kpc21 12.10.2019 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2019 Jestem posiadaczem kotła podajnikowego KW-EKOCENTR 15 kW – mało popularny i stary model, producent już nie istnieje. Wersja z dodatkowym rusztem. Deflektor w tym kotle mocowany jest do jednego z elementów (poprzeczek) dodatkowego rusztu – który wkłada się w miejsce nad palnikiem retortowym tak samo, jak gdybym zakładał cały ruszt i chciał korzystać z kotła jak z kotła górnego spalania. Poprzeczka rusztu pełni wtedy funkcję tylko i wyłącznie elementu mocującego deflektor. I wygląda na to, że oryginalne deflektory do tego kotła miały te poprzeczki (elementy rusztu) wkręcane bezpośrednio w deflektor – gdy oczyściłem wystającą z poprzeczki pozostałość śruby łączącej ją z deflektorem, okazało się, że ma ona z tej strony stożkowy kształt. Próbowałem złapać ją w imadło i wykręcić z poprzeczki – niestety udało mi się ją tylko urwać, i w tej sytuacji nie mam już jej jak złapać. Próbowałem od drugiej strony rozwiercić śrubę – niestety wiertło ślizga się po jej powierzchni, poza tym obawiam się, że prędzej uszkodzę kruchą – żeliwną – poprzeczkę, niż rozwiercę tę śrubę. W sprzedaży nie mogę znaleźć takich deflektorów połączonych z elementem rusztu do palenia górnego, są tylko deflektory z dziurką pośrodku... Egzemplarz deflektora z dziurką posiadam (przypuszczam, że wcześniej poprzedniemu palaczowi przepalił się przy śrubie i spadł – gdybym założył tam po prostu nową śrubę z nakrętką, mógłby jeszcze podziałać). Gdzie można coś takiego kupić? W ostateczności zorganizuję coś, czym będzie można tę poprzeczkę od rusztu zastąpić (kawałek stalowej rury? choć lepsze byłoby coś o przekroju prostokątnym, ew. jakiś płaskownik czy ceownik), i tak ten kocioł posłuży raczej jeszcze tylko ten sezon, ale najlepiej byłoby mieć oryginał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kpc21 16.10.2019 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2019 Wobec braku odpowiedzi dorobiłem mocowanie deflektora z kawałka płaskownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kpc21 27.10.2019 15:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2019 Niestety rozwiązanie się nie sprawdziło. Pod wpływem temperatury panującej wewnątrz kotła płaskownik najwyraźniej nieco zmiękł – i wygiął się pod ciężarem deflektora, spadając na palenisko. Macie jakieś sugestie, czego tam użyć? Kilka takich kawałków płaskownika (on nie jest cienki, ma ze 2 mm grubości) ułożonych na płask da według was radę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 27.10.2019 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2019 Trudno wyobrazić sobie o co chodzi bez fotki .Popytaj w skupach złomu o części starych piecy , potrzebujesz czegoś ze stali kotłowej lub żeliwa . Ewentualnie może coś dorobisz z cegły szamotowej .2mm to gazeta jest , kocioł zrobiony jest z #4 lib 5 z tego co się orientuję . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kpc21 12.01.2020 12:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2020 Fabrycznie kocioł był wyposażony w taki zestaw rusztów do palenia awaryjnego: Zdjęcie dotyczy zupełnie innego kotła, ale wyglądem ten mój się nie różni, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Co to ma wspólnego z deflektorem? Oryginalny deflektor jest zespolony z elementem wyglądającym identycznie do jednego z elementów ww. zestawu. A przynajmniej na to by wyglądało. Zastępcze mocowanie, które zrobiłem z trzech płaskowników ułożonych w "kanapkę", sprawdza się. Nie sprawdziło się natomiast... mocowanie deflektora do tegoż zestawu płaskowników. Rysunek poglądowy (oczywiście elementy są narysowane nieproporcjonalnie): Pomimo użycia dwóch nakrętek, one się przepaliły i deflektor spadł na palenisko. Na szczęście udało mi się zorientować zanim kocioł zgasł, więc obyło się bez ponownego rozpalania, wyciągnąłem tylko deflektor z paleniska. Czym zatem mocować ten deflektor? Jak to jest rozwiązane w kotłach, w których fabrycznie stosowane są deflektory z otworem mocującym, jak ten: Wydaje się, jakby one miały fabryczny gwint. Tak faktycznie jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mtdeusz 12.01.2020 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2020 Trudno wyobrazić sobie o co chodzi bez fotki . Popytaj w skupach złomu o części starych piecy , potrzebujesz czegoś ze stali kotłowej lub żeliwa . Ewentualnie może coś dorobisz z cegły szamotowej . 2mm to gazeta jest , kocioł zrobiony jest z #4 lib 5 z tego co się orientuję . Raczej 6 lub 8mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kpc21 09.02.2020 14:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Ostatecznie:– udało mi się znaleźć firmę oferującą deflektor pasujący do mojego kotła (KW-EKOCENTR): http://ekocentrpphu.com.pl – zadzwoniłem i jak najbardziej mają deflektory pasujące do mojego kotła, tj. zespolone z elementem rusztu, natomiast cena jest trochę zaporowa (z tego co pamiętam – chyba jakoś koło 160 zł), owszem można byłoby tyle zapłacić, ale trochę mało sensowne jest inwestowanie w kocioł, którego w to lato prawdopodobnie się pozbędę– zamówiłem taki deflektor: https://www.alwosklep.pl/produkt/deflektor-50-75-kw-light-zeliwo/ w wersji "ucho z gwintem" i zawiesiłem po prostu na ww. płaskownikach – wygląda na to, że jest okej; jedyna niezgodność jest taka, że kupiony deflektor jest o 1 cm szerszy od oryginalnego (który miał średnicę 20 cm) – mam nadzieję, że nie będzie to miało negatywnego wpływu na kocioł Swoją drogą niby wspomniana firma Ekocentr z Pleszewa/Piekarzewa nie istnieje, ale... w międzyczasie widziałem w Obi sprzedawany nowy kocioł na ekogroszek (w V klasie), który według tabliczki znamionowej został wyprodukowany właśnie przez Ekocentr z Piekarzewa. Nie wiem, może ktoś przejął markę po bankrucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kryzys 09.02.2020 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 To wy nie wiecie że te fabryczne deflektory są do dupy ? najlepszy deflektor to miska nierdzewna od reksia :lol2: a najlepiej w kształcie woka dnem do góry i spaliny wpadają do środka dopalając wszystko jak należy a sadzy nie uświadczysz to raz a dwa to te białe lotne farfocle które opadają do popielnika a nie idą na półki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kryzys 09.02.2020 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 To wy nie wiecie że te fabryczne deflektory są do dupy ? najlepszy deflektor to miska nierdzewna od reksia :lol2: a najlepiej w kształcie woka dnem do góry i spaliny wpadają do środka dopalając wszystko jak należy a sadzy nie uświadczysz to raz a dwa to te białe lotne farfocle które opadają do popielnika a nie idą na półki . Ja dałem garnek nierdzewny z grubym dnem który nie nadawał się już do płyty indukcyjnej 5cm nad paleniskiem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.