Szalone ceny budowy domu

[casual]

Podejrzewam, że z jakiegoś zakładu.

Poza tym wątek jest o przyczynach rosnących cen budowy domu- na filozofię życia warto może założyć oddzielny.

 

Aaa rolnik - na to też trzeba mieć konstrukcję psychiczną i nie każdemu to pasuje.

Edytowane 18 Listopada 2019 przez casual

[kulibob]

Podejrzewam, że z jakiegoś zakładu.

Poza tym wątek jest o przyczynach rosnących cen budowy domu- na filozofię życia warto może założyć oddzielny.

 

Ceny rosną przez kredyty i 500+ aby to zachamować trzeba zmienić mentalność.

 

Próbowałeś mnie obrazić ?

 

 

Jeszcze jedno wszystko idzie sprzedać każde stare gówno nie warto wyrzucać.

[casual]

OK przepraszam, ale po prostu to co wypisujesz ni jak się ma to rzeczywistości. A na wszystkie twarde dane masz swoje lepsze "z obserwacji".

EOT z mojej strony, jałowa dyskusja.

[kulibob]

Wystarczy chcieć nie przygrzmocić wszystkiego co się zarobi aby było "Tobie" lepiej

[jak_kolwiek]

Na studiach siedzisz u ammy i pracujesz pryszła żona robi to samo. Po studiach się żenicie razem powinniście miec 100-150k jeśli razem studiowaliście zaocznie. po slubie posiedzice chwile u mam/teściowych i przed 30 macie mieszkanie. Pojawia sie dziecko oszczedzacie i około 40 pojawia się dom z mieszkania i oszczędności. Na zadnm etapie życia nie jestś niewolnikiem.

 

Później dzieciakowi odłożysz na mieszkanie. Wkońcu pojawia się spadek po teściach i rodzicach wkońcu umierasz a dzieci o rozmnażają to dalej

 

na wakacje nie jeździsz, dzieci wysyłasz żeby po gościach sikali, znicze z kosza wygrzebujesz, na L4 remontujesz dom. dla mnie ty jesteś niewolnikiem.

[kulibob]

na wakacje nie jeździsz, dzieci wysyłasz żeby po gościach sikali, znicze z kosza wygrzebujesz, na L4 remontujesz dom. dla mnie ty jesteś niewolnikiem.

 

coraz nowsze legeny o mnie Żebym bysyłał dzieci do kogoś aby się wylały to dobre.

Tag obudowy wygrzebuje po Ws jest pełno nowych ładnych na wieszchu i mam na następne WS

Na L4 chodiłem jak budowałem(podwójny zysk) teraz nie pójde bo nawet nie moge.

Wakcje w zeszłym roku i dwalata emu byłem nie chciałem ale byłem w tym roku tylko córka była bo niemaiłm opieki dla zwierzaków.

Edytowane 18 Listopada 2019 przez kulibob

[redbox]

koszt studiów 40000 zarobek najniższa krajowa ok 100000 przez 5 lat. masz odłożone 60000 zakładam że rodzice są normalni i weidzą że składasz na przyszłość a nie srajfona to pieniędzy od ciebie nie wezmą. Zresztą są też studia tańsze i raczej nikt za najniższa krajowa nie pracuje.

 

Nieweolnik marzeń Amyślisz że skąd pisze z pracy?

 

Cała robota na dzisaj wypuściłem kury, btłem wyprowadzić psa i spisałem z ciekawości licznik od prądu jak to wyglada przy grazaniu klimą.

Muszę tylko jeszcze dwie paczki do paczkomatu załdować ze starymi gratami.

 

chcesz powiedziec ze nie jestes niewolnikiem i kazda zlotowke odkladasz na mieszkanie, a na chodzby wyjscie na piwo ze znajomymi bierzesz kase od mamy? Albo w ogole nie wychodzisz domu nigzdzie poza pracą bo przeciez musisz odlozyc na mieszkanie.

