Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Teraz jeszcze są żurawiny. Proponuję nalewkę z miodem. Proporcje jakie robię to tak: słoik litrowy, do tego max do 3/4 owoców, do tego zależnie od upodobania czy słodkie czy dry 2 lub więcej łyżek miodu. Zostawić do dnia następnego trochę puści sok. Zalać spirtem lub wódką zależnie od wersji damska czy męska. Jeśli zalejesz spirtem będzie ok. 40% nalewka (męska), jeśli wódką ok. 20% (damska). To powinno postać w kredensie (do tego przecież służy) min. 1 miesiąc, najlepiej i ze trzy. Teraz znowu są różne szkoły. Można się delektować już po zlaniu z owoców lub traktować jako zaprawę innych alkoholi.

Smacznego.

 

Najlepiej smakuje malutki kieliszek przy kominku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25000-trunki/#findComment-450108
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś ma namiar na dobre trunki własnej roboty (nalewki, likiery itp, itd.) ?

 

 

Zrób tak:

-kup butlę najmocniejszej wódki

-świeże ,najostrzejsze papryczki chili.

Papryczki umyj,wypestkuj,oczyść ,pokrój na połówki lub ćwiartki.Zalej to wódką na 10-15 dni.Jak nabierze koloru powiedzmy whisky,odcedź,przefiltruj przez gazę czy szmatkę.

Stary,to każdego zwala z nóg lub wugania z chałupy :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25000-trunki/#findComment-450148
Udostępnij na innych stronach

W drodze rewanżu spróbujcie to:

- 1 ltr dobrej gatunkowo wódki białej,

- torebka cukru waniliowego,

- 1 piwo porter.

Piwo podgrzać do odgazowania, wsypać i rozpuścić w nim cukier waniliowy, ostudzić. Do tego wlać 1 ltr wódki. Pozostawić na 1 dzień (niech się przegryzie).

Smacznego ! :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25000-trunki/#findComment-451699
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Ja robie nalewke wieloowocowa.

Do butli 5 litrowej wlewam 2 litry spirytusu oraz zatykam szczelnym korkiem (w czasie kiedy pojawiaja sie pirwsze owoce - truskawki). Kazdy owoc krajam na male czesci (male owoce na 2 czesci) i wrzucam w momencie gdy sa dojrzale do butli. Butle stawiam w slonecznym miejscu.

Owoce :truskawki, wisnie, kiwi, greipfruty, mandarynki, pomarancze, gruszki, winogron. Po 3 miesiacach odcedzam wodke wytrawna. Owoce pozostawiam w butli w slonecznym miejscu i zasypuje cukrem. Kiedy cukier sie rozposci pod wplywem soku owocow , odcedzam owocowy slodki likier. Owoce natomiast wsypuje do sloikow - sa doskonale jako dodatek do lodow.

Mozna owoce jesc same , sa bardzo smaczne, lecz uwaga mocno "kopia".

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25000-trunki/#findComment-483758
Udostępnij na innych stronach

Z szybszych trunków jakie robiłem i bardzo mi smakował następujący: do czystej wódki gatunkowej lub spirytusu rozcieńczonego wodą wrzuciłem kilka wędzonych śliwek (rozkrojonych i pozbawionych pestek).Pozostawiłem na jakiś czas 1 do 2 tygodni. Po tym okresie wódkę odsączyłem i była gotowa do spożycia. Oczywiście nie musze przypominać że sliwki również nadawały się do spożycia.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25000-trunki/#findComment-485644
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

My z małżonką kilkakrotnie próbowaliśmy zrobić coś takiego:

 

Rozgrzewa się puszkę słodzonego mleka skondensowanego i zalewa to wódką.

jak się przegryzie wychodzi gęsty krem.

 

Niestety, zawsze kończyło się tym, że małżonka wypijałą mleko a ja rozcieńczalnik, więc nie wiemy, czy wychodzi :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25000-trunki/#findComment-502171
Udostępnij na innych stronach

My z małżonką kilkakrotnie próbowaliśmy zrobić coś takiego:

 

Rozgrzewa się puszkę słodzonego mleka skondensowanego i zalewa to wódką.

jak się przegryzie wychodzi gęsty krem.

 

Niestety, zawsze kończyło się tym, że małżonka wypijałą mleko a ja rozcieńczalnik, więc nie wiemy, czy wychodzi :wink:

 

WIem o czym mowisz, moj szwagier to umie robic ( co jakis czas nas tym obdarowuje). On na szczescie nie lubi pic wiec nie lepiej mu ta produkcja idzie- bardziej efektywnie :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25000-trunki/#findComment-503662
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

To bardzo stary przepis z pożółkłej kartki. Atrament stał się brunatny. Ten przepis pochodzi od nieżyjącej już mojej ciotecznej babki. Pisane piórem. Przepis jest dla cierpliwych.

 

Orzechówka

2 - 3 zielone, niedojrzałe włoskie orzechy,

1 litr wódki czystej (45%)

1 łyżka stołowa cukru

 

Zielone, niedojrzałe włoskie orzechy, w których nie ukształtowała się jeszcze twarda skorupka, drobno pokrajać wraz z zieloną, zewnętrzną łupiną i wsypać do szklanego naczynia. Zalać wódką, zakorkować i pozostawić na 3 - 4 tygodnie. Po tym czasiezlać płyn znad orzechów do innego naczynia przez lejek z watą, a pozostałe orzechy zasypać cukrem i pozostawić jeszcze na 1 - 2 tygodnie, do rozpuszczenia cukru. Wytworzony syrop cukrowy zlać przez lejek z watą do naczynia z poprzednio zlanym ekstraktem, wymieszać i pozostawić w spokoju do sklarowania. Sklarowaną wódkę przelać przez lejek z watą do butelek.

 

Patrzę na tę kartkę zapisaną ładnym, równym pismem (kaligrafia na początku XX wieku była w na pensji ważnym przedmiotem) i zastanawiam się czy obecnie, w tym pośpiechu w którym żyjemy, pokusi się ktoś by czekać nawet dwa miesiące na gotową nalewkę?

Jeśli tak, dajcie znać :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25000-trunki/#findComment-663861
Udostępnij na innych stronach

Patos, orzechy u Ciebie rosną? :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25000-trunki/#findComment-663935
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...