Szalone ceny budowy domu

[d7d]

Następny naukowiec.

Dowody: linki do zagranicznych stron internetowych tamtejszych ogólno-krajowych gazet.

 

I przestać chrzanić co ślina na język przyniesie. Dowody!

To Ty daj te linki.

Jak pisałem o chamstwie które szerzy się wszędzie, także na FM.

 

Następny naukowiec. - masz z tego powodu kompleksy?

Szanuję ludzi niezależnie od poziomu wykształcenia, zasobności portfela, wykonywanej pracy czy statusu społecznego,

Braku kultury i szacunku do bliźnich nie szanuję.

 

Mieszkam w Polsce i jestem zadowolony mimo, że nie wszystko mi się podoba.

Nie podoba mi się np. brak kultury prawnej, brak poszanowania prawa, brak kultury wypowiedzi, także wypowiedzi na FM.

[Superior]

To Ty daj te linki.

 

Dlaczego ja? Już wiele wkleiłem. Sam nie znajdziesz?

Widać że nie dajecie rady, więc pozostańmy przy już dostarczonych dowodach.

 

Patryck, czy jak Ci tam, bogaczu w nowej furze! A ile KWh w Polsce kupisz?

 

Widziałeś zdjęcie, z ceną za kWh, które wkleiłem?

 

Tam za godzinę arbajtu kupujesz 50 kWh, a w Polsce z 11, może 12?

 

Ależ się wyzyskiwani bronią przed prawdą, buchachachacha.

 

Ludu pracujący stolicy! To jak będzie, towarzysze? Pomożecie?

 

PS Ludu pracujący, towarzysze, co powiecie o cenach za energię w tym polskim raju?...

Edytowane 22 Listopada 2019 przez Superior

[d7d]

Ależ się wyzyskiwani bronią przed prawdą, buchachachacha.

Masz swoją radość i to się ceni.

Wylewasz swoją frustrację czy pokazujesz swoją wyższość (wg ciebie) nad bliźnimi w Polsce?

[Superior]

Masz swoją radość

 

Raczej śmiech przez łzy, że tutaj nikt nie rozumie jak jest okradany przez własny kraj.

 

Zamiast tego, próbują tylko znaleźć argumenty typu: "nie jest tak źle...", "tam są czarnuchy", itd...

 

Nikt nie rozumie, więc właśnie dlatego tutaj jest jak jest.

[key1]

Masz jakiś konstruktywny pomysł, czy tak będziesz defetystycznie narzekał?

 

 

"Tak, mam pomysł, może podzielmy ten kraj pomiędzy Niemcy, Czechy i Rosję?

Wtedy zlikwidujemy ten padół i automatycznie staniemy się bogatymi Niemcami, racjonalnymi Czechami i mocarstwowymi bądź co bądź Rosjanami?"

Hmm, chyba to już było, i jakoś Polakom wtedy dobrze się nie wiodło, nie stali się bogatsi, a wręcz przeciwnie.

[d7d]

Raczej śmiech przez łzy, że tutaj nikt nie rozumie jak jest okradany przez własny kraj.

 

Zamiast tego, próbują tylko znaleźć argumenty typu: "nie jest tak źle...", "tam są czarnuchy", itd...

 

Nikt nie rozumie, więc właśnie dlatego tutaj jest jak jest.

 

To jest twoje zdanie, że każdy w Polsce jest okradany.

Nie jesteś jedyny, jest wielu z podobnyn zdaniem jak twoje.

Na tym FM też.

Ale żyją z tym i tylko czasami wspominają.

Niewielu zdecydowało się na wyjazd z Polski.

 

Zapisałeś się do FM specjalnie po to aby Nam to uświadomić?

 

Może masz rację z tym okradaniem.

Nie wchodząc w dywagacje natury politycznej, zwolennicy obecnego rządu uważają że poprzedni nas okradał.

Zwolennicy obecnego rządu, podobno mówią to samo o obecnym rządzie (że też nas okrada) ale przynajmniej dzieli się łupem.