W sumie to ja juz wole byc niewolnikiem z kredytem niż miec schemat praca dom praca dom i to wszystko na piechotę bo przieciez nie moge wydac kasy na nic poza oszczednosciami.

[kulibob]

chcesz powiedziec ze nie jestes niewolnikiem i kazda zlotowke odkladasz na mieszkanie, a na chodzby wyjscie na piwo ze znajomymi bierzesz kase od mamy? Albo w ogole nie wychodzisz domu nigzdzie poza pracą bo przeciez musisz odlozyc na mieszkanie.

W sumie to ja juz wole byc niewolnikiem z kredytem niż miec schemat praca dom praca dom i to wszystko na piechotę bo przieciez nie moge wydac kasy na nic poza oszczednosciami.

 

I to jest właśnie to ja nigdy niezrozumiem dalczego większość nic niema a oni nie zrozumieją jak ja moge mieć

[peter08]

W psychologii to - zdaje się - nazywa się wyparcie. Wyzyskiwany nie jest w stanie przyjąć do główki, że aż tak go skubią...

 

Do rzeczy. To było parę lat temu, gdy płacił stówkę płacił malarz.

Avensisa też jakoś nie mogę znaleźć, ale proszę, podobna fura Mazda za 150/miesiąc:

https://forms.hotcarleasing.co.uk/LeaseDetails.aspx?LLQN=22350&DO=Yes#Options

A trzeba wiedzieć, że robotnik niewykwalikowany zarabia tam pod stówę dziennie, a fachowiec 200.

 

I co, gały z orbit powypadały? Przeprosisz teraz, za sugestie że jestem kłamcą?

Osobiście tego nie potrzebuję, ale tak dla uczciwości...

 

Wiekszych bzdur nie czytalem,wkleiles Oferte ‘wabik’ przeciez to golym okiem widac,roczny przebieg 6 tys mil! Serio....?

Jak ustawisz przebieg na 15-20 tys mil,dodasz initial payment,booking fee itd,okaze sie ze bedzie msc za 250-300 funtow srednio,ja mieszkam na wyspach i wiem jakie sa ceny leasingu,jest troche taniej niz w PL ale nie przesadzajmy ze za stowke masz samochod na msc,przeciez to nawet nie pokryje polowy utraty wartosci samochodu,rozumie ze bank z dealerem doplaca tobie?badzmy ludzie powazni....

Przestancie koloryzowac ten ’zachod’ jak jakis prawdziwy raj....

[redbox]

I to jest właśnie to ja nigdy niezrozumiem dalczego większość nic niema a oni nie zrozumieją jak ja moge mieć

 

poruszasz kwestie niewolnictwa, ja jestem niewolnikiem banku, a Ty jestes wolnym człowiekiem. CZy wolnosc nie polega na mozliwosciach wyboru? Ty wybrałeś zycie ascety i ok fajnie. Ja wole jednak troche inaczej spedzic swoje zycie bo nigdy nie widomo kiedy nas zdmuchnie z planszy

[kaszpir007]

 

Jakby to był taki złoty interes, to by wyssało pracowników z ochrony, nauczycieli i innych słabo opłacanych zawodów.

 

U mnie zabudowy KG i inne sprawy budowlane robił były pracownik który "jeździł na śmieciarce" ...

 

Ja też mógłbym zająć się wykończeniówką . Z teściem kilka lat temu sami prawie robiliśmy.

Problemem jest mój wiek i zdrowie. Nie nadaje się do pracy fizycznej ...

 

Obejrzyj sobie kiedyś "Usterkę" to zobaczysz jacy "fachowcy" trafiają do budowlanki ...

