kulibob 14.11.2019 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 Ludzie a tymbardziej młodzi chcą się bawić żyć a nie ciułać każdy grosz. Nie każdy lubi sobie dooope szkłem podcierać bo taniej. fajna zabawa spłacac kredyt 30 lat. Warto zawczasu nabyć przydatne nawyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 14.11.2019 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 (edytowane) "Zresztą sądzę że każdy kończący teraz studia ma już zaplecze finansowe 20-30k." I co konkretnie z tym zrobi? To nie jest nawet na wklad wlasny na kawalerke... ( nie mowie o atrakcyjnym Slasku ) I studia sa za darmo? to że ma mniej do odłożenia później jak zacznie normalniej zarabiać. Tak studia są za darmo wybiera sie uczelnie jak najbliżej domu, Spisz w domu i jesz pracujesz i odkładasz najlepiej iść na zaoczne(trochę zabulisz)masz dużo większe pole manewru mieszkając u stary i oszczędzając w 5 lat możesz spokojnie 100k odłożyć. JAk spotkasz później kumatą babe to za pare lat będzie cie mieli dużo lepszeżycie odd innych. Lokalizacjea na pierwsze nie musi być atrakcyjna. Później iść w dom jak najdalej od tłoku i plebsu. Edytowane 14 Listopada 2019 przez kulibob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 14.11.2019 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 Ale mowa tu o misiach i dupeczkach :jawdrop:kurde nie wiem czy mam się obrazić czy być wdzięcznym jako dupeczka /misiaczek :confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redbox 14.11.2019 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 to że ma mniej do odłożenia później jak zacznie normalniej zarabiać. Tak studia są za darmo wybiera sie uczelnie jak najbliżej domu, Spisz w domu i jesz pracujesz i odkładasz najlepiej iść na zaoczne(trochę zabulisz)masz dużo większe pole manewru mieszkając u stary i oszczędzając w 5 lat możesz spokojnie 100k odłożyć. JAk spotkasz później kumatą babe to za pare lat będzie cie mieli dużo lepszeżycie odd innych. Lokalizacjea na pierwsze nie musi być atrakcyjna. Później iść w dom jak najdalej od tłoku i plebsu. mieszkac u starych gdzie najblizsza uczlenia jest 120 km no ekstra. Mowisz ze da sie odlozyc 100k w 5 lat, dje to 20 na rok. Plus studia ktore kosztuja 4k za semestr, czyli musisz zarobic w rok 30k, co daje 2500 na reke. Jak zacyznalem studia normalna stawka było 4-5 zł za godzine, wiec jedyne na co moglbym odlozyc to wlasnie na studia. Gratuluje mieszkania u "starych" i odlozenia 100k na studiach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 14.11.2019 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 @ kulibob sam pisałeś, że "dziadujesz".Zawsze będziesz dziadował? Dla mnie studia, to byĺ okres pracy, zarabiania ale też rozwijania pasji i podróży,Wspomnienia - bezcenne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lipo 14.11.2019 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 Chyba nie zrozumiales.... spalcic jeden kredyt aby za chwile brac nastepny np na mieszkanie lub inny dom.... zamiast wykorzystac oszczednosci...na OK kredyt a musiec wziasc inny na gorszych warunkach. Na PC, samochody czy kostke kredytu nie bralem Tutaj masz rację, jeżeli masz kredyt z 2013 na dobrych warunkach (3%) i masz poduszkę finansową to można szukać dalszej inwestycji. To już jest inwestowanie, które musimy przynosić większy zysk niż spłacenie kredytu który masz. Trzeba uwzględniać nie tylko stopę zwrotu ale ryzyko jakie niesie dana inwestycja, szybkość odzyskania zainwestowania kapitał. Załóżmy: Spłacam teraz kredyt, ma już poduszkę finansową, i zaoszczędziłem kolejne 150k. Kupować kolejne mieszkanie za gotówkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lipo 14.11.2019 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 