Podgrzewacz wody a zima

[krzysztoft79]

Witam,

Posiadam na dachu ciśnieniowy kolektor-podgrzewacz wody Proeco, który składa się z 15 rur próżniowych. Sezon dobiegł końca i teraz trzeba go jakoś zabezpieczyć na zimę. Myślałem, że nie będę miał z tym problemów, bo osoba, która zakładała mi to urządzenie stwierdziła, że wystarczy pod koniec października spuścić wodę i kolektor bez problemu przeczeka do wiosny.

Tylko z tego co widzę jeden z sąsiadów zasłania podobny kolektor żaluzją, inny wyciąga rury, to jak z tym jest? Mogę zostawić ten kolektor na zimę bez zasłaniania rur (oczywiście po spuszczeniu wody)? Dodam, że nie mam ani sterownika, ani grzałki

Jest to pierwszy sezon, kiedy mam ten podgrzewacz i szkoda byłoby, gdyby na wiosnę okazało się, że coś z nim jest nie tak.

[CityMatic]

Wszystko wynika z tego , że jak spuścisz wodę to nie uchronisz rur próżniowych przed czymś podobnym https://www.instalator.pl/2013/01/uszkodzenia-kolektorow-proniowych-heat-pipe-w-sezonie-zimowym-peknieta-rurka/ Czy się zdarza -TAK czy często -BARDZO.(jakość tych rur próżniowych jest coraz gorsza, a ich cena w hurcie to 10 zł , pojedyncze sztuki można kupić od 30-50 zł.)

A jak temu zaradzić - jeśli nie jest to na dachu to po prostu wyjmuje się rury próżniowe lub je zasłania. Jeśli nie - liczy się na to, że nic im się nie stanie i zima będzie łagodna.

[Adik50]

Zawsze twierdiłem że rury to są dobre do wody gazu kanalizy zakopane w ziemi ale na dachu wystawione na słońce i mróz to do dupy pomysł