[zyhu]

poruszasz kwestie niewolnictwa, ja jestem niewolnikiem banku, a Ty jestes wolnym człowiekiem. CZy wolnosc nie polega na mozliwosciach wyboru? Ty wybrałeś zycie ascety i ok fajnie. Ja wole jednak troche inaczej spedzic swoje zycie bo nigdy nie widomo kiedy nas zdmuchnie z planszy

 

Tylko potem nie stój z transparentem jak baran obok banku tylko ponoś męsko swoje wolne wybory

[redbox]

Tylko potem nie stój z transparentem jak baran obok banku tylko ponoś męsko swoje wolne wybory

 

spokojnie, nie zamierzam, juz mowilem ze zbierac na wlasne m4 nie chcialem 10 lat, życ jak dziad żeby w wieku 40 lat cieszyc sie swoim mieszkaniem. A zapomnialbym jeszcze ze mieszkanie wynajmujmowalem od 10 lat bo studia a potem praca. łacznie z dziewczyną na wynajem wydalismy około 120 tysiecy złotych zanim wzielismy kredyt i wybudowałem dom. Jeżeli miałbym jeszcze 10 lat odkaldac na mieszkanie i znowu wydac okolo 120 tysiecy to dziekuje postoje i posłucham was dalej jak bardzo sfrajerzyłem bo moglem mieszkać z mamą i tatą w zapizdowie małym do 40 roku zycia

 

Nie wiem co wy wszyscye macie takiego krejozla na punkcie oszczedzania. Serio nie chcecie zobaczyc czegoś na świecie poza waszą wioską? naprawdę nie macie czasem ochoty kupic nowego garnituru a nie chodzic w tym z matury przez kolejne 15 lat?

 

 

Wszystkich tutaj dzielicie 0-1, albo frajer z kredytem albo wolny cżłowiek bez kredytu

Ja mam kredyt rate rzedy 1300 zł, powoli odkładam nadwyzki pieniezne i zamierzam spłącić kredyt wczesniej niz za 25 lat. Przy okazji podróżuje i wychodze ze znajomymi, czasami kupie cos nowego na co mam ochotę. Ale tak, jestem frajer

Edytowane 18 Listopada 2019 przez redbox

[kulibob]

poruszasz kwestie niewolnictwa, ja jestem niewolnikiem banku, a Ty jestes wolnym człowiekiem. CZy wolnosc nie polega na mozliwosciach wyboru? Ty wybrałeś zycie ascety i ok fajnie. Ja wole jednak troche inaczej spedzic swoje zycie bo nigdy nie widomo kiedy nas zdmuchnie z planszy

 

W którym miejscu moje życie to asceza

[kulibob]

spokojnie, nie zamierzam, juz mowilem ze zbierac na wlasne m4 nie chcialem 10 lat, życ jak dziad żeby w wieku 40 lat cieszyc sie swoim mieszkaniem. A zapomnialbym jeszcze ze mieszkanie wynajmujmowalem od 10 lat bo studia a potem praca. łacznie z dziewczyną na wynajem wydalismy około 120 tysiecy złotych zanim wzielismy kredyt i wybudowałem dom. Jeżeli miałbym jeszcze 10 lat odkaldac na mieszkanie i znowu wydac okolo 120 tysiecy to dziekuje postoje i posłucham was dalej jak bardzo sfrajerzyłem bo moglem mieszkać z mamą i tatą w zapizdowie małym do 40 roku zycia

 

przy 30miel bysie mieszkanie a przy 40 dom tylko trochę ascezy

[redbox]

przy 30miel bysie mieszkanie a przy 40 dom tylko trochę ascezy

 

widze ze jestes strasznie uparty. Studia skonczylem 4 lata temu. Pochodze z malej wioski pod granica i jedyna praca w tej wiosce (tak zeby spelnic twoje wyznaczniki osczedzania -czyli mieszkac z RODZICAMI) to rolnictwo, w ktore nie chcialem sie bawić. Musialem wyjechac 120 km do wiekszego miasta w ktorym moglbym studiować, studia za 2 semestry to około 8 tysiecy rocznie, wiec nie moglem na tym oszczedzić.