Ludzie a tymbardziej młodzi chcą się bawić żyć a nie ciułać każdy grosz. Nie każdy lubi sobie dooope szkłem podcierać bo taniej. I kryzysy weryfikuje takie podejścia. Chcieć to nie zawsze móc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lipo 14.11.2019 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 Trochę zniechęciliście mnie do kredytu. Jestem z pokolenia miśków i dupeczek żyjących całe życie w bloku Więc przypomnijmy to codzienne uczucie niesmaku kiedy w bloku o 6 rano przed pracą odpalam czajnik elektryczny, który słychać jakby lądował helikopter. Albo skoro korzystając z WC słyszę sąsiadów jak spokojnie sobie rozmawiają, to czy mnie też słychać jak jestem na WC? Czy może dźwięk rozchodzi się tylko w jedną stronę (od nich do mnie)? Wolałbym chyba ten kredyt niż żyć w takim czymś. Jednakże to raczej niemożliwe żeby przeciętny polak wybudował dom za gotówkę przed 40 rokiem życia. Na pewno są jednostki, które dojdą do tego ciężką pracą, no i spadkowicze, ale dla większości to nieosiągalne. Swoją drogą kredyt to przynajmniej niezła motywacja do 'oszczędzania'. Znam wiele osób, które mają kredyty na 30 lat i płacą te kredyty regularnie. Gdyby nie wzięli kredytów to z każdym miesiącem by przepuszczali wszystko albo większość. Widzisz jak już zostało ustalone dom to dobro luksusowe. Nie każdemu będzie dane Głowa do góry, brać się za robotę. Zrób sobie kosztorys domu, kalkulację kredytu, jak rata kredytu będzie stanowić 30% twoich dochodów to możesz myśleć o budowie. Odłóż coś przy rodzicach będzie później łatwiej. Masz już cel do dzieła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 14.11.2019 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 :jawdrop:kurde nie wiem czy mam się obrazić czy być wdzięcznym jako dupeczka /misiaczek :confused: Przez miś i dupeczka rozumiem osoby osoby którenie powinny braać kredytów z byt duże braki w wykształceniu lub/i intelektualne Porostumierz siły na zamiary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 14.11.2019 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 (edytowane) mieszkac u starych gdzie najblizsza uczlenia jest 120 km no ekstra. Mowisz ze da sie odlozyc 100k w 5 lat, dje to 20 na rok. Plus studia ktore kosztuja 4k za semestr, czyli musisz zarobic w rok 30k, co daje 2500 na reke. Jak zacyznalem studia normalna stawka było 4-5 zł za godzine, wiec jedyne na co moglbym odlozyc to wlasnie na studia. Gratuluje mieszkania u "starych" i odlozenia 100k na studiach Uczelnie mam w mieście w którym mieszkałem. Przez studia pracowałem jako operator maszyn i urządzeń kablowych (robiłem kable wysokich napięc) w tamtych czasach ładne pieiądze były 2000-3000 na ręke zależy od miesiąca. Równiez w tym okresie zmarła moja babcia musaiłem spłacić pozostąłe osoby a mieszkanie otryzmałem w darowiźnie od matki. Było do remontu poszło na wynajem po studiach remont ślub żona też należy do gatunku oszczędnego i tak się kręciło im dalej tym niej trzeba było pedałować na tym rowerze Edytowane 14 Listopada 2019 przez kulibob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 14.11.2019 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 Znaczy zrobic ... jak ty? Nawet szkole i przyszlosc wybrac myslac tylko o kasie, nie tym kim sie chce w zyciu zostac... I zyjesz w przekonaniu ze masz duzo lepiej od innych... w sumie wlasne samozadowolenie najlepsze... tylko ta "klima" duzo bierze co? Ja mam półżyca na boku ale już świety spokuj a ten co wydawał na srajfona kiedy będzie miał ? Tak klima bierze za dużo bo bierze w ogóle za listopad CO do teraz kosztowało 33zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 14.11.2019 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 @ kulibob sam pisałeś, że "dziadujesz". Zawsze będziesz dziadował? Dla mnie studia, to byĺ okres pracy, zarabiania ale też rozwijania pasji i podróży, Wspomnienia - bezcenne. Dziadowanie rozumiem przez przesdne oszczędzanie. Jedak można z tego uczynić sztukę. Ja się ciesze jak kupię coś taniej, pozyskam za darmo czy zrobię sam. Będę całe życie dziadował nie ma pędu do posiadania nowych rzeczy. Najbardziej drażni mnie koszt usług a ten jest napędzany przez misiów i dupeczki. Jak dla mnie podróże są ble nie lubię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 14.11.2019 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 A...to trzeba miec wyksztalcenie aby brac kredyt... pewnie studia ( ale tylko blisko domu ). Nie ale trzeba być debilem żeby nie umieć zarządzać swoim budżetem ato dla wielu tubylców tego kraju to rzecz nie pojęta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 14.11.2019 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 Bo jak jestes tak wyksztalcony i inteligietny ( wraz z zona ) to jak to jest ze te 33:- to duzo? Przeciez to powinnien byc malusienki % wynagrodzenia... nawet na L4... Widze nic nie rozumiesz. To jest nic te 33zł ale chodzi oto ze wogóle jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 14.11.2019 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 Traktujesz mnie jak dzieciucha z gołą dupą. Co cię boli brak mgr przed nazwiskiem czy grzejniki z PC Nie interesuje mnie ta część społeczeństwa i napewno nie powinna być pisan przez duże P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 14.11.2019 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 (edytowane) Spadek matki musaiłem spłąciś w 2/3 1/3 była jej nie brałem na to kredytu. Poco miałbym iść na uczelnie gdzieś daleko jak miąłem ją pod nosem. I dlaczego mąłbym nie wykorzystać wszystkich możliwości jakie miąłem? Tani kredyt jest zły ponieważ sporocześć zwłaszcza ograniczonego intelektuanie społeczeństwa może doprowadzić do tragedii. Napędza nadmierną konsumpcje która też jest zła. Moderowano.. Edytowane 15 Listopada 2019 przez Tomaszs131 Atak personalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lipo 14.11.2019 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 Każdy zrobi jak uważa, jedni będą żyć ponad stan, drudzy będą biedować. Kto lepiej życie przeżyje to się okaże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 14.11.2019 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 (edytowane) Przepraszam, ale jakoś trudno mi uwierzyć, że skończyłeś jakieś studia. Sposób w jaki się wyrażasz nie wskazuje na człowieka wykształconego. Po za tym jaki 36-letni człowiek po studiach, zdrowy na ciele i umyśle siedzi w domu, zbiera po śmietnikach i się z tego ciszy, ba chwali się tym. Nie uwierze w to. Dzisiejsze "studia" niczego nie gwarantują. Ani wiedzy ani mądrości ani kultury. Z kredytami masz rację. Kryzys - co jakiś czas się pojawia a później "znika" Ktoś (już nie pamiętam kto) mówił że jak przyjdzie kryzys to będzie miał kurki i będzie sprzedawał jajka za złoto (czy jakoś tak) i będzie śmiał się. Do czasu aż... nie przyjdzie taki co mu weźmie i jajka i jedzenie i to złoto. I może mu w prezencie obije paszcze albo... jak będzie totalny głód (co zapowiadał Autor wypowiedzi) to go ubije i zje. Może nie na żywca a upieczonego na grillu... Edytowane 14 Listopada 2019 przez d7d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 14.11.2019 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 (edytowane) Piszecie takie bzdurne rzeczy, po co. Przykre... Jesteście próżni i puści, próbując oceniać innych, jednocześnie zachwycając się nad sobą. To, że ktoś wybudował dom bez kredytu, całe życie jednocześnie żyjąc skromnie, to tak