Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 71
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A co z nornicami?

prześledziłam waszą, jakże ciekawą dyskusję na temat tępienia krecików, czy macie równie ciekawe pomysły jeśli chodzi o te małe śliczne myszki?

One też nie próżniują.

A co z nornicami? Nic, one musza byc.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25008-a-co-z-nornicami/#findComment-451403
Udostępnij na innych stronach

Karolu N

Zgadzam się z Tobą, one muszą być, tylko dlaczego na moim ogródku!!

Są malutkie, śliczne i naprawdę nic do nich nie mam, ale wyrządzają mi bardzo wiele szkód. Moje cebulki kwiatowe leżą na powierzchni, a reszta kwiatów ma korzenie w powietrzu. W ubiegłym roku tak podkopały cyprysa, że poprostu się wywrócił - no i po nim :cry:

Ja nie chcę wyżądzać im krzywdy, tylko chciałabym je przegonić, ale znane mi sposoby nie pomagają :cry: Dlatego szukam innych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25008-a-co-z-nornicami/#findComment-451478
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie, nornice czy inne gryzonie można wygonić tymi samymi preparatami co kreta. Mamy więc do wyboru np. Kretol, świece (dymmne) Anorin, Gamratox, Nortox. Problem - bo ich toksyczność do końca nie jest znana.

Osobiście polecam łownego kota (najlepiej kotkę)[/code]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25008-a-co-z-nornicami/#findComment-452264
Udostępnij na innych stronach

Karolu N

Zgadzam się z Tobą, one muszą być, tylko dlaczego na moim ogródku!!

Są malutkie, śliczne i naprawdę nic do nich nie mam, ale wyrządzają mi bardzo wiele szkód. Moje cebulki kwiatowe leżą na powierzchni, a reszta kwiatów ma korzenie w powietrzu. W ubiegłym roku tak podkopały cyprysa, że poprostu się wywrócił - no i po nim :cry:

Ja nie chcę wyżądzać im krzywdy, tylko chciałabym je przegonić, ale znane mi sposoby nie pomagają :cry: Dlatego szukam innych.

Ja sie poddalem a mowiac jezykiem wojskowym wycofalem sie na z gory zaplanowane pozycje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25008-a-co-z-nornicami/#findComment-452524
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Na nornice i wszystkie inne tego typu najlepszy jest kot .

 

Wielokrotnie sprawdzony sposób w moim domu rodzinnym. Kiedy kota nie było były nornice, krety, i inne. Jednak w okresach kiedy kot był w gospodarstwie wszystkie problemy zjedzonych cebulek, podgryzanych korzeni, górek na trawniku znikały. Polecam kota :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25008-a-co-z-nornicami/#findComment-468133
Udostępnij na innych stronach

Na nornice i wszystkie inne tego typu najlepszy jest kot .

 

Wielokrotnie sprawdzony sposób w moim domu rodzinnym. Kiedy kota nie było były nornice, krety, i inne. Jednak w okresach kiedy kot był w gospodarstwie wszystkie problemy zjedzonych cebulek, podgryzanych korzeni, górek na trawniku znikały. Polecam kota :D

 

ja mam jedna kotke i w okolicy z 5 kocurów które regularnie u mnie wysiaduja w ogródku i nic. Kret jak rył tak ryje ( tzn teraz już nie bo go przysypało sniegiem). Ostatnio patrzylem jak koty z zainteresowaniem patrzyły na rosnacy kopiec i wreszcie jeden sie ruszył zobaczyć z bliska ale po dłubnieciu lapa stwierdził ze mokre i nie bedzie sobie futra brudził.

Teraz już nie ma takich kotów jak kiedyś ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25008-a-co-z-nornicami/#findComment-468257
Udostępnij na innych stronach

O rany ! to faktycznie u Ciebie te kociaki jakies "nie takie" :D . Ja chyba mam tzw. "szczęściwa ręke" do kotów, bo to zawsze ja jakiegoś do domu sciagałam. Zawsze okazwyały sie bardzo łowne i inteligentne. Reagowaly na wołanie, przynosiły na wysieraczke (nigdy dalej do domu) upolowane sztuki.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25008-a-co-z-nornicami/#findComment-468550
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 3 months później...
Ja wsypuje w nory truciznę na myszy i szczury w granulkach. Jest bardzo skuteczna. Po 2 dniach zasypuję nory i dowodem tego, że nornica padła jest nie "odnowienie" otworu. Tylko w czasie wsypywania trucizny nie dotykać jej "gołą" ręką bo nie ruszą jej. :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25008-a-co-z-nornicami/#findComment-599013
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Przez trzy lata stworzonko mieszkało sobie spokojnie w kwiatkach. Czasem znikała bezpowrotnie jakaś roślinka,ale w tym roku to coś przeszło samego siebie.Właśnie pozbyłam się już pięciu koszyczków, w których powinny rosnąć tulipany, wszystkie były puste z wygryzioną dziurą wielkości 2 na 3 cm. W tym roku basta. Nie ma taryfy ulgowej.

AN

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25008-a-co-z-nornicami/#findComment-612788
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...