Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szalone ceny budowy domu


Recommended Posts

Potrzeba nauczy resztę takiego życia jak przyjdzie potrzeba.

Jedno co jest spoko w waszym podejściu to fakt, że myślicie o swoich potomkach. Sprawa jest prosta jeżeli dostałem od rodziców mieszkanie/dom to po sobie muszę zostawić dwa ( tyle człowiek musi oddać bankowi za swój kąt) I jest to realne a kolejne pokolenia nie będą obciążone kredytami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Potrzeba nauczy resztę takiego życia jak przyjdzie potrzeba.

Jedno co jest spoko w waszym podejściu to fakt, że myślicie o swoich potomkach. Sprawa jest prosta jeżeli dostałem od rodziców mieszkanie/dom to po sobie muszę zostawić dwa ( tyle człowiek musi oddać bankowi za swój kąt) I jest to realne a kolejne pokolenia nie będą obciążone kredytami.

 

I tu też nie masz racji, podobnie jak koledzy oszczędni z tego forum.

 

Kiedyś mój kolega żyd, powiedział mi: jak dasz dziecku pałac, to ono nawet nie będzie w stanie zarobić na jego utrzymanie. Z czasem go sprzeda lub straci, bo będzie dla niego tylko kłopotem. Naucz lepiej dziecko, jak zarabiać pieniądze, a wtedy samo sobie kupi nawet dwa takie pałace :)

 

I tego się trzymam. Mi też nikt nic nie dał i wyszło mi to w perspektywie czasu tylko na zdrowie, no w większości ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie zastanawiam jakby kraj wygladal gdyby wszyscy szli droga tych "super oszczednych"

 

0 Kwiaciarni,( szkoda kasy ) , 0 restauracji, 0 lodziarni, 0 Kin ( bilety za darmo ich nie utrzymaja ) 0 warsztatow samochodowych, 0 fryzjerow ( zbedna usluga, mozna samemu ), 0 ogrodnikow, 0 taksowek, 0 biur podrowzy, 0 muzeum, 0 teatrow itd. generalnie wiekszosc zawodow uslugowych by tez zniknela.

Kazdy by mial przydomowa dzialke, (albo na balkonie marchewke chodowal i kure trzymal).

 

 

Przyznasz, że są też obecnie usługi zupełnie z czapy, które mogą się rozwinąć w czasach kiedy na rynku jest dużo pieniądza.

W czasach po wojennych stałyby puste po nikt by nawet o takiej potrzebie nie pomyślał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy dzieci tych Żydów pożyczały na swoje domy?

Dlaczego reszta spoleczenstwa nie matule odwagi/szczęścia co Ty?

Ja w swoim życiu widziałem różne kariery, wnioski które wcielam w swoje życie wybieram sam

 

Może nie do końca zrozumaiale się wyraziłem. Zobacz, z osób co znam, co dostali dużo od rodziców, jednym w życiu biznesowym się udało, innym nie. Podobnie jak z tymi, których znam co nie za wiele dostali, też jednym się udało, innym nie. To jakby nie wpływu, a napewno już nie powoduje, że nasze dzieci będą miały łatwiejsze życie, jak im coś zostawimy.

 

A co do mnie to odwagę mam na pewno, a szczęście to różnie, tak jak każdy chyba. Generalnie widzisz, takiej odwagi nie miałem by wziąć kredyt na 30 lat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie zastanawiam jakby kraj wygladal gdyby wszyscy szli droga tych "super oszczednych"

 

0 Kwiaciarni,( szkoda kasy ) , 0 restauracji, 0 lodziarni, 0 Kin ( bilety za darmo ich nie utrzymaja ) 0 warsztatow samochodowych, 0 fryzjerow ( zbedna usluga, mozna samemu ), 0 ogrodnikow, 0 taksowek, 0 biur podrowzy, 0 muzeum, 0 teatrow itd. generalnie wiekszosc zawodow uslugowych by tez zniknela.

Kazdy by mial przydomowa dzialke, (albo na balkonie marchewke chodowal i kure trzymal).