 

Możesz wyjaśnić swoje stwierdzenie:

jest okradany przez własny kraj

i podać gdzie sa te ukradzione dobra i kto konkretnie "nas okrada"?

[piotr_bzyk]

Dlaczego ja? Już wiele wkleiłem. Sam nie znajdziesz?

Widać że nie dajecie rady, więc pozostańmy przy już dostarczonych dowodach.

 

Patryck, czy jak Ci tam, bogaczu w nowej furze! A ile KWh w Polsce kupisz?

 

Widziałeś zdjęcie, z ceną za kWh, które wkleiłem?

 

Tam za godzinę arbajtu kupujesz 50 kWh, a w Polsce z 11, może 12?

 

Ależ się wyzyskiwani bronią przed prawdą, buchachachacha.

 

Ludu pracujący stolicy! To jak będzie, towarzysze? Pomożecie?

 

PS Ludu pracujący, towarzysze, co powiecie o cenach za energię w tym polskim raju?...

 

Zależy kogo pytasz. Jedni zazdroszczą Ci tych 50 kWh, inni śmieją się z Ciebie boś biedny. Mam za sobą zarówno temat emigracji, teraz dorabiam się w kraju. Spędziłem kilka ładnych lat zarabiając w różnych krajach i wiesz co? Dziś uważam, że były to lata stracone. Oczywiście, pieniądze zarobione za granica pomogły mi po powrocie do kraju ale nie były niezbędne. Gdybym kilka lat temu miał taką wiedzę jak dziś, rzuciłbym ten zagraniczny miód już dawno.

 

Zachowajmy w tym wszystkim rozsądek. Wytykasz komuś jakieś cechy ujemne, kilka postów później sam je pokazujesz. Przecież nie o to w tym wszystkich chodzi. Każdy ma jakieś założenia, cele i dochodzi do nich inną drogą. Dlaczego na siłę chcemy pokazać swoją wyższość? Nie wygrywa ten który za godzinę pracy kupuje w sklepie więcej. Zwycięzcą zawsze będzie ten kto czuje się dobrze ze swoim życiem, nie musząc nikomu udowadniać, słuszności swoich wyborów.

 

Staram się wypowiadać w sposób mało zaczepny ale Twój post ma właśnie taki charakter i jeśli mam być zupełnie szczery to coś należy zaznaczyć. Jeśli w Polsce za godzinę kupiłeś 12 kWh, za granicą kupujesz 50 znaczy, że poza walutą w którą zarabiasz, nie zmieniłeś niczego. Jeśli np. ktoś pracuje w Polsce jako magazynier, ma motywacje do nauki lub podnoszenia kwalifikacji i wyjeżdża za granicę jako fachowiec, lekarz czy inżynier- szacunek dla niego. Jeśli jednak ten sam magazynier wyjeżdża za granicę po to żeby z jednego molocha pracować dla innego, jaki jest to sukces? Do takiego wyjazdu wystarczy dowód osobisty, nie potrzeba języka, wykształcenia, ambicji. Zarabiasz 50 kWh w ciągu godziny- oczywistym jest, że nie jesteś ani lekarzem ani inżynierem. Myślę, że wykonujesz słabo płatną pracę. Chwalisz się dobrymi zarobkami które de facto są odbiciem kondycji społecznej, tego, że od lat dane społeczeństwo potrafiło stworzyć na tyle silną gospodarkę, że możesz tyle zarabiać. Nie ma to nic wspólnego z osobistymi osiągnięciami, karierą czy zdolnościami. Nie traktuj tego jako atak, sam do niedawna myślałem podobnie, z czasem to przechodzi.

 

W swoim poście masz też dużo racji. Polacy są narodem który daje się golić, pozwalamy sobie robić rzeczy które w innych krajach nie występują. Jesteśmy wyzyskiwani zewsząd, nie wnosząc słowa sprzeciwu. Polska jest krajem pretendującym do miana kraju nowoczesnej Europy ale ustrojowo i mentalnie cały czas jesteśmy dzielnicą Rosji. Ale smęceniem na forum tego nie zmienimy. Ambitni bądź pracowici nawet tutaj potrafią sobie całkiem dobrze radzić. Nie szukajmy problemów tylko starajmy się je rozwiązywać.