naprawdę, te życie stracił- taka jest prawda. Kończę budowę dużego, skomplikowanego domu bez kredytu. Mam 36 lat, do 30 bawiłem się na maksa. Prawie wcale nie pracowałem, licencjat robiłem 6 lat, próbowałem większości używek, w tym niektórych regularnie. Z tamtych czasow, mam pamiątkę, bo zdrowie mi trochę siadło, ale nie żałuję, mimo, że błędów popełniłem mnóstwo Między czasie urodziło mi się pierwsze dziecko, więc trzeba było regularnie zarabiać. Praca w magazynie 1500zł na rękę. Potem redukcja i aut, bo krutki miałem staż, lub byłem dla innych za słaby. Potem 12 miechów w ochronie- 2500zł. za 300 godzin pracy. Po tym wiem jedno- nigdy alarmu do agencji ochrony miał podpiętego nie będę Potem już lepsze roboty. Lepsze ruchy na szachownicy życia. Własna firma, ale też raz lepiej, raz gorzej. Najpierw pojawiło się pierwsze marzenie- działka. Wiedziałem, że musi być top lokalizacja, bo potem problem typu przeprowadzka z powrotem do miasta. Udało mi się kupić 1400m po 160zl od metra. Umowe podpisałem z rocznym terminem płatności, bo w kieszeni miałem tylko 20 tyś. zł. co dałem jako zadatek. Rok był dobry. Prawie na całość udało się zarobić. Resztę pożyczyłem od kumpla, dawno już spłacony. Działka dziś w tym miejscu, gdybym na szybko sprzedawał to z miejsca mam 250zł od metra. Czyli szczęście dopisało. Potem cieszenie się dwa lata tą działką z rodziną. Między czasie urodziło się drugie dziecko. Szkoda, że nie udało się więcej, życie Postawiliśmy altankę, płot i na luzie w darmowym programie Sweet Home 3D (czy jakoś tak) rysowaliśmy nasz wymarzony dom. Zasada była jedna- i tak na niego nie mamy, więc nakreślmy dom naszych marzeń. Rok to trwało i poszliśmy do architekta. Super gość, pracowałem w fabryce, którą projektowała jego firma (po części). To za dobrą kasę z konstruktorem mi ten projekt ogarnęli. No i się zaczęło... Najpierw murarze jak zaczęli wyceniać to mówię, chyba odbijam, bez kredytu nie da rady Ale jedna firma dała wycenę 50% niższą od reszty. Dodam, że każdą była od kogoś z polecenia, nikt z łapanki. No i zaczęliśmy z myślą, że to bez znaczenia czy zejdzie nam rok czy 10, bo chcemy się tą budową bawić. Życie jednak okazało się łaskawe i w marcu 2020 minie dwa i pół roku od pierwszej wbitej łopaty. Wtedy właśnie, jak zdrowie dopisze, bo resztę już wiem, że ogarnę to wprowadzimy się do naszego nowego, pięknego domu. Parę lat wcześniej marzyłem o nim i w te marzenia uwierzyłem. Dlatego to Wam radzę- wierzcie w marzenia, a się spełnią, choć wiem jak to banalnie brzmi. A co do Was, to co z tego, że mam dom bez kredytu, jakie to ma znaczenie... Nie jestem ani lepszy, ani gorszy od tej PANI sprzątaczki, poruszanej przez Was w niniejszym wątku, która też buduje swój dom. Cieszę się, że znalazła swoją drogę na szczęście, a jak coś nie pójdzie i nasze drogi by się spotkały, to postarałbym się jej pomóc. Może ona też mogłaby pomóc mi, gdybym to ja miał kłopoty. Zastanówcie się nad pluciem jadem i niedźwiedzią troską. Nie jesteście mędrcami świata, nie docenicie ludzi. Większość z nich sobie poradzi. A na koniec dam Wam naprawdę dobrą radę- zastanówcie się nad sobą i zamiast oceniać innych, skupcie się na poprawie własnego życia POWODZENIA!!! Edytowane 14 Listopada 2019 przez donvitobandito Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 14.11.2019 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2019 donvito ale to ty niczego nie rozumisz oceniamy sytuację rynkową i symptomy, pierwsze jaskółki co mnie obchodzi sprzątaczka albo ty ? pytanie tematu było dlaczego jest tak drogo. przez pusty pieniądz tani. a symptomem rychłego zakończenia tego taniego pieniądza jest "ulica" pchająca się w domy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.