 

 

 

Cos ci sie udziela... ja tylko stwierdzilem ze 2 letni bufor to 36000:- a wiec mam poczucie "bezpieczenstwa" na kilka lat. To tyle i tylko tyle

Jak na razie to ty sie przyczepiles tych 36k... "bo o co chodzi". Szukasz problemu ktorego nie ma.

 

Nie rozumiesz... nie pisz

 

Większość tych usług jest niepotrzebna lub zbyt droga.

 

Co do balkonu to jw bloku upraiwłem pprykę. Jak wiedziąłem że będę siebudowałto w doniczkahc rosło 100 małych tuj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę swój temat o dziadostwie założyć:)

 

Tak...

 

Niebawem z konieczności większość będzie fanami tego tematu.

 

Nierząd drukuje kasiutrę na potęgę, to i materacowe oszczędności topnieją, a wszystko drożeje.

 

Poprzedni nierząd ukradł środki z OFE, więc i ten nie jest "gorszy".

 

Wygląda na to że uczą się wzajemnie, jak tu sprytniej naród okraść. Jak zrabować jeszcze więcej.

 

Pauperyzacja nadchodzi. Wnet ją zobaczycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu też nie masz racji, podobnie jak koledzy oszczędni z tego forum.

 

Kiedyś mój kolega żyd, powiedział mi: jak dasz dziecku pałac, to ono nawet nie będzie w stanie zarobić na jego utrzymanie. Z czasem go sprzeda lub straci, bo będzie dla niego tylko kłopotem. Naucz lepiej dziecko, jak zarabiać pieniądze, a wtedy samo sobie kupi nawet dwa takie pałace :)

 

I tego się trzymam. Mi też nikt nic nie dał i wyszło mi to w perspektywie czasu tylko na zdrowie, no w większości ;)

 

Mądrze piszesz i jest to godne stosowania.

Nie tylko Żydzi tak rozumują. Polacy też. Są nawet tacy na FM :)

 

Oszczędny warto być ale każdy ma swój poziom "oszczędności'.

"Podziwiam" tych którzy od 20 lat zarabiają np. 10 tys. miesięcznie a w oświadczeniach podatkowych nic nie mają.

Może oszczędzają na ochronie, na podatku od nieruchomości i na paliwie do samochodu i dlatego nic nie mają.

Kasy na kocie tez nie mają żeby podatku Belki nie płacić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość tych usług jest niepotrzebna lub zbyt droga.

 

Co do balkonu to jw bloku upraiwłem pprykę. Jak wiedziąłem że będę siebudowałto w doniczkahc rosło 100 małych tuj

 

Czasami zbyt drogie usługi zwłaszcza w okolicach Warszawy zmuszają do samodzielności w tym zakresie. Np malowanie 500 zł za pokój bez farb, koszenie trawy,200 zł za 8 arów mycie kostki brukowej 60zł/m2, kupiłem urządzenie za 340 zł i sam myję, szlifowanie i polakierowanie 1 skrzydła drewnianego 500 zł bez materiału, sam zrobiłem bo nie było chętnych.(9x500=4500). Długo b y wymieniać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprzedni nierząd ukradł środki z OFE, więc i ten nie jest "gorszy".

 

Wygląda na to że uczą się wzajemnie, jak tu sprytniej naród okraść. Jak zrabować jeszcze więcej.

 

Pauperyzacja nadchodzi. Wnet ją zobaczycie.

Nie wchodząc w "politykę"

Ani ten ani inny rząd nie ukradł środków z OFE.

Są na innych kontach.

Dl "emerytów" i tak to nie ma znaczenia.

Mieliśmy odkładać swoje pieniądze na swoich indywidualnych kontach emerytalnych.

Niby odkładamy na swoich kontach pieniądze, te pieniądze są na naszych kontach ale są tylko papierze a faktycznie ZUS nasze pieniądze wypłaca obecnym emerytom i pseudoemerytom.

Tak jest od wielu lat i nikt tego nie zmieni na lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami zbyt drogie usługi zwłaszcza w okolicach Warszawy zmuszają do samodzielności w tym zakresie. Np malowanie 500 zł za pokój bez farb, koszenie trawy,200 zł za 8 arów mycie kostki brukowej 60zł/m2, kupiłem urządzenie za 340 zł i sam myję, szlifowanie i polakierowanie 1 skrzydła drewnianego 500 zł bez materiału, sam zrobiłem bo nie było chętnych.(9x500=4500). Długo b y wymieniać

 

za 200zł sam bym 800m2 skosił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodze sie... ale mysle ze kwiaciarnie, kawiarnie czy warsztaty zawsze byly ;)

A tu mamy ludzi majacy problem z placenien "za uslugi"... Pewnie, na studiach tez inaczej myslalem, sam robilem przy samochodzie itp...