[fotohobby]

Dlaczego ja? Już wiele wkleiłem. Sam nie znajdziesz?

Widać że nie dajecie rady, więc pozostańmy przy już dostarczonych dowodach.

 

Patryck, czy jak Ci tam, bogaczu w nowej furze! A ile KWh w Polsce kupisz?

 

Widziałeś zdjęcie, z ceną za kWh, które wkleiłem?

 

Tam za godzinę arbajtu kupujesz 50 kWh, a w Polsce z 11, może 12?

 

 

To musisz strasznie słabo zarabiać, skoro (jak sam twierdzisz) utrzymujesz w domu 17,5C...

[d7d]

Tam za godzinę arbajtu kupujesz 50 kWh, a w Polsce z 11, może 12?

 

Ależ się wyzyskiwani bronią przed prawdą, buchachachacha.

 

Ludu pracujący stolicy! To jak będzie, towarzysze? Pomożecie?

 

PS Ludu pracujący, towarzysze, co powiecie o cenach za energię w tym polskim raju?...

 

To musisz strasznie słabo zarabiać, skoro (jak sam twierdzisz) utrzymujesz w domu 17,5C...

Chyba słabo zarabia.

[peter08]

 

Tam za godzinę arbajtu kupujesz 50 kWh, a w Polsce z 11, może 12?

 

 

To moze pochwalisz sie ile kosztuje wynajecie smierdzacego,zagrzybialego flata w Londynie?

Kazdy kraj ma swoje plusy i minusy.Mowienie ze jeden jest dnem a inny kraj rajem na ziemi to poprostu zwykla manipulacja.

 

Ps. Ty naprawde uwazasz ze ludzie zarabiaja

W PL 6 zl na godzine???Ty tak serio?

[Superior]

Jeśli w Polsce za godzinę kupiłeś 12 kWh, za granicą kupujesz 50 znaczy, że poza walutą w którą zarabiasz, nie zmieniłeś niczego. Jeśli np. ktoś pracuje w Polsce jako magazynier, ma motywacje do nauki lub podnoszenia kwalifikacji i wyjeżdża za granicę jako fachowiec, lekarz czy inżynier- szacunek dla niego.

Zmieniłem.

Jako robol w Polsce kupuję 11 kWh/h pracy. Wyjeżdżam robić jako robol i tam kupuję za swoją pracę 50 kWh.

Znaczy to, że moja praca tam, jest warta prawie pięć razy tyle!

Żeby kupić w Polsce 50 kWh za godzinę pracy, to musisz być na szczycie łańcuch pokarmowego - lekarzem lub inżynierem.

Zgadzasz się, że powyższe rozumowanie trudno obalić?

Myślę, że wykonujesz słabo płatną pracę.

To nie ma znaczenia inieładnie jest zaglądać komuś do kieszeni.

Jesteśmy wyzyskiwani zewsząd, nie wnosząc słowa sprzeciwu.

Otóż to!

Ambitni bądź pracowici nawet tutaj potrafią sobie całkiem dobrze radzić.

Nawet w Bangladeszu sobie poradzą. Tylko co z resztą mniej zaradnych?

Nie szukajmy problemów tylko starajmy się je rozwiązywać.

Przecież większość w tym wątku, twierdzi że nie ma problema... Nie jest tak żle...

 

PS Przynajmniej jeden bywały w świecie, doświadczony i oczytany raczył się tu wypowiedzieć. Winszuję umysłu.

Nie napiszę, że wykształcony, bo w obecnym stanie polskiego szkolnictwa, mógłbym śmiertelnie obrazić dobrego człowieka.

 

wynajecie smierdzacego,zagrzybialego flata w Londynie?

Nie wiem - nigdy tam nie mieszkałem.

