osowa 02.11.2004 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Witam wszystkich serdecznie jesienną porą Proszę o rady jak zachować przez okres zimowy pelargonie , próbowałam już dwa razy i mi się nie udało , a naprawdę są tak ładne , że żal mi się z nimi rozstawać na zawsze ...bardzo bym chciała by na wiosnę znów odżyły . Proszę o sprawdzone rady , z góry bardzo dziękuję Pozdrawiam kwiatami pelargoni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 02.11.2004 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Witaj osowa! Ale masz odlotowe skrzydła. Aby przechować pelargonie do wiosny należy je trzymać w jasnym pomieszczeniu o temperaturze około 10 stopni,dbając o to by gleba była wilgotna. Zwykle robi sie tak ze końcem lata robi sie sadzonki z tych naszych ulubionych i te młode rośliny sie przechowuje do wiosny, ogranicza sie w ten sposób różne choroby porażające nasze pelargonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 03.11.2004 06:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Witaj Danielu Skrzydełka ? mi też się podobają ( dziękuję ). A co do pelargonii - nie zdążyłam zasadzić młodych roślinek , czy w takim razie można uratować jakoś te stare ? czy nie ma szans na to by przeżyły zimę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 03.11.2004 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Osowa można przezimować stare i wiosną dopiero robić sadzonki (tj. koniec lutego - marzec). Ale trzeba zapewnić pelasią odpowiednie warunki tj. temp. ok. 5-15 C, dość jasno i niezbyt obficie podlewać. Ja przechowuję w spiżarni i na nie ogrzewanej klatce schodowej. Po przyniesieniu do domu obcinam trochę (tak o 1/3), wiosną ścinam "wyciągnięte" sadzonki i ukorzeniam. Te stare można mocniej przyciąć i też po ok. 1 miesiącu robią się ładne. Czasami jest z tym trochę zabawy bo gdy zapowidają przymrozki lub jest za zimno to wędrują skrzynki do domu i znowu do ogrodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia385 03.11.2004 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Te letnie sadzonki są jednak dużo ładniejsze i wcześniej kwitną od wiosennych. Właśnie w tym roku wiosną ukorzeniłam i ślicznie kwitły, ale trochę póżno. Dlatego ukorzeniałam jakieś 2 tygodnie temu( na przyszły rok) Danielu, myślisz, że zbyt póżno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniel Starzec 03.11.2004 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Trudno mi cos powiedziec bo nie robiłem tego tak póżno.Zobaczymy co z tego będzie .Przypomnij o tym kiedys wiosną i napisz jak wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia385 04.11.2004 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 OK. Postaram się nie zapomnieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 05.11.2004 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2004 Nie trzeba robić sadzonek, pelargonie najładniej kwitną w drugim roku, wiosna po przechowaniu należy je przyciąć . Przechować zimą j.w. nie podlewać za dużo i uważać na mszyce - kiedyś nie dopilnowałam i zezarły. Ela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tuńka 15.11.2004 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2004 Moje pelargonie ostatnią zimę spędziły na parapetach w mieszkaniu (niestety piwnica bez okien) i wcale im to nie zaszkodziło. Młode sadzonki zrobiłam na początku marca i na balkonie miałam piękne roślinki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.