcze jeden problem, być może łatwiejszy, pomimo małego odzewu z Waszej strony możew potwierdzicie?Obecnie przy zadanej temp, kotła np. 60 st, on i tak ma wyższą rzędu 62 do 68st. Przy okazji rozmawiając z Tech pytałem o to i twierdzą że winny jest zbyt mocny ciąg kominowy. Powinienem mieć regulację na czopuchu tego ciągu, ale tego mi instalator nie zamontował, przy zasypowym miałem. (nie wiem czy fabrycznie ten model to posiadał).Czy ten ciag może być faktycznie powodem, że nawet w trybie nadzoru, ciag za duży i "przeciąga" temperaturę kotła?Powiedziano mi że zmiejszenie mocy z 100% na np. 80% też nic nie da.Co o tym mysleć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kryzys 04.10.2019 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2019 A po kiego grzyba jedziesz na ręcznym czy tam dwustanie nazewnictwo inne w każdym sterowniku , nie lepiej przełączyć w automat-PID ? sam sobie będzie regulował moc podawanie itp , do głowy by mi nie przyszło aby jechać na ręcznym . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moshica 04.10.2019 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2019 A po kiego grzyba jedziesz na ręcznym czy tam dwustanie nazewnictwo inne w każdym sterowniku , nie lepiej przełączyć w automat-PID ? sam sobie będzie regulował moc podawanie itp , do głowy by mi nie przyszło aby jechać na ręcznym . Przeczytaj jeszcze raz początek 1 posta, gdzie napisałem : " Włączony na sterowniku jest tryb automatyczny oraz PID " Też jestem zdania, niech automatyka załatwia wszystko. Jak widać nie załatwia, stąd moje pytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.