Oczyszczalnia tunelowa a wysoki poziom wód gruntowych ??

[krzysiekm11]

Szukam oczyszczalni taniej (niestety ale $$$) dla 3 osób, która by działa bez skomplikowanych podzespołów elektroniczno-mechanicznych oraz w miarę bezobsługowej.

 

Na działce występuje wysoki poziom wód gruntowych, wiosną woda jest już na 1.6 m głębokości.

 

Działka ma wymieniony grunt (na piasek - drobna pospółka) na powierzchni 1000 m2 i na głębokości 1.6m do warstwy gliny, natomiast wielkość działki to 3000 m2 (z tyłu działka jest obniżona o 80cm w stosunku do "przedniej" jej części.

 

 

Zainteresowała mnie ta oto POŚ:

https://www.ekodren.pl/oczyszczalnie-tunelowe/graf-tg/graf-tg-4-dla-4-osob

 

Ktoś z Was używa może takiej lub podobnej z rozsączeniem tunelowym ?

 

Jestem skłonny zainstalować nawet kopiec filtracyjny wraz z małą przepompownią wody ze studzienki przepompowni do owego kopca.

 

Im więcej czytam o oczyszczalniach tym coraz mniej wiem, jeden wielki mętlik w głowie.

 

Jeśli drenaże rozsączajace to czy jest możliwość zamontowania rozsączenia w odległości około 18 - 20 m od osadnika ?

Chodzi o to, że dom będzie stał 20 m od ulicy i między ulicą a domem chciałbym umieścić osadnik (beczkowóz nie musi wjeżdżać na posesję, wybrać zawartość mógłby z drogi, przez ogrodzenie), następnie od osadnika do poletka rozsączajacego "na drodze" drenażu stoi dom, za domem bym położył 19 - 20 m rury "pełnej" i dopiero za domem zrobiłbym poletko, więc tak licząc z grubsza odległość od osadnika do początku poletka to jakieś 20m - czy to nie jest za daleko ? Za domem (około 40m od drogi działka nagle obniża się o około 80 cm.....

 

Wiem, że kombinuję jak koń pod górę ale wolę zapytać się na Forum niż obudzić się po fakcie dokonanym z ręką w nocniku :/

 

 

Na załączonym obrazku proszę nie sugerować się brakiem skali, jest to tylko rysunek poglądowy aby było można zobaczyć naocznie o co mi chodzi

Edytowane 16 Października 2019 przez krzysiekm11
wcięło część tekstu

[czystesrodowsko]

Szukam oczyszczalni taniej (niestety ale $$$) dla 3 osób, która by działa bez skomplikowanych podzespołów elektroniczno-mechanicznych oraz w miarę bezobsługowej.

 

Na działce występuje wysoki poziom wód gruntowych, wiosną woda jest już na 1.6 m głębokości.

 

Działka ma wymieniony grunt (na piasek - drobna pospółka) na powierzchni 1000 m2 i na głębokości 1.6m do warstwy gliny, natomiast wielkość działki to 3000 m2 (z tyłu działka jest obniżona o 80cm w stosunku do "przedniej" jej części.

 

 

Zainteresowała mnie ta oto POŚ:

https://www.ekodren.pl/oczyszczalnie-tunelowe/graf-tg/graf-tg-4-dla-4-osob

 

Ktoś z Was używa może takiej lub podobnej z rozsączeniem tunelowym ?

 

Jestem skłonny zainstalować nawet kopiec filtracyjny wraz z małą przepompownią wody ze studzienki przepompowni do owego kopca.

 

Im więcej czytam o oczyszczalniach tym coraz mniej wiem, jeden wielki mętlik w głowie.

 

Jeśli drenaże rozsączajace to czy jest możliwość zamontowania rozsączenia w odległości około 18 - 20 m od osadnika ?

Chodzi o to, że dom będzie stał 20 m od ulicy i między ulicą a domem chciałbym umieścić osadnik (beczkowóz nie musi wjeżdżać na posesję, wybrać zawartość mógłby z drogi, przez ogrodzenie), następnie od osadnika do poletka rozsączajacego "na drodze" drenażu stoi dom, za domem bym położył 19 - 20 m rury "pełnej" i dopiero za domem zrobiłbym poletko, więc tak licząc z grubsza odległość od osadnika do początku poletka to jakieś 20m - czy to nie jest za daleko ? Za domem (około 40m od drogi działka nagle obniża się o około 80 cm.....

 

Wiem, że kombinuję jak koń pod górę ale wolę zapytać się na Forum niż obudzić się po fakcie dokonanym z ręką w nocniku :/

 

[ATTACH=CONFIG]435971[/ATTACH]

 

Na załączonym obrazku proszę nie sugerować się brakiem skali, jest to tylko rysunek poglądowy aby było można zobaczyć naocznie o co mi chodzi

 

Od zestawu z linka gorszy jest tylko osadnik gnilny ze studnią chłonną. Co z tego, że oferowane produkty są wykonane w dobrej jakości (bo są) jednak z technologicznego punktu widzenia to ciągle podczyszczalnia. Opisana zasada działania jest czysto marketingowa i zawiera wiele przerysowań skuteczności działania. Jeżeli kupisz najtańszy osadnik i najtańsze tunele rozsączajace to będziesz miał identycznie niski efekt skuteczności działania takiego zestawu, ale wydasz mniej kasy.