Zarobki an star 2k na reke, od tego nalezy odjac 600 za pokoj, 400 na jedznie 100 bilety 600 zł na studia srednie miesiecznie jakby chciec rozbić. I teraz mi powiedz jak mialbym odlzozyc 100k w piec lat Chetnie poslucham

[zyhu]

spokojnie, nie zamierzam, juz mowilem ze zbierac na wlasne m4 nie chcialem 10 lat, życ jak dziad żeby w wieku 40 lat cieszyc sie swoim mieszkaniem. A zapomnialbym jeszcze ze mieszkanie wynajmujmowalem od 10 lat bo studia a potem praca. łacznie z dziewczyną na wynajem wydalismy około 120 tysiecy złotych zanim wzielismy kredyt i wybudowałem dom. Jeżeli miałbym jeszcze 10 lat odkaldac na mieszkanie i znowu wydac okolo 120 tysiecy to dziekuje postoje i posłucham was dalej jak bardzo sfrajerzyłem bo moglem mieszkać z mamą i tatą w zapizdowie małym do 40 roku zycia

 

Nie wiem co wy wszyscye macie takiego krejozla na punkcie oszczedzania. Serio nie chcecie zobaczyc czegoś na świecie poza waszą wioską? naprawdę nie macie czasem ochoty kupic nowego garnituru a nie chodzic w tym z matury przez kolejne 15 lat?

 

 

Wszystkich tutaj dzielicie 0-1, albo frajer z kredytem albo wolny cżłowiek bez kredytu

Ja mam kredyt rate rzedy 1300 zł, powoli odkładam nadwyzki pieniezne i zamierzam spłącić kredyt wczesniej niz za 25 lat. Przy okazji podróżuje i wychodze ze znajomymi, czasami kupie cos nowego na co mam ochotę. Ale tak, jestem frajer

 

Mylisz się. Poczytaj te 1500 postów. Frajer to ten co nie ma kredytu. Czyli wolny człowiek. Tak chce system

[kulibob]

widze ze jestes strasznie uparty. Studia skonczylem 4 lata temu. Pochodze z malej wioski pod granica i jedyna praca w tej wiosce (tak zeby spelnic twoje wyznaczniki osczedzania -czyli mieszkac z RODZICAMI) to rolnictwo, w ktore nie chcialem sie bawić. Musialem wyjechac 120 km do wiekszego miasta w ktorym moglbym studiować, studia za 2 semestry to około 8 tysiecy rocznie, wiec nie moglem na tym oszczedzić.

Zarobki an star 2k na reke, od tego nalezy odjac 600 za pokoj, 400 na jedznie 100 bilety 600 zł na studia srednie miesiecznie jakby chciec rozbić. I teraz mi powiedz jak mialbym odlzozyc 100k w piec lat Chetnie poslucham

 

Olać to zostać na roli własne żarcie a jak dużo ha to piękne życie

[redbox]

Widze ze ZYHu i kulawoku to strasznie uparci panowie. Jezeli nie chcecie byc w systemie to naprawde mozna kupic bilet na kolej transsyberyjska i mieszkac jako naprawde wolny człowiek - zero ograniczen, nawet władza ma w dupie jak zyjesz w tajdze, czemu jeszcze nie wybraliscie takiego wolnego życia? Przeciez musicie placic tutaj rachunki za prad-jestescie niwolnikami elektrowni a wiec systemu, czyż nie?

[redbox]

Olać to zostać na roli własne żarcie a jak dużo ha to piękne życie

 

ale czmu chcesz decydowac za mnie i mi mowic ze zycie na roli to sielanka bo mam dużo żarcia . Wg was dobre zycie to dużo żarcia . Juz mowilem ze nie kreci mnie rolnictwo- nie moja działka nie moje zabawki.

Pozatym wlasnego zarcia nie masz tak duzo jak ci sie wydaje, swini trzymac legalnie nie mozesz bo pomór swin i predzej weterynarz przyjdzie i jak zabije niż ty ja zjesz, cielaka tez sam nie ubijesz -musisz sprzedac do masarni. Zostaja kartofle i zboże z pola ktore musisz gdzies zmielić.