Wiem natomiast, że w Polsce blisko 70% najemców nie oddało mi kaucji.

Na Zachodzie nigdy się to nie zdarzyło. Czy ja zmieniłem się tam, czy też Polscy najemcy, to w większości ludzie bez krzty godności, uczciwości i kultury osobistej?

Co o tym myślicie, właściciele niezagrzybionych polskich mieszkań na wynajem?

Edytowane 22 Listopada 2019 przez Superior

[zyhu]

powiem wam tak

 

wasz poziom jest żenujący

zrobiło się tu szambo, że dalsza archiwizacja wątku nie ma sensu, gdyż moje bajty na dysku są więcej warte niż wasze funta kłaka szczekanie

 

próbujecie tutaj teraz zrobić 2 obozy: uchodźcy, ale dobrze zarabiający i krajowi, ale z kredytami - ale patrioci no i co innego ci patrioci mają robić

 

powiem tak

guzik was obchodzi ile ktoś zarabia i guzik mnie obchodzi wasz kredyt. filozofia życiowa to nie tylko zarobki vs wzięty kredyt ale coś więcej

 

guzik was obchodzą nasze decyzje i "stracone lata" ( pozdro kaizen ) a nas guzik obchodzą wasze zarobki i kredyty

zyjcie bo każdy dzień, przybliża nas do czasu ostatecznego. bogatego czy biednego.

 

natomiast jak zobaczę kiedyś w mieście pikietę pod tym złym, brutalnym bankiem frankowiczów, to zacznę rozdawać masowo im pendrivy.

 

co na nich będzie ? zarchiwizowany ten wątek. obyście się nie wstydzili, jak będą was czytać.

[lipo]

To moze pochwalisz sie ile kosztuje wynajecie smierdzacego,zagrzybialego flata w Londynie?

Kazdy kraj ma swoje plusy i minusy.Mowienie ze jeden jest dnem a inny kraj rajem na ziemi to poprostu zwykla manipulacja.

 

Ps. Ty naprawde uwazasz ze ludzie zarabiaja

W PL 6 zl na godzine???Ty tak serio?[/quote ]Wschodni przyjaciele za 15 nie chcą robić na hali logistycznej

[zyhu]

To moze pochwalisz sie ile kosztuje wynajecie smierdzacego,zagrzybialego flata w Londynie?

Kazdy kraj ma swoje plusy i minusy.Mowienie ze jeden jest dnem a inny kraj rajem na ziemi to poprostu zwykla manipulacja.

 

Ps. Ty naprawde uwazasz ze ludzie zarabiaja

W PL 6 zl na godzine???Ty tak serio?[/quote ]Wschodni przyjaciele za 15 nie chcą robić na hali logistycznej

 

miałeś kredyt za granicą i w ojczyźnie ?

widzisz różnicę czy przepłacasz ?

 

a wiesz czemu przepłacasz ? boś Polak

[d7d]

powiem wam tak

 

wasz poziom jest żenujący

zrobiło się tu szambo, że dalsza archiwizacja wątku nie ma sensu, gdyż moje bajty na dysku są więcej warte niż wasze funta kłaka szczekanie

 

próbujecie tutaj teraz zrobić 2 obozy: uchodźcy, ale dobrze zarabiający i krajowi, ale z kredytami - ale patrioci no i co innego ci patrioci mają robić

...

zyjcie bo każdy dzień, przybliża nas do czasu ostatecznego. bogatego czy biednego.

 

natomiast jak zobaczę kiedyś w mieście pikietę pod tym złym, brutalnym bankiem frankowiczów, to zacznę rozdawać masowo im pendrivy.

 

co na nich będzie ? zarchiwizowany ten wątek. obyście się nie wstydzili, jak będą was czytać.

Czyli jednak archiwizujesz

Możesz podać w jaki sposób? Chętnie też zarchiwizuję...

 

Chyba więcej niż dwa obozy.

Mieszkam i pracuję w Polsce i nie mam kredytu.

 

Który to ban był zły i brutalny dla frankowiczów?