 

Jeżeli wodę masz, nawet okresowo, na 1,6 m to i tak musisz robić przepompownię ścieku oczyszczonego i kopiec.

 

Dren od osadnika może być 20 m (z założenia tłuszcze zostaną w osadniku wiec tłuszcz nie będzie się odkładał w tym odcinku zimą) ale nie idz z minimalnym spadkiem oraz możliwie głęboko. Jednak skoro będziesz robił nasyp, to przynajmniej część tego odcinka powinna być tłoczna.

[Alekko]

Tak jak pisał czystesrodowisko, to tylko drenaż w nasypie. Te tunele to jakiś kit i daj se z tym spokój. Dużo żwiru płukanego na podsypkę i wtedy to działa i masz oczyszczalnię. Żwir nie jest tani, ale warto. Ja tak zrobiłem i nie dałem się naciągnąć montażyście.

[krzysiekm11]

A czy może ktoś podrzucić link czym warto się zainteresować, co się sprawdza i co nie wydrenuje kieszeni ?

 

Na moje oko aby był dobrze, trzeba kupić 5 oczyszczalni, potestować przez rok i wybrać tę właściwą... ale koszta !!!

 

Fajnie jakby ktoś potrafił wypunktować PLUSY i MINUSY danego typu oczyszczalni.

 

Czytając w necie o oczyszczalniach jest tak, że każdy producent swoje chwali, nie ma nic o MINUSACH, tylko same PLUSY

 

Tak jak pisałem, oczyszczalnia chyba raczej tylko z rozsączeniem (kopiec?) tylko pytanie - jaki model ??

 

Dodam jeszcze, że w odległości około 70m od domu płynie rów, który to latem wysycha, ale ciągnąć rury do rowu to zbyt duży koszt i zbyt mały mam spadek na takiej długości.....

 

Przedstawicielom handlowym z góry dziękuję

[WojtekINST]

A czy może ktoś podrzucić link czym warto się zainteresować, co się sprawdza i co nie wydrenuje kieszeni ?

 

Fajnie jakby ktoś potrafił wypunktować PLUSY i MINUSY danego typu oczyszczalni.

 

Możesz pójść dwiema drogami, ale niestety żadna z nich nie jest tania, zaś na końcu każdej jest drenaż w nasypie.

 

Pierwsza z nich to osadnik gnilny, dwukomorowy, a za nim przepompownia z dobrym dostępem ( czyli minimum 60cm średnicy ). Dwie ważne kwestie w tym wariancie, to dobra pompa ( wraz z jakąś skrzynką zabezpieczającą i może pływakiem alarmowym ) oraz wytrzymały osadnik, gdyż będzie miał on styczność z wodami gruntowymi. Jest wielu producentów, ale ja w takich warunkach montowałem oczyszczalnie dwupłaszczowe, które są po prostu wytrzymalsze.

 

Drugi wariant to normalna oczyszczalnia biologiczna ( jestem zwolennikiem takiej ). Od razu zaznaczę, że jest to droższe rozwiązanie niż pierwsze, ale za to otrzymuje się wyższe oczyszczenie i tym samym dłużej działający drenaż. Oczyszczalnia najlepiej dwupłaszczowa, a za nią dobra przepompownia. Możesz znaleźć też wersję, która nie potrzebuje przepompowni, bo pompę ma już wewnątrz, ale wówczas musi działać w technologii SBR ( jest nieco taniej bo nie ma osobnego zbiornika przepompowni ). Oprócz tego w biologicznej musisz mieć sprawne sterowanie automatyczne ( w uproszczeniu, takie z elektrozaworem/ami ) oraz dobrą dmuchawę z wyłącznikiem awaryjnym uszkodzenia membran.

 

Na końcu jest drenaż w nasypie. Pomimo, że " portfel na ww. otworzyłeś już szeroko ", to tu nie można żałować środków na wielkość i podsypkę . Najlepiej to zrobić w wersji tradycyjnej, czyli rura drenażowa, a pod nią żwir płukany. Minimum dwa ciągi rur drenażowych w nasypie.

 

PLUSY - dobrze działająca oczyszczalnia to wygoda ( wielu to woli niż tradycyjne wybieranie z szamba co 2-tygodnie - tak na przykład )

MINUS - więcej funduszy na starcie niż szambo i trzeba o nią dbać

 

To tak w bardzo dużym uproszczeniu

Edytowane 19 Października 2019 przez WojtekINST

[krzysiekm11]

Dzięki za odpowiedzi.

 

Przepompowanie do kopca filtracyjnego jest realizowane przy pomocy zwyklej pompy zanurzeniowej (np cos na wzor z marketow budowlanych) czy jest to specjalna pompa skonstruowana tylko do oczyszczalni ????