Dzis sam kol nie przekladam... bo przy okazji wywazam je ( dzieki Polskim drogom ), ale nie mam problemu z tym ze ktos na tym zarobi.

U fryzjerki tez nie placze... dziewczyna uczciwie zarabia na zycie, nie kazdy musi byc po "studiach" aby mial prawo dobrze( normalnie) zyc.

Kierowca smieciarki ( plebs w oczach niektorych ) i jego koledzy z pracy tez pelnia potrzebna funkcje spoleczna... itd. itp.

 

 

 

:) mi tak samo, wojsko, studia... mieszkanie, mieszkanie, dom..itd. dalem rade bez "mamusi".

Co nie znaczy ze neguje pomoc dzieciom... ale faktycznie lepiej wytlumaczyc droge anizelil nazwyklej dac... Aczkolwiek ludzie, kraje, sa rozne... mentalnosc i podejscie.

Pytaniem jest czy przezyc zycie wedlug kogos wskazowek... czy wedlug wlasnego zadowolenia... Ba... nie dla kazdego taki dom jest nawet celem... i nigdy nie bedzie...

Sa ludzi co wydadza pieniadze ( zyjac skromnie) na zupelnie inne cele...

Czy sa gorsi... zle wybrali...

Fajnie ze sobie zycie ulozyles... pomimo "przezyc" :)

 

Wg mnie jest mnóstwo firm które intnieją tylko i wyłącznie dzięki kreowaniu potrzeb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie jest mnóstwo firm które intnieją tylko i wyłącznie dzięki kreowaniu potrzeb

 

Raczej zachcianek bo człowiek ma tak na prawdę tylko kilka potrzeb i to sa:

1 leki

2 mieszkanie

3 jedzenie i picie

4 ubranie

5 komunikacja

 

i to tak na prawdę wszystko reszta nie jest niezbędna do życia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmm... sa i takie... ale to wina oferujacych "uslugi" czy "rynku"?

 

Mysle ze fryzjerka... wulkanizacja czy kawiarnia nie jest jakims "extremum" ;)

 

 

 

1. Oj... a ziolka... itp

2. Mozna u mamusi

3. Mozna u mamusi ( no dorzucic sie troszke )

4. Mozna z odzysku...

5. Jaka? Gdy sie siedzi w domu? A jak juz to bilet miesieczny

 

Kuźwa czytam i czytam co za "ziolka" weź ty i wciskaj porządnie ten alt żebyś laski komuś nie zrobił , chyba ze to celowo to sorry:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część tych "zbędnych" usług jest stworzona dla ludzi, których zwyczajnie na to stać. Nie każdy chce dobrze zarabiać tylko po to, by te pieniążki gdzieś chować. Czy auto za milion € faktycznie jest tyle warte? Czy ktoś faktycznie nie może bez niego żyć? A jednak kupiec się zawsze znajdzie. To ekstremalny przykład, ale chodzi mi o to, że niektórzy zwyczajnie wychodzą z założenia, że pracują by cieszyć się życiem. Płacą za to, co daje im radość. Negowanie tego nie ma większego sensu. Jeden powie, że strzyżenie psa u psiego fryzjera to głupota i rozrzutność. Drugi, że rozrzutnością jest samo posiadanie psa. I tak można długo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wchodzimy w szczegóły. Raty max 30 procent dochodów. Oszczędności pozwalające na przeżycie 6 miesięcy przy założeniu że nie pogorszymy warunków życia. Jasnym jest że ten co ma przychód większy będzie miał teoretycznie łatwiej. Bo zrezygnowanie że Starbucks i wyjazdów weekendowych będzie pozwalać mu na życie na wyższej stopie. Jeden będzie musiał zacząć jeść mortadelę a drugi nie będzie pić kawy za 15 zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...