Chyba widziały gały co brały (podpisywały).

 

Żyjcie bo każdy dzień przybliża każdego do ostatecznego końca... z tym masz rację!

[zyhu]

który bank - mam to w nosie

obchodzi mnie to tak jak dna żołędzi w drzewie X w 2019

 

https://serwisy.gazetaprawna.pl/finanse-osobiste/artykuly/1437996,wyrok-tsue-kredyty-we-frankach-sprawa-dziubakow-rpo.html

Ci państwo coś tam walczą

 

no powodzenia, szkoda że nie czytali przy podpisywaniu i ABUZYW powstał niedawno - jak stalagmit ! szkoda, że tego ABUZYWA nie było od razu !

[tkaczor123]

To moze pochwalisz sie ile kosztuje wynajecie smierdzacego,zagrzybialego flata w Londynie?

Kazdy kraj ma swoje plusy i minusy.Mowienie ze jeden jest dnem a inny kraj rajem na ziemi to poprostu zwykla manipulacja.

 

Ps. Ty naprawde uwazasz ze ludzie zarabiaja

W PL 6 zl na godzine???Ty tak serio?[/quote ]Wschodni przyjaciele za 15 nie chcą robić na hali logistycznej

 

Taka prawda dlatego ceny budowy domu ok 110m2 SSO 3 lata temu wynosiły 30-45 tyś a teraz dużo więcej. Edka spod GS nie weźmiesz już za 15zł.

Niedaleko mnie budowali dom i już nie przyszli właściciel powiedział że nie ma kim robić bo wyjechali/porzucili pracę dla lepszej $$$.

W DE goście co nie wiedzą co to obroty prawe/lewe na wiertarce mają po 12e na rękę.

10 lat temu latałem do GB 3-5 razy w roku po ciuchy na weekend bo zwyczajnie były tańsze ( u nas podkoszulek firmowy 150zł tam 40zł) nie porównując do zarobków.

W PL to każdy kombinuje jak wykorzystać/ dorobić się na innym.

Edytowane 22 Listopada 2019 przez tkaczor123

[zyhu]

 

Taka prawda dlatego ceny budowy domu ok 110m2 SSO 3 lata temu wynosiły 30-45 tyś a teraz dużo więcej. Edka spod GS nie weźmiesz już za 15zł.

Niedaleko mnie budowali dom i już nie przyszli właściciel powiedział że nie ma kim robić bo wyjechali/porzucili pracę dla lepszej $$$.

W DE goście co nie wiedzą co to obroty prawe/lewe na wiertarce mają po 12e na rękę.

10 lat temu latałem do GB 3-5 razy w roku po ciuchy na weekend bo zwyczajnie były tańsze ( u nas podkoszulek firmowy 150zł tam 40zł) nie porównując do zarobków.

W PL to każdy kombinuje jak wykorzystać/ dorobić się na innym.

 

daj mi jego namiar

ja mu załatwie ekipe ale nie za 20 000 zł tylko 50 000

będą, będzie złotko

no ale drogo

[greg641]

To rób sam 100zl za m2 na gotowo stelaż ,płyta,szpachla ,grunt zrobisz sam wtedy napisz będziesz wiedział jak z tym schodzi

[zyhu]

To rób sam 100zl za m2 na gotowo stelaż ,płyta,szpachla ,grunt zrobisz sam wtedy napisz będziesz wiedział jak z tym schodzi

 

ale ty mi tego nie mów, bo ja sobie sam kładę

 

nie mów mi co to szlif wału , pierścienie tłoków

 

nie mów mi, co to zawał, wiem jak niejeden lekarz

 

nie mów mi co to spadek, zachowek w naszym pięknym kraju

 

jestem geologiem, murarzem, inżynierem, mechanikiem, lakiernikiem, glazurnikiem, prawnikiem. konstruktorem

 

oj kim nie jestem. w szwajcarii jak powiedziałem, że gniazdka sobie podłączałem sam, było wielkie oburzenie.

słusznie, w kraju normalnym tak

 

ale nie babana